ECN/STP/MM - jaki jest wymarzony broker każdego początkujące

[Ink.]

Hahaha, wnię Cię jedynie za to, że jak zwykle wcinasz się między przysłowiową wódkę a zakąskę nic sensownego nie wnosząc. Proponuję - wyłącz forum i zajmij się zarabianiem. Daj ludziom poczytać. Miliony czekają.

Już tobie tłumaczyłem co to jest forum i do czego ono służy, naprawdę tak trudno to dla ciebie zrozumieć ?

to może w końcu do ciebie dotrze :

http://pl.wikipedia.org/wiki/Forum_dyskusyjne

Wracając do tematu, MM czy ECN? jesli potrafimy inwestować, robimy to na wysokich TF, poślizgi, rekwoty, konflikt interesów, nie będą miały na nas najmniejszego wpływu, nawet sie nie poczuje czy to MM czy ECN, wtedy warto wybrać brokera który zapieni nam instrumenty ktore nas interesują, odpowiednią dźwignie i takie tam inne tego typu rzeczy, wątek mowi o brokerze dla początkujących a początkujący nawet nie zrozumie o czym mowa

[RoLudlum]

Prawda jest taka że niezależnie od tego czy ktoś potrafi zarabiać na dwóch kreskach czy tylko jednej to do zarabiania wystarczą mu tylko te kreski model brokera dającego dostęp do rynku lub kreującego taki rynek jest najmniej istotny ( oczywiście tylko wtedy gdy celem i filozofią działalności broka nie jest "ogranie" klienta )

Jeśli coś w "modelu rynku" w którym uczestniczę ( piszę modelu choć w przypadku większości brokerów mm "rynek" to słowo trochę na wyrost ) mi przeszkadza to albo jest jego częścią albo argumentem za zmianą broka. Tyle że nadal nie ma żadnego wpływu na to czy potrafię zarabiać za pomocą jednej, dwóch kresek czy nie.............

No i zaczynam pisać to co już inni pisali nie raz.

Tu chodzi o twoje pieniądze więc masz prawo do jak najlepszych warunków handlu ale nawet świetne warunki nie pozwolą Ci zarabiać nie ważne czy na 1 czy 50 kreskach jeśli najzwyczajniej w świecie tego nie potrafisz.

...............


Pozdrawiam


EDIT:

STforex przestań moderować wątek oddaj tę rolę modom


"złej baletnicy i rąbek u spódnicy"

[Songo89K]

Sureshot,
szkoda że ciekawą dyskusję sprowadzasz na taki...(nie chcę Cię obrazić) zły tor.

Zobaczyliście(Ty i Ink) słowa MM,ECN-"acha jadą po MM...no to bronimy,ja zarabiam 2 kreskami a on 3".

Jeżeli nie interesuje Was "jak to jest zrobione" to nie śmiećcie interesującego dla wielu wątku,z którego można coś wynieść poza" U MM można zarabiać,nie dyskutujcie więcej !! "

Jak macie coś interesującego w temacie do dodania,to chętnie poczytamy,ale takie zagrywki "jak nie broker to kantor" to można sobie w piaskownicy zostawić.

Roludlum napisał:
"Jeśli coś w "modelu rynku" w którym uczestniczę ( piszę modelu choć w przypadku większości brokerów mm "rynek" to słowo trochę na wyrost ) mi przeszkadza to albo jest jego częścią albo argumentem za zmianą broka."

Dokładnie,jednak dobrze jest wiedzieć czy to jest nieodłączny element tego typu brokera,czy jest to błąd systemowy,czy jednak ktoś podrzuca Ci kłody w taki czy w inny sposób.
Podejrzewam,że dzięki takim dyskusjom,które od początku znajdują przeciwników,którzy z dziwnych przyczyn nie chcą żeby takie dyskusje były poruszane,wielu otwarło już oczy i znajduje plusy u tego "złego MM" jak i minusy u tego "cudownego ECNa" .
Jednak jak wiemy to tylko rąbek tajemnicy,która niejednego może zainteresować,i dzięki obecności przedstawicieli DM,i drążeniu tego tematu przez userów można wyciągnąć zawsze coś nowego.

[Stforex]

Dobra, widzę, że nie ma co się produkować skoro tu aż tyle "primabalerin" na raz.

A teksty w stylu "nie zarabiasz, to się nie wypowiadaj" są jakieś takie... żałosne

[Esco]

Przypominam że watek nie jest o tym czy można zarabiać rysując dwie kreski, patrząc w baranie flaki, czy przepuszczając gigabajty danych przez algorytm itd .itp.

[sureshot]

Sureshot,
szkoda że ciekawą dyskusję sprowadzasz na taki...(nie chcę Cię obrazić) zły tor.

.

nastepny ktory nie doczytal i od razu krytykuje, tytul tematu, "jaki broker najlepszy dla poczatkujacego" napisalem wyraznie i specjalnie dla ciebie powtorze, najlepszym brokerem wg mnie dla poczatkujacego, jest kantor wymiany walut, jest kontakt z realnym rynkiem, odpada ryzyko duzej straty, ktore jest zwiazane z lewarem, brak poslizgow i legendarnego koszenia stop loosow, do tego mozna trenowac jedna z najwazniejszych cech kazdego trejdera, mianowicie cierpliwosc, to sa wszystkie za , jedynym minusem wg mnie jest brak mozliwosci szybkiego wzbogacenia...

[DigitalSmoke]

Wiele rzeczy można słusznie zarzucić polskim ustawom i rozporządzeniom, ale chyba nie zabraniają one pisać prawdy w regulaminach? Przykłady na to, że polskie prawo dopuszcza także działalność ECN przekazujących zlecenia na rynek i dokładnie w ten sposób opisujących swoją usługę w regulaminie przecież są znane. Zawodowa ciekawość każe mi zapytać która to litera prawna nakazała Państwu opisać to w regulaminie inaczej (czy też wręcz odwrotnie) niż rzekomo w rzeczywistości się odbywa?

Nie opisujemy niczego inaczej niż się to rzeczywiście odbywa. Jawnie mówimy iż transakcja przechodzi przez Dom Maklerski. Nie opisujemy iż realizując transakcję klient robi to z innymi bankami tylko wykonuje ją z nami na podstawie kwotowań pochodzących z naszego ECN.

Pozdrawiam

Oooo... i to jest podsumowanie całej dyskusji. To się powinno oświetlić reflektorem i zapalić race.

[Songo89K]

nastepny ktory nie doczytal i od razu krytykuje, tytul tematu, "jaki broker najlepszy dla poczatkujacego" napisalem wyraznie i specjalnie dla ciebie powtorze, najlepszym brokerem wg mnie dla poczatkujacego, jest kantor wymiany walut, jest kontakt z realnym rynkiem, odpada ryzyko duzej straty, ktore jest zwiazane z lewarem, brak poslizgow i legendarnego koszenia stop loosow, do tego mozna trenowac jedna z najwazniejszych cech kazdego trejdera, mianowicie cierpliwosc, to sa wszystkie za , jedynym minusem wg mnie jest brak mozliwosci szybkiego wzbogacenia...

Doczytałem...Pisząc "bez przeginania pały",bądź "dziwna filozofia" sugerujesz że albo nie masz pojęcia w tym temacie albo masz ale stwarzasz pozory jakbyś nie miał...

Swoją radę,odnośnie kantoru,gdzie na dzień dobry masz spread min 100 pips(?),możesz sobie zostawić dla siebie.
Krótko lewar...tak samo możesz mieć u brokera 1:1.Nie ma ryzyka nie ma zysku-nie wiem jaki w tym plus?

Co do "brak poślizgów"...gdyby jakiś broker zamiast 1 pips ściągał 100-500 pips to pewnie poślizgi by sobie darował...
Ja rozumiem jak ktoś zwiększa koszty o 50-100%,ale 10tys.-krotnie? omg.

"legendarnego koszenia stop loosow"-szkoda na to odpowiadać.

"do tego mozna trenowac jedna z najwazniejszych cech kazdego trejdera, mianowicie cierpliwosc,"
U brokera z lewarem 1:1 nie? do tego masz coś takiego jak nanoloty,to jest prawdziwa cierpliwość.
A Ty żeby zarobić coś ucząc się,musisz dysponować kapitałem kilkudziesięciu zł.

Nie znalazłem tutaj ani jednego plusu,w czym kantor byłby lepszy.
Jeżeli się mylę,poprawcie jak nie,to po co takie brednie wypisujesz?

Jak już musisz coś pisać,masz kosz,masz OT. W końcu powstaje jakiś ciekawszy temat,może coś więcej z tego wyniknie to Ty wyskakujesz "brednie,ja polecam kantor !"

[sureshot]

ja te wszystkie argumenty znam, podalem taka propozycje jako alternatywe dla wszystkich tych ktorzy czuja sie przez swojego brokera oszukiwani, a ze koszt operowania na realnym rynku jest wysoki, no coz , ok koniec bo to i tak jest to samo po raz milionowy walkowane

[InvestoronlineFX]

Nie opisujemy niczego inaczej niż się to rzeczywiście odbywa. Jawnie mówimy iż transakcja przechodzi przez Dom Maklerski. Nie opisujemy iż realizując transakcję klient robi to z innymi bankami tylko wykonuje ją z nami na podstawie kwotowań pochodzących z naszego ECN.
Pozdrawiam

Oooo... i to jest podsumowanie całej dyskusji. To się powinno oświetlić reflektorem i zapalić race.

Rynek Forex w systemie ECN tak działa czy się komuś to podoba czy nie. Są brokerzy, którzy mają tzw Single Bank Trading Platform i mogą świadczyć usługi brokerskie w oparciu o jednego dostawcę płynności. Dla nas nie miało to większego sensu, jako iż byłby to model MM przesunięty do jednego z globalnych banków.
Wybraliśmy zatem partnera technologicznego, obecnie jednego z dwóch topowych firm w tej branży, który może połączyć takich banków 10 i więcej(agregować płynność). Są to największe Deutsche, Barclays, UBS, JPM, MS itd... Mało tego banki te nie widzą się nawzajem więc nie wiedzą kto z nich prezentuje jaką ofertę na danej parze walutowej. Taki mechanizm wyznaczania ceny jest dla mnie niezależny - rynkow - bezingerencyjny.
Szukanie tu na siłe wad jest dość zaskakujące. To jest sedno naszego modelu i to jest ta "zmiana na lepsze" w stosunku do modelu MM.
Żeby jednak dostarczyć właściwą cenę (a o przekonaniu iż to globalne banki wyznaczają najwłaściwszą już pisałem) musieliśmy podporządkować się zasadom, na jakich te rynki funkcjonują. Właściwą strukturą dla tego sposobu przedstawienia rynku walutowego jest "MATCHING". Matching to dwie transakcje na podstawie instrukcji klienta - DM zawiera transakcję z przypadkowym LP a następnie ze swoim klientem (też to opisywałem dlaczego tak jest - umowy, gwarancje, technologia).
Podsumowując ten wątek jesteśmy nie tylko odpowiedzialni przed Państwem za należyte wykonanie usługi maklerskiej, ale wyznaczając pewne standardy kładziemy na szali naszą największą wartość - reputację.

Pozdrawiam,