Witam,
...sam nie wiem od czego zacząć

Rynek walutowy jest bardzo specyficzny. Na pierwszy rzut oka jest taki sam jak r. kapitałowy lub towarowy. Ale w miare angażowania się w FX tych róznic jest coraz więcej. Piszę o tym dlatego, że wiekszość ksiażęk opisuje świece na rynkach kap. lub tow. i 80% formacji jest zupełnie nie przydatynych na FX. Ale koniecznie trzeba poczytać i poźniej samemu wyciagac wnioski.
Każdy z nas ma własne spojrzenie na rynek. Każdy patrzy na coś innego. Dla mnie świece są bardzo ważne! Zerkam na nie raczej do potwierdzenia impulsu rynku niz do otwierania pozycji. Chociaż mam tez swoje ulubione świeczki na podstawie ktorych czasami pokuszę sie o otwarcie pozycji.
Pisałęm o tym, ze Fx rożni sie od pozostałych rynków. Ale równiez muszę powiedzieć, że każdą para "ma swoj charakter" i to co działą na jednej nie musi działać na innej parze. Dlatego tworzenie cudownych systemów nie udaje się. Potrzebne jest zimne oko i lata obserwacji rynku.
Co do wskaźników i programowania to nie tak dawno napisałem coś o tym na forum. Podoba mi sie to co napisałęm wieć pozwole sobie skopiowac:
Systemy i cudowne automaty.
Jesli nawet istnieja to nie ma ich w sieci. Swiat nie jest taki piekny, ze koles ktorego nawet nie znasz mowi Ci... stary, chetnie odstapie Ci troche kasy. Wes se pociagnij automata, odpal go, idz na piwo i za dwa tygodnie Twoje kąto sie podwoi. To jest swiat duzych pieniedzy, ktorych nikt Ci nie poda na tacy. Chyba, ze myslisz ze pójdziesz do Buffeta i powiesz. "Kurde, stary nie badz swinia, daj mi milion. Musze sa chałupe kupić najlepiej z basenem"
Niestety ludzie ida na latwizne. I nikomu nie chce sie obserwowac rynku przez kilka lat. Po co to robić skoro mozna odpalic automata i bezmyslnie zarabiać kasiore. Wtedy zadne mafie nie bawilyby sie w haracze, okupy napady na banki. Po co to robic? Wystarczy zatrudnic sobie goscia z pecetem ktory pociagnie automata z sieci i uruchomi go. Swiat bedzie szczesliwy. Tusk nie bedzie sie musial martwic o dziure budzetowa. Wystarczy ze na biurku postawi pecetam z automatem. Nie trzeba bedzie pracowac, bo kazdy postawi sobie w swojej willi peceta z automatem ktorego kupi w sieci za 20 zl. A jesli nawet automat kosztuje 10 tys baksow to przeciez i tak warto. Wezme kredyt i zaraz na drugi dzien zaczna zarabiac i spłacac kedyt. A te palanty, prezesi Orlenu i KHMu niech haruja za marne 80 tys miesiecznie. No ale przeciez oni nie wiedzą, ze mozna poprostu kupic automata na Allegro za 20 zl i za kilka tygodni postawić se swoja Orlenownie.
Sorki za sarkazm ale zawsze jak slysze o cudownych systemach to smiech mnie rozwala. To nie jest nic obrażliwego, bo rozumie, ze wiele osob spotyka sie z FX pierwszy raz. Tylko prosze Was, z daleka od systemow i wskaznikow. Daleko!!! Jesli juz wskaznik to jakis najprostszy, który nie sluzy do podejmowania decyzi tylko do ewentualnego potwierdzenia tego co widzicie na wykresie.
Przez kilka lat obcowania z FX poznałem tylko dwie osoby, które zarabiają pieniądze na FX (żyją z FX). Oni nie szukają poklasku w sieci, nie wydaja poradników jak zarabiać na forex i jeśli już coś dają to bezinteresownie. Dlatego uważam, że Ci ktorzy sprzedają sygnały, piszą cudowne ksiażki :Jak zarabiać na Forex" itp, organizują szkolenia odpłatnie; wszyscy Ci ludzie robią to bo nie radzą sobie na prawdziwym rynku.
Musze napisać również kilka słów o tf. AT na małych tf to prawdziwa zgadywanka. Mówiąc krotko nie ma sensu. 1H i wiecej polecam. Skalpowanie jest kosmicznie trudne i uważm, że na dłuższa mete prowadzi do plajty.
polecam gorąca zainteresować sie POPRAWNYM rysowaniem linii, to jest bardzo fajna broń