alinoe pisze:Dla niektórych nie ma warunków tylko dlatego że nie da się ich zapisać zero- jedynkowo. One są ale czasem łatwiej je dostrzec wizualnie niż napisać EA. Jeśli dam dziecku kartkę i kredki i powiem mu żeby narysowało rodzinę to jestem w stanie odnaleźć na rysunku tatusia, mamusię i nie potrzebuję do tego EA do rozróżniania płci o ile dziecko jest na tyle wyrośnięte, że samo umieści detale pozwalające na określenie płci.
Nie rozumiem, mógłbyś podać przykład warunku niezerojedynkowego w odniesieniu do zawierania transakcji? Rysunek o którym wspominasz można zapisać zerojedynkowo, można również nauczyć komputer rozpoznawać poszczególne postacie. Dla człowieka taka analiza jest naturalna, ale gdybyś miał rozpoznać na zdjęciu który wróbel to mama, tata czy dziecko byłbyś bezradny, a wróbel to potrafi, więc proponuję wstrzemięźliwość w porównaniach.
Mam wrażenie, że bardzo mało osób które się wypowiadają mają praktyczne doświadczenia z jednym i drugim, większość operuje wyobrażeniami. Ogólnie w grach, rozpoznawaniu patternów, szybkości reakcji, możliwościach adaptacyjnych współczesne maszyny są tryliony razy lepsze od pojedynczego człowieka. Każdy kto twierdzi inaczej najwyraźniej nie jest zainteresowany zgłębieniem dostępnych możliwości. Spekulacja jest wręcz idealnym polem do popisu dla maszyn.
Mpapiez pisze:Dyskusja strasznie jałowa. Część panów (zakładam że programiści), mają strasznie ograniczone horyzonty i z góry zakładają, że maszyna będzie zawsze lepsza od człowieka. Problem jest taki, że to człowiek maszynę stworzył. Wszystko sprowadzacie do algorytmów.
Komputer czy maszyna w tradingu to nic innego jak nieco lepsza wersja Twojego kajetu, gdzie zapisujesz sobie wszystkie doświadczenia, setupy, patterny, stosowane do nich stopy, wielkości pozycji, ilości przeprowadzonych w ten sposób transakcji, ile z nich się powiodło a ile nie i dlaczego. Nie jesteś tego w stanie zapamiętać więc posiłkujesz się czymś zewnętrznym, jedni wolą kajet inni komputer, ci drudzy mają miażdżącą przewagę. Komputer to tylko narzędzie, sam nic nie zrobi. To tak jak byś dyskutował czy lepiej jest kopać dół łopatą czy gołymi rękami, wiadomo że nie dopieścisz tak misternie kształtu łopatą ale nie o to chodzi w kopaniu dołów.
p.s. nie jestem programistą
Dodano po 4 minutach:
Mpapiez pisze:Systemu nie da się nagiąć, a człowiek może naginać założenia, tak - aby więcej zarobić.
Naginając założenia zawsze zarobisz mniej.