ZERO LINE Journal
-
DonForex:-)
- Gaduła
- Posty: 254
- Rejestracja: 29 kwie 2010, 16:25
brother wcześniej tak miałem bo myślałem że będzie lepiej Jednak tak jest dla mnie czytalniej... chyba takie zboczenie po NLA
"Someday - and that day may never come - I'll call upon you to give my pips back to me. But until that day, accept this justice as gift on my off day" - The Foreign Exchange Market in my f... nightmare.
Niegrałem dzisiaj i tak nie mam rozrysowane dokładnie co i jak, ale patrząc z perspektywy H1 było to FBO i cena jak widać doszła do ostatniego BO, chociaż ogólnie takie średnie te przebicia i FBO.DonForex:-) pisze:czerwinek na wykresie zaznaczyłem FBO. Czy Twoim zdaniem jest to FBO czy BO?
Zastawnaiłem się czy wejść w shorta bo cena zamknęła się pod FBO które wyznaczyłem. Zrezygnowałem i w sumie okaże się czy dobrze.
Pytanie gdzie chciałeś wchodzić bo ja na rysunku nie widzę miejsca zaznaczonego.
„Istnieje różnica między znajomością drogi, a podążaniem nią” – Morfeusz
-
DonForex:-)
- Gaduła
- Posty: 254
- Rejestracja: 29 kwie 2010, 16:25
co masz na myśli mówiąc wieluczerwinek pisze:Na wielu, ale takich gdzie spread nie większy niż 2 pipsy
? Ja np staram się skupić na 2-3 parach (najmniej skorelowanych ze sobą) bo większa ilość moim zdaniem może powodować, że coś ważnego pominiemy, jakie ważne potwierdzenie, żeby jednak nie wchodzić w pozycję - po prostu większe prawdopodobieństwo straty, błędnej analizy.Tak mi się wydaje
"Someday - and that day may never come - I'll call upon you to give my pips back to me. But until that day, accept this justice as gift on my off day" - The Foreign Exchange Market in my f... nightmare.
Na około 8-9. Ale najczęściej to gram Edek, kabel wiadomo, ale czasem coś ciekawego znajdzie się na innych parach. Lubię czasem rozgryźć jakąś parę i człowiek wtedy jak dobrze ją rozpozna to gra longa potem od razu shorta i dalej ponownie longa i tak dalej że aż czasem nie można uwieerzyć że tak to fajnie idzie.DonForex:-) pisze:co masz na myśli mówiąc wielu ?
„Istnieje różnica między znajomością drogi, a podążaniem nią” – Morfeusz
Panowie, jak podchodzicie do tematu luki? wiadomo, że nie ma czegoś takiego, a temat trzeba jakoś ugryźć... osobiście nie cierpię luk bo nie widzie informacji....
Macie z tym jakieś wypracowane doświadczenie? bo ja zwykłem czekać, aż uzupełnią wykres....
Macie z tym jakieś wypracowane doświadczenie? bo ja zwykłem czekać, aż uzupełnią wykres....
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Luka czyli duże ciśnienie kapitału. Po otwarciu wielkość luki mała od 10-40pkt prawdopodobieństwo zamknięcia wg mnie około 80-85%. Wielkość 40+pkt zwiększa procent prawdopodobieństwa kontynuacji do najbliższego kolejnego sup/dem bo jak ktoś ciśnie tak mocno to do jakiegoś celu + jak ludzie widzą lukę to rzucają się na zamknięcie jak sępy a władza wyższa zaciera ręce na SL i ciśnie dalej przeciw luce. To z mojej obserwacji. Przy zamknięciu cena odbija w miejscu zamknięcia bardzo często na ok 20-30pkt. Pozdrawiam.