Witam wszystkich starych i nowych, widzę że journal ma się dobrze i choć czasem odbiega od swojego pierwotnego tematu to super że się rozwija.
pablo101 pisze:A tak na marginesie, to jedno z bardziej merytorycznych forum w jakim miałem przyjemnośc uczestniczyć. Wogóle przyjemnie czyta się analizy ktore tu są zamieszczane, Szkoda tylko, że Asmo tak nagle znikną. Ale teraz to już się powtarzam.
Pozdrawiam wszystkich uczestników i tych, którzy tu zaglądaja.
To prawda, kupa fajnych ludzi którzy poważnie rozprawiają o forex warto trzymać poziom!
_/_/Dariusz_/_/ pisze:w forexie nie ma żadnej magii, po prostu widzisz cenę i decydujesz czy jest na tyle niska, że chcesz kupić lub na tyle wysoko , że chcesz sprzedać,
Tak.. to prawda, lecz haczykiem w tym zdaniu jest słowo "
na tyle..."
Magii nie ma, problem tylko w tym jak określić na ile... i podjąć odpowiednią decyzję.
Przeczytałem parę postów wstecz i widzę że przewija się temat GBPJPY więc ja też wtrącę swoje pięć pipsów w tym temacie.
Wejście z poniedziałku:
GBPJPY
Engolfing
161.8 fibbs D point Gartleya
Trzecia nieudana próba ataku na bardzo mocny opór
Narazie 180 pips Sl ustawione na BE+50pips i czekamy.
Prognozując zachowanie tej pary warto zwrócić uwagę na wykres weekly. widzimy jak cena zareagowała na poziomie 161.8 fibbs kolejne mocne poziomy pokrywają się idealnie z mocnymi wsparciami. Mnie osobiście bardzo interesuje jak zamknie się tygodniowa świeczka czy zrobi nam engolfing...? jeśli tak to jest szansa na głębszą korektę a więc na krótką pozycję na tej parze. (w średnim terminie oczywiście!)
A więc... wróćmy do naszego "haczyka". Cena jest na tyle nisko żeby brać longa na GBPJPY...? Czy na tyle wysoko żeby wejść krótko...? Hmm... i tu przydała by się magia.

A już tak na serio, ocena i podjęcie decyzji jest ściśle związane z systemem którym się posługujemy i kryteriami oceny jakie sobie narzucimy.
Pozdrawiam i życzę wszystkim wszystkiego dobrego z okazji świąt!