Procent składany
moim zdaniem da sie zarabiac na fx. jeszcze z miesiac temu wchodzilem na pale i liczylem ze cena pojdzie w moja strone.teraz po pewnym czasie jak spojrzalem na moje pierwsze zagrania byly zupelnie bez sensu.jeszcze daleka droga przede mna ale juz cos pomalu zaczalem lapac ostatnie 2 tygodnie na plus.moim zdaniem powinienes skupic sie na podstawach skup sie na dobrym zagraniu a nie patrz ile zarobiles. mam kolege ktory gra tez na fx. mowil ze u niego zaczelo sie cos kleic po 3 latach. dopiero od roku zaczal regularnie zarabiac.dzis wygrasz milion a jutro go stracisz jest sens? nie ma. u mnie na poczatku byla chec szybkiego zarobku potem pewna osoba sprowadzila mnie na ziemie. poczytaj eldera albo sperandeo. janek obwinia wszystkich dookola ze nie ma szczescia bo nie wygral w totka. a bog mu mowi zeby sie chociaz postaral i puscil kupon. moze z toba jest podobnie chcesz zarabiac ale moze brakuje wystarczajacej wiedzy psychika pracuj nad soba a powinno byc dobrze.
Ostatnio zmieniony 24 mar 2012, 15:57 przez uefaforex, łącznie zmieniany 1 raz.
Ink to zdanie to kwintesencja FX. O to w tej zabawie chodzi siadasz robisz swoje i wyłączasz platformę. A ludzi gubi chciwość i chęć odrobienia strat.Ink. pisze: W FX nie liczy sie tak strategia co brak emocjonalnego podejscia, najbardziej wyssany z emocji trejder na tym forum sedes nigdy nie zaliczył MC a jego wiedza o FX była równa 0
Ale do tego każdy musi dojść sam i jak to zrozumie to nie wierzę że nie będzie zarabiał. Niby to takie proste a jednocześnie to chyba najtrudniejsza sprawa
a dla mnie praca, zabawiać się mogę po pracy, znam lepsze zajęcia niż wykresy.trader pisze:Dla mnie forex to również zabawa
Ink, w tej części uogólniasz i gadasz bzdury. Stały SL i TP ma sporo zalet, kluczem tego czy będzie się zarabiało jest psycha , MM, na końcu system. Wg Ciebie uprawiam hazard, 90% moich wejść jest ze SL 6 pips, stałym SL , nie oznacza to że gram na pałę, jasny moment wejścia, do tego MM, i 10% tygodniowo można między bajki włożyć, można więcej ( oczywiście są granice - psycha, broker itd )Ink. pisze:Grając jednakowym SL i TP, zajmując pozycje wedlug systemu, na rynku gdzie wykres niczym nie rozni sie od wykresu losowego kojarzy mi sie z hazardem
1000% racji, inaczej lepiej odpuścić. Jesteśmy tu dla kasy a nie by w bierki grać na zapałki.Ink. pisze:Moim zdaniem, chcąc zarabiać i mieć ładne pieniądze trzeba to traktować jak Biznes
Co do celu, ma być realny , poparty naszym MM, planem że krok po kroku wiesz co robisz, szczególnie jak masz stratne pozycje.
co do 95% dawno stwierdzone że bzdura. Po co to powielać. Sorki za OT dla autora wątku ale krew zalewa jak czyta się niektóre wypowiedzi. Trzymam kciuki , masz inne podejście do rynku, ja na piramidkach się nie znam, ale mają moc, przykładem jest nasz kolega z forum Szwajcar.
Pozdrawiam i trzymam kciuki.
stały TP , z dobrym r:r, mi 20-30 pips dziennie starcza ( średnio ), nie obchodzi mnie ze robią 100 pips. Forex to statystyka , rynek działa wg. schematów tych samych nie przerwanie. Jak się zmieni dynamika rynku, dam większy SL i większe TP itd. Ale nie róbmy OT dalej, wg. mnie do każdej metody trzeba dobrać MM i będzie ok. Ale żeby było jasne, nie twierdzę ze to jest słuszna jedyna droga. Są metody że można i z małym SL wyjąć kilkadziesiąt pips dziennie, co kto lubi. Nie to że nie chciałbym , nie potrafię więc robię to co umiem. Podchodzę do tego w ten sposób , każde otwarcie pozycji jest ryzykiem które podejmuję, więc ograniczam ilość transakcji, wchodzę wg. jasnych reguł itd.Ink. pisze:ale chyba TP zmienny prawda?
expedient warzywniaka pisze:Nie chce się kłócić ale każdy tak to odbiera. Szkoda. Ja straciłem wiarę w AT. Dziś nic już nie działa. Jedyne co na rynku jeszcze pozostało, to zmiennosc. Bo po co mi lewar żeby w rok zrobić 20-30%? Chyba tyle można na zwykłych akcjach wyciągnąć.
Pożyjemy zobaczymy
Przestan plakac jak male dziecko ze to nie dziala bo ci sie nie udalo.. ze AT to lipa i ze nic nie zmieni twojego zdania. Jesli juz straciles totalnie wiare i wiesz najlepiej ze nic nie dziala to forex i gielda generalnie nie jest dla ciebie. Teraz mozesz isc szukac pracy w fabryce nakretek i tam sie uzalac jaki to swiat jest zly i niesprawiedliwy.
Taka jest brutalna prawda.... albo sie wezmiesz w garsc i zaczniesz brac do serca to co mowia ci widocznie bardziej doswiadczeni koledzy albo pakuj manatki bo moze nie zostales do tego skrojony. Faktem jest ze masz totalnie zle wyobrazenia o rynku i jestem w stanie duzo postawic na to ze nawet jakbys dostal super strategie na zlotej tacy to i tak bys to wszystko spiepszył z prostego faktu ze spaprales sobie psychike.
Ty sie musisz najpierw obudzic z tego snu o zarabianiu miliordow a wtedy zajrzyj tutaj a moze kiedys mi podziekujesz:
http://www.forexfactory.com/showthread.php?t=287794
Chcesz sie czegos nauczyc czy pozostac takim sfrustrowanym przeswiadczonym o wlasnych racjach czlowieczkiem?
Mi nie odpowiadaj.
(Widze ze lepiej poklepywac sie tu po ramieniu i przymykac oczy na oczywiste problemy)
Ostatnio zmieniony 24 mar 2012, 21:24 przez Greenhaze, łącznie zmieniany 1 raz.
Tak to wygląda.
Na dole 10 pipsowa baza dla transakcji.
W kółkach są kolejne transakcje otwierane, gdy poprzednie nie przyniosą zysku. Najabrdziej musi to boleć w konsoli.
wyliczenia... w zoltych kolorach poziom pipsow po jakim pozycje osiagaja zysk 1% w sumie 11 prób wybicia z konsoli gdybysmy sie na prawde mocno zakotłowali
jeszzcze musze pomyslec nad spreadami
klik:
http://i41.tinypic.com/118p2mr.jpg
p.s. ja nie zglaszalem postu Greenhaze.
Na dole 10 pipsowa baza dla transakcji.
W kółkach są kolejne transakcje otwierane, gdy poprzednie nie przyniosą zysku. Najabrdziej musi to boleć w konsoli.
wyliczenia... w zoltych kolorach poziom pipsow po jakim pozycje osiagaja zysk 1% w sumie 11 prób wybicia z konsoli gdybysmy sie na prawde mocno zakotłowali
jeszzcze musze pomyslec nad spreadami
klik:
http://i41.tinypic.com/118p2mr.jpg
p.s. ja nie zglaszalem postu Greenhaze.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ja sie nie poddaje. Krytyka zawsze dołuje, ale to nie ja zgłaszałem Greenhaze więc proszę o niekrytykowanie mnie jeżeli ktoś by chciał.
Ja tylko szukam pewności w morzu niepewności. Wiem, że będę krytykowany bo gdy mi się uda, cały system szlag trafi.
[edit] mysalem, ze ktos zglosil o ostrzezenie hihi
Ja tylko szukam pewności w morzu niepewności. Wiem, że będę krytykowany bo gdy mi się uda, cały system szlag trafi.
[edit] mysalem, ze ktos zglosil o ostrzezenie hihi
Ostatnio zmieniony 24 mar 2012, 21:30 przez expedient warzywniaka, łącznie zmieniany 1 raz.