i baza
Pie
Wielkie dzięki za Twoje poprawki stref. Ten poziom na samej górze już poprawiłem jest widoczny. No i chyba powinien być dobry nie licząc tego że nad nim też jest poziom.pozytyw pisze:NiceFox sorry za bazgroły na Twoim skreenie.
Nie gram na tak wysokich interwałach (szukam czasem w nich kierunku) zwłaszcza z tak zróżnicowanymi cenami otwarcia i zamknięcia między świecami (ciężko dlatego tutaj wyznaczyć SD) ale ja zaznaczyłbym to w ten sposób jak poniżej.
Zielone wypełnienie - szukałbym na niższych TF wejścia (123, LT)
Czerwone wypełnienie - nie wchodziłbym (za mało wyraźne SD)
Ten poziom na samej górze też jest niepewny kiedy nie widzimy prawej strony bo cena ewidentnie w konsoli. Wchodząc w niego pewnie wyszedłbym po 2 czy trzeciej świecy (brak wyraźnej reakcji) i wszedłbym ponownie po reteście.
Co o tym myślisz NiceFox?
Moja strefa została przebita poszło jak w masło. Wejście które proponujesz jest bardzo dobre , i z trendem
Ta następna strefa na dole to opiera się na 5-ciu świeczkach dziennych więc nie wiem dlaczego mało wyraźne S/D ?
Konsola w trójkącie na weekly, dokładnie po środku pomiędzy strefami s/d, bardziej preferuje wybicie dołem z trójkąta.
Pieniądze rosną na drzewie cierpliwości.
Dla mnie jest to wybicie z konsoli (ten poziom na saaamym dole). Z tego co pamiętam jak czytałem ten dziennik cena powinna iść w obranym kierunku, zmiana i w pewnym momencie powrót. Najlepiej gdyby Adam się wypowiedział.NiceFox pisze:Ta następna strefa na dole to opiera się na 5-ciu świeczkach dziennych więc nie wiem dlaczego mało wyraźne S/D ?
Ja dziś dwa zagrania na SL: -12 i -20. Pierwsze zagranie z oczekującego, bez żadnego RS, LT czyli dla mnie złamanie zasad. Jakoś mnie ten poziom kusił. Drugie zagranie lepsze bo oparte na wsparciu no ale niestety pawera wystarczyło tylko na 20p i cena spadła. Specjalnie nie przestawiałem na BE bo byłem pewny, że wraca przetestować zwłaszcza, że jeszcze wybiła ale niestety z nowo utworzonego dołka. Zastanawiam się nad ty czy nie ustawiać BE mimo wszystko a po wybiciu BE wypatrywać ponownie okazji do wejścia.
Tak jakby pod prąd te zagrania?
hugo super zagrania. Długo grasz dzieląc pozycje? Możesz coś bliżej powiedzieć na ten temat?
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Spiesz się powoli.
Oba zagrania dobre. Strefa widać że zareagowała. Te drugie to pod prąd.pozytyw pisze:
Ja dziś dwa zagrania na SL: -12 i -20. Pierwsze zagranie z oczekującego, bez żadnego RS, LT czyli dla mnie złamanie zasad. Jakoś mnie ten poziom kusił. Drugie zagranie lepsze bo oparte na wsparciu no ale niestety pawera wystarczyło tylko na 20p i cena spadła. Specjalnie nie przestawiałem na BE bo byłem pewny, że wraca przetestować zwłaszcza, że jeszcze wybiła ale niestety z nowo utworzonego dołka. Zastanawiam się nad ty czy nie ustawiać BE mimo wszystko a po wybiciu BE wypatrywać ponownie okazji do wejścia.
Tak jakby pod prąd te zagrania?
Ale zabrakło BE w obu wypadkach. U mnie na drugiej lub trzeciej świeczce było by BE.
Ostatnio zmieniony 06 mar 2012, 21:57 przez NiceFox, łącznie zmieniany 1 raz.
Pieniądze rosną na drzewie cierpliwości.
Gram tak od początku stycznia, czyli od kiedy mocniej się wziąłem za SD, więc nie przedstawię żadnej wiarygodnej statystyki.
Filozofii nie ma. Dzielę pozycję na dwie lub trzy części, w zależności na jaki sl mogę sobie pozwolić.
Metoda jest bardzo zachowawcza, ale np. na Twoich dwóch ostatnich trejdach sprawdziłaby się idealnie.
po osiągnięciu RR 1:1 zamykam 1/3 a 2/3 przestawiam na BE
po osiągnięciu 2:1 zamykam kolejną 1/3
ostatnia pozycja minimum do 3:1
Dość często jest BE, ale wychodzę z założenia, że jest tak dużo możliwości dobrych wejść na crossach dolara i z małym spredem, że można tak grać.
Oczywiście fajnie by było prowadzić pozycję, jak robi to Adam, albo piramidować jak inni, ale trzeba też wziąć pod uwagę swój komfort psychiczny, tak mi się wydaje.
Filozofii nie ma. Dzielę pozycję na dwie lub trzy części, w zależności na jaki sl mogę sobie pozwolić.
Metoda jest bardzo zachowawcza, ale np. na Twoich dwóch ostatnich trejdach sprawdziłaby się idealnie.
po osiągnięciu RR 1:1 zamykam 1/3 a 2/3 przestawiam na BE
po osiągnięciu 2:1 zamykam kolejną 1/3
ostatnia pozycja minimum do 3:1
Dość często jest BE, ale wychodzę z założenia, że jest tak dużo możliwości dobrych wejść na crossach dolara i z małym spredem, że można tak grać.
Oczywiście fajnie by było prowadzić pozycję, jak robi to Adam, albo piramidować jak inni, ale trzeba też wziąć pod uwagę swój komfort psychiczny, tak mi się wydaje.
-
Cadermo
@pozytyw 
z tym dzieleniem pozycji to warto sobie sprawdzić na historii czy aby na pewno się opłaca.
Z pewnością poprawi trafność systemu, nie ma bata. Równie pewne jest to, że obniży R:R - skoro SL bierzesz na pełnej pozycji a targety są z cząstkowych. Co z tego, że poleci do dalekiego TP skoro tylko na 1/3 początkowej pozycji?
Dzielenie działa o tyle, ze poprawia samopoczucie a to bywa bardzo ważne.
Osobiście- nie stosuję, jakoś nie jestem przekonany. Jest odwrotnością piramidowania, teoretycznie najbardziej skutecznej strategii MM.
pozdrawiam
z tym dzieleniem pozycji to warto sobie sprawdzić na historii czy aby na pewno się opłaca.Z pewnością poprawi trafność systemu, nie ma bata. Równie pewne jest to, że obniży R:R - skoro SL bierzesz na pełnej pozycji a targety są z cząstkowych. Co z tego, że poleci do dalekiego TP skoro tylko na 1/3 początkowej pozycji?
Dzielenie działa o tyle, ze poprawia samopoczucie a to bywa bardzo ważne.
Osobiście- nie stosuję, jakoś nie jestem przekonany. Jest odwrotnością piramidowania, teoretycznie najbardziej skutecznej strategii MM.
pozdrawiam
The irresistible force met the immovable object