Wszystkie pytania dozwolone-Dla początkujących Forexowców

Miejsce, gdzie początkujący mogą zadawać nawet najbardziej dziwne pytania.
Fx_boy
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 693
Rejestracja: 30 maja 2011, 08:31

Nieprzeczytany post autor: Fx_boy »

Wirus pisze:A to akurat nie jest prawdą, chyba najczęściej popełniany błąd
Chyba źle zrozumiałeś :wink: . Jakkolwiek byłaby niekorzystna jeżeli już podpisałeś to amen :cry:
Dziękuję i pozdrawiam.

Awatar użytkownika
Wirus
Zbanowany
Zbanowany
Posty: 1556
Rejestracja: 27 lis 2011, 20:50

Nieprzeczytany post autor: Wirus »

Fx_boy

Mogę tylko powtórzyć to, co napisałem: takie myślenie, to chyba najczęściej popełniany błąd. Nie będę się rozwlekał, ale pewne zapisy są z mocy prawa nieważne, choćbyś je podpisał własną krwią na czarcim pergaminie ;-)

Fx_boy
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 693
Rejestracja: 30 maja 2011, 08:31

Nieprzeczytany post autor: Fx_boy »

Jeżeli masz na myśli niedozwolone klauzule ok. :wink:
Dziękuję i pozdrawiam.

Awatar użytkownika
Wirus
Zbanowany
Zbanowany
Posty: 1556
Rejestracja: 27 lis 2011, 20:50

Nieprzeczytany post autor: Wirus »

Nie tylko, także inne akty prawne, przede wszystkim chyba kodeks cywilny. Ogólnie jest zasada, że żaden akt niższego rzędu nie może być niezgodny z aktem wyższego rzędu.

Fx_boy
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 693
Rejestracja: 30 maja 2011, 08:31

Nieprzeczytany post autor: Fx_boy »

Nie chcę tu teraz mieszać, ale co jak będzie miało zastosowanie prywatne międzynarodowe?. Różne są siedziby broków :wink: .
Dziękuję i pozdrawiam.

Awatar użytkownika
Wirus
Zbanowany
Zbanowany
Posty: 1556
Rejestracja: 27 lis 2011, 20:50

Nieprzeczytany post autor: Wirus »

Dlatego ja wolę brokerów polskich, w tym prawie umiem się poruszać.

Fx_boy
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 693
Rejestracja: 30 maja 2011, 08:31

Nieprzeczytany post autor: Fx_boy »

Wirus pisze:Dlatego ja wolę brokerów polskich, w tym prawie umiem się poruszać
Podpisuję się pod tym 4 rękoma :wink:. Bawiąc się forexem brakuje mi niestety znajomości języka Shakespeara, z tego też powodu jestem pozbawiony możliwości poznania chociażby solidnych brokerów ( może tacy są ?). Natomiast nie wyobrażam sobie sytuacji, że miałbym podpisać umowę w innym języku :( . , no cóż - kaleki jestem i tyle.
Dziękuję i pozdrawiam.

Cadermo

Nieprzeczytany post autor: Cadermo »

Podpisuję się pod tym 4 rękoma Wink. Bawiąc się forexem brakuje mi niestety znajomości języka Shakespeara, z tego też powodu jestem pozbawiony możliwości poznania chociażby solidnych brokerów ( może tacy są ?). Natomiast nie wyobrażam sobie sytuacji, że miałbym podpisać umowę w innym języku Sad . , no cóż - kaleki jestem i tyle.
Ja sobie nie wyobrażam życia bez znajomości języka angielskiego. Jeśli znasz ten język to na całym świecie się dogadasz. Nawet gdzieś na jakiś wyspach w Azji ,czy w Afryce . Chodzi tylko o to by w jakiś sposób się dogadać.

Awatar użytkownika
Wirus
Zbanowany
Zbanowany
Posty: 1556
Rejestracja: 27 lis 2011, 20:50

Nieprzeczytany post autor: Wirus »

Cadermo pisze:Ja sobie nie wyobrażam życia bez znajomości języka angielskiego. Jeśli znasz ten język to na całym świecie się dogadasz.
Byłeś kiedyś we Francji albo we Włoszech? ;-)
Dla mnie, znajomość języka polega na swobodnym porozumiewaniu się na każdy temat. Albo na mozliwości napisania książki w tym języku ;-) "Dogadać się" potrafiłem w sześciu językach, chociaż dwa z nich już prawie zapomniałem ;-)

Fx_boy
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 693
Rejestracja: 30 maja 2011, 08:31

Nieprzeczytany post autor: Fx_boy »

Wirus pisze:Dla mnie, znajomość języka polega na swobodnym porozumiewaniu się na każdy temat
Oczywista oczywistość :D. Korzystam z translatora jak muszę - lepszy rydz niż nic, ale wiadomo w sprawach umów itd. porozumiewanie się nie wystarcza, bo jest coś takiego jak angielski prawniczy, na którym niejeden prawnik znający angielski się wyłożył - z autopsji.
Dziękuję i pozdrawiam.

ODPOWIEDZ