Może podziel się ja lubię szatańskie plany.
Dzisiaj kilka godzin bawiłem się na binarnych 5 minutowych
Normalnie rollercoaster. Wow.
Tak naprawdę ma się 4.5 minuty bo opcja jest aktywna dopiero po 30 sekundach.
Cwaniaczki jedne. Bo by można kosić przy mocnym spadku świeczkę za świeczką. Chociaż i tak się da ale adrenalina większa.
No i na 30 sekund przed końcem już nie można z palca zamknąć opcji.
Trzeba czekać aż wygaśnie. Jedną mi tak szarpnęło na sekundę przed końcem i wtopa bo się durniom chciało kolor zmienić świeczki.
5 minutówki są tylko dla indeksów - FTSE, WALLST, GERMANY30
Super jazda
jutro też się tym pobawię. Skalpowanie na tickach nawet nie daje takiej przyjemności.Aha skubańce dają pograć tylko 50 minut w godzinie. Ostatnie 10 minut każdej godziny jest niedostępne. Kurde nie dadzą na knotach pograć.
Muszę powiedzieć że te buki tutaj głupawe nie są.
I jeszcze jedno. Jest taka duża zmienność na tych opcjach że tylko dzisiaj miałem więcej rekwot co za ostatnie dwa lata u tego broka. Byłem w szoku.
ps. W czwartek robiłem piramidę na zmienności. Nie chwaliłem się bo się zapadła i to strasznie.
Tyle danych było i ledwo 20% odzyskałem. Bez zmienności ciężko, wtedy trzeba grać na jej brak. Tylko kto to przewidzi
Jedna z dzisiejszych transakcji:
(żart)
