Jeszcze nam się tutaj żadne strategie konkretne nie wyklarowały.
Testowanie opcji zajmuje sporo czasu. Za względu na ich cenę oraz czas ich wygasania.
Nie da się ich testować jak fx. O testach historycznych nie wspomnę.
Ja od miesiąc codziennie praktycznie otwieram opcje na zmienność.
Żeby obserwować jak są wyliczane jak się zachowują w porównaniu z tym co się akurat dzieje na rynku.
Generalnie żeby się z tym oswoić i mieć obycie z nimi.
Teoretycznie można poznać wzór i mieć pojęcie jak to ma działać.
Ale jest jak na fx - trzeba swoje wysiedzieć - chociaż nie trzeba wgapiać się w wykresy.
Moje wejścia jak już pisałem sebie są prawie całkowicie losowe.
Czasem nawet podejmowałem decyzje w oparciu o rzut monetą.

I pomimo tego jest na sporym plusie. Oczywiście nie da się wykluczyć całkowicie elementu uznaniowości z mojej strony. Bo czasem zerknę okiem na wykres.
No i też godziny otwarcia mają znaczenie. Czy jest to zaraz przed danymi czy dużo wcześniej.
Ale AT nie stosuję (pewnie jak zacznę to będzie gorzej) żeby nie wypaczyć testów.
I tak dzisiaj pomimo bank holidaya w usa otwarłem kabla.
Powinienem otworzyć dwie pary walutowe ale kombinowałem dzisiaj z uśrednianiem jeśli tak to można nazwać.
Po 16.00 udało mi się dokupić za 4 pkt poziom 30 pipsowy.
Liczyłem na ECB ale się przeliczyłem. Chociaż wcześniej jedna z pozycji była na sporym plusie ale twardo postanowiłem że czekam do końca.
Ogólnie około 18pkt straty ale jakby skoczyła cena kabla chociaż 40 pips do góry to by było około 300 pkt.
Doświadczenie samo nie przyjdzie, trzeba testować.
Pozdrawiam