ACTA: nadchodzi atak internetowej cenzury
Zapoznaj się z definicją kradzież. Politycy UE deklarują że nie będą ścigać ludzi "piracących na użytek własny".
Więc o co chodzi ? Ja wiem że większość kumatych sobie poradzi i będzie kraść w inny sposób, choćby od sąsiada, ale nie na tym polega problem ACTA.
Więc jaka niby kwintesencja? Nie myl pojęć.
Zdejmą Ci serwer z backupem danych - ja bym się wkurzył.
Więc o co chodzi ? Ja wiem że większość kumatych sobie poradzi i będzie kraść w inny sposób, choćby od sąsiada, ale nie na tym polega problem ACTA.
Więc jaka niby kwintesencja? Nie myl pojęć.
Zdejmą Ci serwer z backupem danych - ja bym się wkurzył.
Niestety prawo narzucone przez UE jest wyżej w hierarchii aniżeli Polskie prawo.daromanchester pisze:Płoć to jest tylko handlowa umowa międzynarodowa.
Sama umowa nic nie daje. Bo resztę reguluje nasze prawo.
I w oparciu o zgodność z naszym prawem możemy respektować zapisy tej umowy
Jak nam unia zagra tak będziemy tańczyć-doskonale to pokazuje choćby przykład akcyzy na paliwo.
1)Wczoraj w rosyjskich wiadomościach RT, było o Angliku który prowadził stronę podobną do MegaUpload na terenie Anglii, gdzie to całkowicie legalne. Usa wydało nakaz aresztowania i oczywiście Anglicy wydali swojego obywatela... gościowi grozi 10 lat za terroryzm

http://www.youtube.com/watch?v=48-8ZwAT ... r_embedded
2)Zastanawia mnie czemu premier pomimo wielu nacisków społecznych dalej twardo stoi przy podpisaniu acta, nie jestem fanem teroii spiskowych ale normalne to nie jest, ciekawe kto go naciska i co na niego ma. Bo nikt normalny przy takim sprzeciwie społecznym, gdzie ludzie wychodzą na ulice ignoruje tego jak nigdy nic. Poza tym sam GIODO (państwowa instytucja!) powiedział, że ACTA nie jest bezpiecznym dokumentem.
www.giodo.gov.pl/259/id_art/4497/j/pl/
tak jak mówisz tylko w kraju właśnie pozostanie powołana kolejna komisja, kolejne śledztwo, kilka milinów znowu w plecy i my za to zapłacimy a tak może nie skuteczniej ale być morze po niższych kosztach sprawa się rozstrzygnie
Dodano po 32 minutach:
przez tą całą aferę komp zaczyna mi się kojarzyć z telewizorem bez anteny
Dodano po 32 minutach:
przez tą całą aferę komp zaczyna mi się kojarzyć z telewizorem bez anteny
Drodzy forumowicze. Zapoznajmy się z encyklopedycznym znaczeniem wyrazu kradzież:
Za wikipedią:
Kradzież (art. 278 kk) - zabór cudzej rzeczy w celu przywłaszczenia. Pod pojęciem zaboru rozumie się fizyczne wyjęcie rzeczy spod władztwa właściciela. Dotyczy to również przedmiotu pozostawionego przez niego w znanym mu miejscu w zamiarze późniejszego jej zabrania. Wymóg dokonania zaboru oznacza, że nie jest możliwa kradzież rzeczy znalezionej przez sprawcę lub jemu powierzonej.
Więc wg mnie jeżeli na targach zobaczę jakiś pomysl i sobie dla siebie coś podobnego/identycznego wykonam w swoim domowym zaciszu to nie ukradłem niczego wystawcy. Być może łamię jego prawa patentowe/autorskie..., ale wg definicji w moim rozumieniu to kradzieżą nie jest.
Zresztą oglądanie filmów znalezionych w sieci z tego co wiem karalne nie jest i jest to w Polsce LEGALNE. Nikt mi chyba nie sugeruje, że słuchając właśnie piosenkę na YT popełniam przestępstwo? Nie rozumiem też dlaczego ściga się kogoś za udostępnianie miejsca na dysku? Powinno się ścigać tych co te filmiki wrzucają. Wszyscy wiemy, ze na dyskotekach, w szkołach(ponoć coraz więcej tam przestępstw) są dilerzy narkotyków...., ale nikt nie wprowadził prawa aby z tej racji zamknąć dyskoteki czy też szkoły.
Jeżeli na giełdzie dokonają przestępstwa z jakiegoś domu maklerskiego to kogo ściga się? biuro maklerskie czy tego co dokonał przestępstwa?
A to, że jest to trudne? A kogo to obchodzi? Jak ukradną komuś samochód to też jest trudno go znaleźć i jakoś nikogo to nie dziwi. Taki model biznesowy. Wchodząc w branżę rozrywki trzeba się liczyć z tym, że będzie się okradanym i ciężko jest wykryć sprawcę.
Dodatkowo z tego co słyszałem wprowadzenie ACTA uniemożliwi nam swobodną zmianę prawa w tym zakresie..., czyli jeżeli technika pójdzie do przodu to znowu będzie .... . A technologia wprowadzająca swobodną wymianę myśli jest tuż za rogiem(na razie tylko można wysyłać bezpośredio z mózgu informacje do komputera, w drugą stronę jest to znacznie trudniejsze-ale jak najbardziej możliwe).
Swoją drogą nie wiem czy zauważyliście jak pięknie nam zadzialał biointernet-to jest trochę wyższy poziom hackingu. Nie atakuje się kompa. Może to zabrzmi dla większości śmiesznie..., ale jest to metoda do swoistego hackowania mózgu...., znacznie gorsze od zainfekowanego komputera. Sposób ten jest szeroko opisywany przez specjalistów do spraw bezpieczeństwa i właściwie nie ma prostej metody przed ochroną. System informatycznych zabezpieczeń jest tak silny jak jego najsłabsze ogniwo. A najsłabszym ogniwem jest człowiek. I to na dodatek "najsłabszy" ze wszystkich ludzi mających dostęp do systemu.
PS Dzisiaj w radio słyszałem, że osoby najwięcej piracące koniec końców i tak najwięcej wydają na te prawa autorskie. Więc jak się ich zamknie to kto kupi te produkty? Wiem, ze to nikogo nie usprawiedliwia do robienia tego-ale taka refleksja.
Za wikipedią:
Kradzież (art. 278 kk) - zabór cudzej rzeczy w celu przywłaszczenia. Pod pojęciem zaboru rozumie się fizyczne wyjęcie rzeczy spod władztwa właściciela. Dotyczy to również przedmiotu pozostawionego przez niego w znanym mu miejscu w zamiarze późniejszego jej zabrania. Wymóg dokonania zaboru oznacza, że nie jest możliwa kradzież rzeczy znalezionej przez sprawcę lub jemu powierzonej.
Więc wg mnie jeżeli na targach zobaczę jakiś pomysl i sobie dla siebie coś podobnego/identycznego wykonam w swoim domowym zaciszu to nie ukradłem niczego wystawcy. Być może łamię jego prawa patentowe/autorskie..., ale wg definicji w moim rozumieniu to kradzieżą nie jest.
Zresztą oglądanie filmów znalezionych w sieci z tego co wiem karalne nie jest i jest to w Polsce LEGALNE. Nikt mi chyba nie sugeruje, że słuchając właśnie piosenkę na YT popełniam przestępstwo? Nie rozumiem też dlaczego ściga się kogoś za udostępnianie miejsca na dysku? Powinno się ścigać tych co te filmiki wrzucają. Wszyscy wiemy, ze na dyskotekach, w szkołach(ponoć coraz więcej tam przestępstw) są dilerzy narkotyków...., ale nikt nie wprowadził prawa aby z tej racji zamknąć dyskoteki czy też szkoły.
Jeżeli na giełdzie dokonają przestępstwa z jakiegoś domu maklerskiego to kogo ściga się? biuro maklerskie czy tego co dokonał przestępstwa?
A to, że jest to trudne? A kogo to obchodzi? Jak ukradną komuś samochód to też jest trudno go znaleźć i jakoś nikogo to nie dziwi. Taki model biznesowy. Wchodząc w branżę rozrywki trzeba się liczyć z tym, że będzie się okradanym i ciężko jest wykryć sprawcę.
Dodatkowo z tego co słyszałem wprowadzenie ACTA uniemożliwi nam swobodną zmianę prawa w tym zakresie..., czyli jeżeli technika pójdzie do przodu to znowu będzie .... . A technologia wprowadzająca swobodną wymianę myśli jest tuż za rogiem(na razie tylko można wysyłać bezpośredio z mózgu informacje do komputera, w drugą stronę jest to znacznie trudniejsze-ale jak najbardziej możliwe).
Swoją drogą nie wiem czy zauważyliście jak pięknie nam zadzialał biointernet-to jest trochę wyższy poziom hackingu. Nie atakuje się kompa. Może to zabrzmi dla większości śmiesznie..., ale jest to metoda do swoistego hackowania mózgu...., znacznie gorsze od zainfekowanego komputera. Sposób ten jest szeroko opisywany przez specjalistów do spraw bezpieczeństwa i właściwie nie ma prostej metody przed ochroną. System informatycznych zabezpieczeń jest tak silny jak jego najsłabsze ogniwo. A najsłabszym ogniwem jest człowiek. I to na dodatek "najsłabszy" ze wszystkich ludzi mających dostęp do systemu.
PS Dzisiaj w radio słyszałem, że osoby najwięcej piracące koniec końców i tak najwięcej wydają na te prawa autorskie. Więc jak się ich zamknie to kto kupi te produkty? Wiem, ze to nikogo nie usprawiedliwia do robienia tego-ale taka refleksja.
- daromanchester
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2301
- Rejestracja: 02 maja 2009, 12:48
Płoć no właśnie przez takich ludzi jak Ty mamy to całe zamieszanie.
Bo zawsze znajdzie się ktoś kto znajdzie swoją interpretacje, przeciez musi sie usprawiedliwić sam przed sobą że nie jest złodziejem.
Tą kwestię roztrząsaliśmy z chojnakiem parę stron wcześniej. Podałem mu przykład o kserowaniu.
W ten sam sposób możesz się wypiąć na malarza który Ci malował mieszkanie używając Twoich farb i pędzli.
I na koniec postanawiasz mu nie zapłacić za usługę bo przecież fizycznie nie kradniesz.
Są inne przepisy które to regulują.
Chcesz coś zrobić to podpisz petycje.
http://www.petycje.pl/petycja/8361/do_k ... _acta.html
Bo zawsze znajdzie się ktoś kto znajdzie swoją interpretacje, przeciez musi sie usprawiedliwić sam przed sobą że nie jest złodziejem.
Tą kwestię roztrząsaliśmy z chojnakiem parę stron wcześniej. Podałem mu przykład o kserowaniu.
W ten sam sposób możesz się wypiąć na malarza który Ci malował mieszkanie używając Twoich farb i pędzli.
I na koniec postanawiasz mu nie zapłacić za usługę bo przecież fizycznie nie kradniesz.
Są inne przepisy które to regulują.
To jakby powiedzieć że złodzieje sklepowi kupują potem najwięcej w sklepach. Weź się opamiętaj.Płoć pisze:Dzisiaj w radio słyszałem, że osoby najwięcej piracące koniec końców i tak najwięcej wydają na te prawa autorskie
Chcesz coś zrobić to podpisz petycje.
http://www.petycje.pl/petycja/8361/do_k ... _acta.html
"Ekspert to taki człowiek, który popełnił wszystkie możliwe błędy w bardzo wąskiej dziedzinie" - Niels Bohr
"Każdy głupi może wiedzieć. Sedno to zrozumieć" - Albert Einstein
"Każdy głupi może wiedzieć. Sedno to zrozumieć" - Albert Einstein
Demagogia i tylko demagogia wchodzisz w posiadanie rzeczy której posiadać nie możesz bez jej nabycia. Nie nabywasz jej tylko pobierasz z jakiegoś serwisu za darmo i nie jest ważne że jest w złej jakości i tylko na chwilę, skasujesz gdy Ci się przestanie podobać. Nie jest ważne czy jest to społecznie szkodliwe czy też nie. Nie jest ważna też definicja kradzieży.
Człowiek wykazuje niesamowitą inwencję w usprawiedliwianiu swoich występków od kradzieży aż po mordowanie w imię bogów, czystości rasy...........
- był pan pijany zabił pan 5 osób w tym wypadku
- co tam Hitler i Stalin wymordowali 50 mln.
Człowiek wykazuje niesamowitą inwencję w usprawiedliwianiu swoich występków od kradzieży aż po mordowanie w imię bogów, czystości rasy...........
- był pan pijany zabił pan 5 osób w tym wypadku
- co tam Hitler i Stalin wymordowali 50 mln.
"Unia Europejska uznała apokalipsę 21.12.2012 za niezgodną z dyrektywą Parlamentu Europejskiego."
Deklaracja Niepodległości USA - 1337słów.
Dyrektywa UE o przewozie cukierków karmelkowych 25911 słów
Deklaracja Niepodległości USA - 1337słów.
Dyrektywa UE o przewozie cukierków karmelkowych 25911 słów
a propos ACTA teraz już wszystko jasne dlaczego POLICJA prowadzi duże nabory oj będzie się działo, ciekawe czy przewrócą dodatkowe podmioty typu ORMO, ZOMO, SOK co starsi forumowicze znają skróty a młodszych odsyłam do Wiki póki jeszcze można
jakoś tak powoli wszystko zaczyna do siebie pasować nagle
jakoś tak powoli wszystko zaczyna do siebie pasować nagle