EUR/USD wątek V
U mnie wszystko po staremu. Wyznaczona linia wsparcia zadziałała (1,2622).
Cóż, czarny scenariusz realizuje się z iście piekielną precyzją. Myślę jednak, że wspomniany poziom wcale nie musi być trudny do pokonania. Dopomóc w tym scenariuszu może Pani Angela Merkel, która jak osioł tkwi przy swoim i każe wszystkim zaciskać pasa. A to droga w jedną stronę na tym indeksie - do dołu.
Kolejny super hiper giga ważny poziom to 1,2470. Dalej moim zdaniem nie ma już nic poza jakimiś matematycznymi ładnymi poziomami typu 1,20 lub 1,10.
Cóż, czarny scenariusz realizuje się z iście piekielną precyzją. Myślę jednak, że wspomniany poziom wcale nie musi być trudny do pokonania. Dopomóc w tym scenariuszu może Pani Angela Merkel, która jak osioł tkwi przy swoim i każe wszystkim zaciskać pasa. A to droga w jedną stronę na tym indeksie - do dołu.
Kolejny super hiper giga ważny poziom to 1,2470. Dalej moim zdaniem nie ma już nic poza jakimiś matematycznymi ładnymi poziomami typu 1,20 lub 1,10.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Aktualizacja wykresu. Poziom 1,2622 to widoczna podłoga dla rynku.
Ciekawe, czy już za chwilę wybijemy dziurę głową w górnym ograniczeniu 2-miesięcznego kanału. Wygląda na to, że dowiemy się jeszcze w tym tygodniu, najpóźniej w poniedziałek next week.
Rynki podciągane w górę.... będzie z czego spadać
Ciekawe, czy już za chwilę wybijemy dziurę głową w górnym ograniczeniu 2-miesięcznego kanału. Wygląda na to, że dowiemy się jeszcze w tym tygodniu, najpóźniej w poniedziałek next week.
Rynki podciągane w górę.... będzie z czego spadać

Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
U mnie wykres bez zmian. Jak już gdzieś wcześniej napisałem uważam, że ewentualna korekta (która obecnie ma miejsce) nie powinna wyjść powyżej 1,2970. Nawet gdyby ten próg został pokonany to absolutnym sufitem z gazobetonu dodatkowo zbrojonego jest poziom 1,3150.
Mnie w tej chwili cieszy jedno. Coraz więcej poważnych analityków uważa, że rynek jest w tej chwili sztucznie podciągany, a prawdziwe atrakcje pojawią się na przełomie luty/marzec. W pełni przychylam się do tej tezy.
Mnie w tej chwili cieszy jedno. Coraz więcej poważnych analityków uważa, że rynek jest w tej chwili sztucznie podciągany, a prawdziwe atrakcje pojawią się na przełomie luty/marzec. W pełni przychylam się do tej tezy.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
odnośnie wypowiedzi poprzednika.
Cały rynek jest sztuczny. Spadki także były sztucznie kreowane. Patrząc od strony technicznej obecny ruch korekcyjny jest proporcjonalny do ruchu spadkowego. Owszem bardziej jestem zwolennikiem korekty pędzącej gdzie fala b ustanowi nowe minima (scenariusz taki nadal jest możliwy, ale już mniej prawdopodobny) Za sprawą takiego odreagowania jest zachowanie SP 500 - ten pokonał istotne poziomy na interwale miesięcznym i w niedługim czasie będzie testował długoterminową linię trendu. Pytanie tylko, czy starczy sił?
Obecnie zakładam technicznie większe odreagowanie na GBP/USD tam ruch korekcyjny powienien być znaczny ze względu zakończenia dużej 5 falowej struktury (eurodolar korekta dużej fali 3) i spadki.na EUR/GBP. Na chwilę obecną scenariusz taki się nie sprawdza (wyniki fundamentalne)
Zgadzam się, że większe tąpnięcie na eurodolarze powinno nastąpić luty/marzec.
Cały rynek jest sztuczny. Spadki także były sztucznie kreowane. Patrząc od strony technicznej obecny ruch korekcyjny jest proporcjonalny do ruchu spadkowego. Owszem bardziej jestem zwolennikiem korekty pędzącej gdzie fala b ustanowi nowe minima (scenariusz taki nadal jest możliwy, ale już mniej prawdopodobny) Za sprawą takiego odreagowania jest zachowanie SP 500 - ten pokonał istotne poziomy na interwale miesięcznym i w niedługim czasie będzie testował długoterminową linię trendu. Pytanie tylko, czy starczy sił?
Obecnie zakładam technicznie większe odreagowanie na GBP/USD tam ruch korekcyjny powienien być znaczny ze względu zakończenia dużej 5 falowej struktury (eurodolar korekta dużej fali 3) i spadki.na EUR/GBP. Na chwilę obecną scenariusz taki się nie sprawdza (wyniki fundamentalne)
Zgadzam się, że większe tąpnięcie na eurodolarze powinno nastąpić luty/marzec.
jeśli eurodolar wyrysował właśnie przedział kanału to w razie korekty szykuje się ostry zjazd w dół z najbliższą świeczką przystawną do wzrostowej
jestem jednak optymistą jeśli chodzi o tą parę i zakładam wzrosty na moim rachunku
jestem jednak optymistą jeśli chodzi o tą parę i zakładam wzrosty na moim rachunku
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Poziom 1,2970 działa znakomicie. Mały pinbar negujący opór to znak, że łatwo nie będzie. Coś mi się widzi, że będziemy się teraz kotłasić w konsolidacji z grubsza w okolicach 1,2866 - 1,2970.
A propos EUR/USD, teorii spiskowych i prognozowanego przez co poniektórych końca kryzysu polecam dowcip przypomniany przez Krzysztofa Rybińskiego z wczorajszego artykułu na Forsal.pl
http://forsal.pl/artykuly/585676,rybins ... oncie.html
A propos EUR/USD, teorii spiskowych i prognozowanego przez co poniektórych końca kryzysu polecam dowcip przypomniany przez Krzysztofa Rybińskiego z wczorajszego artykułu na Forsal.pl
http://forsal.pl/artykuly/585676,rybins ... oncie.html
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.