Własne EA, czyli poszukiwanie Złotego Grala

Tu można dyskutować o wszystkich sprawach związanych z rynkiem Forex.

Czy wierzysz w istnienie EA, które regularnie zarabia ?

Tak
246
50%
Nie
100
20%
Tak, ale trzeba je nieustannie modyfikować
146
30%
 
Liczba głosów: 492

259
Maniak
Maniak
Posty: 3968
Rejestracja: 15 cze 2011, 23:20

Nieprzeczytany post autor: 259 »

Może to źle ująłem: gridy są skuteczne.
Są nawet bardzo skuteczne jak wykorzystuje się je do budowania pozycji. Wykorzystują one bowiem najbardziej naturalny stan FX jakim jest rozchwiany ruch cen połączony z podstawową zasadą: kup tanio, sprzedaj drogo.
Problemem jest to, że gdy rynek zamiast robić nowy pullback zmienia zdecydowanie kierunek, to nie daje on szans gridowi na zrobienie zysku podczas gdy mocno dokłada do straty. A taki grid nie ma pojęcia, że reguły się zmieniły. A nawet jakby miał to jest już nieco za późno. Jedyne co można robić to ograniczać straty.

Można do siatki dodać zlecenia przeciwstawne (albo klasyczne hedge, albo po prostu kupujesz dołki i sprzedajesz górki niesymetrycznie - nie patrzysz na trend tylko na okazje to takich wejść).
I wydaje się być to prostą receptą. W trendzie tak. W konsolidacji jest to Margin Level Killer :-|

Dodano po 2 minutach:
mike_05 pisze:Obrazek
Wisz co, dobijasz mnie. Ja tutaj usiłuję zrobić swoje i ręcznie i automatycznie, a Ty... :)
Wiesz co zaraz usłyszysz? Zobaczymy za rok itd ;-)
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)

Awatar użytkownika
mike_05
Maniak
Maniak
Posty: 1668
Rejestracja: 02 wrz 2010, 11:55

Nieprzeczytany post autor: mike_05 »

tam po 200-300 dziennie urabia, jak sie zawiesi, to i kilka dni ogony ciągnie i pelikana robi. tu w szerszej perspektywie, widać mocno pracowity, a wygrane po 7,86 dosć regularne, jak trafi wyższa pozycja z siatki, do kilku setek.
Tak myślę,ze można mu kazać zamykać pozycję po określonym czasie jak nie trafi na kierunek.

Dodano po 4 minutach:

na iflex.pl wrzuciłem inny ciekawy turbo profit, ale ten jak testowałem, bez rewelacji sie spisywał, jak dalem mu z ciekawości tylko sell, od razu widać, gdzie autor nie dopracował, wynik zadawalający

http://forum.iflex.pl/topic_view_users.php?t=691
Ostatnio zmieniony 01 lis 2011, 10:16 przez mike_05, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeżeli chcesz odnieść sukces, naucz się cenić ludzi.

259
Maniak
Maniak
Posty: 3968
Rejestracja: 15 cze 2011, 23:20

Nieprzeczytany post autor: 259 »

mike_05 pisze:tam po 200-300 dziennie urabia, jak sie zawiesi, to i kilka dni ogony ciągnie i pelikana robi. tu w szerszej perspektywie, widać mocno pracowity, a wygrane po 7,86 dosć regularne, jak trafi wyższa pozycja z siatki, do kilku setek.
Tak myślę,ze można mu kazać zamykać pozycję po określonym czasie jak nie trafi na kierunek.

Dodano po 4 minutach:

na iflex.pl wrzuciłem inny ciekawy turbo profit, ale ten jak testowałem, bez rewelacji sie spisywał, jak dalem mu z ciekawości tylko sell, od razu widać, gdzie autor nie dopracował, wynik zadawalający
Z tym zamykaniem po pewnym czasie to wszyscy rezygnują po optymalizacji.
I to ma swój sens. Kilka razy zamknąłem swojemu robotowi pozycję ręcznie bo uznałem, że już dość. I wiesz co? w 100% nie miałem racji - następnego dnia rynek się odwinął i mogłem wyjść z zyskiem.
Kilka więc razy odpuściłem więc - skoro jak się wtrącam jest gorzej, zostawmy to metodzie. I co ? W 100% gdy miałem duże wątpliwości zaliczył wtopę...
I gdzie ten złoty środek?

Robisz wiele wejść które traktujesz jako jedną pozycję, czy każde prowadzisz oddzielnie?
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)

Awatar użytkownika
mike_05
Maniak
Maniak
Posty: 1668
Rejestracja: 02 wrz 2010, 11:55

Nieprzeczytany post autor: mike_05 »

tu zobaczysz jak on to robi, po otwartej pierwszej, ustawia sell limit, jak ten z kolei sie otworzy, daje następny sell limit, kazdy nast. x2 lota, zamyka wszystkie jako jedna pozycja

Dodano po 5 minutach:

a tu jak zamyka
Jeżeli chcesz odnieść sukces, naucz się cenić ludzi.

JAREK67
Maniak
Maniak
Posty: 2143
Rejestracja: 13 lip 2006, 11:21

Nieprzeczytany post autor: JAREK67 »

Mniej więcej od roku gram robotem,którego wciąż dopieszczam. :lol:
Generalnie główna zasada polega na budowaniu szeregu pozycji i zamknięciu wszystkich razem kiedy Equity>Balance. Do tego jest dużo różnych kryteriów otwierania. Raz z trendem raz przeciw. To wszystko działa. Ale jest jedna rzecz, która jest nie do przejscia chyba. Kiedy mam np. otwartych kilkanaście pozycji, a to jest wtedy kilka, kilkanaście Lotów to przy rozpoczęciu zamykania i dużej zmienności rynku czasem zdarza się skucha, ponieważ cena zamknięcia jest dla poszczególnych pozycji czasem bardzo różna. W teorii powinna być jednakowa. I z zysku robi się całkiem spora strata. Niestety warunki tradingu real sprawiają że poslizgi cenowe potrafią namieszać. :roll: Bo na demo i w testach historycznych to się wszystko zamyka w punkt :D

259
Maniak
Maniak
Posty: 3968
Rejestracja: 15 cze 2011, 23:20

Nieprzeczytany post autor: 259 »

JAREK67 pisze:Mniej więcej od roku gram robotem,którego wciąż dopieszczam. :lol:
Generalnie główna zasada polega na budowaniu szeregu pozycji i zamknięciu wszystkich razem kiedy Equity>Balance.
Dla uściślenia - to jest jedna pozycja składająca się z wielu wejść.
Jeżeli celem ich wszystkich jest wspólne wypracowanie zysku to jest to jedna pozycja.
JAREK67 pisze:zdarza się skucha, ponieważ cena zamknięcia jest dla poszczególnych pozycji czasem bardzo różna. W teorii powinna być jednakowa. I z zysku robi się całkiem spora strata. Niestety warunki tradingu real sprawiają że poslizgi cenowe potrafią namieszać. :roll: Bo na demo i w testach historycznych to się wszystko zamyka w punkt :D
Jeżeli te kilka pip w tę cz we wte robi aż taką różnicę to pracujesz zbyt blisko granicy szumu. Musisz zwiększyć tolerancję i uwzględnić ją po obu stronach: zysku i ryzyka. Dobry robot nie powinien się potykać na takich rzeczach.
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)

JAREK67
Maniak
Maniak
Posty: 2143
Rejestracja: 13 lip 2006, 11:21

Nieprzeczytany post autor: JAREK67 »

259 pisze:
JAREK67 pisze:Mniej więcej od roku gram robotem,którego wciąż dopieszczam. :lol:
Generalnie główna zasada polega na budowaniu szeregu pozycji i zamknięciu wszystkich razem kiedy Equity>Balance.
Dla uściślenia - to jest jedna pozycja składająca się z wielu wejść.
Jeżeli celem ich wszystkich jest wspólne wypracowanie zysku to jest to jedna pozycja.
JAREK67 pisze:zdarza się skucha, ponieważ cena zamknięcia jest dla poszczególnych pozycji czasem bardzo różna. W teorii powinna być jednakowa. I z zysku robi się całkiem spora strata. Niestety warunki tradingu real sprawiają że poslizgi cenowe potrafią namieszać. :roll: Bo na demo i w testach historycznych to się wszystko zamyka w punkt :D
Jeżeli te kilka pip w tę cz we wte robi aż taką różnicę to pracujesz zbyt blisko granicy szumu. Musisz zwiększyć tolerancję i uwzględnić ją po obu stronach: zysku i ryzyka. Dobry robot nie powinien się potykać na takich rzeczach.
Dobra najlepiej się dyskutuje w oparciu o konkretne przykłady. Chodzi o EURUSD z 06.09. Ten strzał na (H4 około 200 pips) up i powrót w dół. Bot zaczął zamykać pozycje. Róznica między nalepszym a najgorszym zamknięciem wyniosła ok 50 pipsów. Praktycznie nie było płynności, tylko skoki o kilkadziesiąt pipsów. Widocznie to nie jest dobry robot, ale zarabia :wink:
Generalnie to chciałem zwrócić uwagę na to, że marne nasze szanse jeśli broker nie daje grać.

259
Maniak
Maniak
Posty: 3968
Rejestracja: 15 cze 2011, 23:20

Nieprzeczytany post autor: 259 »

JAREK67 pisze:zaczął zamykać pozycje. Róznica między nalepszym a najgorszym zamknięciem wyniosła ok 50 pipsów. Praktycznie nie było płynności, tylko skoki o kilkadziesiąt pipsów. Widocznie to nie jest dobry robot, ale zarabia :wink:
Generalnie to chciałem zwrócić uwagę na to, że marne nasze szanse jeśli broker nie daje grać.
Zmień brokera.
Poza tym w momencie gdy ma się pojawić spodziewany raport lub jest istotna konferencja jest absolutnie normalne, że płynność jest niższa, chwiejność wyższa i broker może zwyczajnie nie mieć kwotacji jaką chciałbyś dostać.
Staraj się omijać takie momenty.
Wygląda też, że dla Twojego robota będzie lepszy Market Maker, nie ECN.
Ostatnio zmieniony 02 lis 2011, 09:07 przez 259, łącznie zmieniany 1 raz.
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)

JAREK67
Maniak
Maniak
Posty: 2143
Rejestracja: 13 lip 2006, 11:21

Nieprzeczytany post autor: JAREK67 »

259 pisze:
JAREK67 pisze:zaczął zamykać pozycje. Róznica między nalepszym a najgorszym zamknięciem wyniosła ok 50 pipsów. Praktycznie nie było płynności, tylko skoki o kilkadziesiąt pipsów. Widocznie to nie jest dobry robot, ale zarabia :wink:
Generalnie to chciałem zwrócić uwagę na to, że marne nasze szanse jeśli broker nie daje grać.
Zmień brokera.
Gram u dwóch brokerów. AM-pro, XTB

Staraj się omijać takie momenty.[/quote]
Momentów się nie da ominąć. Bot ma grać 24 h inaczej to dla mnie nie ma sensu żeby nim grać.

Wyląda też, że dla Twojego robota będzie lepszy Market Maker, nie ECN.[/quote]

Tu się zgodzę. XTB zachowuje się całkiem przyzwoicie.

259
Maniak
Maniak
Posty: 3968
Rejestracja: 15 cze 2011, 23:20

Nieprzeczytany post autor: 259 »

To są mali brokerzy - zawsze będą mieli jakieś potknięcia.

Jeżeli Twój robot jest wrażliwy na takie sprawy to nie wymagaj od niego za dużo.
Można omijać takie momenty. Np. Kangaroo ma wbudowany automatyczny news filter wyłączający go na godzinę przed i ze dwie po zaplanowanych wydarzeniach.
Inni radzą sobie poprzez filtrowanie czasu pracy w trakcie dnia.
A najlepiej zrobić tak, żeby tego typu rzeczy były poniżej jego progu działania.
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)

ODPOWIEDZ