Szkolenia - Czy warto?
- Good Will Hunting
- Pasjonat
- Posty: 1067
- Rejestracja: 24 sty 2011, 13:49
Czy nie jestem pewny systemu, hm ciężko mi ocenić, bo za krótko nim grałem żeby wydać jednoznaczną opinię. Nie mogłem przekonać się do zasad wyjść mimo że te świetnie sprawdzały się na historii, przez psychikę nie byłem w stanie tym systemem pozwalać rosnąć zyskom co w konsekwencji znacznie pogarszało jego wyniki.
Co do mniejszego wolumenu to grałem, wyniki pipsowe były lepsze za to ryzyko było na tyle śmiesznie małe (przy S/L na poziomie 5 pipsów), że zyski choć proporcjonalnie duże to mnie nie zadawalały. Wiadomo że można sobie "pykać" po 0,5 lota dziennie te 20-30 pipsów i być zadowolonym ale to nie o to chodzi. A i oczywiście nie zawsze uda się zagrać wszystkich sygnałów w ciągu dnia. Zresztą sam na pewno wiesz.
Pozdrawiam.
Co do mniejszego wolumenu to grałem, wyniki pipsowe były lepsze za to ryzyko było na tyle śmiesznie małe (przy S/L na poziomie 5 pipsów), że zyski choć proporcjonalnie duże to mnie nie zadawalały. Wiadomo że można sobie "pykać" po 0,5 lota dziennie te 20-30 pipsów i być zadowolonym ale to nie o to chodzi. A i oczywiście nie zawsze uda się zagrać wszystkich sygnałów w ciągu dnia. Zresztą sam na pewno wiesz.
Pozdrawiam.
Wolałbym umrzeć niż przegrać.
Nie pisz do mnie PW ponieważ mam bana. Pisz na skypie.
Nie pisz do mnie PW ponieważ mam bana. Pisz na skypie.
no nie wiem - jeśli ja bym napisał, że jakaś strategia robi 70 pipsów per day to dla mnie oznacza wartość średnią a w tej zawarte są już "słabsze" dni w których załóżmy nie da się wyłapać tego co powinno.Good Will Hunting pisze:bo oczywiście nie zawsze uda się zagrać wszystkich sygnałów w ciągu dnia. Zresztą sam na pewno wiesz.
kurczę ale nie popadajmy ze skrajności w skrajność - 4 cyfry na trade to za dużo - ok ale 3(tzn 100-999 ) nie zadawalają? no chyba, że skróciłeś maksymalnie i grałeś 2 cyfry na tradeGood Will Hunting pisze:Co do mniejszego wolumenu to grałem, wyniki pipsowe były lepsze za to ryzyko było na tyle śmiesznie małe (przy S/L na poziomie 5 pipsów), że zyski choć proporcjonalnie duże to mnie nie zadawalały
Pozdrawiam

EDIT:
edytowałeś posta - dobra teraz już wiem
miło wiedzieć że na forum są ludzie których nie zadowala prawie 500 zł dniówki za chwilę pykania przed komputeremGood Will Hunting pisze:Co do mniejszego wolumenu to grałem, wyniki pipsowe były lepsze za to ryzyko było na tyle śmiesznie małe (przy S/L na poziomie 5 pipsów), że zyski choć proporcjonalnie duże to mnie nie zadawalały. Wiadomo że można sobie "pykać" po 0,5 lota dziennie te 20-30 pipsów i być zadowolonym ale to nie o to chodzi.

- Good Will Hunting
- Pasjonat
- Posty: 1067
- Rejestracja: 24 sty 2011, 13:49
Czasem zdarza mi się, że napiszę posta, a dopiero potem go przeczytam i dojdę do wniosku że coś jest niezrozumiałe lub że o czymś zapomniałem. Lepiej za szybko nie odpowiadać na moje posty
. Zdarza się przegapić jakiś sygnał i nie zgarnąć "całej puli". Może gdybym cały czas trzymał rękę na pulsie to by było lepiej ale to jednak nie dla mnie.


Ten wynik, te 70 pipsów to jest taki wynik historyczny na cały dzień gry, która jest dość absorbująca i wymaga kilku godzin dziennie gapienia się w wykres. Ja osobiście nie lubię pracować w takim trybie i często zdarza mi się gdzieś obok przeglądać strony internetowe, grać na konsoli, oglądać jakiś film, czytać coś czy po prostu wyjść do toaletyno nie wiem - jeśli ja bym napisał, że jakaś strategia robi 70 pipsów per day to dla mnie oznacza wartość średnią a w tej zawarte są już "słabsze" dni w których załóżmy nie da się wyłapać tego co powinno.

Cztery cyfry na trade to jest prawie w sam raz, po prostu jeszcze nie teraz.kurczę ale nie popadajmy ze skrajności w skrajność - 4 cyfry na trade to za dużo - ok ale 3(tzn 100-999 ) nie zadawalają? no chyba, że skróciłeś maksymalnie i grałeś 2 cyfry na trade
500 zł za "chwilę pykania" to bardzo fajne pieniądze, za dzień gry już tylko "niezłe", ale nie mówmy o pieniądzach, bo raz że to nie ładnie, a dwa że to temat nie o tymmiło wiedzieć że na forum są ludzie których nie zadowala prawie 500 zł dniówki za chwilę pykania przed komputerem

Wolałbym umrzeć niż przegrać.
Nie pisz do mnie PW ponieważ mam bana. Pisz na skypie.
Nie pisz do mnie PW ponieważ mam bana. Pisz na skypie.
te 500zl to ile dokladnie godzin dziennie nie musisz odchodzic od komputera, zainteresowala mnie ta technika gry, dla latwej kasy bez wielkiego wielkiego ryzyka jestem gotow do sporych poswiecen, to samo te 70 pipsow za kilka godzin siedzenia non stop przed komputerem, jesli max dd nie przekracza 10 pipsow gotow jestem do zakupienia szkolenia z tego stylu gry i te kilka godzin moge smialo odsiedziec:) naprawde podnosi mnie to na duchu ze na forexie sa takie latwe pieniadze
Trzeba określić cele I zrobić to mądrze,To do czego dążę to sława i pieniądze,Chce mieć tak jak książę:Posiadłość i pałac,Własną podobiznę w skałach,Tak jak prezydenci w Stanach ,Spędzać życie na muzyce i niekończących balach,
- Mighty Baz
- Pasjonat
- Posty: 1463
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 09:33
nastepny ktory sobie pyka, a za ile szkolisz mighty?, ty podobno w ogole strat nie ponosisz i kosisz kase na kazdym zagieciu wykresu, warto marnowac czas na szkolenia, chyba ze szkolisz tylko w weekendy, a od poniedzialku do piatku kazde zagiecie i kazda fala twoja, a jak nie to najwyzej dolazysz wiecej kasy w druga strone, bo musi sie odbic;)
Trzeba określić cele I zrobić to mądrze,To do czego dążę to sława i pieniądze,Chce mieć tak jak książę:Posiadłość i pałac,Własną podobiznę w skałach,Tak jak prezydenci w Stanach ,Spędzać życie na muzyce i niekończących balach,
- Good Will Hunting
- Pasjonat
- Posty: 1067
- Rejestracja: 24 sty 2011, 13:49
Nie ma reguły. W piłce nożnej panuje powiedzenie "gra się tak jak przeciwnik pozwala", na forexie jest podobnie - gra się tak jak pozwala rynek. Czasem "na dzień dobry" pojawiają się trzy dobre sygnały nawet na 15-20 pipsów każdy i do 8 można być "zarobiony", a czasem trzeba poczekać i pośledzić wykres nawet do 18, jest różnie. Do póki panuje ruch na rynku dopóty może pojawić się okazja do ugrania kolejnych pipsów.ka7 pisze:te 500zl to ile dokladnie godzin dziennie nie musisz odchodzic od komputera, zainteresowala mnie ta technika gry, dla latwej kasy bez wielkiego wielkiego ryzyka jestem gotow do sporych poswiecen, to samo te 70 pipsow za kilka godzin siedzenia non stop przed komputerem, jesli max dd nie przekracza 10 pipsow gotow jestem do zakupienia szkolenia z tego stylu gry i te kilka godzin moge smialo odsiedziec:) naprawde podnosi mnie to na duchu ze na forexie sa takie latwe pieniadze
Co do szkoleń to nie prowadzę czegoś takiego. Wątpię, że za pieniądze, które chciałbym dostać za szkolenie (za które opłacałoby mi się je prowadzić) znaleźliby się chętni do wzięcia w nim udziału


A tymczasem EOT z mojej strony żeby dyskusja o szkoleniach nie zeszła całkiem na dalszy plan.
Pozdrawiam.
Wolałbym umrzeć niż przegrać.
Nie pisz do mnie PW ponieważ mam bana. Pisz na skypie.
Nie pisz do mnie PW ponieważ mam bana. Pisz na skypie.
i tak dzien w dzien bez strat???czy tylko mi na tym forum trafiaja sie stratne transakcje i stratne dni
czy na forum sa tu w ogole traderzy oprocz mnie ktorym zdarzaja sie straty, no ale wtedy jak tu szkolic jak sie straty wykazuje;)

Trzeba określić cele I zrobić to mądrze,To do czego dążę to sława i pieniądze,Chce mieć tak jak książę:Posiadłość i pałac,Własną podobiznę w skałach,Tak jak prezydenci w Stanach ,Spędzać życie na muzyce i niekończących balach,
- Good Will Hunting
- Pasjonat
- Posty: 1067
- Rejestracja: 24 sty 2011, 13:49
Jasne, że stratne transakcje się trafiają, stratne dni raczej nie, może raz-dwa razy w miesiącu. Przecież we wcześniejszym poście pisałem o tym, że grając dobrym systemem wiele dni kończyłem w okolicach zera przez to że a) za szybko uciekałem z zyskownych pozycji (mimo że nie było ku temu żadnych podstaw) biorąc około 6-7 pipsów i b) łapałem jednocześnie SL-e po 5 pipsów.
Wolałbym umrzeć niż przegrać.
Nie pisz do mnie PW ponieważ mam bana. Pisz na skypie.
Nie pisz do mnie PW ponieważ mam bana. Pisz na skypie.