Pie

[freud00]

Ktoś brał w podobnym miejscu?

[VinciPro]

Jeszcze takie wejście.

[wng]

gbp usd aktywowane ZO, nie miałem jak zarządzać pozycją, wszystko się rozegrało pod moją nie obecność
RR 3:1

[malsehen]

wng, cena się ładnie odbiła, jednak ja tam nie widziałem SD , a ZL i to na D1 , co przedstawiam na screenie, niestety widać ,że ta wcześniejsza Zl zadziałała słabo, a ta którą Ty grałeś już o wiele lepiej.

W ogóle na H1 widać(choćby na Twoim screenie) ,że ta słabo działająca Zl z D1 to na H1 Drop-base-drop , które jak sam mówiłeś ma mniejsze prawdopodobieństwo , czy dlatego tego nie grałeś ?
Dlaczego zagrałeś ten wyższy poziom, SD widzę tam dopiero na interwale 5/15 min.
jakie nie były by powody wejścia, gratuluje trejdu

[VinciPro]

Na początek się zmieszałem z pozycjami co skończyło się 2x małym SL, ale potem ładne TP.

Mam pytanie, czy poziomy wyznaczone wczoraj, np. wczorajszy obszar 2-pipsowy na Daily Low liczą się na następny dzień, czy może tracą swoją ważność? Tam otwierałem pierwsze pozycje.

[gutek04]

Liczą się liczą, ale ważne jest jeszcze to jak zaznaczasz te poziomy i które poziomy wybierasz...
Pozdrawiam!

[paweldobkowski]

Tylko ja dzisiaj mam problem z graniem?

Od jakiegoś czasu nie skończyłem dnia na minus a dzisiaj muszę.



Internet włączyli mi dopiero po 11:30 chyba więc grałem między 12:00 - 14:00 i dałem się tam parę razy złapać. Do tego stopnia mnie to "przestraszyło", że teraz denerwuje się przed złożeniem zlecenia. Jak za dawnych dobrych czasów

Zmniejszam wielkość pozycji i wracam jutro.

[Fesiek]

Jak widać mi na dobre wychodzi zaglądanie na platformę raz na kilka dni. Setup na franku, poziom z dziennego, wejście z m5. W zasadzie to określiłbym to jako skalp. Branie Shorta na franku to duże ryzyko ale jak zaistniały warunki wejścia to wszedłem. Wycięło na R=2 więc w miarę dobrze. Ach ten spreed - można było wziąć x3. Ale i tak jest dobrze.

[Spekulant83]

Tylko ja dzisiaj mam problem z graniem?

Od jakiegoś czasu nie skończyłem dnia na minus a dzisiaj muszę.

Internet włączyli mi dopiero po 11:30 chyba więc grałem między 12:00 - 14:00 i dałem się tam parę razy złapać. Do tego stopnia mnie to "przestraszyło", że teraz denerwuje się przed złożeniem zlecenia. Jak za dawnych dobrych czasów

Zmniejszam wielkość pozycji i wracam jutro.

Haha lol to samo co ja ostatnio. Tylko, że jeśli chodzi o Ciebie nie bardzo rozumiem. Gdzieś Ty wchodził, że wtopy były? Ja spóźnione wejście grubo spóźnione na pullbacku up +40 zamknąłem a później nie wchodziłem na końcu ruchu w longa bo cały dzień nad czymś pracuje intensywnie i dałem sobie spokój z tradingiem i tak ładny +. Nieistotne.

Rynek dziś czytelny Paweł jest. Trochę niejasności było pod koniec ruchu w dół ale z wyższych TF wiadomo o co chodziło. Coś z Tobą nie tak dzisiaj. Za dużo chyba pijesz ostatnio coś często o tym wspominałeś

EDIT: Sorry nie przywiązałem uwagi, że tradowałeś 12:00 - 14:00 to był koniec już ruchu w dół z poranka i zrobiła się kaszana mała. Ja wtedy odpuściłem sobie. Z wyższych TF wynikało co to jest ale nie mam takiej sytuacji odnotowanej w dzienniku (z punktu widzenia nowego spojrzenia na rynek) tak więc zostawiłem w spokoju i sytuacja warta to odnotowania.

[paweldobkowski]

Haha lol

Bawi Cię to?

Haha. Żart


Oczywiście, że problem leży we mnie. Rynek zawsze jest czytelny.


Też chciałbym grać dziś od poranka, ale UPC miało inny plan. Później w ramach tego, że dorwałem się do platformy w imię karmienia mojego nałogu zacząłem tradować co było A, że było byle co to wynik też mam byle jaki.

Dodatkowo konto mam teraz połączone z kontem funduszu, który chce mnie zatrudnić więc odczuwam lekką presję związaną z tym. A wtyczka przerzucająca sygnały z tego powodu, że głównie skalpuję ma ustawione częste odświeżanie co zawiesza mi momentami platformę. Brzmi to trochę jak przegrany po meczu mówi, że bolała go noga



Oczywiście nie mogłem tego tak zostawić i kończę dzień na -2p. Idę na wódkę