Spekulant83 a dlaczego okres nauki w trakcie którego z tego co piszesz traciłeś depo traktujesz tak emocjonalnie ?
nie mówię, że powinieneś z góry zakładać, że pierwsze depo idzie do piachu bo to też dziwne podejście
ale chyba warto zostawić okres nauki za sobą i skupić się na graniu a nie na odrabianiu strat
jeśli coś takiego teraz sprawia Ci taki kłopot to w późniejszych etapach Twojej kariery tradera to się nie zmieni
fakt, że będziesz na plusie w stosunku do początkowego depo coś zmieni ?
wiadomo, że liczą się np jakieś okresowe wyniki a nie np z jednego dnia i żeby te wyniki w dłuższym czasie były sumarycznie na plus
jednak nawet w sytuacji, w której najpierw zgarniasz powiedzmy 300$ a następnie przez błąd / nieuwagę / niedopatrzenie / bądź przez rynek tracisz tą kasę to mimo, że niby jesteś na zero z tych 2 transakcji (w uproszczeniu) to i tak emocjonalnie odbierasz to tak że jednak straciłeś te 300$ bo jakby nie patrzeć miałeś je już na rachunku
więc takie psychologiczne znęcanie się nad Tobą będzie stałym elementem Twojego tradinigu nie ważne czy odrabiasz straty czy tracisz to co zarobiłeś
musisz już teraz wyzbyć się takich emocjonalnych dywagacji
z tego co widzę po Twoich postach wydaję mi się, że nie masz większych problemów z trzymaniem się zasad i przede wszystkim ze zrozumieniem rynku (na tyle na ile to możliwe przy tej metodzie) dlatego w Twoim wypadku chyba o wiele lepszym a w sumie to chyba nawet ważniejszym jest skupienie się nad samym sobą, nad swoimi emocjami podczas gry
jak dobrze kojarzę nick to masz jakis uraz związany ze sporą stratą, ale jeśli się z tym nie uporasz teraz to będzie się to za Tobą ciągnęło cały czas i pewności nie mam ale wydaję mi się, że w tym adam też Ci nie pomoże
oczywiście żaden ze mnie psycholog, jedynie próbuje doradzić coś mi się wydaje słuszne
cały ten wstęp

jest związany z tym, że w końcu wypada mi się wypowiedzieć w tym temacie
jak na razie nawet nie przeczytałem całego wątku no ale jestem na dobrej drodze, żeby się przez niego przedrzeć
też mam na razie problemy z pozwoleniem zyskom rosnąć ale to chyba wynika tylko z tego, że ledwo poznałem ten system i jeszcze nie mam do niego zaufania
było bardzo ładne odbicie od poziomu demand na usdchf i o dziwo miałem go wyznaczonego prawie idealnie, prawie bo mi zlecenie limit nie załapało
i tu moje pytanie
czy w przypadku wyznaczania tych poziomów albo w przypadku ustawiania zleceń limit bierzecie pod uwagę spread ? szczególnie przy buy limit
bo mi wręcz pocałowało to zlecenie ale 1 pips zabrząknął no i wszedłem z palca ale odbicie było tak dynamiczne że na AM to mi weszło prawie 10 pipsów wyżej
i czy ja o ten 1 pips źle wyznaczyłem poziom demand czy zabrało odrobinę szczęścia ?