Koncepcja ZERO LINE by MightyOne
Thorez, fajnie że zaczynamy wchodzić w bardziej techniczne aspekty. Do brzegu zatem.
Czy uważasz, że prawidłowe wejście (razem z profesjonalnymi graczami - idąc za Twoim rysunkiem) metodą ZL, to podpięcie się pod korektę po breakucie i podążanie w kierunku wybicia? Jeżeli tak, to nie wiem na czym polegało Twoje stanie za kurtyną, bo o tym pisało już wiele osób, także na tym forum.
Fajnie byłoby gdybyś rzucił jakimś swoim screenem z trejdu i opisał czemu tam wchodziłeś, a czemu nie gdzie indziej. I przede wszystkim cytując Cię:
"Gdy uwierzysz / zauważysz że dzięki ZL możliwe jest już nigdy nie stracić, to tak będzie! "
Co daje Ci pewność, że trade, który podnosisz, jest tym samym tradem, w którym siedzą profesjonalni gracze? A może jest tak, że to się okazuje dopiero po fakcie?
Czy uważasz, że prawidłowe wejście (razem z profesjonalnymi graczami - idąc za Twoim rysunkiem) metodą ZL, to podpięcie się pod korektę po breakucie i podążanie w kierunku wybicia? Jeżeli tak, to nie wiem na czym polegało Twoje stanie za kurtyną, bo o tym pisało już wiele osób, także na tym forum.
Fajnie byłoby gdybyś rzucił jakimś swoim screenem z trejdu i opisał czemu tam wchodziłeś, a czemu nie gdzie indziej. I przede wszystkim cytując Cię:
"Gdy uwierzysz / zauważysz że dzięki ZL możliwe jest już nigdy nie stracić, to tak będzie! "
Co daje Ci pewność, że trade, który podnosisz, jest tym samym tradem, w którym siedzą profesjonalni gracze? A może jest tak, że to się okazuje dopiero po fakcie?
Wsumie pytanie nie było do mnie ale jeśli pozwolisz wtrace swoje 2 grosze... korekta? brakeout? wybicie? ---> to wszystko to analiza techniczna.... my szukamy na wykresie chciwości i strachu. Pytasz na czym polega nasze stanie za kurtynami w tym przypadku?podpięcie się pod korektę po breakucie i podążanie w kierunku wybicia? Jeżeli tak, to nie wiem na czym polegało Twoje stanie za kurtyną, bo o tym pisało już wiele osób


"Stać za kurtyną" w tym przypadku to poprostu unikać bycia jednym z tych 2-óch powyżej...
Mam nadzieje że troche wyjaśniłem...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Gutek dzięki za odpowiedź, fajnie jak się coś dzieje w tym wątku. Ja widzę tylko jeden problem, o którym z resztą już wcześniej pisałem. To czy świeca momentum jest świecą nowicjuszy czy profesjonalistów, można stwierdzić dopiero po fakcie - czyli po tym czy ZL zadziałało czy nie. No bo przecież, świece Momentum profesjonalistów działają, a nie nowicjuszy nie działają. Przecież Thorez napisał, że jeżeli to zrozumiem, to możliwe, że już nigdy nie stracę. No tak czy nie ?
nie chcę być złośliwy, staram się być konstruktywną opozycją.
nie chcę być złośliwy, staram się być konstruktywną opozycją.
i bardzo słuszniestaram się być konstruktywną opozycją
Zwróć uwagę na zaznaczone przeze mnie swiece nowicjuszy: Co jest dla nich charakterystycznego? Podpowiem że chodzi o zamykanie się świec następujących po tej swiecy MOMO nowicjuszy... A to czy świeca MOMO jest nowicjuszy czy profesjonalistów możesz ocenić zagłebiając się w PA na niższym interwale po wystapieniu takiej swiecy, lub oceniając ogólna sytuację na wykresie...
Nowicjusze kupuja po okresie wzmożonych wzrostów i w obszarze który wcześniej wykazał dość dużą liczebność sprzedających - może to być obszar Supply (teoria S/D) lub poprostu świeca momentym spadkowa (obydwie opcje wskazują na dużą liczbe sprzedających)
Nowicjusze sprzedają po okresie wzmożonych spadków, w obszar w którym ewidentnie przeważają kupujący (momo up/ Demand) w wyraźnym trendzie wzrostowym
świecę momentum nowicjuszy od profesjonalistów możesz odróżnić już w trakcie jej tworzenia tym w jakim miejscu się ona tworzy analizując trend i sytuację na wyższych TF
Generalnie we wszystkim co związane z pieniędzmi chodzi o to żeby sprzedawać jak coś jest drogie i kupować jak jest tanie. Świeca momentum oprócz tego że zawiera w sobie dużo zleceń kupna bądź sprzedaży wynosi także cene na nowy wyższy lub niższy poziom. Naszym zadaniem jest ocenić czy jest to wystarczająco wysoko (drogo) aby sprzedać czy wystarczająco nisko (tanio) żeby kupić.
Z tym akurat się nie zgodzę ;] błędna interpretacja wykresu to tylko jedna z licznych przyczyn stratjeżeli to zrozumiem, to możliwe, że już nigdy nie stracę

Obie działają, tylko nowicjusze nie dadzą rady przepchnąć ceny powyżej close świecy momentym.świece Momentum profesjonalistów działają, a nie nowicjuszy nie działają
Na traktowaniu ZL jako systemu, system jest sztywny, nie potrafi się dopasować do rynku, raz zadziała raz nie... teraz widzę ZL jako logiczną całość. Nie mówię że odkryłem coś nowego, chcę tylko wyjaśnić tym co nie wiedzą na czym tak naprawdę to wszystko polega, bo sam kiedyś nie wiedziałem.nie wiem na czym polegało Twoje stanie za kurtyną
Czy uważasz, że prawidłowe wejście (razem z profesjonalnymi graczami - idąc za Twoim rysunkiem) metodą ZL, to podpięcie się pod korektę po breakucie i podążanie w kierunku wybicia?
Prawidłowe wejście to wejście w kierunku zgromadzonych, dużych profitów. Na poprzednim wykresie H1 chłopaki z dolnego BO znaleźli się w pokaźnym proficie, więc poprzestawiali stopy na BE i niech się dzieje... natomiast z górnego BO nie mieli tyle szczęścia, ale za to mieli dużo nadziei... dlatego ich złapało na SL. Czy było to 95 pipsósów? Nie wiem, ale po tej korekcie na pewno nie zostało wiele SL z tego wejścia w górę, dlatego też potem cena ruszyła do góry ku mniejszym profitom.
W połączeniu z mniejszym TF otrzymujemy przejrzystą sytuację, widać jak na dłoni kto i kiedy dostał w dupę i kto na tym zarobił.
Wrzuciłem już dwa wykresy na których jest zaznaczone dlaczego taki kierunek a nie inny obrałem, nie będę, przynajmniej na razie wrzucał wykresów z wejściami bo to nie ma dla mnie sensu, na kresliku jest przykładów od groma, pytanie co zmieni jeszcze jeden czy dwa.Fajnie byłoby gdybyś rzucił jakimś swoim screenem z trejdu i opisał czemu tam wchodziłeś, a czemu nie gdzie indziej.
To jest analiza techniczna jeśli skupiasz się na samych świecach i ich technicznych aspektach, jednak kiedy zaczniesz traktować świece jako odzwierciedlenie zachowań graczy wtedy zobaczysz strach i chciwość, i wtedy nie będziesz w stanie powiedzieć że zaznaczyłem złą ZL lub że ta ZL nie zadziałałaWsumie pytanie nie było do mnie ale jeśli pozwolisz wtrace swoje 2 grosze... korekta? brakeout? wybicie? --n to wszystko to analiza techniczna.... my szukamy na wykresie chciwości i strachu. Pytasz na czym polega nasze stanie za kurtynami w tym przypadku?
n Nowicjusze kupuja po okresie wzmożonych wzrostów i w obszarze który wcześniej wykazał dość dużą liczebność sprzedających - może to być obszar Supply (teoria S/D) lub poprostu świeca momentym spadkowa (obydwie opcje wskazują na dużą liczbe sprzedających)
n Nowicjusze sprzedają po okresie wzmożonych spadków, w obszar w którym ewidentnie przeważają kupujący (momo up/ Demand) w wyraźnym trendzie wzrostowym (tak tworzą się pull-backi)
"Stać za kurtyną" w tym przypadku to poprostu unikać bycia jednym z tych 2-óch powyżej...

Dlaczego BO? Wystarczy postawić się w sytuacji innych graczy; gdybym grał kolorowym systemem z 156 wskaźnikami, nie wiedząc nawet o czymś takim jak BO czy FBO reagowałbym na ruchy ceny z małym opóźnieniem, czyli wszedłbym na impulsie cenowym, czyli momentum, BO (Y). Bo zadaniem systemów jest likwidacja tzw. szumów, czyli miejsc gdzie brak BO (X). A reszta to właśnie ZL.
Nie słyszałem o momentum nowicjuszy i pro, ale moim zdaniem w każdym ruchu jest mniej więcej równo i jednych i drugich, bo istnieją zarówno pro skalperzy jak i długoterminowcy, z tą różnicą że pro znają łatwe do przewidzenia ruchy nowicjuszy.
Co daje Ci pewność, że trade, który podnosisz, jest tym samym tradem, w którym siedzą profesjonalni gracze? A może jest tak, że to się okazuje dopiero po fakcie?
To że na rynku zawsze ktoś wygrywa i przegrywa, którym z nich chcesz być? Okazuje się po fakcie dla nowicjuszy... najlepiej jest zawsze być o krok przed nimi, a nawet dwa

Dodano po 5 minutach:
Tak to możliwe... a nawet bardzo prawdopodobne, ale wszystko zaczyna się od tego co widzisz na wykresie, gdy zasiadasz do analizy.Thorez napisał, że jeżeli to zrozumiem, to możliwe, że już nigdy nie stracę. No tak czy nie ?
Dodano po 2 godzinach 50 minutach:
Dobra wstawiam jeszcze jeden wykres. Uprzedzając pytania: nie znam ani jednego z tych panów, to nie są moje wejścia i nie wiem czy pan Z na pewno ustawił 100p Sl... to jest po prostu przykład tego jak ja postrzegam koncepcję ZL i jak wg. mnie porusza się rynek.
Cała reszta na wykresie.
Jak znajdę czas to może będę jeszcze w przyszły weekend na forum, a puki co dzięki za dyskusję i pozdrawiam

Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Chłopaki to się na prawdę dobrze czyta. Opisywać rynek można na wiele różnych sposobów. Jeżeli Thores nie czyta świeczek jako wzrostowa i spadkowa, tylko jako strach i chciwość to super. Tylko co z tego wynika?
Zaproponowana przez Thoresa forma jest atrakcyjna i zauważyłem, że jak popatrzyłem na wykres pod tym kątem, to sam się bardziej zaangażowałem emocjonalnie. Dostrzegłem strach i chciwość. No ok. Może jestem ignorantem ale dalej nie kumam jaka jest pointa?
No bo najistotniejszą rzeczą której nie rozumiem, to jest to w jaki sposób przewidujecie, która świeca momentum jest warta postawienia na nią kasy. Przecież to jest przewidywanie przyszłości. Podobno jest to niemożliwe, ale mogę się mylić. Thores piszesz: W połączeniu z mniejszym TF otrzymujemy przejrzystą sytuację, widać jak na dłoni kto i kiedy dostał w dupę i kto na tym zarobił. No właśnie o tym mówię cały czas - używasz czasu przeszłego. To potwierdza moje obawy, że Twoja teoria i Twoje rozumienie ZL zajebiście się sprawdza przy opisywaniu historycznych zachowań rynku. Co do tego zgoda. Wszystko fajnie poukładane, logiczne, można gładko tłumaczyć co i dlaczego rynek zrobił. Ale powiedz mi w jaki sposób przewidujesz przyszłość - no bo do takiego pytania to wszystko się sprowadza.
Gutek piszesz: A to czy świeca MOMO jest nowicjuszy czy profesjonalistów możesz ocenić zagłebiając się w PA na niższym interwale po wystapieniu takiej swiecy, lub oceniając ogólna sytuację na wykresie No właśnie w tym jest problem, nie ma konkretów. No bo co to jest "ogólna sytuacja na wykresie"? - dla każdego coś innego.
Moim skromnym zdaniem to wszystko jest totalnie i brutalnie relatywne.
Dzięki za dyskusję Thores, sprawiłeś że ten weekend był nawet ciekawy.
Zaproponowana przez Thoresa forma jest atrakcyjna i zauważyłem, że jak popatrzyłem na wykres pod tym kątem, to sam się bardziej zaangażowałem emocjonalnie. Dostrzegłem strach i chciwość. No ok. Może jestem ignorantem ale dalej nie kumam jaka jest pointa?
No bo najistotniejszą rzeczą której nie rozumiem, to jest to w jaki sposób przewidujecie, która świeca momentum jest warta postawienia na nią kasy. Przecież to jest przewidywanie przyszłości. Podobno jest to niemożliwe, ale mogę się mylić. Thores piszesz: W połączeniu z mniejszym TF otrzymujemy przejrzystą sytuację, widać jak na dłoni kto i kiedy dostał w dupę i kto na tym zarobił. No właśnie o tym mówię cały czas - używasz czasu przeszłego. To potwierdza moje obawy, że Twoja teoria i Twoje rozumienie ZL zajebiście się sprawdza przy opisywaniu historycznych zachowań rynku. Co do tego zgoda. Wszystko fajnie poukładane, logiczne, można gładko tłumaczyć co i dlaczego rynek zrobił. Ale powiedz mi w jaki sposób przewidujesz przyszłość - no bo do takiego pytania to wszystko się sprowadza.
Gutek piszesz: A to czy świeca MOMO jest nowicjuszy czy profesjonalistów możesz ocenić zagłebiając się w PA na niższym interwale po wystapieniu takiej swiecy, lub oceniając ogólna sytuację na wykresie No właśnie w tym jest problem, nie ma konkretów. No bo co to jest "ogólna sytuacja na wykresie"? - dla każdego coś innego.
Moim skromnym zdaniem to wszystko jest totalnie i brutalnie relatywne.
Dzięki za dyskusję Thores, sprawiłeś że ten weekend był nawet ciekawy.
Ja tu nie widzę żadnego przewidywania przyszłości. Po prostu czekasz na momo, czekasz na wejście ceny w strefę ZL i wtedy przełanczasz się na mniejszy TF powiedzmy 15 min. i obserwujesz zachowanie się ceny jeżeli zaczyna iść w tym kierunku co trzeba wchodzisz, jak nie wykazuje takiej chęci , to trzymasz się z daleka od rynku.freud00 pisze:Chłopaki to się na prawdę dobrze czyta. Opisywać rynek można na wiele różnych sposobów. Jeżeli Thores nie czyta świeczek jako wzrostowa i spadkowa, tylko jako strach i chciwość to super. Tylko co z tego wynika?
Zaproponowana przez Thoresa forma jest atrakcyjna i zauważyłem, że jak popatrzyłem na wykres pod tym kątem, to sam się bardziej zaangażowałem emocjonalnie. Dostrzegłem strach i chciwość. No ok. Może jestem ignorantem ale dalej nie kumam jaka jest pointa?
No bo najistotniejszą rzeczą której nie rozumiem, to jest to w jaki sposób przewidujecie, która świeca momentum jest warta postawienia na nią kasy. Przecież to jest przewidywanie przyszłości. Podobno jest to niemożliwe, ale mogę się mylić. Thores piszesz: W połączeniu z mniejszym TF otrzymujemy przejrzystą sytuację, widać jak na dłoni kto i kiedy dostał w dupę i kto na tym zarobił. No właśnie o tym mówię cały czas - używasz czasu przeszłego. To potwierdza moje obawy, że Twoja teoria i Twoje rozumienie ZL zajebiście się sprawdza przy opisywaniu historycznych zachowań rynku. Co do tego zgoda. Wszystko fajnie poukładane, logiczne, można gładko tłumaczyć co i dlaczego rynek zrobił. Ale powiedz mi w jaki sposób przewidujesz przyszłość - no bo do takiego pytania to wszystko się sprowadza.
Gutek piszesz: A to czy świeca MOMO jest nowicjuszy czy profesjonalistów możesz ocenić zagłebiając się w PA na niższym interwale po wystapieniu takiej swiecy, lub oceniając ogólna sytuację na wykresie No właśnie w tym jest problem, nie ma konkretów. No bo co to jest "ogólna sytuacja na wykresie"? - dla każdego coś innego.
Moim skromnym zdaniem to wszystko jest totalnie i brutalnie relatywne.
Dzięki za dyskusję Thores, sprawiłeś że ten weekend był nawet ciekawy.
Teoretycznie powinno cię to ustrzec przed wieloma wejściami, które nie są trafne.