Price Action - Asmodeus8 Journal

Miejsce, gdzie każdy może prowadzić swój własny dziennik gry na FX.
Awatar użytkownika
andymen
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 594
Rejestracja: 04 wrz 2010, 14:12

Nieprzeczytany post autor: andymen »

Asmo, śledzę wątek z uwagą i uważam, że robisz kawał dobrej roboty. Co jak co, ale znalezienie w Twoim dzienniku potwierdzenia dla moich analiz z teorii fal Elliotta, to jak kolejne odbicie od linii trendu na miesięcznym, choć kierujemy się zupełnie innymi sygnałami :wink:
Jednego, czego nie mogę zrozumieć u początkujących traderów i średnio zaawansowanych, to awersja do inwestowania w naukę i doświadczenie. Wielu wychodzi z założenia, że skoro pograli na demie, to są już doświadczeni. Potem wtapiają połowę kapitału na naukę (a nierzadko całość) i dochodzą do rzeczy, których nauczyliby się inwestując kilkaset złotych. Zanim zacząłem przygodę z rachunkiem real zainwestowałem kasę w naukę. Dzięki temu nie mam na koncie wyzerowanego rachunku i wiem, że dzięki tej inwestycji zaoszczędziłem kilka tysięcy. Nie wiem jak Ty to robisz, bo ja mimo, że spędzam większość dnia przed komputerem ledwie znajduję czas na wrzucanie postów w dzienniku i analizę, a Ty jeszcze dodatkowo prowadzisz stronę.
Skoro w tym wątku pojawiały się teksty poddające w wątpliwość zasadność płacenia za naukę, to powiem wam, że nauka na własnych błędach będzie znacznie droższa. Oczywiście nie każdy system jest dla każdego. Zainwestowałem kiedyś w PA Phila Newtona i stwierdziłem, że przy metodzie Newtona jest kiepski RR, z reguły zamykałem pozycję na 1:1 lub 2:1, a moim celem było co najmniej 3:1, ale jeśli nie przerobi się tego doświadczalnie, to skąd ma ktoś wiedzieć czego szukać? Będzie kupował sygnały, które absolutnie nic nie dają, bo nawet po wielu tygodniach nie będzie miał pojęcia co je generuje, a tym samym jak zarabiać, albo miotał się pomiędzy wszystkimi dostępnymi wskaźnikami i systemami.
Podsumowując: jeśli kogoś stać na samochód, to musi go być również stać na paliwo i ubezpieczenie do niego. Analogicznie, jeśli kogoś stać na konto na forexie, to nie może go nie stać na naukę. Proste.
Sorry za mały offtop, ale niektórzy niczym dziecko chcą mieć ciastko i zjeść ciastko :lol:

Awatar użytkownika
saku82pl
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 395
Rejestracja: 19 lut 2010, 15:59

Nieprzeczytany post autor: saku82pl »

andymen pisze:Jednego, czego nie mogę zrozumieć u początkujących traderów i średnio zaawansowanych, to awersja do inwestowania w naukę i doświadczenie
Co masz na myśli?
"Najszybszy sposób, aby mieć 20 tysięcy zł na końcie, to zacząć grę z 40toma tysiącami bez żadnego planu"

manygridi
Gaduła
Gaduła
Posty: 211
Rejestracja: 09 lut 2010, 14:18

Nieprzeczytany post autor: manygridi »

Pablo78 pisze:witam wszystkich :D

zainspirowany ostatnim odcinkiem serialu asmo :lol: postanowiłem zerknąć na edka w nieco szerszym ujęciu niż tylko S/R w tym celu naniosłem sobie zniesienia na ostanie 2 fale wzrostowe. Zastanawiało mnie dlaczego z poziomu 1.4050-60 pojawiło sie odreagowanie a nie dojechali do 1,4030? Ktoś powie rynek jest nieprzewidywalny, że to było zbyt oczywiste ok ale mnie osobiscie wydaje się ze zagrały tutaj te czynniki które widoczne są na wykresie dosyć ścisłe nałożenie się fibo 38 oraz 50. Innym równie ciekawym a może nawet duzo ciekawszym miejscem jest 1,4000-11 mamy tam 50 oraz 61 wzmocnione S/R. Wrzucam do obserwacji :lol:
również witam wszystkich w wątku !!!

na tym poziomie dodatkowo było 2 x APP 100 -ogólnie bardzo ładne zgrupowanie poziomów fibo (edek 110326)

była też możliwość wejścia na h1 ale niestety o tej godzinie byłem w drodze do roboty :(
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
andymen
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 594
Rejestracja: 04 wrz 2010, 14:12

Nieprzeczytany post autor: andymen »

saku82pl pisze: Co masz na myśli?
Mam na myśli przekonanie wielu traderów, że inwestując śmieszne pieniądze w forexa można zrobić ogromne pieniądze. Czyli wychodzenie z założenia typu: "Po co mam płacić za dostęp do tradów live na przykład wspomnianego wcześniej Newtona, skoro za te pieniądze mogę założyć konto i grać." Moim zdaniem zainwestowanie choćby kilkuset złotych ma wymierne korzyści, bo pozwala czerpać garściami z doświadczenia wielu innych bez narażania na szwank własnego kapitału. Poza tym jeśli traktuje się forexa jak biznes, to każdy rozumie, że zasilenie konta, to nie jedyna inwestycja jaką trzeba ponieść.
W moich tradach Price Action jest nieistotne, ale czy żałuję płacenia abonamentu przez kilka miesięcy na stronie Newtona? W żadnym wypadku, bo wiele kwestii jest tak uniwersalnych, że strategia, czy system, to tylko jedna z wielu składowych, które są niezbędne do osiągnięcia sukcesu. W moim przekonaniu 90% sukcesu stanowi psychologia (między innymi dlatego stosuję teorię fal Elliotta :wink: ).
Żeby nikt mnie źle nie zrozumiał nikomu nie sugeruję żadnej strony, kursu, czy innych rzeczy. Ważne jest zrozumienie, żeby się nie łudzić, że wystarczy poczytać fora, książki, obejrzeć kilka webinariów i mamy gotową receptę na zarabianie pieniędzy na forexie.
Przepraszam za zaśmiecanie wątku swoimi wnioskami i mam nadzieję, że niektórzy coś na tym skorzystają.

Awatar użytkownika
ka7
Gaduła
Gaduła
Posty: 160
Rejestracja: 20 cze 2010, 23:51

Nieprzeczytany post autor: ka7 »

"Ważne jest zrozumienie, żeby się nie łudzić, że wystarczy poczytać fora, książki, obejrzeć kilka webinariów i mamy gotową receptę na zarabianie pieniędzy na forexie." dokladnie ale wystarczy zaplacic za kurs i voila;) teraz juz wiemy szare rzuczki jak osiagnac sukces, dzieki;)
Trzeba określić cele I zrobić to mądrze,To do czego dążę to sława i pieniądze,Chce mieć tak jak książę:Posiadłość i pałac,Własną podobiznę w skałach,Tak jak prezydenci w Stanach ,Spędzać życie na muzyce i niekończących balach,

Johnny
Gaduła
Gaduła
Posty: 110
Rejestracja: 06 lis 2010, 19:51

Nieprzeczytany post autor: Johnny »

Cześć
zbyszek_w napisał:
Byłem w amoku.. To, co wypracowałem ciężką pracą przez 3 miesiące skalpingu - straciłem w 2 godziny , z tym że dwa razy tyle, co wcześniej zarobiłem. Byłem jakby wściekły na rynek, chciałem się odegrać. Więc dodatkowo wieczorem kupiłem za resztkę pieniędzy kontrakty na dax. Trafiłem na samo zamknięcie rynku (wieczorem), W czasie zamknięcia dax jeszcze poszedł w dół 2 procent. Rynek po pół godzinie otworzył się z dużą luką, a ja zostałem wywalony z rynku i wyczyszczony z pieniędzy.
Wydaje mi się dzisiaj nierealne, że mogłem tak głupio się zachować.
Jak to jest, że wie się co się robi źle, a robi się to wbrew temu co zdrowy rozsądek mówi i mimo to nie kończy się?
Zna ktoś odpowiedź, jakie mechanizmy za to odpowiadają?

Widać, że cały system i wysiłek jest tyle wart co 2 godziny chciwości, strachu i nadzieji.

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
saku82pl
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 395
Rejestracja: 19 lut 2010, 15:59

Nieprzeczytany post autor: saku82pl »

Hehe. Zbyt proste to wszystko by było ka7. Ale wyzerowanie depo niekoniecznie musi mieć tylko i wyłącznie negatywny wymiar. Dla niektórych to konieczna konieczność żeby w końcu pojąć że fx to nie bułka z masłem. Dla innych to tylko kolejny etap w tzw. ewolucji tradera. Dla reszty kolejna nic nie zmnieniająca porażka. Ważne żeby się załapać do tych dwóch pierwszych grup trajderów a nie do ostatniej. Na pewno jest i było (szczególnie w czasach gdzie kursów. płatnych sygnałów i innych wpomagaczy jeszcze nie było) wielu graczy, którzy do poziomu, kiedy zaczęli regularnie zarabiać, doszli tylko i wyłącznie dzięki swojej pracy. Dziś wszyscy by chcieli wszystko od razu, dlatego tak duży popyt na wszelkie pomoce naukowe.
"Najszybszy sposób, aby mieć 20 tysięcy zł na końcie, to zacząć grę z 40toma tysiącami bez żadnego planu"

Johnny
Gaduła
Gaduła
Posty: 110
Rejestracja: 06 lis 2010, 19:51

Nieprzeczytany post autor: Johnny »

Cześć witam
Każdy ma swoje sposoby.
Moim zdaniem zainwestowanie choćby kilkuset złotych ma wymierne korzyści, bo pozwala czerpać garściami z doświadczenia wielu innych bez narażania na szwank własnego kapitału
Oprucz tego szwanku co wydasz na nich.
:wink:
A resztę znajdziesz za darmo, chyba że uczą czegoś, czego gdzie indziej nie ma,ale tak czy inaczej, nie chce tu Ci mieszać, bo nie byłem na takim serwisie, może warto mieć takiego "mentora", może to zależy od zaawansowania, skąd czerpiesz wiedzę, może zwykłe fora to już za mało, może na czasie zależy, każdy robi co chce.
W żadnym wypadku, bo wiele kwestii jest tak uniwersalnych, że strategia, czy system, to tylko jedna z wielu składowych, które są niezbędne do osiągnięcia sukcesu. W moim przekonaniu 90% sukcesu stanowi psychologia (między innymi dlatego stosuję teorię fal Elliotta Wink ).
Zgadzam się, chyba dlatego 80 procent, czy ileś tam jest przegrywających.
Co ma elliott z psychologią, jeśli można szerzej(zakładając że wszystkie ruchy to psychologia)?
Pozdrawiam

Johnny
Gaduła
Gaduła
Posty: 110
Rejestracja: 06 lis 2010, 19:51

Nieprzeczytany post autor: Johnny »

Fajna strona ASMO, pozdrawiam

Awatar użytkownika
ka7
Gaduła
Gaduła
Posty: 160
Rejestracja: 20 cze 2010, 23:51

Nieprzeczytany post autor: ka7 »

nie ma takiego kursu ktory by nauczyl cierpliwosci czekania na najlepsze wejscia i to na dziennych interwalach, uporu zeby do sukcesu dochodzic grajac tylko 1% risk czy odpornosci na porazki, tymczasem pojawi sie gdzies zalozony przez moda temat, ile jestes w stanie zrobic ze 100zl, plus kurs dla zaawansowanych za 12000,a przeciez kazdy z nas jest zaawansowany no nie;)
Trzeba określić cele I zrobić to mądrze,To do czego dążę to sława i pieniądze,Chce mieć tak jak książę:Posiadłość i pałac,Własną podobiznę w skałach,Tak jak prezydenci w Stanach ,Spędzać życie na muzyce i niekończących balach,

ODPOWIEDZ