
Trzeba się dostosować, więc trzeba mieć i dziennik

Na forexie jestem od stycznia, od lutego na realu. Czyli jak to niektórzy zauważyli - Hardkor... może i tak powinien nazywać się ten dziennik?

Cel jest jeden - nie wyzerować depo, zarobić jak najwięcej... standard. Opcje są dwie... albo się uda, albo nie

Wiek - 27 lat... i wciąż się starzeje

Gram kiedy mogę... niestety w ciągu dnia pracuję a po południu nic się nie dzieje więc prawdopodobnie będą to długie pozycje. Wyniki będe wklejał po każdorazowym większym zamknięciu pozycji. Gram tylko na EURUSD.
Poniżej zrzut z pierwszego tygodnia... jak widać próbowałem skalpować
