Psychika inwestowania

[nnm82]

Określenie żelaznych reguł ułatwia w dużym stopniu opanowanie podstawowych emocji.

równiez swiet a racja...

ale wlasnie o to chodzi..
bo tak ciezko przeciez wziasc kartke i napisac na niej zaasady, powiesic przy monitorze....


kiedys ktos tam napisal czy powiedzial

ze zapisanie czegos daje 80% sukcesu zamierzonej akcji,
ciekawe jak to w praktyce

[skalpel_szczecin]

kiedyś słyszałem że 100 % ludzi ma marzenia ale zapisuje je na kartkach okolo 5-10 % ludzi. I 90 % bogactwa na świecie jest w rękach 10 % ludzi

[Ufc2]

Z własnego doświadczenia wiem że psychikę można skaleczyć sobie nie przestrzegając tego motta " NIE LICZ PIENIĘDZY KTÓRYCH JESZCZE NIE MASZ"

Może już była o tym mowa nie czytałem całego artykułu ale ile razy automat dział super na demo to ja już oczywiście snuje co ja se nie kupie gdy tylko odpalę go na realu. Odpalam a tam niestety nie działa i megaaa ale to mega rozczarowanie.

[Mr.T]

ile razy automat dział super na demo

Chyba najlepszy automat to mamy wszyscy na szyii tylko trzeba go dostosować do rynku

[Ufc2]

ile razy automat dział super na demo

Chyba najlepszy automat to mamy wszyscy na szyii tylko trzeba go dostosować do rynku

Mr.T nie ma co porównywać komfortu gry systemem manualnym a automatycznym. Komputer nie ma emocji po prostu wali według zasad które mu opisujesz , ale to nie miejsce na takie dyskusje .

[czango]

Polecam te dwie książki :
http://en.wikipedia.org/wiki/Market_Wizards
http://en.wikipedia.org/wiki/The_New_Market_Wizards

Są tam wywiady z najlepszymi amerykańskimi traderami , z których wielu osiągnęło miliony , zaczynając prawie od zera .
Może to człowieka podbudować , ale też wskazuje na wiele niebezpieczeństw jakimi usiana jest droga sukcesu .

[MarioDM]

Przeczytałem cały temat i mimo, że wiele osób wspominało o pieniądzach i o tym aby podchodzić do nich neutralnie to nikt nie ujął tego w prostych słowach. Zakładam oczywiście, że przedmówcy wiedzieli to tyle, że po prostu tego nie napisali.
Otóż paradoks forexu polega na tym, iż nie gramy po to aby zarobić pieniadze.
Mam na mysli, że nie nalezy tego traktować wprost. Jeśli przy każdej transakcji będziemy myśleć o pieniądzach i o tym ile on-line wynosi strata lub zysk to w krótkim czasie staniemy się kłębkiem nerwów.
NA FOREKSIE GRAJMY PO TO ABY WYGRAĆ.
To kwestia podejścia czysto chłodnego. System mówi : sell , to my robimy sell i albo ustawiamy od razu TP (a na pewno SL) albo czekamy kiedy system powie nam : close i wtedy robimy close.
Po zrobieniu close można dopiero ocenić czy udało się wygrać czyli zdobyć określoną liczbę pipsów. PIPSÓW, NIE PIENIĘDZY.
Ja tak staram się do tego podchodzić. Gram po to aby wygrać. Jeśli mi się to udaje to pieniądze po prostu się pojawiają i już. Absolutnie nie można sobie jednak nimi zaprzątać głowy. Przecież jeśli jesteśmy w pracy to nie przeliczamy ile do tej chwili zarobiliśmy tylko skupiamy się na pracy. Dlatego na foreksie należy postępować dokładnie tak samo. Czytałem to kiedyś chyba u Eldera.

[klonmarcin]

NA FOREKSIE GRAJMY PO TO ABY WYGRAĆ.

Ja od zawsze tak do tego podchodzę - ale i tak g.... z tego wychodzi. Wg mnie nie tędy droga - wg mnie trzeba umieć się powstrzymać i powiedzieć sobie

KIEDY NIE GRAĆ - TO JEST NAJWAŻNIEJSZE - i z tym mam problem.

[RobsonFX]

Przeczytałem cały temat i mimo, że wiele osób wspominało o pieniądzach i o tym aby podchodzić do nich neutralnie to nikt nie ujął tego w prostych słowach. Zakładam oczywiście, że przedmówcy wiedzieli to tyle, że po prostu tego nie napisali.
Otóż paradoks forexu polega na tym, iż nie gramy po to aby zarobić pieniadze.
Mam na mysli, że nie nalezy tego traktować wprost. Jeśli przy każdej transakcji będziemy myśleć o pieniądzach i o tym ile on-line wynosi strata lub zysk to w krótkim czasie staniemy się kłębkiem nerwów.
NA FOREKSIE GRAJMY PO TO ABY WYGRAĆ.
To kwestia podejścia czysto chłodnego. System mówi : sell , to my robimy sell i albo ustawiamy od razu TP (a na pewno SL) albo czekamy kiedy system powie nam : close i wtedy robimy close.
Po zrobieniu close można dopiero ocenić czy udało się wygrać czyli zdobyć określoną liczbę pipsów. PIPSÓW, NIE PIENIĘDZY.
Ja tak staram się do tego podchodzić. Gram po to aby wygrać. Jeśli mi się to udaje to pieniądze po prostu się pojawiają i już. Absolutnie nie można sobie jednak nimi zaprzątać głowy. Przecież jeśli jesteśmy w pracy to nie przeliczamy ile do tej chwili zarobiliśmy tylko skupiamy się na pracy. Dlatego na foreksie należy postępować dokładnie tak samo. Czytałem to kiedyś chyba u Eldera.

Kolego dobrze prawisz - dopowiem jeszcze małe porównanie - dobry sportowiec aby uzyskać sukces powinien skupic sie na tym coakurat robi.
Jeśli przykładowo kierowca rajdowy Formuły 1 myśli o tym żeby osiągnąć jak najlepszy czas okrążenia i bedzię osiągał najlepsze czasy okrążenia to z bardzo dużym prawdo podobieństwem wygra wyścig, a jeśli będzie wygrywał wyścigi to możliwe że zostanie mistrzem albo vicemistrzem danego sezonu wyścigowego. Podobnie trader powinien skupić sie na danym trajdzie a nie marzyć o " już to zarobionej kasie w przyszłości".

NA FOREKSIE GRAJMY PO TO ABY WYGRAĆ.

Ja od zawsze tak do tego podchodzę - ale i tak g.... z tego wychodzi. Wg mnie nie tędy droga - wg mnie trzeba umieć się powstrzymać i powiedzieć sobie

KIEDY NIE GRAĆ - TO JEST NAJWAŻNIEJSZE - i z tym mam problem.

Kolego no o tym tu mowa - kiedy wziąść trada a kiedy sobie odpuścić - musisz sie skupic na tu i teraz a nie myśleć o tym ile zarobiłem albo straciłem.
Kiedy grać a kiedy nie to powinien Ci powiedziec twoj system transakcyjny a czy go posluchasz - to sprawa psychiki - jeśli mogę pomoc to zapraszam na priva albo bloga.

[nasreddin]

swietne rezultaty w kontroli emocji i traktowaniu mozgu wylacznie jako narzedzia / hardware / :w okreslonych sytuacjach daja niektore metody uzywane w neurolingwistyce.mozna w nich zauwazyc powiazania z metodami stosowanymi w orientalnych sztukach walki /.

http://www.technikinlp.pl/nlp.html

w pracy na fx chodzi wylacznie o sposob regularnego zarabiania .

Dodano po 22 godzinach 3 minutach:

i temat ktory nie byl tu poruszany a ma olbrzymie znaczenie dla psychiki i nie tylko

dla zapewnienia optymalnej pracy mozgu wazne jest dotarczenie w odpowiednich proporcjach substancji niezbednych dla pozadanego stanu

i tu przyda sie wiedza na temat neurotransmiterow wsrod ktorych na szczegolna uwage zasluguja serotonina i endorfiny

dla zapewnienia pogody ducha i rownowagi ,ktore to w pracy na fx maja wiodace znaczenie niezbedne jest dostarczenie , /poza zestawem witamin i mineralow najllepiej w zywnosci nieprzetworzonej / tryptofanu i magnezu

a po robocie niezbedne troche wysilku fizycznego / imho najlepsze sa wschodnie sztuki walki - ksztaltuja samodyscypline , buduja harmonijnie organizm : silowka i rozciaganie /rozwijaja refleks ,odpornosc na stres i co wazne pomagaja pozbyc sie ewentualnych negatywnych emocji z ktorymi niezaleznie od naszych intencji stykamy sie na co dzien

dieta ma olbrzymi wplyw na sposob przetwarzania informacji /zdrowe zarcie +wysilek fizyczny + odpowiednie zaprogramowanie = zdrowe cialo = zdrowy mozg /

czego i panstwu zycze