Fundacja pomagająca pozyskiwać Fundusze Europejskie...
Finansowana z budżetu UE, mam siedzieć i doradzać... a jak nikt nie przyjdzie trudno... "ja czekałem panie kierowniku..."

Jedyna rada, musisz mieć kasę na normalnie życie przynajmniej rok czasu. Jeżeli jesteś dobry i wiesz że nie stracisz depa tylko będziesz je powiększać to nie widzę problemów.promil1888 pisze:Witam wszystkich,
to mój pierwszy post na forum, choć na forum jestem już od dawna. Teraz krótko i na temat. W styczniu kończę studia wybrane z przypadku i całkowicie nie związane z tym co mnie interesuje. A interesują mnie właśnie rynki finansowe i co za tym idzie FX. Nie zamierzam szukać pracy związanej z dyplomem ani jakiejkolwiek, zamierzam związać się zawodowo z rynkiem FX. Na FX i GPW jestem od trzech lat, przez większy okres na studiach utrzymywałem się właśnie inwestycji/spekulacji. Przez ten okres stało się to moją pasją i myślę, że sposobem na życie. Zamierzam inwestować/ spekulować na rynku traktując to jako pracę i zarazem utrzymywać się z wypracowanych zysków. Koszty stałe mam na poziome ok. 1500zł miesięcznie. Są to oczywiście koszty jakie mam na razie w późniejszym czasie będą one zapewne dużo większe, ale też nie zamierzam zjadać całych zysków, ale je reinwestować.
Teraz właśnie moje pytanie do starych wyjadaczy, którzy mieli podobny zamiar i postanowili się podjąć tego trudnego wyzwania jakim jest utrzymywanie się z FX.
Jakie niespodzianki mogą mnie czekać, jakie problemy? I jak sobie poradziliście z nimi. Może macie jakieś przemyślenia, rady, doświadczenie w tradingu jako jedyne źródło utrzymania. Jestem świadomy ze będę musiał na razie robić miesiąc w miesiąc 1500zł i aspekt psychologiczny będzie na wyższym poziomie napięcia. Koniec miesiąca a ja nie zrobiłem jeszcze 1500zł tylko 768zł mogą wkraść się nerwy. 1500zł nie jest to duża kwota, przy dobrym rynku ( odpowiednia fluktuacja ceny ) wypracowuję taką w tydzień to jest takie minimum, czyli moje koszty stałe/mc.
Chętnie podyskutuję i wysłucham ludzi utrzymujących się z FX.
Pozdrawiam i liczę na odzew.
Jakakolwiek praca urzędnika w Polsce...grafmax pisze:Mi też się marzy życie z FX :)No i ja też muszę coś wymyślić żeby znaleźć taką pracę żeby się dało codziennie z rana 3 godzinki potradować. Mam nadzieję że połączenie FX z pracą jest możliwe
Dlatego, że nie można zakładać REGULARNYCH zysków miesiąc w miesiąc.Cyb pisze:MarioDM pisze: Nie da się utrzymywać z giełdy (w sensie ogólnym) i niemądrze jest coś takiego w ogóle rozważać.
Możesz podać chociaż 1 sensowny powód ?
Słowem klucz jest słowo sensowny, a nie takie Twoje widzi mi się...
W sensie : "bezpośrednio". Nie napisałem, że "nie da się osiągać zysków".Cyb pisze:O ile z tym mogę się zgodzić, o tyle dalej nie widzę sensownego powodu że nie da się utrzymywać z giełdy.MarioDM pisze:
Dlatego, że nie można zakładać REGULARNYCH zysków miesiąc w miesiąc.