BOSSAFX
Nigdy nie grałem na mikrolotach ale znam również ciekawą strategię polegająca na zwiększaniu i zmniejszaniu wielkości pozycji i tu faktycznie bardzo przydatne są mikroloty, uważam że gdyby zostały wprowadzone byłby to duży plus, a przy okazji napewno otwarcie się na szersze grono użytkowników.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Tez jestem za wprowadzeniem mikrolotow.
Fakt, ze wprowadziliscie konkurs z mikrolotami, pozwolil mi na inwestowanie prawdziwymi pieniedzmi. W moim przypadku jest tak, ze, wiem, ze nie powinienem jeszcze siadac przy minilotach, ale mikroloty jak najbardziej sa wskazane. Pewnie stopniowo przejde na wieksze pozycje.
Poza tym, jesli BOSSA wprowadzi mikroloty - nie bede musial szukac przyzwoitego brokera za granica.
Fakt, ze wprowadziliscie konkurs z mikrolotami, pozwolil mi na inwestowanie prawdziwymi pieniedzmi. W moim przypadku jest tak, ze, wiem, ze nie powinienem jeszcze siadac przy minilotach, ale mikroloty jak najbardziej sa wskazane. Pewnie stopniowo przejde na wieksze pozycje.
Poza tym, jesli BOSSA wprowadzi mikroloty - nie bede musial szukac przyzwoitego brokera za granica.
Widzę, że DMBOSSA wyrasta na referencyjnego Market Makera w Polsce, gratuluję! 
Pierwszy raz widzę, by broker dostarczył własne wskaźniki i zmodyfikował schemat kolorów, jest solidne zaplecze organizacyjne, widać poważne podejście do biznesu.
Ale aby przenieść się z referencyjnego MM na świecie - czyli FxPro, brakuje mi jeszcze:
- kont walutowych (EUR i CHF)
- lewara 500
- nieco mniejszych kosztów transakcyjnych (spread na 10 majorach, swapy)
Przydałaby się też historia wykresów (nie Centrum Historii) od 1989 jak to jest w FxPro.
I pytanie: dlaczego AUD/USD nie jest zaliczany do second majors? - wszędzie indziej jest, powinien być traktowany analogicznie jak USD/CAD.
Plus drobne literówki w opisie GBP/CHF i opisie jednej z kategorii instrumentów.

Pierwszy raz widzę, by broker dostarczył własne wskaźniki i zmodyfikował schemat kolorów, jest solidne zaplecze organizacyjne, widać poważne podejście do biznesu.
Ale aby przenieść się z referencyjnego MM na świecie - czyli FxPro, brakuje mi jeszcze:
- kont walutowych (EUR i CHF)
- lewara 500
- nieco mniejszych kosztów transakcyjnych (spread na 10 majorach, swapy)
Przydałaby się też historia wykresów (nie Centrum Historii) od 1989 jak to jest w FxPro.
I pytanie: dlaczego AUD/USD nie jest zaliczany do second majors? - wszędzie indziej jest, powinien być traktowany analogicznie jak USD/CAD.
Plus drobne literówki w opisie GBP/CHF i opisie jednej z kategorii instrumentów.
Jedno jest pewne mikroloty by przyspożyły DMBossa wielu nowych klientów i oczywiście obiżenie depo do 1000zł.. Co do spreadów byłbym w stanie je przeboleć ze względu na renomę DMBOSSA. Handel ma admiralu zaczyna mi przeszkadzać ze względu na wolną egzekucję zleceń. No i zawsze to lepiej trzymać kasę u polskiego brokera, który wywodzi się z banku..
Powinny być jaśniejsze zasady określające Stop out, bo z tego co wiem to poniżej 100% margin klient ma za zadanie uzupełnić konto, ale do końca nie jest sprecyzowane kiedy jest zamykana pozycja przez brokera.
Lewar powinien być większy. Jeśli ktoś chce grać dużym to czego mu tego zabraniać to jest na jego odpowiedzialność. Poza tym jak ktoś ma swoje zasady zarządzania kapitałem to i tak tego nie wykorzysta.
Dodam jeszcze, że czas ustawiony na platformi powiniem być wg. mnie czasem "londyńskim" czyli o godzinę wcześniejszym z uwagi na ogromną większość transakcji zawieranych w Londynie. ( z tym czasem chodzi oczywiście o świeczki 4h i ich kształt)
Powinny być jaśniejsze zasady określające Stop out, bo z tego co wiem to poniżej 100% margin klient ma za zadanie uzupełnić konto, ale do końca nie jest sprecyzowane kiedy jest zamykana pozycja przez brokera.
Lewar powinien być większy. Jeśli ktoś chce grać dużym to czego mu tego zabraniać to jest na jego odpowiedzialność. Poza tym jak ktoś ma swoje zasady zarządzania kapitałem to i tak tego nie wykorzysta.
Dodam jeszcze, że czas ustawiony na platformi powiniem być wg. mnie czasem "londyńskim" czyli o godzinę wcześniejszym z uwagi na ogromną większość transakcji zawieranych w Londynie. ( z tym czasem chodzi oczywiście o świeczki 4h i ich kształt)
- forexpolska
- Pasjonat
- Posty: 400
- Rejestracja: 18 maja 2010, 18:18
Do tego momentu tylko przyglądałem się dyskusji, ale pozwolę sobie odpowiedzieć na pytanie Pana Skiby.
Również jestem za wprowadzeniem mikrolotów, tym bardziej, że spekuluję średnioterminowo (wykresy H4 i dzienne).
Po prostu traktuję ofertę BOSSAFX jako narzędzie służące przede wszystkim do dywersyfikacji, jak i częściowego zabezpieczania się przed korektami bez konieczności drogiego i mozolnego sprzedawania/ponownego kupowania akcji z mojego portfolio.
W przypadku akcji zagranicznych jest też możliwość ograniczania negatywnego wpływu ryzyka kursowego.
Przy powyższych czynnościach stosowanie mikrolotów jest bardzo korzystne z prostej przyczyny... umożliwia dewersyfikację przy jednoczesnym dopasowaniu pozycji względem środków będących na rynkach kasowych. W przypadku minilotów trzeba mieć w sumie na wszystkich rynkach solidną sześciocyfrową kwotę, aby było to możliwe.
Wiem, że być może nie jestem "opłacalnym" spekulantem, ponieważ nie będę zostawieć 100zł dziennie na spreadach. Z drugiej strony jednak nie wyczyszczę się po miesiącu ze wszystkich oszczędności, więc na dłuższą metę mikroloty powinny być korzystne dla obu stron.
Jeszcze pozwolę sobie zapytać o jedną rzecz Pana Skibę. Generalnie bardzo ładnie została rozbudowana oferta instrumentów CFD. Zastanawia mnie, czy będzie ona dalej poszerzana. Szczególnie ciekawią mogą być rynki wschodzące (np. Brazylia) i towary (np. cukier, kawa).
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Również jestem za wprowadzeniem mikrolotów, tym bardziej, że spekuluję średnioterminowo (wykresy H4 i dzienne).
Po prostu traktuję ofertę BOSSAFX jako narzędzie służące przede wszystkim do dywersyfikacji, jak i częściowego zabezpieczania się przed korektami bez konieczności drogiego i mozolnego sprzedawania/ponownego kupowania akcji z mojego portfolio.
W przypadku akcji zagranicznych jest też możliwość ograniczania negatywnego wpływu ryzyka kursowego.
Przy powyższych czynnościach stosowanie mikrolotów jest bardzo korzystne z prostej przyczyny... umożliwia dewersyfikację przy jednoczesnym dopasowaniu pozycji względem środków będących na rynkach kasowych. W przypadku minilotów trzeba mieć w sumie na wszystkich rynkach solidną sześciocyfrową kwotę, aby było to możliwe.
Wiem, że być może nie jestem "opłacalnym" spekulantem, ponieważ nie będę zostawieć 100zł dziennie na spreadach. Z drugiej strony jednak nie wyczyszczę się po miesiącu ze wszystkich oszczędności, więc na dłuższą metę mikroloty powinny być korzystne dla obu stron.

Jeszcze pozwolę sobie zapytać o jedną rzecz Pana Skibę. Generalnie bardzo ładnie została rozbudowana oferta instrumentów CFD. Zastanawia mnie, czy będzie ona dalej poszerzana. Szczególnie ciekawią mogą być rynki wschodzące (np. Brazylia) i towary (np. cukier, kawa).
Z góry dziękuję za odpowiedź.

-
- Stały bywalec
- Posty: 42
- Rejestracja: 09 gru 2009, 10:48
Witam serdecznie
pozytywne opinie na temat jakiegokolwiek brokera na forum to rzadkość.. tym bardziej miło
ale do rzeczy:
Co do mikrolotów - sprawa się waży
dziękuję za głosy i opinie w tej sprawie, proszę o cierpliwość.
Pozdrawiam
Miło słyszećLargo pisze:Widzę, że DMBOSSA wyrasta na referencyjnego Market Makera w Polsce, gratuluję! Smile
Pierwszy raz widzę, by broker dostarczył własne wskaźniki i zmodyfikował schemat kolorów, jest solidne zaplecze organizacyjne, widać poważne podejście do biznesu.


Niestety nie mogę napisać które projekty planujemy zrealizować w najbliższym czasie a których w ogóle (konkurencja nie śpi - wiadomo) jednak mogę powiedzieć że na pewno uwagi jakie padają od naszych lub potencjalnych klientów są przez nas rozważane przy określaniu priorytetów realizowanych projektów. Dlatego doceniam.Largo pisze:Ale aby przenieść się z referencyjnego MM na świecie - czyli FxPro, brakuje mi jeszcze:
- kont walutowych (EUR i CHF)
- lewara 500
- nieco mniejszych kosztów transakcyjnych (spread na 10 majorach, swapy)
Przydałaby się też historia wykresów (nie Centrum Historii) od 1989 jak to jest w FxPro.
Myślę że to trochę subiektywne - niektórzy brokerzy zaliczają go nawet do majors. Kwestia do rozważenia.I pytanie: dlaczego AUD/USD nie jest zaliczany do second majors? - wszędzie indziej jest, powinien być traktowany analogicznie jak USD/CAD
Tego typu zmiany jednym polepszają - innym komplikują. Założę się że pojawiło by się wiele głosów przeciwko takiej zmianie wśród naszych (głównie polskich) klientówgrzesio pisze:Dodam jeszcze, że czas ustawiony na platformi powiniem być wg. mnie czasem "londyńskim" czyli o godzinę wcześniejszym z uwagi na ogromną większość transakcji zawieranych w Londynie. ( z tym czasem chodzi oczywiście o świeczki 4h i ich kształt)
Na demo GBPCHF poprawione, co do opisu grupy instrumentów Curncy Indices to pełna nazwa nie zmieści się ze względu na zbyt duża liczbę znaków (ograniczenie Metaquotesa). Curncy to skrót używany w niektórych serwisach informacyjnych.Largo pisze:Plus drobne literówki w opisie GBP/CHF i opisie jednej z kategorii instrumentów.
Co do mikrolotów - sprawa się waży

Myślę że nie zdradzę tutaj żadnej tajemnicy mówiąc że rozwój oferty (instrumentów) ma u nas zawsze wysoki priorytet. Planujemy wprowadzać nowe instrumenty w przyszłości.asd444 pisze:Jeszcze pozwolę sobie zapytać o jedną rzecz Pana Skibę. Generalnie bardzo ładnie została rozbudowana oferta instrumentów CFD. Zastanawia mnie, czy będzie ona dalej poszerzana. Szczególnie ciekawią mogą być rynki wschodzące (np. Brazylia) i towary (np. cukier, kawa).
Pozdrawiam
wszystko już jest oprócz e-mini SP500 dla przypomnienia 2 mln otwartych pozycji, można dodać djia30, wieczorami druga zmiana graczy będzie miała zajęcie a prowizja wpada do kieszeni z rana do późnego wieczora, ba a jakie perełki można znaleźćm_skiba[bossafx.pl] pisze:Myślę że nie zdradzę tutaj żadnej tajemnicy mówiąc że rozwój oferty (instrumentów) ma u nas zawsze wysoki priorytet. Planujemy wprowadzać nowe instrumenty w przyszłości.
http://stooq.pl/q/?s=ko.us&c=1y&t=c&a=lg&b=1
Dodano po 3 minutach:
sorry, nie wyraziłem się jasno, miałem na myśli akcje wchodzące w skład indeksu DJIA30