no ja zaczynam modły o troszkę odwilży i jadę<kerimb> pisze:Wczoraj jechałem za znajomym 500 m przez 40 minut. Co gość dotknął pedału gazu, to prawo, lewo, prawo, lewo, mokro w gaciach ... Musiał nieźle ściskać buły ... Jak wyszedł to był tak spocony jak by z basenu wylazł ... Pierwsze co powiedział to ... K...wa! Mirek, a pojechałem se tylko do sklepu bo mnie stara po jajka wygoniła ...

Mam np tak zajebisty wyjazd z ulicy na taką bardzo miło ruchliwą że jak tam na zimówkach podjeżdżałem rok temu to cofka w tył do wsparcia nie raz przez 2 min
