Kolego Norman,Norman pisze:A ja sie zapytam jaki cel jest pisanie tego dziennika dalej ....
moze czas na ujawnienie rabka tajemnicy zblakanym owieczka .....
chętnie odpowiem w swoim imieniu,
mnie motywuje ten dziennik, pokazuje, że można i że czas który poświęcam nie jest straconym czasem.
co do systemu, to przecież każdego dnia Kerimb wskazuje co i jak
nie wiem jak inni ale mi to wystarcza, dla przykładu.
http://www.forex.nawigator.biz/dyskusje ... 850#249850<kerimb> pisze:Władowałem S na 50% na GBPUSD na 1.6036 ... Moje ryzyko ... Liczę, że SL wystarczy i skośni się wystraszą MN a D1 ciachnie bez knota ...
A poniżej wynik tego wejścia +96
tak czy siak jesli to nie jest pic na wode fotomontaz to gratulki
.
), późnym wieczorem. Właściwie cały dzień. Ja niestety mam z tym ogromny problem. Mimo, że z reguły spędzam sporo czasu przed ekranem, to jednak dosyc absorbująca praca skutecznie mnie dekoncentruje. Tracę wtedy " czucie rynku" i cała masa fajnych setów(niezłej kasy przechodzi mi kolo nosa. 
) To właściwie jest dla mnie największy problem. Jak trzymam pozycję (zwłaszcza niepewną), to wszystkie inne sprawy odsuwam na bok. Wtedy nic nie jest dopilnowane. I tu skucha i tu. To jasne, że taki stan nie jest komfortowy. 
