Forex a własna działalność
hmm w 2007 była tu niezła dyskusja - a czy projekt w końcu wszedł?
można założyć działalność, której główną działalnością będą inwestycje na rynku transakcji foreksowych, bez konieczności zezwoleń?
pytam, bo przydałaby mi się, aby jednak płacić sobie ZUS, mieć jakąś historię pracy, bez problemu wziąć auto w leasing etc.
można założyć działalność, której główną działalnością będą inwestycje na rynku transakcji foreksowych, bez konieczności zezwoleń?
pytam, bo przydałaby mi się, aby jednak płacić sobie ZUS, mieć jakąś historię pracy, bez problemu wziąć auto w leasing etc.
http://www.forex.nawigator.biz/dyskusje ... um.php?f=4 szukaj tu może coś napisali na ten temataneta pisze:mam pytanie o dealing Net w BPH czy ktoś korzysta z tej platformy, i czy tez firma musi miec zezwolenia
a zezwolenia musi mieć jeśli działa legalnie
Czy wśród forumowiczów są osoby, które mając licencję otworzyły działalność gospodarczą tylko po to aby obracać własnym kapitałem? Chciałbym wiedzieć czy żałują swojej decyzji o podjęciu działalności. Muszę przyznać, że bycie oficjalnie bezrobotnym to nie jest zbyt dobry pomysł. Mając wiarygodność niewiele większą niż wiarygodność bezdomnego z Dworca Centralnego w Warszawie trudno być traktowanym poważnie. Miałem problemy nawet z założeniem mobilnego internetu bo nie miałem zaświadczenia o zatrudnieniu, nie mówiąc już o braku ubezpieczenia i innych problemach.
jak chcesz sam dla siebie handlować założenie firmy mija się z celem, tak mi się wydaje, jeśli masz dochody z Forex , płacisz podatki i potrzebujesz zaświadczenie o zarobkach udajesz się do US i dostajesz kwitek. Co do ubezpieczenia sam się możesz ubezpieczyć, a na emeryturę sobie odłożysz. Firma ma plusy też, samochód w leasing, telefon itd, ale czy do tego potrzeba licencji - sam dla siebie handlujesz to już by trzeba sprawdzić.
Nawet jakby to był 1 grosz to potrzebujesz licencji z tego co mi wiadomo.Tig3r pisze:Licencja jest potrzebna do zarządzania obcym (cudzym) kapitałem.
A co pytania.
Osobiście bym się z DG nie zabierał, nie jest to spowodowane wysokością podatków tylko upierdliwością polskiego US, ja swoje przejścia z nimi miałem i im podziękowałem. Nigdy więcej.
Rzeczą, którą najtrudniej w świecie zrozumieć, jest podatek dochodowy.
Albert Einstein
Albert Einstein
opinie są różne, najprościej udać się do radcy prawnego który się w takich sprawach specjalizuje i tyle, nie do US
, co do upierdliwości US zależy, prowadzę firmę i na US nie narzekam, wręcz przeciwnie, miło i sympatycznie wręcz, wysokość podatku to już inna sprawa i ZUS
, wyjście, założyć firmę w Anglii, ZUS śmieszny, wszystko szybko i zgodnie z prawem.
Dodano po 1 minutach:
Co do spólki z o.o. to już tylko w Anglii, raz że dużo taniej i szybciej, wiem bo zakładałem.


Dodano po 1 minutach:
Co do spólki z o.o. to już tylko w Anglii, raz że dużo taniej i szybciej, wiem bo zakładałem.