krakra,
Domyslam sie, ze cala swoja wiedze czerpiesz z tego co wyczytales w necie lub z tego co powiedziala (napisala) Ci osoba pomagajaca Ci w restracji spolki.
SLychac, ze cos dzwoni, tylko nie bardzo wiadomo w ktorym kosciele.
Podejrzewam, ze pracownikowi polskiej skarbowki nie bedzie sie chcialo szukac wlasciciela firmy w Delaware, jednakze wszystkie dane, ktore uwazasz za "niejawne" nie sa zadna tajemnica i sa ogolnie dostepnymi.
Co do ostatniego zdania o tym, ze Rzad Fedrelany dowiaduje sie o istnieniu spolki w momencie wystopienia do IRS o EIN nie bede nawet komentowal.
Polecam zglebic temat u zrodla a nie polegac na tym co mozna znalezc na stronach interentowych posrednikow pomagajacych w rejestracji spolek w DE.
Rozumiem Twoje zaangazowanie w temacie lecz nie wprowadzajmy ludzi w blad.
Firma w Delaware i inne kraje offshore.
Myśl sobie co chcesz Robercie B.Robert B pisze:krakra,
Domyslam sie, ze cala swoja wiedze czerpiesz z tego co wyczytales w necie lub z tego co powiedziala (napisala) Ci osoba pomagajaca Ci w restracji spolki.
SLychac, ze cos dzwoni, tylko nie bardzo wiadomo w ktorym kosciele.
Podejrzewam, ze pracownikowi polskiej skarbowki nie bedzie sie chcialo szukac wlasciciela firmy w Delaware, jednakze wszystkie dane, ktore uwazasz za "niejawne" nie sa zadna tajemnica i sa ogolnie dostepnymi.
Co do ostatniego zdania o tym, ze Rzad Fedrelany dowiaduje sie o istnieniu spolki w momencie wystopienia do IRS o EIN nie bede nawet komentowal.
Polecam zglebic temat u zrodla a nie polegac na tym co mozna znalezc na stronach interentowych posrednikow pomagajacych w rejestracji spolek w DE.
Rozumiem Twoje zaangazowanie w temacie lecz nie wprowadzajmy ludzi w blad.
Z drugiej strony, tak jak nie miałem przyjemności z osobami pomagającymi rejestrować spółki, tak nigdy nie powiedziałem, że pozjadałem wszystkie rozumy. Również się uczę.
Natomiast pracownicy polskiej skarbówki nie muszą szukać właściciela potencjalnej spółki z DE, o którym myślisz ponieważ nie ma on powodu aby ukrywać się przed nią gdyż bycie udziałowcem spółki zagranicznej nie jest przestępstwem. Płaci on zapewne podatki polskiej skarbówce z tego właśnie tytułu, że posiada dochody z takiego właśnie źródła.
Nie ukrywm, ze nie znam realiow polskiej skarbowki. Od niespelna 10 lat mieszkam USA i wszystko co napisalem wczesniej opierte jest na wlasnych doswiadczeniach. Pozwol, ze sie powtorze - przepisy stanowe moga sie roznic od stanu do stanu - jednak przepisy federalne dotycza wszystkich stanow (DE nie jest zadnym wyjatkiem) i dlategotez czesc informacji jest jawnych i ogolnie dostepnych w formie "public records".
"jutro to dziś - tyle że jutro" - S. Mrożek
OK. Jesteś na miejscu więc wiesz.Robert B pisze:Nie ukrywm, ze nie znam realiow polskiej skarbowki. Od niespelna 10 lat mieszkam USA i wszystko co napisalem wczesniej opierte jest na wlasnych doswiadczeniach. Pozwol, ze sie powtorze - przepisy stanowe moga sie roznic od stanu do stanu - jednak przepisy federalne dotycza wszystkich stanow (DE nie jest zadnym wyjatkiem) i dlategotez czesc informacji jest jawnych i ogolnie dostepnych w formie "public records".
Natomiast ze skarbówkami jest tak, że jeśli podatki się płaci to problemu nie ma. Polska zapewne nie będzie tutaj wyjątkiem. Może wyjątkiem jest jej maks. biurokratyczna formuła. I ukryty podatek "społeczny" nazywany cwaniacko składką ZUS.
-
rexeternus
- Bywalec
- Posty: 6
- Rejestracja: 25 cze 2010, 14:43
Pyt.
Witam.
Jestem nowy na tym forum choć wątek przeczytałem od deski do deski.
To jak w końcu jest z tą jawnością spółki w DE? Jest klauzula poufności w umowie czy jej nie ma? Jeśli jest to czy jest przestrzegana? Chodzi mi o wspomniane powyżej informacje podawane do wiedzy publicznej. A może umowa w której powołuje się LLC na podstawie prawa stanowego i zawierająca klauzulę poufności stoi w sprzeczności z prawem federalnym nakazującym publikację danych?
Jeśli założę LLC w DE to czy US dokopie się do moich danych czy nie?
Jestem w kropce...
Jestem nowy na tym forum choć wątek przeczytałem od deski do deski.
To jak w końcu jest z tą jawnością spółki w DE? Jest klauzula poufności w umowie czy jej nie ma? Jeśli jest to czy jest przestrzegana? Chodzi mi o wspomniane powyżej informacje podawane do wiedzy publicznej. A może umowa w której powołuje się LLC na podstawie prawa stanowego i zawierająca klauzulę poufności stoi w sprzeczności z prawem federalnym nakazującym publikację danych?
Jeśli założę LLC w DE to czy US dokopie się do moich danych czy nie?
Jestem w kropce...
W teorii obowiązek podatkowy w Polsce powstaje. W praktyce twierdzę, że US nie ma instrumentu pozwalającego go stwierdzić i wyegzekwować (jeżeli ktoś ma inną wiedzę, to proszę się nią podzielić). W USA firma płaci podatki, nie popełnia przestępstwa, więc dlaczego, na jakiej podstawie niejawne dane spółki miały by być udostępnione Polsce? USA nie wydaje Polsce nawet podejrzanych o morderstwo, ściganych listem gończym., a dlaczego mieli by wydawać ludzi płacących im podatki?
Koledzy, przebrnąłem przez wszystkie strony czytając bardzo uważnie to co napisaliście... Czy na podstawie własnej wiedzy i doświadczeń możecie powiedzieć mi czy moje rozumowanie jest słuszne...
1.Zakładam firmę w DE
2.Płacę tam grzecznie podatek roczny
3.Firma w DE zakupuje domeny internetowe
4.Firma w DE sprzedaje domeny internetowe osobom fizycznym jak i firmom zarejestrowanym na terenie Polski
5.Płacę podatek dochodowy w Polskim US, nie płacę VAT-u ponieważ firma jest na terenie USA, VAT musi zapłacić kontrahent w Polsce jeśli zakupu dokonuje firma w Polsce
Chodzi mi tutaj o pkt 5, ponieważ niektórzy piszą, że firma w DE to jedynie ucieczka przez ZUS-em, czy moje rozumienie w tym przypadku zwolnienia ze stawki podatku VAT jest słuszne???
Proszę o odpowiedź i dziękuje za stworzenie tego rewelacyjnego wątku
1.Zakładam firmę w DE
2.Płacę tam grzecznie podatek roczny
3.Firma w DE zakupuje domeny internetowe
4.Firma w DE sprzedaje domeny internetowe osobom fizycznym jak i firmom zarejestrowanym na terenie Polski
5.Płacę podatek dochodowy w Polskim US, nie płacę VAT-u ponieważ firma jest na terenie USA, VAT musi zapłacić kontrahent w Polsce jeśli zakupu dokonuje firma w Polsce
Chodzi mi tutaj o pkt 5, ponieważ niektórzy piszą, że firma w DE to jedynie ucieczka przez ZUS-em, czy moje rozumienie w tym przypadku zwolnienia ze stawki podatku VAT jest słuszne???
Proszę o odpowiedź i dziękuje za stworzenie tego rewelacyjnego wątku
Witam,
Jestem nowy na forum, poświęciłem sporo czasu na dokładne przeczytanie tematu, i jedno z pytań na które nie znalazłem odpowiedzi to kwestja VAT-u.
Podobnie jak mój porzednik "Pawlut" mam zamiar sprzedawać towary niematerialne.
Czy jako wspólnik spółki LLC w Delaware chcący płacić podatek dochodowy w Polsce będę również musiał płacić VAT???
Pzdr
Jestem nowy na forum, poświęciłem sporo czasu na dokładne przeczytanie tematu, i jedno z pytań na które nie znalazłem odpowiedzi to kwestja VAT-u.
Podobnie jak mój porzednik "Pawlut" mam zamiar sprzedawać towary niematerialne.
Czy jako wspólnik spółki LLC w Delaware chcący płacić podatek dochodowy w Polsce będę również musiał płacić VAT???
Pzdr
Przeczytałem cały temat i mam troche inny problem ale może osoby siedzące w US mające wiedzę podpowiedzą 
Chce założyć firmę w USA legalną, działająca na terenie USA, handlowa. Czyli żadne off shore, które nie może zarabiać i robić transakcji w US.
Nie chce unikać żadnych podatków itp. Potrzebuje po prostu rzetelny podmiot w USA uznawany przez partnerów handlowych tam na miejscu. Najlepiej na florydzie.
Mogę to zrobić jako non residental allien? siedząc tu w PL?
Z góry dziękuje za info.
Chce założyć firmę w USA legalną, działająca na terenie USA, handlowa. Czyli żadne off shore, które nie może zarabiać i robić transakcji w US.
Nie chce unikać żadnych podatków itp. Potrzebuje po prostu rzetelny podmiot w USA uznawany przez partnerów handlowych tam na miejscu. Najlepiej na florydzie.
Mogę to zrobić jako non residental allien? siedząc tu w PL?
Z góry dziękuje za info.