ja uwazam podobnie, to ze cana odbija sie kilkakrotnie od tej samej mz moze byc spowodowane tym ze czesto w tych miejscach wypadaja poziomy wsparcia/oporu, powrot do mz a nastepnie zmiane kierunku czyli to co jest zasada metody zl, mozemy popatrzec tez z punktu widzenia poziomow sup/res - gdy cena mocnym ruchem przebija jakis sup/res nastepnie powraca do niego juz z drugiej strony a potem leci znowu w tym kierunku co swieca momentum, to przebicie i test poziomu od drugiej strony to nic innego jak wlasnie powrot i odbicie od mz,saku82pl pisze:założeniem tej metody jest teoria, że cena po większych ruchach w dół czy w górę wraca do MZ, po to żeby wyzerować kolesi co aktualnie są w proficie, przy powrocie do MZ, zeruje się zyski małych graczy i następnie cena powinna iść mocno w stronę pierwotnego kierunku, także kolejny powrót do MZ jest tak jakby złamaniem tego założenia, co powinno się traktować jako brak sygnału do wejścia,
tak mi się wydaje
Koncepcja ZERO LINE by MightyOne
Wtrącając się z boku to faktycznie metoda uznaniowa ale bardzo skuteczna sprawdzając sobie G/U tf30 też się nieźle sprawdza .
Dodatkowo dokładając fibo daily z dnia poprzedniego oraz naniesione jeszcze weekly pokazuje często odbicia ceny jak ping pong nie trzeba żadnych wykresów aby wiedzieć wszystko i ważna sprawa to małe sl aczkolwiek ja jak wchodzę w pozycję to ją obserwuję i nie stawiam stopów. Przy dwóch parach jesteśmy w stanie zrobić 200-300 pips dziennie a i napewno są błędne wejscia co w sumie troszkę zaniży ten profit.
Dodatkowo dokładając fibo daily z dnia poprzedniego oraz naniesione jeszcze weekly pokazuje często odbicia ceny jak ping pong nie trzeba żadnych wykresów aby wiedzieć wszystko i ważna sprawa to małe sl aczkolwiek ja jak wchodzę w pozycję to ją obserwuję i nie stawiam stopów. Przy dwóch parach jesteśmy w stanie zrobić 200-300 pips dziennie a i napewno są błędne wejscia co w sumie troszkę zaniży ten profit.
chyba zaczynam rozumiec o co chodzi z ZL...rzeczywiscie wygląda to na banalną metodę i jak patrzę to działa z bardzo duza skutecznoscia.
najwiekszym problemem dla mnie jest decydowanie, czy gra na odbicie od ZL z dluzszego TFa (4h, 1h) czy lepiej siedziec zgodnie z PA i wchodzic na shorty na mniejszym TF (m5, m15)...shorty wydaja mi sie pewniejsze bo zgodnie z PA
ktos pisał, ze ZL po dłuzszym odejsciu ceny od niej nie jest juz typowa ZL tylko gra na zwykłe odbicie od S/R...czy to oznacza, ze takie wjescia (gdy cena robi długi ruch i po dluzszym czasie wraca do starej ZL) sa mniej pewne niz gdy powstaje duze momentum, zaraz po ktorym mamy swiece, ktora dotyka ZL i leci w dol?
Tak czy siak, po wczorajszej serii strat, rozrysowalem sobie jak wg mnie moze zachowac sie cena...postawilem zlecenie oczekujace (tylko na EDku, nie chcialem ryzykowac zbyt wiele, w razie gdybym sie mylil) i ku mojej uciesze ttrade na EDku poszedl jak po sznurku- odbicie od H1 ZL wzrostowej i do gory
zamknalem go jak tylko zobaczylem, ze jest na proficie (+30p to obecnie najwiekszy profit jaki udalo mi sie wycisnac, lol, nie mialem ochoty patrzec jak ew rekord sie topi
plus nie za bardzo wiedziałem, czy napewno cena zamierza teraz zerowac wyzsze ZL)
komentujcie czy dobrze czy zle i czemu tak wg was...
Pozdrawiam

Zlapalem SL na GU, zle wyznaczylem ZL (gorny cien swiecy wzrostowej przed momentum, odbiło sie od ciała)....kolejny blad- zaraz po SL otworzylem 2 pozycje w ta sama strone....przeciwko PA, cena poleciala w dol do poprawnie wyznaczonego ZL a ja siedzialem z dwoma pozycjami na -20-30p, na mniejszym TFie mozna tam bylo nazbierac troche pipsow...na szczescie cena odbila od H4ZL i udalo mi sie zamknac obie pozycje na 0 i +15....
Czy dobrze rozumiem o co chodzi z PA- jezeli widze ze cena na niskim TFie (m15) robi kolejne LL i LH, PA mamy spadkowe i glupota jest wchodzic na longi, wrzucamy tylko shorty...
ale jak wiadomo cena nie chodzi po liniach prostych wiec we wzroscie zdarzaja sie mini spadki...tak wiec PA spadkowe na TF 15 moze byc ciagle PA wzrostowym na TF H4, dobrze rozumiem? dopiero, gdy kolejne ZL z H4 zostana przelamane i utworza sie na wyzszym TFie kolejne LL i LH, Pa na tym tfie rowniez jest w spadku > grac tylko w shorty....
dobrze to rozumiem? tak wychodziloby duzo wiecej sensownych wejsc niz te moje na buy, gdy pa w dol...
najwiekszym problemem dla mnie jest decydowanie, czy gra na odbicie od ZL z dluzszego TFa (4h, 1h) czy lepiej siedziec zgodnie z PA i wchodzic na shorty na mniejszym TF (m5, m15)...shorty wydaja mi sie pewniejsze bo zgodnie z PA
ktos pisał, ze ZL po dłuzszym odejsciu ceny od niej nie jest juz typowa ZL tylko gra na zwykłe odbicie od S/R...czy to oznacza, ze takie wjescia (gdy cena robi długi ruch i po dluzszym czasie wraca do starej ZL) sa mniej pewne niz gdy powstaje duze momentum, zaraz po ktorym mamy swiece, ktora dotyka ZL i leci w dol?
Tak czy siak, po wczorajszej serii strat, rozrysowalem sobie jak wg mnie moze zachowac sie cena...postawilem zlecenie oczekujace (tylko na EDku, nie chcialem ryzykowac zbyt wiele, w razie gdybym sie mylil) i ku mojej uciesze ttrade na EDku poszedl jak po sznurku- odbicie od H1 ZL wzrostowej i do gory

zamknalem go jak tylko zobaczylem, ze jest na proficie (+30p to obecnie najwiekszy profit jaki udalo mi sie wycisnac, lol, nie mialem ochoty patrzec jak ew rekord sie topi

komentujcie czy dobrze czy zle i czemu tak wg was...

Pozdrawiam

Zlapalem SL na GU, zle wyznaczylem ZL (gorny cien swiecy wzrostowej przed momentum, odbiło sie od ciała)....kolejny blad- zaraz po SL otworzylem 2 pozycje w ta sama strone....przeciwko PA, cena poleciala w dol do poprawnie wyznaczonego ZL a ja siedzialem z dwoma pozycjami na -20-30p, na mniejszym TFie mozna tam bylo nazbierac troche pipsow...na szczescie cena odbila od H4ZL i udalo mi sie zamknac obie pozycje na 0 i +15....
Czy dobrze rozumiem o co chodzi z PA- jezeli widze ze cena na niskim TFie (m15) robi kolejne LL i LH, PA mamy spadkowe i glupota jest wchodzic na longi, wrzucamy tylko shorty...
ale jak wiadomo cena nie chodzi po liniach prostych wiec we wzroscie zdarzaja sie mini spadki...tak wiec PA spadkowe na TF 15 moze byc ciagle PA wzrostowym na TF H4, dobrze rozumiem? dopiero, gdy kolejne ZL z H4 zostana przelamane i utworza sie na wyzszym TFie kolejne LL i LH, Pa na tym tfie rowniez jest w spadku > grac tylko w shorty....
dobrze to rozumiem? tak wychodziloby duzo wiecej sensownych wejsc niz te moje na buy, gdy pa w dol...

pytanie nie do mnie ale powiiem jak ja to widze, z tym wygladem swiec jest tak ze do czasu kiedy swieca jest zamknieta nie wiadomo do konca ja bedzie wygladac, czy bedzie ten knot czy nie , czasem zwlaszcza na nizszych interwalach taki ruch ceny ktory robi knot moze wystapic w kilka sekund, ja bym wchodzil na rozpoczeciu swiecy nastepnej
tak jak mówi Uzin, inaczej nie ma to sensu, potwierdzeniem musi być coś pewnego a niezamknięta świeca nie jest czymś pewnym, prosty system, do screenów brałem pod uwagę tylko i wyłącznie setupy z dość lub bardzo wyraźnym momentum, jedynie wtedy gdy momentum występowało po utworzeniu S lub R, jedynie wtedy gdy świeca poprzedzająca momo nie miała cieni większych niż ciało momentum i tylko te gdzie ewidentnie widać reakcję ceny na momentum poprzez wystąpienienie formacji świecowych jak na załączonych screenach, czyli - spadająca gwiazda czy młot - czyli "potwierdzenie". Wg mnie są to setupy o bardzko wysokim prawdopodobieństwie wygranej dlatego też nie ma ich zbyt wiele. Wszystkie screeny to setupy z edka z czerwca. Ale grając ZL można przecież szukać również na kablu, ujku czy ejku i jeszcze innych parach z dość niskim spreadem.
Dodano po 5 minutach:
sytuacja z dziś na EDKU
Dodano po 39 minutach:
kilka setupów z kabla
Dodano po 22 sekundach:
...
Dodano po 5 minutach:
sytuacja z dziś na EDKU
Dodano po 39 minutach:
kilka setupów z kabla
Dodano po 22 sekundach:
...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
ahh...jak dobrze jest, gdy ktos pokazuje ci, co robisz nie tak
okazja by zrobic kolejny kroczek w dobrą stronę
zdalem sobie sprawe, ze wiekszosc strat jakie ponioslem ostatnimi dniami grajac wg ZL bylo spowodowane przez wchodzenie bez kompletnie zadnych potwierdzen!
oprocz tego zupełnie nie zrozumiałem o co chodzi z tym szukaniem wejsc na nizszym TFie..myslalem, ze chodzi o szukanie mniejszych ZL w ta sama strone, zgodnie z ZL w ktorym zamierzamy wejsc w trejd...to tworzylo jednak problem regresji w nieskonczonosc - by wejc w ZL na H4, przelaczam na M30, szukam ZL, by w nie wejsc> przeskok na M5 i szukanie ZL a cena krok po kroczku odjezdza od idealnego momentu wejscia...to nie o ZL na nizszym TFie chodzi przeciez
wielkie dzieki saku, otworzyles mi oczy na ten element- szukamy formacji na spadki a nie zadne mini ZL w wiekszych ZL
ani razu nie spojrzalem na wykres pod kątem takich formacji jak wisielec, młot czy spadajaca gwiazda...ehh tyle pipsiaków poszło z dymem
dam przykład-
widze PA w dol na wykresie H1, kresle ZL, widze ze cena podchodzi pod ZL, przerzucam na nizszy TF (15min jest ok?) i patrze co robi cena, szukam takich siwec jak spadajaca gwiazda, jakies długie doji czy wisielec, gdy swieczka taka jest uformowana, czyli gdy sie juz zamknie, wchodzimy z nastepna swieca.
teraz sprawa SL - stawiam SL na wysokosci maxymalnego punktu poprzedniej swiecy M15? czyli przykladowo na szczycie cienia spadajacej gwiazdy? czy tez na koncu naszego MZ z wykresu H1? pewnie piersza opcja jest bezpieczniejsza, choc, ja saku pokazal, czsem cena lapie taki SL by potem pojsc w dol...
a co z TP?
jak rozumiem, docelowymi punktami dla trejdu wyznaczonego zgodnie z ZL H1 są najblizsze MZ dla H1 i wyzszych TFow- czyli olewamy MZ dla M30 w dol- nie licza sie, cena moze sie od nich odbijac ale predzej czy pozniej powinna dotrzec do ktoregos MZ z naszych, wyzszych TFow...czy tak to ma wygladac?
i ostatnia juz kwestia- przewijało się w tym wątku i wątku NLA pojęcie "nie łap spadającego noża"...jak rozumiem, gdy cena formuje MZ wzrostowe, nastepnie idzie do gory jakis czas i nagle łup- 1-2 słupki długasne w dół, całkowicie pochłanają wczesniejsze kilkanascie pnących się w górę, cena dochodzi do naszego MZ...i...zostawiamy tego trejda (nie otwieramy longow chocby nie wiem co) czy tez czekamy i, np. jezeli w okolicy naszego MZ pojawia sie jakies doji, młoty itp na nizszym timeframie, wchodzimy a jezeli nic takiego nie bedzie- pass
wiem ze testuje wasza cierpliwosc, jednak wasze odpowiedzi znacznie rozjasniaja sytuacje
pozdrawiam!


zdalem sobie sprawe, ze wiekszosc strat jakie ponioslem ostatnimi dniami grajac wg ZL bylo spowodowane przez wchodzenie bez kompletnie zadnych potwierdzen!
oprocz tego zupełnie nie zrozumiałem o co chodzi z tym szukaniem wejsc na nizszym TFie..myslalem, ze chodzi o szukanie mniejszych ZL w ta sama strone, zgodnie z ZL w ktorym zamierzamy wejsc w trejd...to tworzylo jednak problem regresji w nieskonczonosc - by wejc w ZL na H4, przelaczam na M30, szukam ZL, by w nie wejsc> przeskok na M5 i szukanie ZL a cena krok po kroczku odjezdza od idealnego momentu wejscia...to nie o ZL na nizszym TFie chodzi przeciez

wielkie dzieki saku, otworzyles mi oczy na ten element- szukamy formacji na spadki a nie zadne mini ZL w wiekszych ZL

ani razu nie spojrzalem na wykres pod kątem takich formacji jak wisielec, młot czy spadajaca gwiazda...ehh tyle pipsiaków poszło z dymem

dam przykład-
widze PA w dol na wykresie H1, kresle ZL, widze ze cena podchodzi pod ZL, przerzucam na nizszy TF (15min jest ok?) i patrze co robi cena, szukam takich siwec jak spadajaca gwiazda, jakies długie doji czy wisielec, gdy swieczka taka jest uformowana, czyli gdy sie juz zamknie, wchodzimy z nastepna swieca.
teraz sprawa SL - stawiam SL na wysokosci maxymalnego punktu poprzedniej swiecy M15? czyli przykladowo na szczycie cienia spadajacej gwiazdy? czy tez na koncu naszego MZ z wykresu H1? pewnie piersza opcja jest bezpieczniejsza, choc, ja saku pokazal, czsem cena lapie taki SL by potem pojsc w dol...
a co z TP?
jak rozumiem, docelowymi punktami dla trejdu wyznaczonego zgodnie z ZL H1 są najblizsze MZ dla H1 i wyzszych TFow- czyli olewamy MZ dla M30 w dol- nie licza sie, cena moze sie od nich odbijac ale predzej czy pozniej powinna dotrzec do ktoregos MZ z naszych, wyzszych TFow...czy tak to ma wygladac?
i ostatnia juz kwestia- przewijało się w tym wątku i wątku NLA pojęcie "nie łap spadającego noża"...jak rozumiem, gdy cena formuje MZ wzrostowe, nastepnie idzie do gory jakis czas i nagle łup- 1-2 słupki długasne w dół, całkowicie pochłanają wczesniejsze kilkanascie pnących się w górę, cena dochodzi do naszego MZ...i...zostawiamy tego trejda (nie otwieramy longow chocby nie wiem co) czy tez czekamy i, np. jezeli w okolicy naszego MZ pojawia sie jakies doji, młoty itp na nizszym timeframie, wchodzimy a jezeli nic takiego nie bedzie- pass
wiem ze testuje wasza cierpliwosc, jednak wasze odpowiedzi znacznie rozjasniaja sytuacje
pozdrawiam!

generlanie na początku jak Shadi pokazał koncepcje ZL na tym forum, zasady były takie że wchodziło się w pozycje po ZL D1/H4/H1 po ZL z mniejszego TF'a, w praktyce wyglądało to tak że po ZL z wyższego interwału "w jednym na 20 przypadków" pojawiało się ZL na niższym TF'ie który było potwierdzeniem!! tak więc siedzenie przed kompem cały dzień najcześciej nic nie dawało, zbyt rzadko takie setupy się pojawiały, Uzin jak mi się wydaje wchodzi w ogóle bez potwierdzenia, a ja sobie wymyśliłem coś takiego jak widać na screenach.Vulpes pisze:oprocz tego zupełnie nie zrozumiałem o co chodzi z tym szukaniem wejsc na nizszym TFie..myslalem, ze chodzi o szukanie mniejszych ZL w ta sama strone, zgodnie z ZL w ktorym zamierzamy wejsc w trejd...to tworzylo jednak problem regresji w nieskonczonosc - by wejc w ZL na H4, przelaczam na M30, szukam ZL, by w nie wejsc> przeskok na M5 i szukanie ZL a cena krok po kroczku odjezdza od idealnego momentu wejscia...to nie o ZL na nizszym TFie chodzi przeciez
zgadz się, ale to tylko moja koncepcjaVulpes pisze:dam przykład-
widze PA w dol na wykresie H1, kresle ZL, widze ze cena podchodzi pod ZL, przerzucam na nizszy TF (15min jest ok?) i patrze co robi cena, szukam takich siwec jak spadajaca gwiazda, jakies długie doji czy wisielec, gdy swieczka taka jest uformowana, czyli gdy sie juz zamknie, wchodzimy z nastepna swieca.
coś takiego, uznaniowe to jestVulpes pisze:teraz sprawa SL - stawiam SL na wysokosci maxymalnego punktu poprzedniej swiecy M15? czyli przykladowo na szczycie cienia spadajacej gwiazdy? czy tez na koncu naszego MZ z wykresu H1? pewnie piersza opcja jest bezpieczniejsza, choc, ja saku pokazal, czsem cena lapie taki SL by potem pojsc w dol...
z TP jak zawsze jest najwięcej problemów, nie mam jasnej odpowiedzi, ale nie brałbym więcej niż wysokość momo na podstawie którego wchodzimy w trejd, i tu raczej przestawianie na BE ma sensVulpes pisze:a co z TP?
jak rozumiem, docelowymi punktami dla trejdu wyznaczonego zgodnie z ZL H1 są najblizsze MZ dla H1 i wyzszych TFow- czyli olewamy MZ dla M30 w dol- nie licza sie, cena moze sie od nich odbijac ale predzej czy pozniej powinna dotrzec do ktoregos MZ z naszych, wyzszych TFow...czy tak to ma wygladac?
tego nie kumam, wydaje mi się że mylisz momentum z MZ, momentum to jest to czego szukamy - świeca przynajmniej dwa razy większe od poprzedzającej, MZ to po prostu strefa od podstawy momentum do 50% jej wysokości, w której szuka się ZL, czyli wejścia zgodnie z kierunkiem momentumVulpes pisze:i ostatnia juz kwestia- przewijało się w tym wątku i wątku NLA pojęcie "nie łap spadającego noża"...jak rozumiem, gdy cena formuje MZ wzrostowe, nastepnie idzie do gory jakis czas i nagle łup- 1-2 słupki długasne w dół, całkowicie pochłanają wczesniejsze kilkanascie pnących się w górę, cena dochodzi do naszego MZ...i...zostawiamy tego trejda (nie otwieramy longow chocby nie wiem co) czy tez czekamy i, np. jezeli w okolicy naszego MZ pojawia sie jakies doji, młoty itp na nizszym timeframie, wchodzimy a jezeli nic takiego nie bedzie- pass
Dodano po 7 minutach:
dziesiejsze wejscie, TP było ale juz beze mnie, stchorzyłem po pojawieniu się doji
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.