Nie bardzo rozumiem twoją wypowiedź z drugiej części. Jak możesz rozjaśnić sprawę policji i tego logowania na ww co miałeś na myśli.matka pisze:No jak dla mnie nie jest wymijająca. Jest dokładnie zgodna z tym co napisałem wcześniej. Nie ma żadnych przesłanek, że było do nich jakieś włamanie. Co niby mieli by powiedzieć policji? Że ktoś zupełnie normalnie się zalogował znając hasło, z tego samego kraju co zwykle, porobił trochę stratnych pozycji i się wylogował? Gdyby to było przestępstwem to te słynne 95% już dawno by siedziało za kratamigreen7 pisze:Kolejna wymijająca odpowiedź -zero konkretów.I Pan Steven bardzo grzecznie napisał mniej więcej to samo. Zwrócił również uwagę, że adres IP był nieco inny niż zwykle, ale to nie ich brocha żeby się bawić w sprawdzanie kto pod tym adresem jest. To jest raczej wskazówka dla poszkodowanego, żeby miał cokolwiek do pokazania ale nie Irlandzkej tylko Polskiej policji. Dlaczego? Dla mnie sprawa jest dość prosta (chyba że coś mi umknęło).
Z tego co zapamiętałem Forexpolska napisał , że do zdarzenia doszło tuż po zalogowaniu się przez www. Napisał również, że dokładnie tak samo było przy poprzednim włamaniu. No to co to niby ma być jeśli na www jest logowanie plaintextem?? Ktoś sobie po prostu siedzi z kompem wpiętym do tej samej sieci i się bawi. Oczywiście nie mam nic na poparcie tej tezy ale czy to nie jest oczywiste? I co do tego ma mieć niby broker czy policja z jego kraju?
Nie można na 100% wykluczyć, że to broker robi numery ale bądźmy rozsądni, nawet jeśli to niby jak mu to udowodnić? Poczekajmy może na te logi a w między czasie Forexpolska takie pytanie: masz Internet z Netii?
Pierwsza akcja to miałem net jeszcze w Netii a od kwietnia mam w Etlinku.
Moim zdaniem wypowiedzi są wymijające może tego nie zauważasz ale ja prosiłem o informacje o zgłoszeniu na policję to mi sugerowali że to ja za pomocą osób trzecich zrobiłem. Ponowna informacja znów to samo i też prosiłem o logi ich nie dostałem poprosiłem kolejny raz na razie nic nie odpisują.
Już sam fakt załatwiania tej sprawy jest podejrzany.