Czy Fabozziego trzeba czytać całego ?
Po lekturze Hulla i przerobieniu zadań z egzaminu wyszło mi że połowy książki mógłbym nie czytać bo nie pojawiają się z tej cześci zadania.
Zrobiłem nawet statystyki które z których rozdziałów padają najczęściej pytnia ...
Tak zrobie dla każdej ksiażki, przed powtóką te informacje będą bezcenne.
A jak to jest z Fabozzim? Wiadomo ze 1-5 rozdzial czytamy. Co dalej ?
Doradca Inwestycyjny
Pitmaster pisze:Czy Fabozziego trzeba czytać całego ?
Po lekturze Hulla i przerobieniu zadań z egzaminu wyszło mi że połowy książki mógłbym nie czytać bo nie pojawiają się z tej cześci zadania.
Zrobiłem nawet statystyki które z których rozdziałów padają najczęściej pytnia ...
Tak zrobie dla każdej ksiażki, przed powtóką te informacje będą bezcenne.
A jak to jest z Fabozzim? Wiadomo ze 1-5 rozdzial czytamy. Co dalej ?
Byłbym bardzo wdzięczny gdybyś zechciał się podzielić statystyką.
W Fabozzim to praktycznie wszystko - bo potem na II etapie może pojawić się jakaś perełka.
Całego to napewno nie. Nie ma sensu na 1 etap zaprzątac sobie głowy wiedzą na 2 etap.
Chyba lepsza taktyka jest przeczytać połowe książki i potem robić zadania egz i ewentualnie doczytać.
Jakby ktoś na poważnie się zabierał za DI1 w pazdzierniku to możemy się wymieniac rozwiązaniami zadań których nie ma na investstocku.
Chyba lepsza taktyka jest przeczytać połowe książki i potem robić zadania egz i ewentualnie doczytać.
Jakby ktoś na poważnie się zabierał za DI1 w pazdzierniku to możemy się wymieniac rozwiązaniami zadań których nie ma na investstocku.
Mnie na razie ten artykul z pb wciaz zniecheca... Niby 0 konkretow, ale powolywanie sie na pracownika knf z imienia i nazwiska juz o czyms swiadczy.
A na pewno nie warto tracic kilku miechow czasu dla papierka, ktory niedlugo moze stracic 90% wartosci...
Ale jesli nic nowego w najblizszych tygodniach nie wyplynie to pewnie w pazdzierniku sie spotkamy
Z Toba Pitmaster moze nawet wczesniej jesli Twoje "skad" jest aktualne
ps tez licze na te statystyki
A na pewno nie warto tracic kilku miechow czasu dla papierka, ktory niedlugo moze stracic 90% wartosci...
Ale jesli nic nowego w najblizszych tygodniach nie wyplynie to pewnie w pazdzierniku sie spotkamy
Z Toba Pitmaster moze nawet wczesniej jesli Twoje "skad" jest aktualne
ps tez licze na te statystyki
Proszę nie traktujcie tego jako złośliwość. Macie dowód jak wykolejona jest sytuacja.To że papierek może tyle stracić a nie wyniki decydują tego co ten papierek posiada świadczy o totalnym wykolejeniu naszego systemu.A na pewno nie warto tracic kilku miechow czasu dla papierka, ktory niedlugo moze stracic 90% wartosci...
Pozdrawiam.
Bazylea III reforma finansowa staje się skuteczne,
W ostatnich miesiącach Grupa CME i innych operatorów walut zauważyć rosnącą aktywność banku w kontraktach futures lub podobnych produktów
W ostatnich miesiącach Grupa CME i innych operatorów walut zauważyć rosnącą aktywność banku w kontraktach futures lub podobnych produktów
Moje "skąd" się nieco zmieniło. Od września będe w Warszawie na UW / Wydział Ekonomii. Ale miło wspominam UE i bardzo często będe bywał w Poznaniu. To moje ukochane miastoYankee pisze:Mnie na razie ten artykul z pb wciaz zniecheca... Niby 0 konkretow, ale powolywanie sie na pracownika knf z imienia i nazwiska juz o czyms swiadczy.
A na pewno nie warto tracic kilku miechow czasu dla papierka, ktory niedlugo moze stracic 90% wartosci...
Ale jesli nic nowego w najblizszych tygodniach nie wyplynie to pewnie w pazdzierniku sie spotkamy
Z Toba Pitmaster moze nawet wczesniej jesli Twoje "skad" jest aktualne
ps tez licze na te statystyki
Dobra, statystyki jak ktoś ładnie poprosi to dostanie ; ]
Nie ma co się zniechęcać tymi artykułami. Ja większość czytam po angielsku więc nawet jeśli coś się wydarzy to wiedza przyda się na CFA.
Boje się tylko że może się zmienić forma egzaminu na 3 miesiące przed.... ;/
Nie wiem czy jest jakakolwiek szansa na te zmiany, ale artykuł był idiotyczny i nielogiczny. Nie wiem jak z tego, że zmieniają się zasady zasiadania w komisjach egzaminacyjnych można wysnuć wniosek, że nie będzie licencji.
Bo chyba nie chodzi o osobiste zdanie jednego pracownika KNF (i to wcale nie jakoś szczególnie wysoko postawionego).
Bo chyba nie chodzi o osobiste zdanie jednego pracownika KNF (i to wcale nie jakoś szczególnie wysoko postawionego).
Licencja napewno zostanie.
Kluza jest raczej z frakcji konserwatywnej, a po ostatnch zawirowaniach finansowych chyba nie będzie dużego parcie na leseferyzacje rynku finansowego.
Więc instytucje finansowe będą nadal musiały zatrudniać DI i MPW.
Zmieni się raczej struktura egzaminu i tu jest główne ryzyko dlatego prawa i msr nie dotykam póki nie będzie info o egzaminie.
Lista ustaw prawnych jest mocno przesadzona.
Kluza jest raczej z frakcji konserwatywnej, a po ostatnch zawirowaniach finansowych chyba nie będzie dużego parcie na leseferyzacje rynku finansowego.
Więc instytucje finansowe będą nadal musiały zatrudniać DI i MPW.
Zmieni się raczej struktura egzaminu i tu jest główne ryzyko dlatego prawa i msr nie dotykam póki nie będzie info o egzaminie.
Lista ustaw prawnych jest mocno przesadzona.
Ad. Fabozziego... być może masz rację, ale już wspomniane zostało, że po I etapie jest tylko 2 miesiące, więc może się okazać bardzo mało... 
Słuchajcie, nie jestem sobie w stanie przypomnieć, ale pojawił się nie tak dawno w necie artykuł o jakimś akcie regulującym doradztwo inwestycyjne... że niby zarządzający zagranicznych funduszy mieliby stracić pracę - w cudzysłowiu, gdyż zagraniczne TFI musiałyby być zarządzane z kraju macierzystego. Jak uda mi się znaleźć cokolwiek to zamieszczę linka. ...i nie chodzi o ZAFI (hedge fundy)
Co do wartości papieru, to nie mają potrzeby się obawiać osoby pracujące w zawodzie a zdobycie licencji traktują jako potencjalny awans, dajmy na to ze stanowiska Portfolio Managera na Kierownika Zespołu Zarządzania Aktywami, tak?
Inna sytuacja może dotyczyć osób próbujących się wstrzelić na rynek (pierwsza praca), jeśli dokonano by zmian w ustawie o funduszach i o obrocie - brak potrzeby zatrudniania ustawowego 2 doradców i maklera.
Pozdrawiam.
Edit: znalazłem - było w ogóle? Jeśli tak to przepraszam.
http://www.parkiet.com/artykul/10,922328.html
Słuchajcie, nie jestem sobie w stanie przypomnieć, ale pojawił się nie tak dawno w necie artykuł o jakimś akcie regulującym doradztwo inwestycyjne... że niby zarządzający zagranicznych funduszy mieliby stracić pracę - w cudzysłowiu, gdyż zagraniczne TFI musiałyby być zarządzane z kraju macierzystego. Jak uda mi się znaleźć cokolwiek to zamieszczę linka. ...i nie chodzi o ZAFI (hedge fundy)
Co do wartości papieru, to nie mają potrzeby się obawiać osoby pracujące w zawodzie a zdobycie licencji traktują jako potencjalny awans, dajmy na to ze stanowiska Portfolio Managera na Kierownika Zespołu Zarządzania Aktywami, tak?
Inna sytuacja może dotyczyć osób próbujących się wstrzelić na rynek (pierwsza praca), jeśli dokonano by zmian w ustawie o funduszach i o obrocie - brak potrzeby zatrudniania ustawowego 2 doradców i maklera.
Pozdrawiam.
Edit: znalazłem - było w ogóle? Jeśli tak to przepraszam.
http://www.parkiet.com/artykul/10,922328.html
Bylo, ale ja bym to interpretowal troche z drugiej strony (dla pl to liberalizacja), niemniej skutek ten sam
)
Wlasnie o to chodzi. Nie wydaje mi sie racjonalne zeby podpisywal sie pod stwierdzeniem, ktore w KNFie jest odosobnione. To z politycznego punktu widzenia byloby bardzo niemadre z jego stronyBo chyba nie chodzi o osobiste zdanie jednego pracownika KNF (i to wcale nie jakoś szczególnie wysoko postawionego).
Mam nadzieje ze cos w tym jest (o frakcjach w knfie nie mam zielonego pojeciaLicencja napewno zostanie.
Kluza jest raczej z frakcji konserwatywnej, a po ostatnch zawirowaniach finansowych chyba nie będzie dużego parcie na leseferyzacje rynku finansowego
)