zz pisze:uważam że lepiej skoncentrować się na tym aby naciskać na polityków i decydentów aby wprowadzili rozwiązania prawne np.UK,Szwajcari czy Nowej Zelandi.
specjalisci od naciskow niech naciskaja – moja batalia bedzie dobrym argumentem, ze powinno sie tu troche pozamiatac – w koncu walcze o prawo do sprawiedliwego, godziwego i jasnego opodatkowana dochodow z forex – ja walcze wykorzystujac dostepne dla mnie legalne formy „nacisku” – walcze na papierze – na ulice nie wyjde, jajkami w premiera rzucac nie bede, opon tez nie podpale...
matka pisze:Mnie zastanawia jak to jest mozliwe, ze godzimy sie na tak ciezka i masowa forme terroru.
tak – to ma cechy terroru – w skrocie powiedzieli mi tak „zarobiles 4500,00 zl to zaplac 26.505,00 zl podatku, a jak uda ci sie w przeciagu pieciu nastepnych lat zarobic, to bedziesz mial do odliczenia od przyszlego dochodu 135.000,00 zl – a jak nie uda ci sie zarobic – to bedziesz na minusie ponad 20tys plus 19% od transakcji zakonczonych z zyskiem dokonanych w ciagu przyszlych pieciu lat” –
w ten sposob organ skarbowy poinformowal i ostrzegl mnie, ze jesli w ciagu nastepnych pieciu lat nie sprawdze sie jako trader, to pusci mnie z torbami... (a tak z czystej ciekawosci niech kazdy z Was zsumuje sobie jedynie transakcje zakonczone z zyskiem i policzy 19% od tego... )
matka pisze:Trudno mi wyobrazic sobie, ze to co robi OzoEze nie ma wplywu na jego stan ducha, ze ta batalia splywa po nim i poza momentami samej konfrontacji czy przygotowywania pism o tym nie mysli.
jaby sprawa nie byla dla mnie dostatecznie wkur.....ca, to z pewnoscia nie zabrnabym tak gleboko...
matka pisze:Czy ktos oprocz OzoEze rozumie tresc tych pism z US ? Jak mozna w ogole myslec o poprawnym rozliczeniu sie z nimi przy tak masakrycznym chaosie ? Nie stronie od placenia podatkow ale sytuacja musi byc jasna a obciazanie podatnika obowiazkiem jej wyjasnienia przy jednoczesnym robieniu wszystkiego, zeby ja jeszcze bardziej skomplikowac w mojej ocenie jest przestępstwem.
Co do przestepstwa, to zaczynam sie zastanawiac, czy stanowisko skarbowki w mojej sprawie nie ma charakteru czynu z art. 286 § 1 k.k.
Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania,
podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
czyli innymi slowy czy nie usiluja wyludzic ode mnie kasy – no bo przeciez jasno mi napisali, ze jak zarobilem 4.500,00 to mam im zaplacic 26.505,00.
Przepisy sa blednie skonstruowane – nie precyzuja szczegolnego przypadku, jakim sa nasze transakcje, a skarbowka chce osiagnac korzysc majatkowa i chce doprowadzic mnie do niekorzystnego rozporzadzania moim mieniem za pomoca wykorzystywania tego bledu....
Nie wykluczam, ze jesli bezskutecznie wykorzystam wszelkie inne mozliwe srodki, to zloze do prokuratury zawiadomienie o usilowaniu popelnienia lub popelnieniu (jesli zweryfikuja moje pity i beda kazali mi zaplacic wg ich wyliczenia) przestepstwa z art. 286 § 1 k.k.
spekul pisze:Nic już nie rób, czekaj na oficjalne zarzuty na ile ich orżnąłeś,,<nic ich nie orżnąłeś>zapłaciłeś prawidłową kwote ,,,a dalsze przekomarzanie się czy to sie nazywa strata czy tratata nie ma sensu.........
ide za ciosem – teraz juz sie nie wycofam – nie mam wyjscia, bo teraz moga mnie naprawde niezle zalatwic – w zwiazku z powyzszym, od momentu jak jakis czas temu to do mnie dotarlo – przestalem zawierac transakcje na koncie real – innymi slowy – skarbowka grozac mi grabiezczym sposobem wyliczenia podatku uniemozliwia mi kontynuowanie dzialanosci inwestycyjnej – no bo sorry, jak sie okaze, ze mam placic 19% od transakcji zakonczonych z zyskiem i liczyc na dochod w przeciagu 5 kolejnych lat, aby koszty faktyczne (rzeczywista) staly sie kosztami podatkowymi (czyli strata z lat ubieglych odliczana od przyszlych dochodow) to aby w to sie bawic dalej powiniennem miec zagwarantowane, ze w ciagu nastepnych pieciu lat zarobie tyle, aby miec mozliwosc dokonac wyliczenia dochodu sprawiedliwego..... masakra....