witam z rana,
tym jednym lotem to raczej szarża i to nie polskiej kawalerii pod Krojantami, tylko zulusów na wojska barona Chelmsford.
wszystko fajnie, ale już drugiego dnia miałeś wtopę rzędu 1/3 konta i to na 1 transakcji. taka obsuwa w normalnych warunkach dyskwalifikuje cały system. nie wierze, ze psychicznie mógłbyś wytrzymać fakt, ze cale twoje konto może wyzerować się przy 3 kliknięciach myszka. chyba ze nazywasz sie Ed Gein lub Ted Bundy

. pomijam fakt, ze konto było bardzo często przelewarowane.
aby rzetelnie ocenić ten statement i cały system należałoby:
- określić wejściowe stoplossy i na ich podstawie dobrać pozycje. wtedy jednorazowa strata nie byłaby 30% tylko powiedzmy 1-2%.
- na podstawie zmniejszonych pozycji określić jakie profity osiągnąłeś
nie wnikam jaki rodzaj Vegasa zastosowałeś. jednak na trendowych rynkach zarabia na pewno. tez nim się kiedyś posługiwałem. mam jeszcze pytanie jak określałeś SL bo widzę ze chyba podczas otwierania transakcji miałeś włączony Godmode i nie robiłeś SL wogóle

.
wiem ze te 91% skuteczności i 4-krotnie spuchniecie konta przesłania widok na realia, ale tak można grac do czasu. o ile twoim targetem jest gra hazardowa to ok. jeżeli myślisz o fx jako stałym źródle finansowania musisz mieć konkretny system kontroli ryzyka.
pzdr