Dywergencje i linie trendu.

Miejsce, gdzie każdy może prowadzić swój własny dziennik gry na FX.
Awatar użytkownika
Kordit
Gaduła
Gaduła
Posty: 233
Rejestracja: 07 sty 2009, 10:33

Nieprzeczytany post autor: Kordit »

Post nr 200

EURUSD
Obrazek

Mamy następny element do układanki: po gwałtownym ruchu jest osuwanie i kształtuje się dywergencja szeregowa. Taka dywergencja praktycznie nie nadaje się do grania. Osuwanie może być kontynuowane jeszcze długo, a ewentualna realizacja słaba i szarpana. Trzeba poczekać na dywergencję spadkową, obojętnie jaką, czy regularną, czy ukrytą.

Nawiązując do poprzedniego postu, sytuacja robi się taka, jakby trend spadkowy miał się bardzo dobrze i możliwość, że ostatnie spadki to tylko korekta wzrostów oddala się coraz bardziej. Opór o którym była mowa w poście 186 zadziałał jak w szwajcarskim zegarku.

Zastrzeżenie: pisząc o możliwości kontynuacji trendu spadkowego nie wiem czy on się rozwinie, nikt tego nie wie. Jedyne co wiem, to fakt, że układ następujących po sobie dywergencji jest typowy dla spadków, co jak do tej pory się potwierdza. Tu chodzi tylko o prawdopodobieństwo, nie o pewność. Trzeba grać to co ma większą szansę realizacji. Cała zabawa sprowadza się do jednego: jak najwcześniej zidentyfikować trend i się do niego podłączyć.

sir_skiner
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 65
Rejestracja: 22 maja 2007, 14:26

Nieprzeczytany post autor: sir_skiner »

przepraszam, ze tak bez ceromonii, ale gdzie sie podzial szablon z indyczkami, ktore mialy byc w 95tym poscie?
:D

ps. swietna robota :)

Awatar użytkownika
Kordit
Gaduła
Gaduła
Posty: 233
Rejestracja: 07 sty 2009, 10:33

Nieprzeczytany post autor: Kordit »

witam, dzięki :D

strona 5, post 42.

pozdrawiam

sir_skiner
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 65
Rejestracja: 22 maja 2007, 14:26

Nieprzeczytany post autor: sir_skiner »

dzieki wzajemnie. :)
stosujesz dywergencje tylko dla glownych trendow (pozycyjnie, swing trading), czy moze tez grasz nimi intraday/scalp?

Awatar użytkownika
Kordit
Gaduła
Gaduła
Posty: 233
Rejestracja: 07 sty 2009, 10:33

Nieprzeczytany post autor: Kordit »

Nazwałbym to niezaplanowaną ewolucją od scalpu na m15, poprzez h1, do wyznaczania głównych trendów. Jednakże to ostatnie (główne trendy) dopiero w powijakach.

Moja metoda nie jest jeszcze zamknięta, to wciąż eksperymenty i praca. Jest jeszcze kilka obszarów, które nie zbadałem. Samo rozrysowanie dywergencji na kilku główniejszych trendach wstecz na innych parach walutowych zajmie sporo czasu, żeby można było potwierdzić lub nie wcześniejsze wnioski.

Wciąż męczy mnie jedna kwestia: główne pary walutowe i reszta. Czy jest sens badać inne pary niż eurusd, gbpusd, usdjpy, usdchf, skoro np. eurjpy to wypadkowa kursu eurusd i usdjpy wynikająca z matematycznej zależności eur/jpy = eur/usd x usd/jpy? Jeśli to jest prawda, to relacja między euro i yenem jest pochodną relacji między euro a dolarem i dolarem a yenem. Podobno tak jest, ale nie bardzo ma to sens, bo jeśli ktoś potrzebuje kupić yeny a ma dużo euro do sprzedania, to dlaczego miałby najpierw kupić dolary za euro, by następnie za nie kupić yeny, zamiast bezpośrednio wymienić euro na yeny. Czy ktoś może mi to wyjaśnić? :?:

mwojt
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 63
Rejestracja: 11 gru 2008, 23:44

Nieprzeczytany post autor: mwojt »

Sprzedajesz euro, kupujesz jeny i robisz to bezpośrednio, ale pośrednio oddziałujesz również na pary eur/usd i usd/jpy bo przecież robisz transakcje w walutach będących częścią tych par. A więc równowaga jest, co potwierdziłeś stawiając znak równości :)

Pozdrawiam
Obrazek

Awatar użytkownika
Kordit
Gaduła
Gaduła
Posty: 233
Rejestracja: 07 sty 2009, 10:33

Nieprzeczytany post autor: Kordit »

Wielkie dzięki Mwojt. :D To sporo wyjaśnia, a pośrednio też to, że warto analizować nie tylko podstawowe pary. To mi pasuję, bo np. usdjpy zachowuje się harmonicznie, ale jest bardzo trudna; usdchf brakuje harmoniczności i jest bardzo rozedrgana (wysoka zmienność); natomiast gbpusd to kalka eurusd z większymi lub mniejszymi odstępstwami co powoduję, że analizując ją i tak się spogląda na eurusd. Za to np. gbpjpy, eurjpy, eurgbp ładnie się „poddają” dywergencjom.

Fajny emotikon :D

Awatar użytkownika
Kordit
Gaduła
Gaduła
Posty: 233
Rejestracja: 07 sty 2009, 10:33

Nieprzeczytany post autor: Kordit »

Post nr 207

EURUSD

Obrazek

Kontynuując analizę z postu 199. Gdyby nie ta jedna dywergencja ukryta (zielona) można by ze spokojem siedzieć na shortach. Wszystkie pozostałe dywergencje zachowały się charakterystycznie dla trendu spadkowego. Niestety ta zielona nie została wystarczająco zanegowana. Konsolidacja?

Tak od strony psychologiczno fundamentalnej to wszyscy zdają sobie sprawę, że dalsze umacnianie dolara to czysta abstrakcja. To już nie ma zbyt wiele wspólnego z fundamentami, to są zwykłe zachowania stadne. Moje, być może pokręcone, spojrzenie na to jest takie, że świat jest w klinczu. Zdrowy rozsądek podpowiada, żeby spuścić te dolce w cholerę i trudno, jakoś przetrzymać tę recesję, która niewątpliwie po tym by nastąpiła. Ale przynajmniej zakończyć ten absurd masowego drukowania dolarów. Doszło mnie takie info, ale nie potwierdzone rzetelnie, że ktoś w administracji Obamy zapytany, skąd są wyliczenia, że 700 mld wystarczy na uratowanie banków odpowiedział: nie mamy takich wyliczeń, uznaliśmy po prostu że taka suma jest wystarczająco duża medialnie. :shock:

Oczywiście to może być zbyt daleko idące uproszczenie, ale oddaje atmosferę na rynku – świat nie wie co jest grane i na wszelki wypadek trzyma dolary. W jednym z wczorajszych dzienników przypomniano przepowiednię Sorosa z przed roku, że straty banków sięgną 1 bln dolarów. Pamiętam jak czytałem ten komentarz i porównywałem z ówczesnymi szacunkami wynoszącymi maks 300 mld. Wtedy te 300 mld to była apokalipsa. Ale do czego zmierzam? Z jednej strony Soros jakoś to musiał policzyć skoro postawił taką prognozę już rok wcześniej i ona się sprawdza, z drugiej strony być może administracja amerykańska porusza się po omacku. Może jest też trzecia możliwość, kto wie.

Awatar użytkownika
Kordit
Gaduła
Gaduła
Posty: 233
Rejestracja: 07 sty 2009, 10:33

Nieprzeczytany post autor: Kordit »

Post nr 208

EURUSD
Konsolidacja się skończyła. Dywergencje pokazują przewagę trendu spadkowego. Ważne wsparcie zostało przebite. Jutro przy danych o zasiłkach o 14:30 i z rynku nieruchomości o 16:00 będą mocne rozstrzygnięcia. Dolar zaczął ostatnio zyskiwać przy dobrych danych, a wcześniej zyskiwał przy złych danych, w myśl zasady: jak trwoga to do dolara. Czy ktoś wie w którym momencie to się zmieniło?

Obrazek

Awatar użytkownika
Kordit
Gaduła
Gaduła
Posty: 233
Rejestracja: 07 sty 2009, 10:33

Nieprzeczytany post autor: Kordit »

Post nr 209

EURUSD
Witam, po dłuższej przerwie spowodowanej niekończącymi się pracami nad moją własną stroną oraz majowym wypadem. Nie przeszkodziło mi to jednak analizować na bieżąco sytuację na eurusd. Poniżej seria rysunków z ostatnimi analizami .

Z nowości w przemyśleniach na temat, co dywergencje mówią o panującym trendzie pojawiła się konkluzja, że nie jest najważniejsze co pokazuje ostatnia dywergencja, ale jaki jest ich stosunek ilościowy. Tzn. jeśli wykształciły się np. 3 dywergencje ukryte wzrostowe, wskazujące, że panuje trend wzrostowy, a potem pojawia się taka dywergencja spadkowa, to wg starej doktryny kasowała ona efekt tych trzech poprzednich. Obecnie uważam, że nie koniecznie. Może się bowiem okazać, że przewaga liczebna jest istotniejsza. W tym przypadku 3:1. Rozumowanie to przedstawiłem na jednym z grafów, może to pomoże w zrozumieniu tych zawiłości.

Następna kwestia to sytuacje gdy dywergencje harmonizują się ze zniesieniami Fibo. Np. gdy drugi wyższy szczyt (w dywergencji regularnej spadkowej) kończy się dokładnie pod istotnym zniesieniem Fibo. Nazywam to parkowaniem dywergencji pod Fibo, ale może trafniej by było określać to terminem, że dywergencja jest harmoniczna. Nie jest to jakieś super odkrywcze, ale może się przydać przy określaniu istotności danej dywergencji, tak jak robi się to z Bat, Butterfly i Gartley Pattern.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Ok., konkluzja końcowa z analizy tego okresu (23.04 – 12.05) jest taka, że nowy trend spadkowy się załamał i został w całości odpracowany. Obecnie ceny są pod bardzo istotnym oporem (szczyt z 19 marca) i wszyscy czekamy ze wstrzymanym oddechem czy pęknie. Na razie moje dywergencje mówią mi, że pęknie. Zobaczymy.

ODPOWIEDZ