Phil Konieczny kurs kryptowaluty szkolenie. Instytut Kryptografii opinie

[broda49]

Do wszystkich nowych w rynku którzy rozważają zakup mentoringu...

Możliwe że kuszą teraz kogoś te liczby przedstawione na stronie zakupu mentoringu o tym jak z 100 000 PLN można było zrobić 138 milionów złotych! Rozłóżmy to nieco na czynniki takie jak np. przedstawianie tzw. Best Case Scenario oraz samej psychologii.

Wróćmy do momentu gdy rzekome portfolio altów robi mityczne 15,5x. Wiele osób swego czasu na platformie X pytało jak liczone jest owe 15,5x bo sami nie mogą się tego doliczyć? Ktoś tu kiedyś na forum wrzucił jak wyglądało to portfolio (na stronie 29):

Name/Price
XRP/0.59
ONTOLOGY/0.53
Terra/0.48
OCEAN PROTOCOL/0.44
ICON/0.4
0X/0.62
Algorand/0.33
IOTA/0.32
Blockstack/0.29
REN/0.28
NEM/0.27
BAT/0.22
STELLAR/0.18
LOOPRING/0.17
CARDANO/0.16
ENJIN COIN/0.15
ZILLIQA/0.04
STATUS/0.03
HADERA HASHGRAPH/0.03
TRON/0.03
DIGIBYTE/0.02
RESERVE RIGHTS TOKEN/0.02
VECHAIN/0.01
DOGECOIN/0.004
SIACOIN/0.003
BITTORRENT/0.003

"Możecie kupić sobie wszystkie 26 projektów, możecie kupić 10-15 wybór należy do Was.
Myślę, że optymalne jest wejście w 10-15 projektów."

- Komentarz Phila, który myślę, że ma tutaj znaczenie. Gdyż Phil też dał w tym pliku pewne komentarze dot. projektów. Więc każdy mógł sobie dobrać portfolio pod swój profil ryzyka. Kilka dni po udostępnieniu tej listy była spora korekta. Phil pisał, że się czegoś spodziewa bo przez okno widzi jak stara baba z chin obgryza paznokcie (On-chain data). I rozbił wejście w alty na 6-8 parti co tydzień.

Mamy więc 26 projektów i zalecenie od mentora by wejść w 10-15 z nich. I tutaj zaczyna się prawdziwa losowość i magia prawdopodobieństwa które nam te zyski zmniejszają...

Dwoma projektami które najbardziej to portfolio napędzały w okresie od stycznia do kwietnia 2021 były DOGE (71x) oraz Terra LUNA (32x). Żeby owe 15,5x zarobić trzeba by mieć je w portfolio. Jak widać mentor dodał komentarze dot. projektów więc jeżeli uważa za jak to mówi "debilne" kupowanie meme coinów to już wielu kursantów z DOGE mogło zrezygnować. Bez DOGE i LUNA takie portfolio robi już "tylko" ok 7x ale to nie koniec. Ważny jest timing. Mentor rozbił wejście w alty co tydzień na 6-8 partii co jest mądre ale już przy sprzedaży mentoringu nie wybrzmiewa bo wtedy liczy się tylko Best Case Scenario aby ładnie wyglądało. Kupując te alty co tydzień przez 8 tygodni większość z nich jest już po wzrostach 500%! I tak oto z naszych 7x może się poprzez 8-tygodniowe DCA zrobić 3-4x. Do tego dodamy jeszcze że musi perfekcyjny timing podczas sprzedaży co może nam te zyski jeszcze zmniejszyć. To tyle jeśli chodzi o matematykę.

Teraz psychologia. Zauważyłem po sobie że jak zarządzam portfolio kogoś z moich bliskich to o wiele łatwiej jest zrealizować zyski oraz kupować na dołkach - mniej emocji. Otóż przy sprzedaży takiego mentoringu o emocjach się nie wspomina. Mentor po prostu daje proste i bezpieczne porady tak aby jakiś tam zysk z tego był np. kup Bitcoina gdy jest poniżej 20k. Znam wiele osób z mentoringu i jak z nimi rozmawiałem to nie wszyscy kupili poniżej 20k. Ba nawet jedna dziewczyna mówiła że ma już mentoring, kupiła portfel sprzętowy i założyła konto na giełdzie ale jeszcze się waha! A było to przy cenie powyżej 50k. Takich ludzi jest sporo. Może i mentor coś mówi ale nie każdy go słucha. Na stronie sprzedażowej jest taki wpis że "należy wiernie i bezgranicznie słuchać tego co mówi Phil". No ale czy Nam też nie zdarzyło się udzielać porad naszym znajomym? Nie mówiliśmy że warto kupić BTC poniżej 20k? Ja tak radziłem co najmniej 15 osobom. Łatwiej jest doradzać i nie brać za to odpowiedzialności a tak jest właśnie na mentoringu - zero odpowiedzialności za straty. Kursanci dobrze o tym wiedzą dlatego nie mogą ufać Philowi bezgranicznie. Na pewno mają to z tyłu głowy.

Ciekawą sprawą jest przedstawienie tego co sam Phil robił na rynku na przestrzeni lat. Piszą tam o idealnych wejściach i wyjściach. Pytanie tylko jaką kwotą było to wejście oraz czy było robione DCA? Do tego dochodzi sama psychika mentora. Może co innego robić niż mówi. Nie jest zobowiązany pokazywać nikomu swoich zagrań. Wiemy też że krypto to nie jedyne w co inwestuje więc chyba do końca nie jest przekonany by wejść all in w swoją własną strategię. Czy nadal te 138 milionów z 100 000 PLN wyglądają na realne?

Na koniec dorzućmy tylko że lata 2017-2021 były to wczesne lata rynku krypto i wtedy wzrosty były gigantyczne. Sam pamiętam że moje portfolio od stycznia do kwietnia 2021 urosło ze 25x. Serio i to bez mentoringu. Pytanie tylko czy zrealizowałem zyski tak jak doradzałem... Łatwiej jest doradzać niż faktycznie działać i na tym opiera się mentoring. Phil zarobi na sprzedaży produktu mimo wszystko i nie musi się stresować psychicznie a zarobione pieniądze lokuje w nieruchomościach czy w metalach. Takie porady co robić można by porównać do tego że jak chcesz schudnąć to dam Ci poradę - musisz mniej jeść i więcej się ruszać. Rozumiesz, deficyt kaloryczny. Prosta porada o której wszyscy wiemy i możemy dać ją każdemu. Jednak trudniejsza w realizacji...

[legodi]

Mam pytanie do osób które były na szkoleniu u Phila hossę temu czy faktycznie udało się wyjść na górce 16 kwietnia 2021 roku, a moment wejścia był 17 grudnia 2021 roku. Wejście w alty i wyjście było na raz ?

Z racji tego, że zakupiłem drugi sezon z myślą, że otrzymam alty pozwolę sobie napisać kilka zdań co sądzę o PH, IK i DJ.

Moją przygodę z oglądaniem PH rozpocząłem na jesieni 2020 roku. Z darmowych materiałów PH można było wyciągnąć wiele wiedzy aczkolwiek z upływem czasu filmy tracą na jakości po przez obrażanie uczestników, narzekanie, itp. W mojej ocenie jest to bardzo nieprofesjonalne. Co do wcześniejszych hoss oraz zakupów/sprzedaży Phil nie możemy zbyt wiele powiedzieć ponieważ owiane jest to pewną tajemnicą, aczkolwiek w jednym z wywiadów jeśli dobrze pamiętam powiedział, że początkowo miał on około 30% swoich oszczędności w BTC. Nie wiadomo jest w jakim momencie i czy wyszedł na w 2017 roku na szczytach. Szczerze w to wątpię. Dodatkowo wspomniał jak po zwolnieniu pracował na tirach i kręcił filmy na YT tłumacząc to tym, że w razie w chce mieć jakiś fach w ręku. W jednym z filmów wspomniał o tym, że na kursach bodajże hossę temu zarobił około 3 mln PLN po czym stwierdził, że wylała się na niego fala hejtu, a gdy ktoś zapytał czy więcej zarobił na krypto czy na kursach (mam tutaj na myśli okolice 2020 roku) uniknął odpowiedzi aczkolwiek wydaje mi się, że lepszym biznesem są kursy.

Patrząc na to w jakim kierunku idzie PH, IK odnoszę wrażenie, że czeka ich los podobny jak do Kamila Gancarza. Gdzie pod koniec hossy powstało nawet nowe słowo "zgancarzyć się". Myślę, że po tej hossie powstanie nowe słowo "skoniecznić się". Kiedy PH około pół roku temu mówił o tym, że planuje wypuścić takie szkolenie na bessę aby przygotować głowę pod hossę to myślałem, że sobie dosłownie jaja robi aby już na czymś takim zarabiać. Aczkolwiek jednak sytuacja jest taka, że nie wiem czy jesteśmy w bessie czy w hossie czy szczyt już był czy nie to jednak IK nie było by sobą gdy by nie wypuściło kolejnego szkolenia. Bardzo nie podoba mi się, że PH ma pewne twierdzenia "jeśli ja nie zarobię na hossie to nikt nie zarobi". Według mnie bez szkolenia można było spokojnie kupić BTC przy $20k a teraz mieć około 4 razy więcej zysku. Biorąc pod uwagę to, że zatrudnia się Koniecznego za około 8k PLN uważam, że osoba jednak za takie pieniądze powinna robić wszystko aby klient z produktu był jak najbardziej zadowolony ja osobiście nie jestem. Pisałem w ostatnim poście o tym dokładnie. Lecz patrzcie - https://snipboard.io/sWZOgd.jpg to część oferty z 2023 roku oraz prognozy Phila oraz film https://www.youtube.com/watch?v=QmN3DTTSDhs . Drugi sezon był promowany jak przejście w alty. Sam Konieczny i IK z DJ zrobił nagonkę na nie w listopadzie aby opchnąć jak najwięcej kursów, a potem dziwi się, że ludzie piszą do niego o to alty. A on odpowiada, że według cykliczności to nie jest dobry moment. Na moment wypuszczania kursu aby pompować sprzedaż potrafił zatracić ideały i skoro dwa razy przechodziliśmy w alt w 3 roku hossy to w tym roku przejdziemy w drugim ? Czy to nie jest "skoniecznienie się" ? Nie mam pretensji o to, że przeszliśmy z BNB przed wzrostami do BTC podobnie z ETH. Phil faktycznie nie miał szklanej kuli aby pewne rzeczy przewidzieć, aczkolwiek przesłanki do przechodzenia w alty były w mojej ocenie na 3 sezon. Gdybym kupił trzeci sezon z takim nastawieniem nie miał bym pretensji, aczkolwiek Phil robi z siebie pro inwestora nie patrzy na klientów tylko robi z siebie wielkiego guru, a patrząc na jego decyzje to uważam, że za takie pieniądze lepiej było kupić BTC i lepiej by się na tym wyszło jak wpakować je do kieszeni IK.

Kolejną sprawą jest odtrąbienie sukcesu z hossy wcześniejszej, tutaj fajnie aby się wypowiedziały osoby które były w tym momencie na mentoringu. Phil chwali się tym, że obliczył dołek wyszedł z rynku 30%, a reszta pieniędzy "zabezpieczył". Czy aby ta strategia jest tak najlepsza. Załóżmy, że inwestujemy X kupmy BTC za około $4000. Do ATH zrobiliśmy razy 5 czyli mam 5X. Potem przechodzimy w alty i mamy 5 X 15 czyli około 75 X z tym, że wyszliśmy tylko 30 procentami czyli mam ugrane około 23x. A reszta czyli nasze 52x są nadal w BTC które spadają w hossie i robi się z nich około 4 do 4,5 raza mniej. Mówimy tutaj o strategii "zabezpieczenia zysków" ? Te nasze 52 x można by sprzedać na górce która została przez niego obliczona i potem ponownie odkupić na dołku i teraz sprzedać na kolejnym ATH, maksymalizuje to zyski. Mam świadomość tego, ze łapanie górek do dołków jest bardzo ciężkie, ale w powyższym przykładzie chciałbym pokazać jaka jest pokazana manipulacja. Słucham kilka kanał na YT gdzie goście mówią w prost o swoich ruchach i po fakcie są w stanie powiedzieć czy zrobili dobry czy zły ruch. A w przypadku PH jaki ruch nie był by dokonany to zawsze jest odtrąbiony jako sukces. A gdy ktoś to kwestionuje to jest wyśmiewany i obrażany o ile cenzura na to pozwala bo czasami komentarz są usuwane.

W moim odczuciu za ten cały marketing odpowiada DJ. Widzi w tym dobrą szanse aby się dorobić i pewne elementy marketingowe są stosowane np. ograniczony czas zakupu. Do mnie dzwonili nawet z IK zapytać się czy nie chce dołączyć do 3 sezonu powiedziałem im, że przecież zapisy są już zakończone. No, ale wiecie widocznie próbowali jeszcze na słuchawkach coś zarobić, powiedziałem Pani przez telefon o tym jak Phila strategii, że to się po prostu nie kleiło lecz ona stwierdziła, że to on decyduje kiedy jest czas na alty. Tylko, że jego błędna decyzja kosztowała mnie kilka tysięcy złotych straty. Jednym słowem Phil się "skoniecznił".

[Marek11]

W tym momencie ja bym się wcale nie zdziwił, gdyby okazało się, że… Phil nie ma żadnych kryptowalut. To dopiero byłby plot twist. Brzmi jak teoria spiskowa, ale powiedzcie, jakie mamy obiektywne dowody na to, że on posiada krypto i dokonuje jakichś transakcji? Skąd wiemy, jakie to są transakcje, jakie jest jego portfolio, ile zainwestował i w co? Portfolio w excelu to żaden dowód i nie może być traktowane poważnie. Brak jakichkolwiek śladów transakcji umożliwia Instytutowi Kryptografii stworzenie opowieści o Philu jako najskuteczniejszym inwestorze w Polsce. Papier wszystko przyjmie, a klienci nie bardzo mają jak te twierdzenia zweryfikować. Wielką wartością tego wątku jest prowadzenie kroniki zagrań Phila i ujawnianie manipulacji. Np. użytkownik broda49 dobrze pokazał, że legendarne wejście Phila w alty w alt sezonie 2021, którym przez ostatnie dwa lata Phil kusił kursantów, obiecując 15x w 4 miesiące, wcale nie jest tak jednoznaczne. Phil nie podał gotowej recepty, ale szersze zestawienie projektów, z którego każdy miał sobie wybrać od 10 do 15 pozycji według swojego profilu ryzyka. Zatem to każdy z kursantów miał sobie stworzyć własne portfolio i wchodzić w nie na zasadzie DCA przez kilka tygodni. Nie wiadomo, dlaczego Phil przypisuje sobie za to zasługi. Ciekawie też byłoby zbadać, jakie wyniki w tym okresie przyniosło zupełnie losowe portfolio altów z top 100. Nie zdziwiłbym się, gdyby były podobne.

Ostatni rok potwierdza, że w inwestowaniu przeszłe wyniki nie są gwarancją powtórki. Jest niepodważalnym faktem, że altcoin season, który Phil przez 2 lata zapowiadał i który był głównym punktem jego mentoringu, nie nadszedł. Jest twardym faktem, że rok 2025, który według Phila miał być kulminacją hossy i banana zone, okazał się ogromnym rozczarowaniem. Te zupełnie nietrafione predykcje pokazują jednak, że Phil po prostu nie wie, co wydarzy się na rynku. W momencie zakończenia mentoringu cena bitcoina była niższa niż na początku roku 2025. Były jednak okazje, żeby zarobić. Najlepsza okazja to marcowo-kwietniowy dip. Ja kupowałem ethereum na spadkach, kupiłem po 1,8k, po 1,4k i byłem gotów, aby kupić jeszcze niżej, gdyby spadło bardziej. Kupiłem bitcoin cash po 270 dolarów. Główną częścią mojego portfolio zawsze był jednak bitcoin. I po spadkach poniżej 90k robiłem DCA wraz z każdym tysiącem dolarów niżej. Kupiłem więc, gdy bitcoin spadł do 80k, potem 79k, potem 78k, potem 77k, potem 76k i tak dalej do 73k. Przy 73k indeks strachu i chciwości świecił się ekstremalnie na czerwono. Z perspektywy czasu można stwierdzić, że każda z tych decyzji była dobra. Ethereum zakupione po 1,4k zrobiło w parę miesięcy ponad 3x. Dlaczego o tym piszę? Otóż chcę zwrócić uwagę na to, że cechą strategii Phila jest bierność (można by ją nawet nazwać „super lazy”), przez co takich okazji się nie wykorzystuje. Każdy by chciał kupić idealnie na dołku i sprzedać idealnie na górce, ale to, że był to dołek albo górka wiemy dopiero z perspektywy czasu. Okazje nie pojawiają się raz na trzy lata, ale częściej i dobry mentor powinien być w stanie je wyłapać. Chociaż pewnie za parę lat przy promocji 10 sezonu mentoringu Phila Koniecznego usłyszymy, że Phil w 2025 r. idealnie wyliczył górkę i wyszedł na niej z bitcoina i ethereum, podczas gdy cała reszta dawców kapitału poniosła koszmarne straty. Obecnie szeroko reklamowane 500% zysku ze „strategii Phila” pomija, że jest to zysk w ciągu 3 lat, pomija dużą inflację w tym czasie, pomija ogromny spadek wartości dolara (w złotówkach jest to mniej), pomija wynik ethereum, który obniża stopę zwrotu, pomija cenę mentoringu za 3 lata, a jest to ponad 20 000 zł, która powinna być odjęta od zysku, pomija fakt, że nie każdy wchodził na rynek w tym samym czasie, i wreszcie do zysku wlicza niezrealizowane zyski, co na tak niepewnym rynku jak krypto jest nierozsądne. Tworzy się taka alternatywna rzeczywistość, w której wszystko jest fejkowe. Hej, już sama nazwa „Instytut Kryptografii” jest myląca, bo to nie żaden instytut naukowy, ale spółka z ograniczoną odpowiedzialnością sprzedająca marzenia o wolności finansowej, która z „kryptografią” nie ma zupełnie nic wspólnego.