Phil Konieczny kurs kryptowaluty szkolenie. Instytut Kryptografii opinie

Forum, na którym można do woli dyskutować nie tylko na tematy związane z Forexem.
ODPOWIEDZ
Marek11
Bywalec
Bywalec
Posty: 9
Rejestracja: 08 maja 2025, 20:33

Re: Phil Konieczny kurs kryptowaluty szkolenie. Instytut Kryptografii opinie

Post autor: Marek11 »

Wpisy osób, które są na mentoringu, pokazujące jak ten mentoring wygląda, są bardzo cenne. Niestety, mentoring Phila nie ma okresu próbnego, trzeba dołączyć od razu na rok i zapłacić z góry. Ludzie podekscytowani wizją ogromnych zysków kupują więc kota w worku.

Shaki napisał:
"W praktyce to po prostu strona internetowa z przeterminowanymi materiałami i ogłoszeniami dotyczącymi dodania nowego filmu. Nie ma możliwości komentowania ani prowadzenia dyskusji."

To trochę przypomina pierwszy wpis w tym wątku z 3 kwietnia 2021 r. "Szkolenie Phila jak zainwestować w kryptowaluty i zmaksymalizować swój zysk to jest 36 lekcji, muszę dodać mocno archiwalnych lekcji nagranych w tamtym roku.. Każda lekcja to średnio 15-20 minut gadaniny i TOTALNYCH PODSTAW, które w żadnym stopniu nie przekładają się na zyski."

Wygląda na to, że Phil ma zamiar do końca życia odcinać kupony od tych samych archiwalnych materiałów przedstawianych jako tajemna wiedza prowadząca do wolności finansowej. W ogóle ciekawa jest konstrukcja prawna tej usługi. Pisałem o tym trochę w swoim pierwszym wpisie. Jest to bowiem "usługa edukacyjna". Jeżeli zastanawiacie się, po co te nudne, archiwalne materiały się tam ciągle pojawiają, to musicie wiedzieć, że one stanowią przedmiot usługi. Bez nich sprzedawca po prostu nie miałby czego sprzedać i taką umowę można by łatwo podważyć prawnie. Też bardzo ciekawe, że Phil nie tyle sprzedaje te materiały (wówczas po zakupie można by z nich już na zawsze korzystać), ale sprzedaje czasowy dostęp do tych materiałów. Kończy się subskrypcja, dostęp jest wyłączany. Trzeba odnowić subskrypcję, żeby z tego dalej korzystać. Trochę jak Netflix. Przypomina to też na swój sposób Agendę 2030 ("niczego nie będziesz miał i będziesz szczęśliwy"), z którą podobno Phil w masce Anonymous walczy bez ustanku. Natomiast to, czego Phil z pewnością nie sprzedaje, to porady inwestycyjne i finansowe. Nie sprzedaje też żadnej "strategii" i nie zachęca do kopiowania swoich ruchów rynkowych. To niezwykłe, że wszystko to, czym mentoring jest reklamowany ("zarabiaj jak Phil", "najlepsza strategia w Polsce", "lista altów", "1500% zysku w 4 miesiące" itp), w ogóle nie mieści się w ramach usługi. W regulaminie pisze czarno na białym, że to tylko usługa edukacyjna, a jeżeli przy okazji wykonywania tej usługi Phil powie coś ekstra, to są to wyłącznie jego opinie, które nie powinny być podstawą żadnych decyzji inwestycyjnych. Te ostatnie klient podejmuje na własną odpowiedzialność i powinien zrobić własny, niezależny research. Generalnie produkty Instytutu Kryptografii promowane są w sposób nierzetelny i wprowadzający w błąd co do przedmiotu usługi. Jeżeli będziecie następnym razem kupować od nich jakiś produkt, to warto wcześniej dla własnego dobra przeczytać regulamin, żeby wiedzieć, co się tak naprawdę kupuje.

Shaki
Uczestnik
Uczestnik
Posty: 4
Rejestracja: 24 wrz 2025, 23:39

Re: Phil Konieczny kurs kryptowaluty szkolenie. Instytut Kryptografii opinie

Post autor: Shaki »

Oficjalne info z dzisiejszego filmu na zamkniętym mentoringu: Philippe wyżalił się że jest niesłychanie zmęczony (???) rozgrywaniem rynku więc potrzebuje udać się na rok emerytury ale za to już można zapisywać się na kolejne edycje mentoringu na kolejne 3 lata :mrgreen: . Cena ma być wyższa i tym razem planowane jest 10k-14k PLN za rok dostępu, chociaż jego zdaniem to i tak za mało za wiedzę która może zmienić życie. Tak że facet coraz bardziej odklejony. Złamanego grosza nie dam oszustowi. Za pare dni zacznie naganiać ludzi spoza zamkniętej grupy :569:

Marek11
Bywalec
Bywalec
Posty: 9
Rejestracja: 08 maja 2025, 20:33

Re: Phil Konieczny kurs kryptowaluty szkolenie. Instytut Kryptografii opinie

Post autor: Marek11 »

A zatem już wiemy, że Phil nie zostawi swoich kursantów samych, nie przejdzie na zasłużoną emeryturę, ale organizuje kolejną edycję mentoringu - oczywiście nie za darmo (7880 zł w promocji, poza promocją 10k). Niejako w swoim stylu Mentor wybrał najgorszy chyba moment na ogłoszenie tego, bo 4 listopada 2025 r. mieliśmy panikę na bitcoinie. Ludzie są źli, sfrustrowani, boją się bessy, a cena spadła poniżej psychologicznej granicy 100k dolarów. To musi źle wpłynąć na sprzedaż produktu. A produkt tradycyjnie jest absurdalny. Bo trzeba zapłacić za mentoring już teraz, ale mentoring nie zaczyna się dopóki Phil nie da sygnału, aby zacząć. Phil nie wie bowiem, czy to jest nadal hossa czy już bessa, a w bessie nie prowadzi mentoringu. Z produktu wypadają też regularne aktualizacje rynkowe, bo Philowi nie chce się ich nagrywać. Może zatem dojść do długiej ciszy w eterze, gdy Phil uzna, że nic ciekawego się nie dzieje na rynku. Jak tę ciszę wypełnić? Poprzez przerabianie materiałów w formie jakichś 360 godzin nagrań. Policzono, że to dwadzieścia kilka złotych za godzinę "wiedzy", więc się mega opłaca. Tyle że te nagrania to będą archiwalne materiały z poprzednich edycji mentoringu. Dlaczego ktoś miałby słuchać godzinami aktualizacji np. z marca 2023 r.? Jakie to ma znaczenie dzisiaj? To brak szacunku dla czasu kursantów, a czas to zasób znacznie cenniejszy niż pieniądze. Od słuchania w kółko tego samego można by chyba oszaleć. Też jeżeli ktoś potrzebuje kilkuset godzin nagrań, żeby przekazać swoją strategię inwestycyjną, to ma poważny problem z zachowaniem zwięzłości wypowiedzi i moim zdaniem sam potrzebuje mentoringu w tym zakresie. Absurd. Phil chwali się, że mentoring do tej pory nie tyle polegał na siedzeniu w bitcoinie, ile na ochronie kursantów przed wejściem w alty, które rzekomo zrobiły koszmarne straty (jak Solana, która 3 lata temu była po 8 dolarów albo XRP poniżej 0,5 dolara rok temu). "Ale to Ty dzwonisz" - można by odpowiedzieć. Bo przecież wejście w alty do tej pory było największą zachętą, aby do mentoringu Phila dołączyć. On sam ten temat wywołał, a teraz bohatersko rozwiązuje problemy, które sam stworzył. Oczywiście zdaniem Phila to, że teraz alt sezonu nie było, nie oznacza, że nie będzie w przyszłości. Może być nawet większy niż w 2017 i 2021 - twierdzi Phil, żeby zachęcić do zakupu swojego produktu. Kolejna zachęta to absurdalne wyliczenie, ile można było do tej pory zarobić na strategii Phila przez ostatnie kilkanaście lat. Otóż 100 000 złotych można było zamienić na 138 milionów złotych (sic!). Skoro to strategia Phila, to pewnie sam Phil nią szedł i tyle - jeśli nie więcej - powinien zarobić. Dlaczego zatem nadal sprzedaje swoje szkolenia? Myślę, że wszyscy znamy odpowiedź na to pytanie. Odwołania do odległej przeszłości mają ukryć fakt braku istotnych zysków w ostatniej (aktualnej?) hossie. Jeżeli zasada diminishing returns się sprawdzi, to dalej będzie tylko gorzej. Mentor natomiast z samego mentoringu ma zysk gwarantowany i bardzo wysoki, niezależnie od tego, co zdarzy się na rynku, bo regulamin usługi tradycyjnie go od wszystkiego ubezpiecza (usługa wyłącznie edukacyjna, brak gwarancji zysku, to tylko opinie Phila i analizy, których poprawności nie gwarantujemy, NFA, DYOR itp itd).

Mnie najbardziej jednak rozbawił jeden cytat ze strony sprzedażowej tego produktu, gdzie wśród absurdalnie długiej ściany tekstu wychwalającego Phila i jego dokonania mamy taką perełkę:
"mamy świadomość razem z Danielem z Instytutu, że jeśli przerwiemy projekt o nazwie “Mentoring”, to… Wszyscy wraz ze społecznością stracimy bezcenne momentum. Stracilibyśmy ciągłość trwania naszej społeczności."

Nie wiadomo, jakie "momentum" mielibyśmy stracić. Bitcoin nigdzie się nie wybiera. Nikt nikogo nie zmusza do sprzedaży. Można by też nieśmiało zasugerować, że po trzech latach mentoringu kursanci powinni już co nieco sami ogarniać. No chyba że celem mentoringu nie są sukcesy inwestycyjne kursantów, ale trwanie "społeczności" Instytutu Kryptografii. Co to w ogóle za "społeczność"? To po prostu platforma sprzedażowa, gdzie ludzie bez żadnych formalnych kwalifikacji (wykształcenia lub udokumentowanego doświadczenia zawodowego) sprzedają za horrendalne pieniądze strategie wzbogacenia się. Dlaczego mentorzy nie bogacą się na swoich strategiach tylko na sprzedaży innym tych strategii? Wiadomo dlaczego. Natomiast bardzo mnie bawi dorabianie do tego ideologii i altruizmu :)

Cblondyn
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 7016
Rejestracja: 03 sty 2011, 12:09

Re: Phil Konieczny kurs kryptowaluty szkolenie. Instytut Kryptografii opinie

Post autor: Cblondyn »

Już napisano tyle o tych PASOŻYTACH, że trzeba by być DEBILEM by oszustowi płacić jakiekolwiek pieniądze. To zwyczajne wyłudzenie podparte nachalną reklamą i bajaniem o milionach. Przecież to zwykły WAŁ.

magik
Uczestnik
Uczestnik
Posty: 1
Rejestracja: 05 lis 2025, 18:42

Re: Phil Konieczny kurs kryptowaluty szkolenie. Instytut Kryptografii opinie

Post autor: magik »

Czytam sobie wpisy w tym wątku bo trafiłem na niego właśnie szukając informacji o mentoringu i treści edukacyjnych które zawiera.
Jako osoba świeża w temacie taki mentoring od kogoś kto realnie nie stracił w ubiegłych latach pieniędzy wydaje się komfortowa.
Nie mniej jednak takie pójście na łatwiznę i bądź co bądź podpora pod podejmowanie decyzje wydaje się warta ale oczywiście nie takie chore pieniądze.
Czy ktoś rozważa wykup dostępu?

zielonywtemacie
Bywalec
Bywalec
Posty: 6
Rejestracja: 08 kwie 2025, 11:12

Re: Phil Konieczny kurs kryptowaluty szkolenie. Instytut Kryptografii opinie

Post autor: zielonywtemacie »

Poczytaj sobie jak ten "mentoring" wygląda, bo już wielu tutaj napisało.
W rzeczywistości nie będziesz tam miał mentoringu, lecz nagrania video - dużo z nich przestarzałe. Brak kontaktu z Philem oraz brak wymiany myśli z innymi uczestnikami. Cenzura niewygodnych wypowiedzi pod nagraniami video, kwestionujących sensowność tego co mówi Phil.

Będziesz mamiony obietnicami ogromnych zysków, ale ich nie będzie, a nawet możesz stracić. Nie dostaniesz żadnej gwarancji ani żadnego prawa do odzyskania swoich pieniędzy, jeśli np. po pierwszym nagraniu poczujesz rozczarowanie i będziesz chciał odstąpić od umowy.

Uczestnicy wielokrotnie pisali, że nie ma tam nic wartościowego ponad to, co w internecie jest dostępne za darmo.

Listy altcoinów też na 99% nie dostaniesz, bo zwyczajnie jej nie będzie, tak jak nie było we wcześniejszych edycjach. To jest i tak wróżenie z fusów. Jeżeli kusi Cię lista altów, to od razu daj sobie spokój, bo to bzdura - weź zimny prysznic i pozwól emocjom ostygnąć.
Smutne jest to wszystko, ale wychodzi na to, że faktycznie Phil i jego Instytut poszedł w kierunku naciągania ludzi za pomocą inteligentnie zaprojektowanego przekazu marketingowego, rozbudzającego chciwość, mamiącego obietnicami bez pokrycia i zachęcającego do podejmowania szybkich decyzji "tu i teraz" i pozbycia się dużych pieniędzy.

Za te 8000 lepiej kup sobie BTC i czekaj na odpowiedni moment ze sprzedażą. Będziesz miał wtedy dodatkowe bitcoiny za 8000 + wzrost.




magik pisze: 05 lis 2025, 19:03 Czytam sobie wpisy w tym wątku bo trafiłem na niego właśnie szukając informacji o mentoringu i treści edukacyjnych które zawiera.
Jako osoba świeża w temacie taki mentoring od kogoś kto realnie nie stracił w ubiegłych latach pieniędzy wydaje się komfortowa.
Nie mniej jednak takie pójście na łatwiznę i bądź co bądź podpora pod podejmowanie decyzje wydaje się warta ale oczywiście nie takie chore pieniądze.
Czy ktoś rozważa wykup dostępu?

Marek11
Bywalec
Bywalec
Posty: 9
Rejestracja: 08 maja 2025, 20:33

Re: Phil Konieczny kurs kryptowaluty szkolenie. Instytut Kryptografii opinie

Post autor: Marek11 »

magik pisze: 05 lis 2025, 19:03 Czytam sobie wpisy w tym wątku bo trafiłem na niego właśnie szukając informacji o mentoringu i treści edukacyjnych które zawiera.
Jako osoba świeża w temacie taki mentoring od kogoś kto realnie nie stracił w ubiegłych latach pieniędzy wydaje się komfortowa.
Nie mniej jednak takie pójście na łatwiznę i bądź co bądź podpora pod podejmowanie decyzje wydaje się warta ale oczywiście nie takie chore pieniądze.
Czy ktoś rozważa wykup dostępu?
Każdy jest kowalem swojego losu i sam podejmuje decyzje, na co wydawać pieniądze. Ja przedstawiając absurdalny charakter oferowanej usługi pominąłem chyba największy absurd. Otóż wcale nie trzeba być uczestnikiem mentoringu, aby z niego korzystać. Phil jest przecież influencerem i jako taki musi być obecny i widoczny w Internecie, zabierać głos i wzbudzać kontrowersje. Wiedzę o aktualnej strategii Phila można było w ciągu ostatniego roku uzyskać na podstawie jego wpisów na X czy filmów na youtube, które są dostępne dla każdego. O jedynej istotnej akcji Phila w zeszłym roku, czyli o sprzedaży połowy bitcoina i całego ethereum wiedziałem niemalże natychmiast, bo uczestnicy mentoringu się wygadali i krypto Internet od tego huczał. Oczywiście nie zastosowałem się do tego sygnału i świetnie na tym wyszedłem. W ostatnim roku moja własna strategia (częściowe wychodzenie z rynku przez DCA) dała lepsze rezultaty niż strategia Mentora. Kto za radą Phila sprzedał całe ethereum przed fazą parabolicznych wzrostów mógł stracić naprawdę dużo pieniędzy. To nie jest day-trading i tych sygnałów naprawdę jest mało, o czym Phil wyraźnie teraz pisze na stronie produktu. Przez wiele miesięcy może nic się nie dziać. Do tej pory były regularne aktualizacje, do których nagrywania Phila zobowiązywała umowa. Uczestnicy mentoringu pisali, że te aktualizacje były na jedno kopyto, bo na rynku nic się nie działo. Teraz nowy regulamin zwalnia Phila z obowiązku zamieszczania aktualizacji.

Wszystko powyższe to jednak „bonusy”. Regulamin stanowi, że produkt ma charakter edukacyjny. Te materiały edukacyjne to rzeczywisty przedmiot usługi. Z usług Phila ja wykupiłem tylko Kryptostarter i byłem rozczarowany – to zestawienie banałów przedstawianych jako tajemna wiedza. Materiałów na mentoringu nie widziałem, więc nie mogę ich oceniać. Trudno też byłoby jednoznacznie określić ich wartość. Wiem jednak tyle, że za ułamek tej kwoty można kupić poważne książki o inwestowaniu (w tym o psychologii inwestowania) wydane przez poważnych ludzi z udokumentowanym dorobkiem. Same konkrety, bez zbędnego gadulstwa. Kupując taką książkę, stajesz się jej właścicielem i możesz ją czytać, kiedy chcesz. To nie dostęp do strony internetowej, który zostanie wyłączony, gdy nie przedłużysz subskrypcji za kolejne 10k. Jeżeli ktoś uważa, że Phil, młody człowiek w masce, odkrył tricki pozwalające ograć system i osiągnąć wolność finansową na skróty i bez ryzyka, to może się prędzej czy później gorzko rozczarować. W inwestowaniu dana strategia działa… until it doesn’t. Wtedy okaże się, że Wasz zysk to zasługa Mentora, a Wasza strata to Wasza wina.

PS. Jeżeli Twoim celem, magik, jest aby nie stracić pieniędzy, to polecam lokaty bankowe, konto oszczędnościowe czy obligacje Skarbu Państwa. Masz gwarancje państwowe, że nic nie stracisz, a nawet nominalnie coś tam jeszcze zarobisz.

Shaki
Uczestnik
Uczestnik
Posty: 4
Rejestracja: 24 wrz 2025, 23:39

Re: Phil Konieczny kurs kryptowaluty szkolenie. Instytut Kryptografii opinie

Post autor: Shaki »

" Cześć, z tej strony Phil Konieczny!

W odpowiedzi na liczne wiadomości, podjąłem decyzję o przedłużeniu zapisów na IV edycję Mentoringu do 11 listopada 2025 r. (włącznie).

Wielu z Was chciało jeszcze skorzystać z możliwości zachowania ceny z poprzedniej edycji – dlatego daję Wam te kilka dodatkowych dni.

To ostatnia szansa, żeby zagwarantować sobie miejsce i być „przy mnie”, gdy będę podejmował decyzje o kolejnych ruchach.

Nie chcę, by miesiące nauki poszły na marne tylko dlatego, że zabrakło Ci kilku dni na podjęcie ostatecznej decyzji.

Do zobaczenia,
Phil Konieczny "


Chyba sprzedaż kolejnej edycji "mentoringu" tym razem nie idzie za dobrze. No kto by się spodziewał xD

Marek11
Bywalec
Bywalec
Posty: 9
Rejestracja: 08 maja 2025, 20:33

Re: Phil Konieczny kurs kryptowaluty szkolenie. Instytut Kryptografii opinie

Post autor: Marek11 »

Nie sądzę, aby rekrutacja na mentoring zakończyła się 11 listopada. Z własnego doświadczenia mogę zaświadczyć, że mi wysyłano propozycje dołączenia do 3. edycji mentoringu jeszcze w kwietniu 2025 r. To nie jest produkt, którego zabraknie. Generalnie oni sprzedadzą go każdemu, kto będzie chciał to kupić.

Ostatnio w krypto wiele się dzieje. Obudziły się i pompują szalenie monety-dinozaury i tzw. privacy coins. Taki ZEC tylko w ciągu ostatniego roku zrobił 13x. To znacznie więcej niż tzw. Strategia Phila, która dała 5x (według twierdzeń Phila, które wprowadzają w błąd, ale na razie zostawmy to). A przecież ZEC nie jest jedyny. Monet, które nawet w ciągu ostatniego, uważanego za katastrofalny roku pozwoliły wielokrotnie pomnożyć oszczędności, jest znacznie więcej. Skonfrontowany z tym faktem, Phil zawsze mówi, że nie można przewidzieć tego, które monety wystrzelą. Błąd, Mentorze! To, że Ty nie przewidziałeś, nie oznacza, że tego nie można było przewidzieć. Są ludzie, którzy to przewidzieli i zarobili na tym ogromne pieniądze. Być może Phil też by to przewidział, gdyby był najlepszym ekspertem od krypto w Polsce (za jakiego się podaje) i gdyby się do tego solidnie przyłożył. Bardzo mnie bawi, że w materiałach reklamowych Instytut Kryptografii pisze, że Phil przez dziesiątki godzin dziennie analizuje rynek (stąd propozycja zatrudnienia Phila Koniecznego na czas hossy, aby on pracował za ciebie), natomiast w rzeczywistości on sobie jeździ po świecie, nagrywa filmiki i naśmiewa się z ludzi, którzy mają „normalną” pracę na etacie. A alt season określa na podstawie tego, ile odsłon mają jego filmiki bądź wpisy. W ogóle nie widać, aby poświęcał tysiące godzin rocznie na studiowanie rynku.

Siedzenie w bitcoinie to perfekcyjna strategia z punktu widzenia sprzedawcy, ale już nie kupującego. Sprzedawca zarabia na sprzedaży szkolenia, a nie na rynku. Bitcoin to aktywo z market capem około 2 bilionów dolarów i z adopcją instytucjonalną, więc nie zapadnie się jak np. Luna. W dłuższej perspektywie czasu bitcoin powinien piąć się w górę z uwagi na swój deflacyjny charakter, więc kursanci coś tam zarobią i wyjdą na plus. A jak kursanci wyjdą na plus, to Mentor będzie miał spokój, nikt go nie pozwie do sądu o zapłatę odszkodowania, nikt nie będzie miał do niego pretensji, nikt go nie zaczepi na ulicy. To trochę jak gra „na alibi” w piłce nożnej. Podawanie do najbliższego, aby nie zrobić błędu i aby nikt się później nie przyczepił. Idąc po linii najmniejszego oporu Mentor ma pieniądze od kursantów, spokój, mnóstwo wolnego czasu i jest klawo jak cholera. Z drugiej strony taka bezpieczna i pełna asekuracji strategia kłóci się trochę z mentoringiem kosztującym 10k. Bo prędzej czy później każdy kursant musi sobie zadać pytanie: dlaczego mam komuś płacić 10k rocznie za porady, że mam siedzieć w bitcoinie i dokupywać, gdy będą spadki? Tutaj przychodzi z pomocą Instytut Kryptografii, który zajmuje się stroną marketingową szkolenia. I metody marketingu, jakimi oni się posługują, rzeczywiście są kopalnią wiedzy na temat zabiegów socjotechnicznych, technik sprzedażowych i manipulacji. Wymienię kilka najważniejszych:
- obietnice astronomicznych zysków i rozbudzanie FOMO; kreowanie wrażenia, że produkt jest rewolucyjny i unikatowy, kiedy tak naprawdę podobne treści może wygenerować sztuczna inteligencja, a krypto internet jest ich pełny;
- sztuczna rzadkość produktu (dostępny tylko do pewnego czasu, potem budka się zamyka, co jest nawiasem mówiąc nieprawdą);
- bazowanie na świeżakach. Jak lwy na sawannie polują na najsłabsze osobniki, tam samo szkoleniowcy polują na początkujących inwestorów, którym najłatwiej zawrócić w głowie i sprzedać niewiadomo w sumie co za 10k;
- cena szkolenia stoi obok przekreślonej, wyższej ceny, żeby na tle tej wyższej wyglądała lepiej i żeby twierdzić, że wydając 8k na szkolenie „oszczędzasz” 2k, bo ono normalnie kosztuje 10k. Otóż nie, wydając 8k na szkolenie po prostu wydajesz 8k; niczego nie oszczędzasz;
- dowód społeczny - tysiące zadowolonych klientów, wyszkolonych inwestorów, uśmiechnięte mordki, boty piszące bezmyślne peany, natychmiastowe blokowanie sceptyków (ja np. po pierwszych sceptycznych komentarzach zostałem zablokowany przez Phila na X);
- ciągłe mylenie przyczynowości z następstwem zdarzeń prowadzące do absurdalnych wniosków, że kursanci zarobili „dzięki Philowi”, a nie dzięki wzrostowi wartości bitcoina;
- manipulacje liczbami, sięganie do odległej przeszłości, gdy bitcoin był zupełnie innym aktywem, aby uzasadnić swoje twierdzenia o geniuszu Phila;
- upselling i cross-selling (kup se Pan jeszcze kurs o surowcach i AI, bo akurat są w promocyjnej cenie);
- elementy sekciarstwa; trzy konstytutywne cechy sekty to: istnienie charyzmatycznego guru, który robi członkom sekty pranie mózgu i wykorzystuje ich (np. finansowo, czy seksualnie). Charyzmatyczny guru odkrył prawdę absolutną, może też mieć bezpośredni kontakt z bóstwem. Charyzmatyczny guru różni się od zwykłych śmiertelników, ma specjalne szaty albo maskę, która podkreśla jego szczególny status. Na zewnątrz jest wrogi świat ludzi, którzy nie znają prawdy i którzy nie rozumieją przekazu guru. Ty rozumiesz, więc musisz zapłacić te skromne 10k, aby guru mógł dalej nieść swoje rewolucyjne przesłanie i oświecać masy. W absurdalnej i kłamliwej narracji Phila wszyscy inwestorzy tracą (tzw. dawcy kapitału), a tylko Phil i jego kursanci zarabiają pieniądze, bo mają „strategię”;
- trywializowanie absurdalnie wysokich cen szkoleń. Np. szkolenie speca od surowców przedstawiano jako niedrogie, bo kosztuje równowartość karnetu na siłownię. Mentoring Phila przedstawia się jako bardzo tani, bo to tylko 23 zł za godzinę nagranej „wiedzy”. Taka argumentacja ukrywa fakt, że szkolenia te są obiektywnie i porównawczo po prostu bardzo drogie. 10k czy nawet 8k to więcej niż przeciętne miesięczne wynagrodzenie netto, którego większość pracujących i tak nie zarabia. Wyobraź sobie, że przez półtora miesiąca w każdym roku niczym niewolnik pracujesz na Phila i jego luksusowe życie;
- atmosfera intymności, że niby wchodzisz w jakąś relację z Philem, a on zostaje twoim mentorem (czyli nauczycielem), on zwraca się do ciebie osobiście w mailach, wskazuje palcem i mówi: „chodź za mną”. Przecież nie odrzucisz jego zaproszenia, prawda? Nic bardziej mylnego. Uczestnicy napisali, że na mentoringu nie ma żadnej relacji z Philem. On ma ciekawsze sprawy na głowie niż użeranie się z biedamentalem. Przy takiej ilości uczniów osobista relacja jest w zasadzie niemożliwa;
- dużo tekstu, mało treści. Rozwlekłość przekazu i jego pozorne skomplikowanie często ma za zadanie ukryć brak istotnych treści bądź ich banalny charakter. Phil w gruncie rzeczy cały czas powtarza to samo. Nic więc dziwnego, że zaczyna go to irytować i męczyć. Chyba tylko kasa trzyma go jeszcze w tym biznesie;
- przekaz o budowaniu społeczności, której wszyscy rzekomo jesteśmy częścią. Hello, nie ma i nigdy nie było żadnych „nas”. Jesteście Wy i jestem ja. Wy chcecie ode mnie kosmicznych pieniędzy za produkt, którego wartość jest dla mnie nie tyle nawet zerowa, ile wręcz ujemna, bo rozwlekłość przekazu oznacza ogromną stratę czasu. We are not the same.

broda49
Uczestnik
Uczestnik
Posty: 4
Rejestracja: 02 wrz 2024, 12:04

Re: Phil Konieczny kurs kryptowaluty szkolenie. Instytut Kryptografii opinie

Post autor: broda49 »

Do wszystkich nowych w rynku którzy rozważają zakup mentoringu...

Możliwe że kuszą teraz kogoś te liczby przedstawione na stronie zakupu mentoringu o tym jak z 100 000 PLN można było zrobić 138 milionów złotych! Rozłóżmy to nieco na czynniki takie jak np. przedstawianie tzw. Best Case Scenario oraz samej psychologii.

Wróćmy do momentu gdy rzekome portfolio altów robi mityczne 15,5x. Wiele osób swego czasu na platformie X pytało jak liczone jest owe 15,5x bo sami nie mogą się tego doliczyć? Ktoś tu kiedyś na forum wrzucił jak wyglądało to portfolio (na stronie 29):
Name/Price
XRP/0.59
ONTOLOGY/0.53
Terra/0.48
OCEAN PROTOCOL/0.44
ICON/0.4
0X/0.62
Algorand/0.33
IOTA/0.32
Blockstack/0.29
REN/0.28
NEM/0.27
BAT/0.22
STELLAR/0.18
LOOPRING/0.17
CARDANO/0.16
ENJIN COIN/0.15
ZILLIQA/0.04
STATUS/0.03
HADERA HASHGRAPH/0.03
TRON/0.03
DIGIBYTE/0.02
RESERVE RIGHTS TOKEN/0.02
VECHAIN/0.01
DOGECOIN/0.004
SIACOIN/0.003
BITTORRENT/0.003

"Możecie kupić sobie wszystkie 26 projektów, możecie kupić 10-15 wybór należy do Was.
Myślę, że optymalne jest wejście w 10-15 projektów."

- Komentarz Phila, który myślę, że ma tutaj znaczenie. Gdyż Phil też dał w tym pliku pewne komentarze dot. projektów. Więc każdy mógł sobie dobrać portfolio pod swój profil ryzyka. Kilka dni po udostępnieniu tej listy była spora korekta. Phil pisał, że się czegoś spodziewa bo przez okno widzi jak stara baba z chin obgryza paznokcie :D (On-chain data). I rozbił wejście w alty na 6-8 parti co tydzień.
Mamy więc 26 projektów i zalecenie od mentora by wejść w 10-15 z nich. I tutaj zaczyna się prawdziwa losowość i magia prawdopodobieństwa które nam te zyski zmniejszają...

Dwoma projektami które najbardziej to portfolio napędzały w okresie od stycznia do kwietnia 2021 były DOGE (71x) oraz Terra LUNA (32x). Żeby owe 15,5x zarobić trzeba by mieć je w portfolio. Jak widać mentor dodał komentarze dot. projektów więc jeżeli uważa za jak to mówi "debilne" kupowanie meme coinów to już wielu kursantów z DOGE mogło zrezygnować. Bez DOGE i LUNA takie portfolio robi już "tylko" ok 7x ale to nie koniec. Ważny jest timing. Mentor rozbił wejście w alty co tydzień na 6-8 partii co jest mądre ale już przy sprzedaży mentoringu nie wybrzmiewa bo wtedy liczy się tylko Best Case Scenario aby ładnie wyglądało. Kupując te alty co tydzień przez 8 tygodni większość z nich jest już po wzrostach 500%! I tak oto z naszych 7x może się poprzez 8-tygodniowe DCA zrobić 3-4x. Do tego dodamy jeszcze że musi perfekcyjny timing podczas sprzedaży co może nam te zyski jeszcze zmniejszyć. To tyle jeśli chodzi o matematykę.

Teraz psychologia. Zauważyłem po sobie że jak zarządzam portfolio kogoś z moich bliskich to o wiele łatwiej jest zrealizować zyski oraz kupować na dołkach - mniej emocji. Otóż przy sprzedaży takiego mentoringu o emocjach się nie wspomina. Mentor po prostu daje proste i bezpieczne porady tak aby jakiś tam zysk z tego był np. kup Bitcoina gdy jest poniżej 20k. Znam wiele osób z mentoringu i jak z nimi rozmawiałem to nie wszyscy kupili poniżej 20k. Ba nawet jedna dziewczyna mówiła że ma już mentoring, kupiła portfel sprzętowy i założyła konto na giełdzie ale jeszcze się waha! A było to przy cenie powyżej 50k. Takich ludzi jest sporo. Może i mentor coś mówi ale nie każdy go słucha. Na stronie sprzedażowej jest taki wpis że "należy wiernie i bezgranicznie słuchać tego co mówi Phil". No ale czy Nam też nie zdarzyło się udzielać porad naszym znajomym? Nie mówiliśmy że warto kupić BTC poniżej 20k? Ja tak radziłem co najmniej 15 osobom. Łatwiej jest doradzać i nie brać za to odpowiedzialności a tak jest właśnie na mentoringu - zero odpowiedzialności za straty. Kursanci dobrze o tym wiedzą dlatego nie mogą ufać Philowi bezgranicznie. Na pewno mają to z tyłu głowy.

Ciekawą sprawą jest przedstawienie tego co sam Phil robił na rynku na przestrzeni lat. Piszą tam o idealnych wejściach i wyjściach. Pytanie tylko jaką kwotą było to wejście oraz czy było robione DCA? Do tego dochodzi sama psychika mentora. Może co innego robić niż mówi. Nie jest zobowiązany pokazywać nikomu swoich zagrań. Wiemy też że krypto to nie jedyne w co inwestuje więc chyba do końca nie jest przekonany by wejść all in w swoją własną strategię. Czy nadal te 138 milionów z 100 000 PLN wyglądają na realne?

Na koniec dorzućmy tylko że lata 2017-2021 były to wczesne lata rynku krypto i wtedy wzrosty były gigantyczne. Sam pamiętam że moje portfolio od stycznia do kwietnia 2021 urosło ze 25x. Serio i to bez mentoringu. Pytanie tylko czy zrealizowałem zyski tak jak doradzałem... Łatwiej jest doradzać niż faktycznie działać i na tym opiera się mentoring. Phil zarobi na sprzedaży produktu mimo wszystko i nie musi się stresować psychicznie a zarobione pieniądze lokuje w nieruchomościach czy w metalach. Takie porady co robić można by porównać do tego że jak chcesz schudnąć to dam Ci poradę - musisz mniej jeść i więcej się ruszać. Rozumiesz, deficyt kaloryczny. Prosta porada o której wszyscy wiemy i możemy dać ją każdemu. Jednak trudniejsza w realizacji...

ODPOWIEDZ