NOSL

[ninjaproject]

moja strategia polega na tym ze np uwazam ze euro jest za drogie to sprzedaje, idzie do gory dalej sprzedaje idzie do gory sprzedaje i stad bierze sie duza ilosc zlecen. a dodatkowo pomnozyc jedno zlecenie razy X strategii to robi sie jeszcze wiecej zlecen. az wkoncu pojdzie w moja strone

To właśnie jest grid.

Może jeszcze odrobina wyjaśnienia:
Po angielsku "grid" znaczy "siatka".
Ale, jak to często w Polsce bywa, Polacy nie znają angielskiego i piszą fonetycznie.
To, co w polskim światku trejdingowym nazywamy "gridem" jest fonetycznym zapisem słowa "greed", które znaczy "zachłanność, chciwość, żądza" i jest używane niekoniecznie do regularnej siatki zleceń, gdy cena idzie w przeciwnym kierunku, ale też do każdej tego typu "siatki" zleceń.
Zlecenia dokładane, gdy cena idzie w kierunku zysku nazywamy "piramidą".

[ZL11LE]

kurcze dwa posty mi zniknely widze ze sie nie wstawily, tak masz racje zle doczytalem
z kolei ja nie ustawiam zadnej siatki tylko czekam az pojawi mi sie kolejny sygnal do zawarcia transakcji tak wiec przerwa miedzy jednym sygnalem a kolejnym to moze byc 10 godzin albo kilka dni. nie ustawiam na sztywno zlecen. nie ustawiam co iles pipsow tylko jak mi sie podoba, wszystko recznie

Też zauważyłem, że to forum ma jakiegoś buga, który się pojawia sporadycznie i bez jakiegoś schematu.
Czasami post się nie załaduje - mi się też to zdarzyło tutaj dzisiaj.
Chciałem ciebie pocieszyć i wyjaśnić, że ja też znam to uczucie, które ty masz, że ktoś cię tu hejtuje, czy trolluje. Kiedy postowałem pierwsze moje posty na tym forum, w roku 2012-tym chyba, to miałem ogromne emocje, bo się spodziewałem innej reakcji, a tu, tak mi się wtedy wydawało, wszyscy mi dołowali, i wręcz niektórzy mnie prześladowali. A wtedy było znacznie więcej aktywnych użytkowników, znacznie.
Przez długi czas trenowałem te emocje, nie tylko na tym forum.
Teraz już mam ich zero, totalny brak emocji, niezależnie co kto pisze - chyba że się uśmieję!
Tutaj nikt nie chce nikogo dołować, tylko chce ostrzec przed tym, czego sam doświadczył, i widział wiele takich przypadków innych traderów.
Rzecz w tym, że Ty sam nie będziesz tego wiedział zanim tego na własnej skórze nie doświadczysz.
No i jest jeszcze taka rzecz, że początkujący trader, nawet nie ma bladego pojęcia przed czym stoi i co jego jeszcze spotka na tej drodze trejdingu. Nawet ktoś, kto siedzi w tym 5 lat jeszcze nie wie co przed nim jeszcze stoi. Czego jeszcze doświadczy, jak się rozwinie. A potem 10 lat, itd. No i potem to już nic, bo życia zabraknie.

dzieki za wyjasnienie. ale tego typu odpowiedziami mozna przytloczyc kazda czastke zycia, nie idz na rower dzisiaj na rowerze kogos potracili, nie idz na kluby tam bija ludzi, nie badz traderem bo kazdy trader traci kase.
naprawde na kazda odpowiedz z waszej strony/strony traderow powinienem odpowiadac: i tak stracisz kase 95% traderow traci kase wiec i tak skonczysz z zerem cokolwiek nie napiszesz i tak jutro po jutrze za rok za 10 lat bedziesz zerem.
troszke to dolujace:). osobiscie preferuje jednak wyciaganie wnioskow na podstawie danych. wiekszej ilosci danych niz tylko jedna informacja, jesli w sklepie jest napisane przecena to nie znaczy ze jest przecena, moze jest przecena na wyplacie pracownikow heh:)

[Cblondyn]

dzieki za wyjasnienie. ale tego typu odpowiedziami mozna przytloczyc kazda czastke zycia, nie idz na rower dzisiaj na rowerze kogos potracili, nie idz na kluby tam bija ludzi, nie badz traderem bo kazdy trader traci kase.
naprawde na kazda odpowiedz z waszej strony/strony traderow powinienem odpowiadac: i tak stracisz kase 95% traderow traci kase wiec i tak skonczysz z zerem cokolwiek nie napiszesz i tak jutro po jutrze za rok za 10 lat bedziesz zerem.
troszke to dolujace:). osobiscie preferuje jednak wyciaganie wnioskow na podstawie danych. wiekszej ilosci danych niz tylko jedna informacja, jesli w sklepie jest napisane przecena to nie znaczy ze jest przecena, moze jest przecena na wyplacie pracownikow heh:)

Jeśli założyłeś dziennik na publicznym portalu i nie radzisz sobie nawet nie z krytyką a zwykłymi radami to może skasuj ten journal albo nic w nim nie pisz już więcej. Ludzie ci dobrze radzą a Ty co robisz? Jakieś fochy itp. Ile Ty masz lat? 15?
Jesli nie życzysz sobie komentarzy to napisz to wprost. Albo tylko te pełne zachwytu jaki Ty to jesteś już wspaniały trader.

[PaDo]

Taki cytat

Gdyby rynek był szkołą, zostałby zamknięty. Żadna szkoła i żadna uczelnia nie mogłyby działać, gdyby 90 procent uczniów i studentów nie zdawało egzaminów. Jesteśmy generalnie normalnymi ludźmi. Potrafimy dostosować się do społeczeństwa i dobrze w nim funkcjonować. Jeśli gracze giełdowi są normalnymi ludźmi – a zakładam, że są, co znaczy, że radzą sobie w życiu, są inteligentni, uprzejmi i potrafią ciężko pracować – to dlaczego 90 procent przegrywa? Tom Hougaard

[ZL11LE]

dzieki za wyjasnienie. ale tego typu odpowiedziami mozna przytloczyc kazda czastke zycia, nie idz na rower dzisiaj na rowerze kogos potracili, nie idz na kluby tam bija ludzi, nie badz traderem bo kazdy trader traci kase.
naprawde na kazda odpowiedz z waszej strony/strony traderow powinienem odpowiadac: i tak stracisz kase 95% traderow traci kase wiec i tak skonczysz z zerem cokolwiek nie napiszesz i tak jutro po jutrze za rok za 10 lat bedziesz zerem.
troszke to dolujace:). osobiscie preferuje jednak wyciaganie wnioskow na podstawie danych. wiekszej ilosci danych niz tylko jedna informacja, jesli w sklepie jest napisane przecena to nie znaczy ze jest przecena, moze jest przecena na wyplacie pracownikow heh:)

Jeśli założyłeś dziennik na publicznym portalu i nie radzisz sobie nawet nie z krytyką a zwykłymi radami to może skasuj ten journal albo nic w nim nie pisz już więcej. Ludzie ci dobrze radzą a Ty co robisz? Jakieś fochy itp. Ile Ty masz lat? 15?
Jesli nie życzysz sobie komentarzy to napisz to wprost. Albo tylko te pełne zachwytu jaki Ty to jesteś już wspaniały trader.

krytykowac mozna cos jesli sie pozna wszystkie podstawowe informacje. dla przykladu jesli zobaczysz mnie dajacemu pieniadze drugiej osobie, mozesz powiedziec co za koles rozdaje pieniadze znalem takich co rozdawali pieniadze zle skonczyli, byl taki jeden blebele, niedlugo Ci nic nie zostanie i skonczysz z zerem... jakbys poznal wszystkie informacje i dowiedzialbym sie ze tak naprawde pozyczylem i oddaje pieniadze tej osobie to wypowiedz bys mogl ulozyc inaczej, ze jak pozyczasz to musisz byc wiedziec ze bedziesz mial mozliwosc oddac pieniadze itd. jedno to bezsensowna krytyka ktora nie wnosi nic nowego do rozmowy tylko uwolnienie energii swojego mozgu ktory podsuwa od razu pierwsze skojarzenie z przeszloscia. druga wypowiedz wymaga troszeczke wiekszego zaangazowania ze strony mozgu dopuszczenie nowych informacji mimo wnioskow z przeszlosci i ich przeanalizowanie.

w skrocie to jest forum, jest przycisk wyslij i zakladka zalaczniki. bede z nich korzystac poniewaz czuje taka potrzebe. czuje potrzebe poznania chociaz jednej osoby ze 100 albo 1000 osob z ktora nawiaze kontakt i bede w stanie wymienic sie pogladami.
nie jestem w stanie komunikowac sie z ludzmi ktorzy na starcie podcinaja skrzydla. krytyka wymaga najmniejszej ilosci energii ze strony mozgu, jesli ja trenujesz z kazdym razem przychodzi Ci jeszcze latwiej i zuzywasz coraz mniej energii.

[SEROL666]

krytykowac mozna cos jesli sie pozna wszystkie podstawowe informacje. dla przykladu jesli zobaczysz mnie dajacemu pieniadze drugiej osobie, mozesz powiedziec co za koles rozdaje pieniadze znalem takich co rozdawali pieniadze zle skonczyli, byl taki jeden blebele, niedlugo Ci nic nie zostanie i skonczysz z zerem... jakbys poznal wszystkie informacje i dowiedzialbym sie ze tak naprawde pozyczylem i oddaje pieniadze tej osobie to wypowiedz bys mogl ulozyc inaczej, ze jak pozyczasz to musisz byc wiedziec ze bedziesz mial mozliwosc oddac pieniadze itd. jedno to bezsensowna krytyka ktora nie wnosi nic nowego do rozmowy tylko uwolnienie energii swojego mozgu ktory podsuwa od razu pierwsze skojarzenie z przeszloscia. druga wypowiedz wymaga troszeczke wiekszego zaangazowania ze strony mozgu dopuszczenie nowych informacji mimo wnioskow z przeszlosci i ich przeanalizowanie.

w skrocie to jest forum, jest przycisk wyslij i zakladka zalaczniki. bede z nich korzystac poniewaz czuje taka potrzebe. czuje potrzebe poznania chociaz jednej osoby ze 100 albo 1000 osob z ktora nawiaze kontakt i bede w stanie wymienic sie pogladami.
nie jestem w stanie komunikowac sie z ludzmi ktorzy na starcie podcinaja skrzydla. krytyka wymaga najmniejszej ilosci energii ze strony mozgu, jesli ja trenujesz z kazdym razem przychodzi Ci jeszcze latwiej i zuzywasz coraz mniej energii.

Słuchaj jeżeli rzeczywiście "uprawiasz" GRID to niestety będziesz prędzej czy później czuł się żle. Problem jest w Systemie zwanym również siatką zleceń początkowo moze działać dobrze wszystko do czasu.............. był testowany przez dziesiątki traderów na tym forum z niezłym wynikami nawet. Może robisz to lepiej niż pozostali... cóż bez myfxbook niewiele można powiedzieć no i od czegoś trzeba zacząć
NIe wiem jak długo sie zajmujesz tradingiem ale na pewno zmienisz podejście do tradingu w stopniu o którym Ci się nie śniło w stosunku do tego co robisz teraz

[SEROL666]

Taki cytat
Gdyby rynek był szkołą, zostałby zamknięty. Żadna szkoła i żadna uczelnia nie mogłyby działać, gdyby 90 procent uczniów i studentów nie zdawało egzaminów. Jesteśmy generalnie normalnymi ludźmi. Potrafimy dostosować się do społeczeństwa i dobrze w nim funkcjonować. Jeśli gracze giełdowi są normalnymi ludźmi – a zakładam, że są, co znaczy, że radzą sobie w życiu, są inteligentni, uprzejmi i potrafią ciężko pracować – to dlaczego 90 procent przegrywa? Tom Hougaard

Gdyby Czerwony Kapture zamiast wałęsać się po lesie ćwiczył MMA to pewnie założył duszenie wilkowi i gały same by zrobiły się wielkie...

Tom Hougaard to koleś wyszkolony w JP Morgan Chase (Chyba nie trzeba przedstawiać) codziennie przez lata miał najlepszy dostęp do rynku, informacji był otoczony morzem specjalistów, którzy w razie W by pomogli.
A te 90% "normalnych ludzi" i zadaje więcej niż 3 pytania i na wiele nie znajduje odpowiedzi co więcej nie przeszło zadnej szkoły takiej jak Tom Hougaard.
Ergo gdyby nie JPM Chase Tom nalezał by do tych 90%"normalnych ludzi"

[ZL11LE]

Słuchaj jeżeli rzeczywiście "uprawiasz" GRID to niestety będziesz prędzej czy później czuł się żle. Problem jest w Systemie zwanym również siatką zleceń początkowo moze działać dobrze wszystko do czasu.............. był testowany przez dziesiątki traderów na tym forum z niezłym wynikami nawet. Może robisz to lepiej niż pozostali... cóż bez myfxbook niewiele można powiedzieć no i od czegoś trzeba zacząć
NIe wiem jak długo sie zajmujesz tradingiem ale na pewno zmienisz podejście do tradingu w stopniu o którym Ci się nie śniło w stosunku do tego co robisz teraz

dopiero sie przekonamy za rok za dwa lata, jak to bedzie ostatecznie wygladac:). zdaje sobie sprawe z tego ze teraz to takie przedbiegi rozgrzewka. mam ogromna potrzebe wchlaniania wiedzy w tym momencie i mam nadzieje ze zaowocuje mi to na przyszlosc, zobaczymy. sam jestem bardzo ciekaw jak to wszystko sie potoczy. jakkolwiek by to nie bylo na ten moment moje wyniki mnie bardzo ciesza, na szczescie nie potrzebuje pieniedzy z tradingu tak wiec nie mam presji ze musze tam zarobic bo inaczej nic nie wloze do garnka. dzieki temu nie mam dodatkowego obciazenia. moze kiedys na to w pelni przejde jak poczuje ze cos tam juz umiem, teraz to narazie jak dziecko w piaskownicy.

a ile traduje, solidnie to codzienny trading 5 miesiecy temu,(wczesniej byla zabawa raz na miesiac raz na rok zerknac co tam sie dzieje) tak wiec poznalem caly rynek od poczatku do konca:D. ale zanim zaczalem handlowac codziennie to pracowalem w sumie przed tym kolejne 5-7 miesiecy nad swoja strategia i caly czas staram sie dokladac do niej jakies male detale.

ogolnie to ja juz czuje jak siedze w Lambo za pieniadze z gieldy i z tylu napis: grasz na forexie? mam twoje pieniadze:D
ja juz siedze w Lambo za pieniadze z gieldy, to juz sie stalo, to tylko kwestia czasu jak tam dotre

[meylo]

Podobają mi się Woje założenia. Bo są inne. A skoro 90% przegrywa trzeba robić coś innego. Myślę, że jest wielu takich, których strategie by tu hejtowano i pewnie dlatego nie piszą bo po co? Osobiście uważam, że największe różnice a co za tym idzie potencjał zysków jest w naszych głowach. Chodzi mi o właściwe podejście, własne a nie o konkretną/sekretną super strategię czy system.

[Cblondyn]

Podobają mi się Woje założenia. Bo są inne. A skoro 90% przegrywa trzeba robić coś innego. Myślę, że jest wielu takich, których strategie by tu hejtowano i pewnie dlatego nie piszą bo po co? Osobiście uważam, że największe różnice a co za tym idzie potencjał zysków jest w naszych głowach. Chodzi mi o właściwe podejście, własne a nie o konkretną/sekretną super strategię czy system.

To rób to samo tez będziesz jeździł Lambo
Ale mam dla Ciebie złą wiadomość. Otóż każdy agresywny grid czy martyngał bez kontroli ryzyka kończy się tak samo. Gleba = 0.
Owszem w przypadku dużej dozy szczęścia zarabia ale w końcu przychodzi ten jeden dzień.
Co do samej strategii to nie istnieje żadna w miare logiczna strategia opartą o analize wykresu, która pokazuje 30 i więcej setupów dziennie nawet na M1
I nie adresuje tego autorowi wątku bo każdy widzi, że szkoda czasu ale adresuje do każdego który dostaje wypieków na widok krzywej kapitału. Bo jest jeden warunek dla tych strategii. Agresywny grid czy martyngał działają zawsze pod warunkiem, że gracz ma nieograniczone środki pieniężne
I nie ma znaczenia jak wygląda, co je ani jak się ubiera
Szkolenie z mojej strony za free