Dax/Nasdaq Daytrading

Miejsce, gdzie każdy może prowadzić swój własny dziennik gry na FX.
Mistyfikator
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 932
Rejestracja: 05 lip 2021, 20:35

Re: Dax/Nasdaq Daytrading

Nieprzeczytany post autor: Mistyfikator »

A miałem ur*a nie grać kontr!
Sprawy się mają przeciętnie, czerwono że szkoda pokazywać:
Stan 11 kwietnia.png

Jeszcze można by się dopatrywać formacji podwójnego dna. Ale pytanie, czy nie byłaby to próba zracjonalizowania swojej zagrywki:
Edek podwójne dno.png
Edek już nie pierwszy raz ostatnio tak robi, że daje sygnał wybicia z konsolidacji i wejścia na elkę, a później wraca.
Przez takie akcje wolę próbować łapać dołki, niż wchodzić na nowych maksimach. Bo później się okazuje, powiedzmy że mam elkę otwartą po najwyższej dostępnej cenie dnia.

Gdybym miał wyższe depo, to bym zamykał już i kabla, i edka, zanim mi te skorelowane pozycje po 0.01 zeżrą kilka stówek.
Ale, że szczęśliwie powstrzymałem się od dopłacania do tego marnego interesu, to może jeszcze sobie popatrzę, bo do stracenia zostało niewiele.
A nuż coś się wydarzy, dla mnie to byłaby niezła heca, bo jakoś dzisiejsze zachowanie rynku nie napawa optymizmem.
Choć nie powiem: rano zapowiadało się obiecująco.

Z drugiej strony, dolec zdawał się drogi, więc zajęło się teoretycznie odpowiednią pozycję.
A że może być zawsze droższy, to trzeba to będzie przyjąć na klatę.
Choć wkurzę się, jak teraz wyzeruję to konto, bo będę musiał wtedy zrobić sobie przerwę do "po świętach" :/
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Mistyfikator
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 932
Rejestracja: 05 lip 2021, 20:35

Re: Dax/Nasdaq Daytrading

Nieprzeczytany post autor: Mistyfikator »

Numer to byłby, jakby wyszli na zielone D1 na edku dziś. Mało realne - wręcz nieprawdopodobne, ale nie takie akcje mają miejsce:
Inked14kwietnia_LI.jpg
To byłoby równoczesne zdziesionowanie dwóch typów:

1. Traderów, którzy ustawili SL-ki w tak oczywistym miejscu jak 1.075, mając elki
2. Traderów, którzy potraktowali zejście poniżej minimów z początku wojny jako sygnał do zajęcia esek.

****

Bez znajomości MQL się nie obejdzie w tej dziedzinie.
Tutaj potrzeba jakiegoś EA scalpingu, ciułania po kilka pipsów z wyłączeniem ludzkiego systemu decyzyjnego. Czegoś w stylu HFT trading. Co najwyżej możliwość ingerowania w parametry robota i dostosowania ich do aktualnych warunków rynkowych.

Zwątpiłem dzisiaj, 170 pipsów na edku w trzy godziny to przesada. Wahania rynku o kilka pipsów jestem w stanie przewidzieć. Wiem, że nastąpią każdego dnia. Przewidzieć co rynek zrobi za godzinę, czy jutro, to trzeba szklanej kuli.

Przez te wszystkie dni, co trzymam te wszystkie pozycje i czekam aż rynek łaskawie pójdzie w moją stronę, mógłbym zrobić choćby kilka małych kroków do przodu. Albo kilka małych kroków w tył. Ale wiedzieć na czym stoję.
Prędzej bym to osiągnął gapiąc się w M5 i próbując złapać kierunek rynku z wąskimi SL.
Cholera, pół roku temu miałem już zalążek skutecznego systemu i głupi byłem, że go porzuciłem.
Nie system był bowiem problemem, a moje ludzkie, psychologiczne słabości, które powodowały, że w kryzysowych momentach nie byłem w stanie się go trzymać...
Tak więc wyłączenie ludzkiego systemu decyzyjnego. Inaczej mówiąc: ja ustalam zasady wejścia, ale nie ja otwieram pozycje ręcznie. I nie ja decyduję o wyjściu ze stratnej pozycji, bo zawsze można sobie zracjonalizować, że to poziom czyszczenia SL i w ogóle.

Oczywiście będę sobie rekreacyjnie handlował na wysokim TF bez SL albo z bardzo szerokimi SL, co mi szkodzi zwpłacić 2 stówki na konto i pobawić się, tak jak to robię w ostatnim czasie.

Ale jednak stawiam głównie na metodę drążenia skały kroplą wody. Uważam, że najskuteczniejsze muszą być systemy bazujące na tym, co się dzieje codziennie, a nie na farcie, że akurat trafi się jakiś dłuższy trend. I nie skończy się w momencie mojego wejścia w pozycję, albo nie wykosi mi SL jakimś pinbarem i jakąś anormalną kilkuminutową fluktuacją ceny.

Koniec filozofowania, stawiam na naukę konkretów.
A wyjdzie to na dobre, zdecydowanie znajomość języka opartego na C++ nie zaszkodzi, a wręcz podniesie moje kwalifikacje.

Tak więc na jakiś czas kończę swoją twórczość literacką, a zgłębiam się w tajniki bardziej praktycznej wiedzy.
Nawet jeśli nie pozwoli ta wiedza zarabiać na rynkach, to zawsze zostanie w repertuarze moich umiejętności.
Widzę, że praca może być żmudna i ciężka, ale przyniesie korzyści.
Nie to, co to:
InkedInkedkwiecień2022_LI.jpg
Równie dobrze mógłbym chodzić do kasyna i liczyć, że jednoręki bandyta da zarobić.
Straciłem wpływ na wyniki mojego tradingu w ostatnich tygodniach.

Niby fajnie być w gronie tych, co już osiągają BE, a czasem coś się uda zgarnąć z rynku.
Ale ja chcę tu kosić siano, a nie gapić się w wykresy i mieć nadzieje.
Dobrze, że nie wpłaciłem większej kasy do brokera, bo ryzyko było ogromne. Aby mieć szansę zarobienia 300-400% procent z depo, zaryzykowałem niecałe 100% (bo jakieś ochłapy by zostały na koncie).
O ile takie coś jest do zaakceptowania przy depo kilkaset złotych, o tyle nie wpłacę już 10kPLN, bo szybko zostanę w samych skarpetach.

Lekcja odrobiona.
Albo wielkie depo i kilkuprocentowy roczny zysk, ale to poddaje w wątpliwość sens grania z lewarem na forexie, bo to samo można osiągnąć mniej ryzykownymi sposobami. Kurczę, przecież są spółki akcyjne które wypłacaja dywidendy. I wiele innych konserwatywnych sposobów inwestowania. Mądrych i bezpieczniejszych. Tylko tu trzeba mieć, moim zdaniem minimum bańkę. A ja bańki, jak dotąd, na oczy nie widziałem.

Albo ostra spekulacja, nastawienie na wyższe zyski. Spekulacja oparta na systemie. Nie na próbach zainwestowania w WARTOŚĆ, a na zwykłych dziennych fluktuacjach ceny i dysproporcją między wartością wszystkich TP, a SL. System, gdzie nie interesuje mnie to, czy dolar się umocni, czy osłabi, bo wystarczy jedno SHIT HAPPENS (mam na myśli black swany) i żegnam się ze swoją kasą, a mój wypracowany zysk zmienia się w stratę.

Tak więc, droga którą obrałem w ostatnim czasie nie doprowadzi mnie tam, gdzie chciałbym się znaleźć.
Biorę się za konkretną wiedzę, do roboty.

Wszystkim uczestnikom i uczestniczkom rynku życzę Wesołych Świąt i sukcesów na rynkach.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Mistyfikator
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 932
Rejestracja: 05 lip 2021, 20:35

Re: Dax/Nasdaq Daytrading

Nieprzeczytany post autor: Mistyfikator »

Zajebioza, zamknąłem zyskowne z trendem (GBPJPY, CADJPY), żeby otworzyć edka i kabla w kontrze.

Cieszę się, że mogłem publicznie pokazać, jak nie należy robić. Marne pocieszenie, że pewnie nie jestem jedynym który przepuścił ostatnio kasę na tych instrumentach. Chyba, że jeszcze CUDEM wróci, ale obecnie mam ML = 64% i nawet szkoda robić screenshota.
Na drugim koncie w MT4 też mam elkę na edku, ale jeszcze wyżej. Plus jest taki, że tam mam tylko to i jest jakaś szansa, że przetrzymam to do odwrócenia trendu, o ile taki nastąpi. Dobrze, że chociaż na tyle zmądrzałem, że nie dopłacam do takich "inwestycji".

No ale tak też będę grał. Oczywiście nie kontrariańsko, bo tego trzeba się oduczyć wreszcie. Trzeba wchodzić tylko w trendzie i mieć wywalone na SL inne niż gwarantowane przez brokera i mój niewielki depozyt, który wpłacam na konto.

To na jednym koncie: wysoki TF i brak klasycznych SL + procent składany.

Drugie konto będzie systemowo-scalpingowe. Tak jak próbowałem kilka miesięcy temu. Niski TF, wąskie SL o stałych wartościach i przesuwanie SL na BE+. Trzeba będzie walić głową o mur, aż się kompletnie rozk**wi. W tym celu należy być jak najwięcej na rynku, czego niestety nie osiągnę wchodząc z palca, bo nie ma mnie przed kompem w godzinach, kiedy są szanse na sukces. Ech, gdybym ja mieszkał na Antypodach... Z drugiej strony, ile można się gapić w wykres i nie zwariować?
Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Jak pisałem, liznę przynajmniej trochę programowania, bo strategia jest do napisania w MQL4.

Oczywiście jeśli będzie czym, to się pochwalę statami przynajmniej, bo coś widzę, że nie wiedzieć czemu, zyskowni traderzy nie są skorzy do pokazywania swoich statystyk.

Mistyfikator
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 932
Rejestracja: 05 lip 2021, 20:35

Re: Dax/Nasdaq Daytrading

Nieprzeczytany post autor: Mistyfikator »

Zamknięte wszystkie stratne.
SL z palca.

Zarówno na MT4, jak i w XTB.
Nie ma trendu wzrostowego ani na edku, ani na kablu.
Nie ma więc powodu, aby to trzymać.

Szkoda czekać na Stop Out, skoro została jeszcze kasa aby grać.

***


Zamiast tego, otwarty short na S&P500.
Tutaj jest większe prawdopodobieństwo TP:
S&P Shorrt.png
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Mistyfikator
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 932
Rejestracja: 05 lip 2021, 20:35

Re: Dax/Nasdaq Daytrading

Nieprzeczytany post autor: Mistyfikator »

Zbyt pochopny SL na powyższym wykresie.
Po publikacji posta oczywiście przesunąłem go kilkadziesiąt pipisów wyżej.
I tak daje to korzystne RRR i jest zgodne z zasadami spekulacji.

Zawsze jednak warto się dłużej zastanowić nad SL.
Handel manualny na wysokim TF wiąże się z tym, że trzeba zadbać, by SL nie znajdował się za blisko i nie był narażony na przypadkowe fluktuacje ceny w obrębie ATR typowego dla danego TF. Dlatego warto otwierać pozycje zgodnie z trendem i przestawiać SL na BE+. Da to produkt uboczny w postaci BE+, oprócz transakcji które uda mi się spiramidować i które pójdą w stronę TP.

To jest kolejny argument za tym, aby znaleźć lub zaprogramować EA.

Zdecydowanie nadrzędnym argumentem przemawiającym za wejściem w tej strategii, będzie zgodność trendu wysokiego rzędu z trendem niskiego rzędu. Obowiązujący trend będzie obowiązywał od momentu przecięcia się średniej szybkiej i wolnej na interwale H4. Obserwując historyczne wykresy, widzę że ten interwał generuje stosunkowo niewielką liczbę fałszywych sygnałów.
Wiadomo, długa droga jeszcze z optymalizacją i testami. Ale wychodzi, że to jest rozsądna i prosta strategia, bazująca na trendzie.
Zostanie jeszcze określenie, kiedy na rynku mamy do czynienia z trendem. Zasadniczo, jakoś warto by było ograniczyć wejscia w konsolidacjach.

Kolejnym ściśle przestrzeganym argumentem, przemawiającym za wejściem, będzie pojawienie pierwszej świecy zgodnej z trendem po serii świec "korekcyjnych". Najlepiej w momencie, gdy szybsza średnia krocząca będzie znajdować się nad wolniejszą.

Rozkminię, czy w ogóle trzeba to pisać. Coś takiego na bank już jest.
Autobreakeven już mam. Tak więc to co najwyżej można sobie popatrzeć na kod w celach edukacyjnych.

Widzę szansę, że mogę być coraz bliżej celu.
Wychodzi, że moja strategia niskiego TF, jest strategią wymagającą pozostawania na rynku i prób wejscia przez większość czasu notowań.
Nie wygrywałem w dłuższym terminie, bo wchodząc manualnie najczęściej nie miałem możliwości wejścia wtedy, gdy rynek dawał szansę zarobić mojej strategii.
A takie szanse pojawiają się głównie w momentach odczytów makro i nietypowych wydarzeń. Czyli wtedy, gdy rynek wykonuje silny ruch w określonym kierunku, bez korekt.
Niestety, robiąc to manualnie jestem narażony na konieczność wielogodzinnych obserwacji rynku i konieczność podejmowania wielu bezbłędnych decyzji w tym czasie. A niestety, zmęczenie tradera nie jest czynnikiem który pomaga w handlu.

Myślę jeszcze, jak poprawić skuteczność i dać szansę na wejścia wtedy, gdy jest tanio, ale następuje silny ruch zapowiadający odwrócenie trendu...
Ale tutaj będzie trzeba rozkminić, jaki wskaźnik.
Szykuje się jakaś nowość...
Coś co można zmierzyć, a do tej pory ustalałem to na podstawie subiektywnej oceny.

Tak więc, najpierw poszukiwania odpowiedniego EA, czy to, co chcę napisać przypadkiem nie istnieje

Mistyfikator
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 932
Rejestracja: 05 lip 2021, 20:35

Re: Dax/Nasdaq Daytrading

Nieprzeczytany post autor: Mistyfikator »

Wejście z trendem skończyło się tym, że trend zawrócił, a raczej zaczął konsolidować. Daleko od SL, ale niesmak pozostaje. W strategii scalpingowej już by mnie nie było na rynku, bo nie miałbym pozycji S na minusie, tylko zrealizowane zyski na kilku elkach.

Tylko żeby nie było, że tanio sprzedałem. Teraz można być mądrym, widząc co wykres zrobił po moim wejściu w transakcję.

Wysoki TF daje jeszcze mniejsze szansę na sukces niż czarne/czerwone w ruletce, bo jak wytłumaczyć, że odkąd się przerzuciłem na wysoki TF, to przewaga przegranych jest bardzo grubo ponad 50%? A to co pokazałem, to tylko wierzchołek góry lodowej.

Pomijając GBPJPY i CADJPY, które powinienem trzymać.
Przecież nawet wchodząc "na ślepo" powinny pojawić się jakiekolwiek zyskowne transakcje.
A nie wchodziłem na ślepo, tylko z trendem. Nie licząc EURUSD i GBPUSD gdzie zagrałem kontrę.

Teraz rozumiem, dlaczego tak bardzo propaguje się grę na wysokich interwałach.
Czysty interes bucket shopów, jeśli przychodzą nowi i przegrywają swoje pieniądze.

Wiem, wiem, że bardzo niewielka ta moja próba statystyczna i jest szansa, że grając tak dalej wyszedłbym na plus.
Ale skoro mogę coś podobnego robić na M5, czy M15?
Większa liczba setupów, więc nawet nikła przewaga statystyczna przynosi większe szanse na konkretne zyski.
Stąd się chyba biorą ci mityczni scalperzy, którzy są podobno najbardziej dochodową grupą na FX

Tak więc EA to bardzo dobry pomysł.
Jestem na etapie deklaracji zmiennych i konstruowania instrukcji warunkowych.
Trochę zepsułem temat, że nie nauczyłem się przez swoje dorosłe życie C++.

Ale nic straconego, uczę się właśnie teraz. Na pewno jednak dobrze by było znać tę dziedzine w większym niż podstawowym stopniu.

Zejdzie się trochę oczywiście. To nie jest tylko kwestia nauki języka, trzeba tę strategię doszlifować w najmniejszym detalu.
Ale zasadniczo jeden, a raczej dwa wskaźniki już są. Kryteria wejścia też. MM jest.

Tylko trzeba wypłacić te 2 stówki od brokera, bo taka gra nie ma sensu.
O wiele pewniejszą inwestycją będzie wziąć tę kasę i pójść do kasyna.
A najpewniej zainwestuję, jak pójdę do Biedronki i zrobię zakupy za dwie stówy.

W tym czasie spokojnie zająć się EA, a następnie testować i optymalizować na demówce.
Tylko tak to widzę po niecałych dwóch latach zabawy w tą grę.

Awatar użytkownika
ninjaproject
Maniak
Maniak
Posty: 4944
Rejestracja: 30 lip 2019, 13:15

Re: Dax/Nasdaq Daytrading

Nieprzeczytany post autor: ninjaproject »

Oczywiście, że tanio sprzedałeś, i to nie po fakcie widać, tylko już wtedy było widać.
Po prostu trzeba się było siebie zapytać, gdzie była ta najlepsza okazja do sprzedania, i byś musiał stwierdzić, że ona była hen-hen wyżej,
Dodatkowo, cena była w strefie zniesień Fionacciego 50%-61.8%, to na oko widać.
Zdecydowanie głupi moment do wchodzenia w Short, i jeszcze nie na cofce, tylko na ruchu w dół...

A i jeszcze inne rzeczy, jak np. strefa, która była oporem, a potem wsparciem, dokładnie w tym samym miejscu.
I nie twierdzę, że popełniłeś błąd, tylko że niestety, wszystko już tam było w tamtym momencie.
Trejder, Mentor/trener, aka. Dadas, fx-technik, obecnie ninjaproject.
Programuję wskaźniki i EA do MetaTrader 4/5.

Awatar użytkownika
ninjaproject
Maniak
Maniak
Posty: 4944
Rejestracja: 30 lip 2019, 13:15

Re: Dax/Nasdaq Daytrading

Nieprzeczytany post autor: ninjaproject »

2022-04-19_191000.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Trejder, Mentor/trener, aka. Dadas, fx-technik, obecnie ninjaproject.
Programuję wskaźniki i EA do MetaTrader 4/5.

Awatar użytkownika
ninjaproject
Maniak
Maniak
Posty: 4944
Rejestracja: 30 lip 2019, 13:15

Re: Dax/Nasdaq Daytrading

Nieprzeczytany post autor: ninjaproject »

I, jeszcze, przyglądnąwszy się bliżej, to dałeś Short prawie dokładnie po cenie TP dla twojego SL.
Trejder, Mentor/trener, aka. Dadas, fx-technik, obecnie ninjaproject.
Programuję wskaźniki i EA do MetaTrader 4/5.

Awatar użytkownika
ninjaproject
Maniak
Maniak
Posty: 4944
Rejestracja: 30 lip 2019, 13:15

Re: Dax/Nasdaq Daytrading

Nieprzeczytany post autor: ninjaproject »

Ty tak grałeś:
2022-04-19_193157.jpg
I mogłeś mieć sensowny profit i RR, pod warunkiem, że przed zawarciem transakcji to zrobiłeś, co ja ci tu pokazuję, i wszedłeś po odpowiedniej cenie.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Trejder, Mentor/trener, aka. Dadas, fx-technik, obecnie ninjaproject.
Programuję wskaźniki i EA do MetaTrader 4/5.

Zablokowany