Witam,
Duże ryzyko, zwróć uwagę, że jeszcze możesz dostać pałką w łeb od chłopaków w kominiarkach jak dowiedzą się, że masz parę złoty w szufladzie. Pozostali kantorowcy też nie będą zachwyceni jak dowidzą się, że ktoś im robi koło pióra.
Pozdrawiam.
Pomysl na biznes: Kantor - moja strategia
Jesli chcesz otowrzyc kantor to niema takiej opcji ze bedziesz sie bal, z takim podejsciem napewno nic nie zarobisz WoŁodia.
Dzieki wszystkim za posty, tak na marginesie myslalem ze bardziej zkrytykujecie moj plan.
Chcialbym jeszcze raz szerzej opisac dlaczego akurat kantor.
Biznes ten ma byc otwarty w miasteczku ok 20 tys. mieszkancow gdzie od lat dzialaja w zasadzie 2 kantory ktore maja spready po ok 25 gr w dol od sredniej NBP niewspominajac juz o forex.
Wiem ze 100.000 pln to jest nic jesli kantor ma dobrze prosperowac. Ale koncepcja jest taka ze korzystajac z platform typu dealing.net jestesmy w stanie nawet kilka razy dziennie kupic i sprzedac walute za pomoca tej platformy.Po czym po takiej transakcji pieniadze beda natychmiast pobierane z konta i doworzone z powrotem do kantoru.
Jedyne czego sie obawiam to to ze Bank moze poprostu niewydac na zadanie kwoty typu 50.000 pln bez wczesniejszej deklaracji czy cos w tym stylu, ale napewno sa sposoby aby to przeskoczyc - drugie konto, inny oddzial itp
Jesli chodzi o wyplaty z Oandy to beda one wykonywane raz w miesiacu. Wyplata dokonywana w Euro to koszt 10 EUR.
Glownie chce sie skupic na handlu EUR (priorytet) i na to przeznaczyc 2/3 mego kapitalu w mojej okolicy te walute wymienia sie najczesciej (pracujacy za granica, male firmy, przewoznicy, handlarze, importerzy itp). Jesli chodzi o GBP i USD w przypadku kiedy przez 2 dni nieuda mi sie skupic 10000 jednostek. Mam mozliwosc pozbycia sie takiej waluty bez zysku albo z minmalnym typu max 1gr ale tego typu praktyki beda stosowae tylko wtedy aby pozbyc sie dewizy o odzyskac kapital obrotowy czyli pln. W najgorszym wypadku Walutomat.
Jesli chodzi o kosztorys to wyglada to nastepujaco:
lokal w centrum - ok 2500 pln (miasteczko 20 tys.)
rach. internet, prad, telefon itp ok 500zl
jesli chodzi o pracownika to bedzie to raczej wspolnik
ew. zaufana osoba zatrudniona przez urzad pracy na tzw. starz.
Biorac pod uwage ze bedzie to moja pierwsza dzialanosc gospodarcza
mam nadzieje ze uda mi sie skorzystac z jakiegos programu typu
Pierwsza firma czy jakies ulgi podatkowe w 1 roku dzialanosci - ale to nie jest priorytetem.
Wedlog moich takich ogolnych wyliczen kantor powinien zarobic min. 5000 pln netto zysku aby mogl funkcjonowac.
Biorac pod uwage spread narzuczany przezemnie 10gr co i tak bedzie najlepsza cena w moim miasteczku. Oraz zakladajac ze kantor bedzie otwarty 6 dni w tygodniu (docelowo ma byc 7)
Zakladajac ze miesiac ma tylko 28 dni i odliczajac wolne niedziele.
Zostaje 24 dni kiedy kantor dziala
Z moich wyliczen wynika ze powinienem skupic badz sprzedac
minimum 2625 jednostek waluty aby wyjsc na koniec miesiaca na tzw. 0
2625 * 0.1 (moj spread) - 20% (podatek) = 210zl
210 zl * 24 dni = 5040zl
Jesli chodzi o Oande to biorac pod uwage ze bede mogl skupic waluty za max 100.000 pln na poczatek i to ze pozycja bedzie zabezpieczana przez max 48h bo tyle maksymalnie zajmie mi uplynnienie tych walut. 10% zabezpieczania powinno mi wystarczyc.
Pozdrawiam
Rafal
Dzieki wszystkim za posty, tak na marginesie myslalem ze bardziej zkrytykujecie moj plan.
Chcialbym jeszcze raz szerzej opisac dlaczego akurat kantor.
Biznes ten ma byc otwarty w miasteczku ok 20 tys. mieszkancow gdzie od lat dzialaja w zasadzie 2 kantory ktore maja spready po ok 25 gr w dol od sredniej NBP niewspominajac juz o forex.
Wiem ze 100.000 pln to jest nic jesli kantor ma dobrze prosperowac. Ale koncepcja jest taka ze korzystajac z platform typu dealing.net jestesmy w stanie nawet kilka razy dziennie kupic i sprzedac walute za pomoca tej platformy.Po czym po takiej transakcji pieniadze beda natychmiast pobierane z konta i doworzone z powrotem do kantoru.
Jedyne czego sie obawiam to to ze Bank moze poprostu niewydac na zadanie kwoty typu 50.000 pln bez wczesniejszej deklaracji czy cos w tym stylu, ale napewno sa sposoby aby to przeskoczyc - drugie konto, inny oddzial itp
Jesli chodzi o wyplaty z Oandy to beda one wykonywane raz w miesiacu. Wyplata dokonywana w Euro to koszt 10 EUR.
Glownie chce sie skupic na handlu EUR (priorytet) i na to przeznaczyc 2/3 mego kapitalu w mojej okolicy te walute wymienia sie najczesciej (pracujacy za granica, male firmy, przewoznicy, handlarze, importerzy itp). Jesli chodzi o GBP i USD w przypadku kiedy przez 2 dni nieuda mi sie skupic 10000 jednostek. Mam mozliwosc pozbycia sie takiej waluty bez zysku albo z minmalnym typu max 1gr ale tego typu praktyki beda stosowae tylko wtedy aby pozbyc sie dewizy o odzyskac kapital obrotowy czyli pln. W najgorszym wypadku Walutomat.
Jesli chodzi o kosztorys to wyglada to nastepujaco:
lokal w centrum - ok 2500 pln (miasteczko 20 tys.)
rach. internet, prad, telefon itp ok 500zl
jesli chodzi o pracownika to bedzie to raczej wspolnik
ew. zaufana osoba zatrudniona przez urzad pracy na tzw. starz.
Biorac pod uwage ze bedzie to moja pierwsza dzialanosc gospodarcza
mam nadzieje ze uda mi sie skorzystac z jakiegos programu typu
Pierwsza firma czy jakies ulgi podatkowe w 1 roku dzialanosci - ale to nie jest priorytetem.
Wedlog moich takich ogolnych wyliczen kantor powinien zarobic min. 5000 pln netto zysku aby mogl funkcjonowac.
Biorac pod uwage spread narzuczany przezemnie 10gr co i tak bedzie najlepsza cena w moim miasteczku. Oraz zakladajac ze kantor bedzie otwarty 6 dni w tygodniu (docelowo ma byc 7)
Zakladajac ze miesiac ma tylko 28 dni i odliczajac wolne niedziele.
Zostaje 24 dni kiedy kantor dziala
Z moich wyliczen wynika ze powinienem skupic badz sprzedac
minimum 2625 jednostek waluty aby wyjsc na koniec miesiaca na tzw. 0
2625 * 0.1 (moj spread) - 20% (podatek) = 210zl
210 zl * 24 dni = 5040zl
Jesli chodzi o Oande to biorac pod uwage ze bede mogl skupic waluty za max 100.000 pln na poczatek i to ze pozycja bedzie zabezpieczana przez max 48h bo tyle maksymalnie zajmie mi uplynnienie tych walut. 10% zabezpieczania powinno mi wystarczyc.
Pozdrawiam
Rafal
w zusie bedziesz miał zniżki, dodatkowo jeśli jesteś bezrobotnym przez 3 mies i przez te 3 mies byłeś zapisany w UP to możesz dostać nawet 20 tys na start. Lecz tej kwoty nie możesz przeznaczyć na , czynsz , opłaty , na pensje , jedynie na wyposażenie kantora. Niby niewiele , ale zawsze możesz kupić świetnego laptopa i inny komputer i takie pierdołki. Ale, musisz utrzymać się 1 rok na rynku , jeśli zamkniesz interes wcześniej będziesz musiał zwrócić całą kasę.
Za duzo nie powiem wiecej niz poprzednich, ale z racji tego ze bardzo popieram wszeka przedsiebiorczosc, to zycze powodzenia 
Chociaz ciagle zastanawiam sie co bedzie jak wejdziemy to strefy euro..
Chociaz ciagle zastanawiam sie co bedzie jak wejdziemy to strefy euro..
Sa tez dotacje 40 tys. tylko chyba nie we wszystkich miejscowosciach.PanPiotr pisze:byłeś zapisany w UP to możesz dostać nawet 20 tys
Nie za duzo? jak na tak mala powierzchnie to jakos drogo...poszukal bym czegos tanszego.gral_84 pisze:lokal w centrum - ok 2500 pln (miasteczko 20 tys.)
Przemysl to od drugiej strony - dlaczego kantorowcy maja roznice az 25 gr?
Dlatego ze im brak konkurencji? Bo sa chciwi? Byc moze, ale czy nie jest to spowodowane wielkoscia (a raczej niskoscia) obrotu?
Z pewnoscia Ci nie powiedza jaki maja obrot, ale sprobuj zapytac, jaki dostaniesz rabat i przy jakiej ilosci.
To powinno dac Ci pewne rozeznanie.
Przemysl dobrze koszty - wez pod uwage tez kwestie bezpieczenstwa, w koncu bedziesz mial przy sobie troche gotowki, wiec mozesz stanowic potencjalny cel ataku.
Limitami w banku nie powinienes sie martwic na zapas- w koncu bedziesz mial konto firmowe, ktore podlega innym ograniczeniom z reguly znacznie elastyczniejszym niz konta indywidualne. Zawsze mozesz to sprawdzic udajac sie do jednego z bankow, gdzie poinformujesz ich o spodziewanych obrotach.
Pomysl tez o mozliwosci wymiany przez rachunki bankowe - sam z tego korzystam i sobie chwale, a w dalszym ciagu niewiele kantorow to oferuje.
Dlatego ze im brak konkurencji? Bo sa chciwi? Byc moze, ale czy nie jest to spowodowane wielkoscia (a raczej niskoscia) obrotu?
Z pewnoscia Ci nie powiedza jaki maja obrot, ale sprobuj zapytac, jaki dostaniesz rabat i przy jakiej ilosci.
To powinno dac Ci pewne rozeznanie.
Przemysl dobrze koszty - wez pod uwage tez kwestie bezpieczenstwa, w koncu bedziesz mial przy sobie troche gotowki, wiec mozesz stanowic potencjalny cel ataku.
Limitami w banku nie powinienes sie martwic na zapas- w koncu bedziesz mial konto firmowe, ktore podlega innym ograniczeniom z reguly znacznie elastyczniejszym niz konta indywidualne. Zawsze mozesz to sprawdzic udajac sie do jednego z bankow, gdzie poinformujesz ich o spodziewanych obrotach.
Pomysl tez o mozliwosci wymiany przez rachunki bankowe - sam z tego korzystam i sobie chwale, a w dalszym ciagu niewiele kantorow to oferuje.
Polska - tutaj od zawsze wszyscy znali sie na pilce noznej i polityce, od paru lat na skokach narciarskich i F1.
Od niedawna okazuje sie, ze mamy rzesze specjalistow od czarnych skrzynek
Od niedawna okazuje sie, ze mamy rzesze specjalistow od czarnych skrzynek
