Cyb pisze:Szczerze ? Też myślałem że lepiej dołożyć do innych podzespołów, dopóki nie wstawiłem takiego dysku... Od tamtego czasu jest to dla mnie podstawa komputera. Start komputera ( z pełnego wyłączenia, a nie uśpienia ) zajmuje mi 11 sekund. Oczywiście mowa o pełnym załadowaniu systemu.
Dokładnie tak. Już nie pamiętam czasów kiedy najpierw trzeba było uruchomić kompa, później iść na poranna toaletę. Wszystko śmiga, uruchamia i przegrywa się w mgnieniu oka. Na prawdę na dysk systemowy warto, tym bardziej, że różnica cenowa kolosalna nie jest, a różnica w jakości - kosmos.