Pogaduchy przy porannej kawie

Miejsce, gdzie każdy może prowadzić swój własny dziennik gry na FX.
259
Maniak
Maniak
Posty: 3968
Rejestracja: 15 cze 2011, 23:20

Nieprzeczytany post autor: 259 »

Na Edku było już 100 pip na Oandzie - największe jak na razie odchylenie.
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)

Awatar użytkownika
_/_/Dariusz_/_/
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1238
Rejestracja: 02 sty 2012, 22:04

Nieprzeczytany post autor: _/_/Dariusz_/_/ »

259 pisze:Ktoś chce się pobawić w luki?
Serce by chciało, ale rozum nie pozwala ;-)

Coś dla sympatyków metody Gann'a

Aktywnośc słońca jest od 2 tygodnii na wysokim poziomie, szczyt aktywności przewidywany jest na przyszły rok. Maksmyma występują co 11 lat .
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Objective perspective, just businiess...

WoŁodia

Nieprzeczytany post autor: WoŁodia »

@Darek
W prezencie obrazek SP500 a twój obrazek zgasł w piątek wieczorem i jak mawiają wygrani ...to se ne wrati

Awatar użytkownika
_/_/Dariusz_/_/
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1238
Rejestracja: 02 sty 2012, 22:04

Nieprzeczytany post autor: _/_/Dariusz_/_/ »

WoŁodia pisze:W prezencie obrazek SP500 a twój obrazek zgasł w piątek wieczorem i jak mawiają wygrani ...to se ne wrati
Właśnie widzę, że jest na 1342 kolejny ważny poziom, teraz pytanie czy zamknie się powyżej ,czy pokryje lukę i spadnie poniżej 1333 ?

Dziękuję za screena !

WoŁodia , miałeś pozycję na SP500 ? ;-) Ryzykant z Ciebie .
Objective perspective, just businiess...

WoŁodia

Nieprzeczytany post autor: WoŁodia »

...aj nie zrozumieliśmy się twój obrazek pokazywał pochodną kontraktu na ES500, ja dałem indeks na SP 500. Miałem zamknięte pozycje.

259
Maniak
Maniak
Posty: 3968
Rejestracja: 15 cze 2011, 23:20

Nieprzeczytany post autor: 259 »

Co my tu mamy w kalendarzyku…

Poniedziałek: nic istotnego. Jak zwykle.

Wtorek to dzień Funta: CPI - jeżeli ceny miałyby iść w górę, BOE może być bardziej skłonny do zwiększenia skupu papierów czyli drukowania pieniędzy…
Potem mamy EZ ZEW - nieco paranoiczny raport ale niech będzie, że może coś namieszać. Liczy się tylko zaskoczenie w górę = dobrze dla Euro. Nikt nie spodziewa się niczego dobrego więc słabe wyniki nic nie zmienią. Ale chyba ważniejszy będzie Germany ZEW w tym samym momencie - to jest tak naprawdę jedyny kraj z całej strefy który utrzymuje wszystkich bankrutów bo ma przychody, a nie deficyt. Jeżeli ten ZEW będzie gorszy to Euro może dostać co nieco po łapkach…

Środa to jeszcze większy dzień funta: BOE Minutes czyli kto jakie miał poglądy i jak głosował w sprawie stóp procentowych i drukowania pieniędzy poprzednim miesiącu. Czy MPC widzi przyszłość lepiej czy gorzej…
Ponad to dane o zatrudnieniu - wszystko o tej samej godzinie - 10:30

A potem wieczorem hit miesiąca: FOMC! Będzie czy nie będzie QE?
Najpierw decyzja o stopach (bez zmian) i odczytanie komunikatu który porównywany z poprzednim słówko w słówko aby coś z tego wyciągnąć - cokolwiek na lepiiej = nie będzie QE i odwrotnie.
Ale 15 minut później mamy konferencję Bernanke i to dopiero będzie właściwy show :-)
Złoto i dolar będą latać w przeciwnych kierunkach...

W czwartek cały dzień hałas: w nocy NZ GDP, potem EZ z rana, szczególnie raporty dotyczące produkcji w Niemczech, potem Funt - Retail Sales, potem takie niby nic ale teraz bardzo ważne bo obserwowane uważnie co tydzień: USD Initial Jobless Claims (będzie/nie będzie QE?) i jeszcze nawet Phily FED się przytrafił nieco później (lepsze wyniki = nie będzie QE!)… będzie rzucało.

Piątek: w nocy też nieco paranoiczny HSBC Flash China Manufacturing PMI (JUN) - miękkie czy twarde lądowanie? Ja osobiście nie biorę tych Chańskich danych na poważnie bo rządowe są podkolorowane, a te HSBC przegięte w drugą stronę... i rynki też chyba się do tego przyzwyczaiły.
Rano Niemiecki IFO, nie taki bardzo ważny ale potrafi zrobić jakąś szpileczkę, szczególnie jak będzie kiepsko, potem w zasadzie nic oprócz wielbicieli syropu klonowego - Bank of Canada CPI.

A w międzyczasie media będą "rozgrywać" Grecję bo wybory znów wyszły byle jak i będą się teraz znów gryźć, krzyczeć i wygrażać... czyli co kto u nich pier..nie to Euro będzie albo "uratowane", albo "koniec EZ".

Choć po tym jak znienacka wykopali Rosję z Euro to świat patrzy na nich nieco łaskawszym okiem... ;-)
Ostatnio zmieniony 17 cze 2012, 23:21 przez 259, łącznie zmieniany 2 razy.
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)

Awatar użytkownika
_/_/Dariusz_/_/
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1238
Rejestracja: 02 sty 2012, 22:04

Nieprzeczytany post autor: _/_/Dariusz_/_/ »

WoŁodia pisze:...aj nie zrozumieliśmy się twój obrazek pokazywał pochodną kontraktu na ES500, ja dałem indeks na SP 500
Dlatego pewnie ta różnica w wycenie .

Nie ma się co dziwić ja przygodę z SP500 rozpocząlem z rok temu jak kolega "CTS" na wątku FXlamera zapytał o ten indeks i wtedy się zaczęło ;-)

Wcześniej to nawet nie wiedziałem, że tak ładnie to chodzi .
Objective perspective, just businiess...

Awatar użytkownika
Esco
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2603
Rejestracja: 11 kwie 2010, 20:56

Nieprzeczytany post autor: Esco »

259 pisze:Co my tu mamy w kalendarzyku…
Jeszcze G20 będą robić zamieszanie poniedziałek-wtorek.

Awatar użytkownika
_/_/Dariusz_/_/
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1238
Rejestracja: 02 sty 2012, 22:04

Nieprzeczytany post autor: _/_/Dariusz_/_/ »

_/_/Dariusz_/_/ pisze:
Esco pisze:Chcą ostro ruszyć.
Tak z innej strony, chyba najlepszym momentem na QE3 jest bardzo znaczące umocnienie dolara. Jeśli miałbym sporo dolarów w portfelu to bardzo bym nie chciał żeby któs go osłabiał . Myślę, że Chinczycy czekają na moment kiedy pozbyć się tych rezerw i wymienić je na coś zanim za dużo stracą.
fragment art. prof. Tomasz Gruszecki Katolicki Uniwersytet Lubelski


Długi marsz

Song Hongbing autor książki Currency Wars radzi gromadzić złoto, które w przyszłości będzie gwarancją i przewagą chińskiej waluty. I przygotować się na długi, kilkuetapowy marsz. Pierwszy etap to emisja obligacji skarbowych „o złotych krawędziach”, tzn. odsetki i podstawowa wartość będzie naliczana na podstawie wartości posiadanego złota i srebra. Te obligacje, zabezpieczające przed inflacją papierowego pieniądza, będą bardzo atrakcyjne dla oszczędzających na całym świecie. Różnica pomiędzy realnym przyrostem kapitału z tytułu zakupu tych obligacji a zwykłymi (papierowymi) obligacjami skarbowymi (np. rządu USA) odzwierciedli poziom akceptacji złota i srebra.

Drugi etap to przeprowadzenie ponownej restrukturyzacji rezerw w systemie bankowym. Niezależnie czy chodzi o banki zagraniczne czy krajowe, ich rezerwy muszą odzwierciedlać określoną z góry proporcję złota czy srebra. Nastąpi redukcja proporcji kwitów dłużnych w poziomie rezerw. Im większy w strukturze rezerw danego banku jest udział kruszców, tym większa jest szansa na uzyskanie wysokiego ratingu. Bank centralny powinien wstrzymać dyskontowanie (zamianę na gotówkę) dla wszystkich – pozostających poza złotem i srebrem – kwitów dłużnych. To wzmocni pozycję złota i srebra w chińskim systemie monetarnym. Brak rezerw złota i srebra spowoduje ostre ograniczenie dla działalności kredytowej. Jednocześnie system bankowy będzie stopniowo usuwał kwity dłużne z obiegu pieniężnego. Banki otworzą szeroko usługi składowania kruszcu dla obywateli oraz handel realnym złotem i srebrem. Podatki płacone od działalności gospodarczej będą musiały zawierać określoną z góry proporcję złota i srebra.

Trzeci etap polegałby na emisji (pod zastaw w całej wartości w złocie i srebrze) banknotów „chińskiego złotego yuana” oraz chińskiego „srebrnego yuana” przez ministerstwo finansów. Jeden „złoty yuan” stałby się podstawową jednostką pieniężną, z określoną proporcją wagi czystego złota. Złoty yuan miałby zastosowanie głównie w rozliczeniach transakcji handlowych, transferach międzybankowych i płatności dużych sum. Powyżej określonego z góry poziomu wartości możliwa byłaby wymiana na złoto. Chiński srebrny yuan mógłby funkcjonować jako pieniądz pomocniczy. Powyżej określonego poziomu również srebrny yuan byłby wymienialny na srebro. Relacja ceny złotego yuana do srebrnego byłaby ogłaszana w stałych przedziałach czasu, korygowana przez bank centralny. Kiedy chiński yuan (złoty i srebrny) wejdzie do obiegu pieniężnego, na rynku wciąż będą w obrocie – oparte na długu – zwykłe renminbi. Rząd wprowadzi obowiązek, że należności podatkowe powinny być regulowane złotym i srebrnym yuanem. Rynek wówczas sam ustali w swobodny sposób cenę złotego i srebrnego yuana, a także zwykłego renminbi, a rynek finansowy zdecyduje o relacji pieniądza kruszcowego do zwykłego renminbi. Te ostatnie będą podlegały dewaluacji. W ostatecznej fazie kontrolę nad emisją złotego i srebrnego yuana będzie sprawować ministerstwo finansów, a nie system banków handlowych. Chiński eksport będzie wraz z wprowadzeniem nowych juanów stopniowo spadał – ale będzie to konieczna cena za kontrolowanie własnej waluty. Ten nowy pieniądz wzbudzi zainteresowanie światowych rynków finansowych i może stać się najtrwalszą i najsilniejszą ze światowych walut. A wtedy w sposób naturalny przejmie funkcje dolara.
Ostatnio zmieniony 17 cze 2012, 23:27 przez _/_/Dariusz_/_/, łącznie zmieniany 1 raz.
Objective perspective, just businiess...

259
Maniak
Maniak
Posty: 3968
Rejestracja: 15 cze 2011, 23:20

Nieprzeczytany post autor: 259 »

Ja bym tego G20 nie brał za bardzo pod uwagę chyba, że naprawdę wmyślą coś istotnego. I nie tylko wymyślą, ale jeszcze ustalą, że to zostanie wykonane.
Ale jak tu znów będzie litania bogobojnych życzeń to tylko strata czasu.
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)

Zablokowany