Tak było:) Człowiek znikąd. Partia nie liczaca się nigdzie. Opozycyjni oszołomi. Pamietam, że napisałem w DT, że facet ma moc. Powiedział, że chce wyjść ze strefy euro. W tym czasie tzw. "ostatna deska ratunku dla Grecji"259 pisze:?FxTag pisze:Rok temu w Grecji wyszedł pasteż partii liczacej trzydziesci tys ludzi i zwalił euro o 3%.
Pogaduchy przy porannej kawie
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
A dlaczego w ogóle miałby to robić? Czy dzieje się cokolwiek co wymagałoby takich rzeczy? Niemcy są ok. Reszta sobie poradzi.FxTag pisze:Własciwie dlaczego euro rośnie? Pewnie dlatego, że było droższe przed plotkami o obniżce stóp depozytowych w euro-kołchozie (jak niektórzy finansisci nazywaja strefę euro) Draghi tej stopy nie obnizył, i pewnie nie obniży. To byłby jego koniec. Był okres, kiedy kupując niemieckie obligacje trzeba było zaq to dopłacać. Był to czas zawieruchy greckiej. Wprowadzenie ujemnej stopy depozytowej pogrążyłoby euro. Tak myslę. Wszyscy uciekliby od tej waluty, kto płaci za to że ma pieniądz? Pieniądz nie jest darmowy i taki nie powinien być.
Drgahi jako sikawkowy zrobił już swoje i wielokrotnie o tym mówił.
Poza tym dlaczego Euro miałoby spadać? W EZ można świetnie zarobić, jak mało gdzie indziej. Z małymi zamieszaniami Euro idzie sobie spokojnie w górę choćby dlatego, że żeby zarobić te 4%+ u Włochów czy Hiszpanów trzeba najpierw kupić Euro.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
Jeżeli mówisz o okresie histerii przed tym jak wreszcie wszyscy poszli po rozum do głowy, EFSF i ESM zaczęły funkcjonować, Draghi namówił Merkel żeby wysłała Bundesbank na drzewo ze swoim Nein i sięgnęła wreszcie po portmonetkę, a potem postawił kropkę nad i mówiąc że Euro jest nieodwracalne to faktycznie - wystarczył szelest liści za oknem, żeby wszyscy wyli "huragan" jak opętaniFxTag pisze:Tak było:) Człowiek znikąd. Partia nie liczaca się nigdzie. Opozycyjni oszołomi. Pamietam, że napisałem w DT, że facet ma moc. Powiedział, że chce wyjść ze strefy euro. W tym czasie tzw. "ostatna deska ratunku dla Grecji"259 pisze:?FxTag pisze:Rok temu w Grecji wyszedł pasteż partii liczacej trzydziesci tys ludzi i zwalił euro o 3%.

Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
Myslisz że euro będzie?259 pisze:A dlaczego w ogóle miałby to robić? Czy dzieje się cokolwiek co wymagałoby takich rzeczy? Niemcy są ok. Reszta sobie poradzi.FxTag pisze:Własciwie dlaczego euro rośnie? Pewnie dlatego, że było droższe przed plotkami o obniżce stóp depozytowych w euro-kołchozie (jak niektórzy finansisci nazywaja strefę euro) Draghi tej stopy nie obnizył, i pewnie nie obniży. To byłby jego koniec. Był okres, kiedy kupując niemieckie obligacje trzeba było zaq to dopłacać. Był to czas zawieruchy greckiej. Wprowadzenie ujemnej stopy depozytowej pogrążyłoby euro. Tak myslę. Wszyscy uciekliby od tej waluty, kto płaci za to że ma pieniądz? Pieniądz nie jest darmowy i taki nie powinien być.
Drgahi jako sikawkowy zrobił już swoje i wielokrotnie o tym mówił.
Poza tym dlaczego Euro miałoby spadać? W EZ można świetnie zarobić, jak mało gdzie indziej. Z małymi zamieszaniami Euro idzie sobie spokojnie w górę choćby dlatego, że żeby zarobić te 4%+ u Włochów czy Hiszpanów trzeba najpierw kupić Euro.
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
Tak było:) Człowiek znikąd. Partia nie liczaca się nigdzie. Opozycyjni oszołomi. Pamietam, że napisałem w DT, że facet ma moc. Powiedział, że chce wyjść ze strefy euro. W tym czasie tzw. "ostatna deska ratunku dla Grecji"[/quote]
Jeżeli mówisz o okresie histerii przed tym jak wreszcie wszyscy poszli po rozum do głowy, EFSF i ESM zaczęły funkcjonować, Draghi namówił Merkel żeby wysłała Bundesbank na drzewo ze swoim Nein i sięgnęła wreszcie po portmonetkę, a potem postawił kropkę nad i mówiąc że Euro jest nieodwracalne to faktycznie - wystarczył szelest liści za oknem, żeby wszyscy wyli "huragan" jak opętani
[/quote]
Nie podważam Twoich informacji. Z tego co wiem, największe profity ze wspólnej waluty czerpią Niemcy.
Jeżeli mówisz o okresie histerii przed tym jak wreszcie wszyscy poszli po rozum do głowy, EFSF i ESM zaczęły funkcjonować, Draghi namówił Merkel żeby wysłała Bundesbank na drzewo ze swoim Nein i sięgnęła wreszcie po portmonetkę, a potem postawił kropkę nad i mówiąc że Euro jest nieodwracalne to faktycznie - wystarczył szelest liści za oknem, żeby wszyscy wyli "huragan" jak opętani

Nie podważam Twoich informacji. Z tego co wiem, największe profity ze wspólnej waluty czerpią Niemcy.
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
A dlaczego miało by nie być?FxTag pisze: ....
Myslisz że euro będzie?
Problem chyba w tym ze zbyt wiele ludzi traktuje rynek jako część natury, coś samoregulującego się zgodnie z odwiecznymi prawami. Tymczasem rynek tworzą świadomi ludzie którzy będą przeciwdziałać "naturalnemu" końcowi świata zamiast siedzieć spokojnie z założonymi rękami czekając na katastrofę.
Widać tu gdzie trzeba już zdyskontowane.FxTag pisze:Dzień dobryNie uważacie, że przestały sie liczyć dane makroekonomiczne? Protesty w Turcji nie robią wrażenia. Liczy się tylko to, kto kiedy zacznie/skończy luzowanie polityki monetarnej?
http://pl.investing.com/indices/ise-ins ... nced-chart
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 12 cze 2013, 21:55 przez QTrader, łącznie zmieniany 3 razy.
Pozdrawiam
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
Będzie co?FxTag pisze: Myslisz że euro będzie?
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
Jakby tu powiedzieć... ta historia ma już ponad pół roku i jest znacznie bardziej skomplikowana niż sam "dodruk, a teraz właśnie jest na etapie "sell the fact". Inaczej mówiąc co miało być zarobione na sprzedawaniu jena zostało zarobione i kasowane są zyski. USDJPY pewnie będzie się plątał pomiędzy 94 a 101/2 (tak z grubsza) ale wyżej to nieprędko. EDIT: tak długo jak a) Japonia nie uspokoi rynku długu, b) Japończycy nie zaczną wreszcie kupować papiery za granicą, c) Abe nie przekona świata, że uda mu się zrobić tę inflację (co stoi nieco w sprzeczności z punktem a)FxTag pisze:@259
Nie pamietam dokładnie o info z Japoniii, kiedy to mieli osłabiać jena. Wtedy było to około 95.000 za dolara. Dodruk miał być 3 razy wiekszy (jeśli chodzi o proporcje Japonii i USA) A dziś cała para w gwizdek? Analitycy mówili o 110 jenów za dolara na konoec roku. Nie myslisz, że to sie sprawdzi?
Stoi to nieco w sprzeczności z moją wcześniejszą ochotą kupowania UJ ale każdemu zdarza się nieco zagalopować - to mam na swoje usprawiedliwienie ;-) Poza tym, nadal jest sporo chętnych na kupowanie spadków więc można jeszcze coś zarobić w tę stronę.
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
Papa AJ.Japan data: International Transactions in Securities (week ended June 7)
4 hours ago | June 12th, 2013 23:50:47 GMT by Eamonn Sheridan | 1 Comment
Japan Buying Foreign Bonds Y -386.9 B (prior week was Y -1172.5B)
Japan Buying Foreign Stocks Y -221.8B (prior week was Y -137.3B)
Foreign Buying Japan Bonds Y -280.0B (prior week was Y -119.7B)
Foreign Buying Japan Stocks Y 113.6B (prior week was Y -191.1B)
Yet again we get a data point showing that Japanese net sold foreign securities. This is a negative input for USD/JPY.
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
- zastapmnie
- Pasjonat
- Posty: 1195
- Rejestracja: 04 cze 2012, 23:17
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
a na dziennym AJ właśnie ociera się o wsparcie wytyczone linią po dołkach z maja i października 2012; blisko też szczyt na 88,60 z marca 2012
Staram się przetrzymywać straty i ciąć zyski, bo tak podobno robi większość, która przecież nie może się mylić...