Pogaduchy przy porannej kawie

Miejsce, gdzie każdy może prowadzić swój własny dziennik gry na FX.
259
Maniak
Maniak
Posty: 3968
Rejestracja: 15 cze 2011, 23:20

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: 259 »

FxTag pisze:Dzień dobry :) Nie uważacie, że przestały sie liczyć dane makroekonomiczne? Protesty w Turcji nie robią wrażenia. Liczy się tylko to, kto kiedy zacznie/skończy luzowanie polityki monetarnej?
Dzień dobry :)

Dane makroekonomiczne jak najbardziej się liczą, inaczej Edek byłby w okolicach 1.3 i to być może nadal poniżej.
Turcja i inne.... to są wydarzenia tzw. geopolityczne których mieliśmy przez ostatnie już dekady w takiej ilości, że mało to kogo wzrusza. Szczególnie że (pewnie zostanę za to zaraz postawiony pod pręgierzem) Zatoka Perska powoli zaczyna tracić na znaczeniu.
Natomiast temat luzowania i jego wpływ ma rozmaite wymiary od czysto medialnego mającego wpływ na zmienność w trakcie dnia do bardzo poważnego, gnającego np. jena po kilkanaście dużych figur w górę i w dół co przysłania nieco to co się dzieje w tle.
Ale to też jest raczej efekt niż przyczyna. Przyczyną tych dużych ruchów są przepływy kapitału z tego co było "normalne" w trakcie rozmaitych kryzysów do tego co może być "normalnie" przez następne 3-5 lat.
Ten kapitał wcale nie jest taki zadowolony z tych przenosin i widać że trzeba włożyć zdecydowanie więcej pracy i podjąć zdecydowanie więcej ryzyka niż do tej pory żeby zabezpieczyć sobie pozycję na następne pół dekady.
A ponieważ takie przepływy mają wpływ na rynki, krótkoterminowa spekuła rozbujała to o wiele bardziej ciągnąć dalej nawet jak duzi już skończyli.
Co np. było widać było na wywrotce na jenie.
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)

FxTag
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 496
Rejestracja: 09 gru 2012, 16:42

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: FxTag »

259 pisze:
FxTag pisze:Dzień dobry :) Nie uważacie, że przestały sie liczyć dane makroekonomiczne? Protesty w Turcji nie robią wrażenia. Liczy się tylko to, kto kiedy zacznie/skończy luzowanie polityki monetarnej?
Dzień dobry :)

Dane makroekonomiczne jak najbardziej się liczą, inaczej Edek byłby w okolicach 1.3 i to być może nadal poniżej.
Turcja i inne.... to są wydarzenia tzw. geopolityczne których mieliśmy przez ostatnie już dekady w takiej ilości, że mało to kogo wzrusza. Szczególnie że (pewnie zostanę za to zaraz postawiony pod pręgierzem) Zatoka Perska powoli zaczyna tracić na znaczeniu.
Natomiast temat luzowania i jego wpływ ma rozmaite wymiary od czysto medialnego mającego wpływ na zmienność w trakcie dnia do bardzo poważnego, gnającego np. jena po kilkanaście dużych figur w górę i w dół co przysłania nieco to co się dzieje w tle.
Ale to też jest raczej efekt niż przyczyna. Przyczyną tych dużych ruchów są przepływy kapitału z tego co było "normalne" w trakcie rozmaitych kryzysów do tego co może być "normalnie" przez następne 3-5 lat.
Ten kapitał wcale nie jest taki zadowolony z tych przenosin, ale powoli widać że trzeba włożyć zdecydowanie więcej pracy i podjąć zdecydowanie więcej ryzyka niż do tej pory żeby zabezpieczyć sobie pozycję na następne pół dekady.
A ponieważ takie przepływy mają wpływ na rynki, krótkoterminowa spekuła rozbujała to o wiele bardziej ciągnąć dalej nawet jak duzi już skończyli.
Co np. było widać było na wywrotce na jenie.
Cóż. Turcja jak dziś usłyszałem, dużo bardziej liczy się w świecie od Polski i ma ogromny wpływ na naszą walutę. Jestesmy w tzw jednym koszyku. Ciekawostką może być to, że Turcy sprzedają 50mln euro co dzień w obronie liry. Pewnie dlatego i złoty sie trzyma wysoko. Jak wczesniej rozmawialiśmy na tym forum. Złotówka powinna wrócić pod 3.3 USD/PLN ze wzgledu na odwrót obcego kapitału od naszych obligacji.
Odnośnie Twojej pozycji na Edku. Świetnie prowadzona od 1.28 z groszami. Szacunek

Awatar użytkownika
ForexTig3r
Maniak
Maniak
Posty: 2462
Rejestracja: 15 maja 2012, 13:47

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: ForexTig3r »

FxTag pisze:Dzień dobry :) Nie uważacie, że przestały sie liczyć dane makroekonomiczne? Protesty w Turcji nie robią wrażenia. Liczy się tylko to, kto kiedy zacznie/skończy luzowanie polityki monetarnej?
A co mają do rynków protesty w Turcji :?:
Mają one bardziej charakter polityczny/religijny.

Przepraszam, jeśli kogoś uraziłem dziś zmęczony, bo nadrabiam zaległości z rynku, uczestniczę w nim i do tego jeszcze inna praca równocześnie...
Ostatnio zmieniony 12 cze 2013, 21:10 przez ForexTig3r, łącznie zmieniany 1 raz.
Przedstawione, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autora i nie mają charakteru rekomendacji. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte i z wykorzystaniem wniosków w nich zawartych, ponosi inwestor.
subsilver2 趋势线

FxTag
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 496
Rejestracja: 09 gru 2012, 16:42

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: FxTag »

@259
Nie pamietam dokładnie o info z Japoniii, kiedy to mieli osłabiać jena. Wtedy było to około 95.000 za dolara. Dodruk miał być 3 razy wiekszy (jeśli chodzi o proporcje Japonii i USA) A dziś cała para w gwizdek? Analitycy mówili o 110 jenów za dolara na konoec roku. Nie myslisz, że to sie sprawdzi?

FxTag
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 496
Rejestracja: 09 gru 2012, 16:42

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: FxTag »

ForexTig3r pisze:
FxTag pisze:Dzień dobry :) Nie uważacie, że przestały sie liczyć dane makroekonomiczne? Protesty w Turcji nie robią wrażenia. Liczy się tylko to, kto kiedy zacznie/skończy luzowanie polityki monetarnej?
A co mają do rynków protesty w Turcji :?:
Mają one bardziej charakter polityczny/religijny.
Myslisz, że u Niemców też by nie zrobiły wrażenia?
Rok temu w Grecji wyszedł pasteż partii liczacej trzydziesci tys ludzi i zwalił euro o 3%. Ale teraz nic się nie liczy. Jest za dużo kasy na rynku. I gdzies sie musi podziać.

Awatar użytkownika
brother
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 947
Rejestracja: 11 sie 2011, 19:55

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: brother »

ForexTig3r pisze:
FxTag pisze:Dzień dobry :) Nie uważacie, że przestały sie liczyć dane makroekonomiczne? Protesty w Turcji nie robią wrażenia. Liczy się tylko to, kto kiedy zacznie/skończy luzowanie polityki monetarnej?
A co mają do rynków protesty w Turcji :?:
Mają one bardziej charakter polityczny/religijny.
Mają to, ze grożą DESTABILIZACJĄ w państwie i rynki na to reagują
Certyfikaty i Zaświadczenia Potwierdzam rzetelność szkolenia każdy poziom. Dołącz do nas zostań autoryzowanym szkoleniowcem na terenie EU szczegóły na stronie http://piv.pivpiv.dk/

259
Maniak
Maniak
Posty: 3968
Rejestracja: 15 cze 2011, 23:20

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: 259 »

FxTag pisze:Rok temu w Grecji wyszedł pasteż partii liczacej trzydziesci tys ludzi i zwalił euro o 3%.
?
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)

FxTag
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 496
Rejestracja: 09 gru 2012, 16:42

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: FxTag »

Własciwie dlaczego euro rośnie? Pewnie dlatego, że było droższe przed plotkami o obniżce stóp depozytowych w euro-kołchozie (jak niektórzy finansisci nazywaja strefę euro) Draghi tej stopy nie obnizył, i pewnie nie obniży. To byłby jego koniec. Był okres, kiedy kupując niemieckie obligacje trzeba było zaq to dopłacać. Był to czas zawieruchy greckiej. Wprowadzenie ujemnej stopy depozytowej pogrążyłoby euro. Tak myslę. Wszyscy uciekliby od tej waluty, kto płaci za to że ma pieniądz? Pieniądz nie jest darmowy i taki nie powinien być.

Awatar użytkownika
mike_05
Maniak
Maniak
Posty: 1668
Rejestracja: 02 wrz 2010, 11:55

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: mike_05 »

Interwencja NBP?
Jeżeli chcesz odnieść sukces, naucz się cenić ludzi.

259
Maniak
Maniak
Posty: 3968
Rejestracja: 15 cze 2011, 23:20

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: 259 »

Warto przeczytać:
http://www.bloomberg.com/news/2013-06-1 ... rket-.html
The past few weeks have given us a hint of what might happen when the Federal Reserve starts to reverse its super-easy monetary policy. Expect turbulence in financial markets, especially for assets that have moved far above normal or reasonable valuations.

A return to normality eventually implies a benchmark 10-year Treasury yield of 4 percent or more. (...) With yields at roughly 2.2 percent, there’s a long way to go. This transition will mark a recovery of the equity culture and the cooling of investors’ protracted love affair with bonds.

Because of this prospect, markets are sensitive to the merest whiff that Fed Chairman Ben S. Bernanke might be forced by colleagues on the Federal Open Market Committee to reduce the scale of quantitative easing. This nervousness has affected asset prices across the maturity spectrum, not just at the short end of the money market as you might expect.

To those of us who were paying attention back in 1994, it all seems quite familiar. Chairman Alan Greenspan had made it reasonably clear that the Fed was about to start raising rates. Even so, the news seemed to come as a shock. I remember being on a trip to Australia after the Fed made its move. From the scale of the sell-off in Australian bonds, you’d have thought an inflation panic was breaking out, or that the Fed had lost all credibility -- but no, it was simply that many people had invested heavily in Australian (and European and other developed-market) bonds to take advantage of the yield spread over U.S. Treasuries.
Brzmi znajomo?
Tam jest znacznie więcej ciekawych rzeczy..
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)

Zablokowany