Pogaduchy przy porannej kawie
- kosmowariat
- Gaduła
- Posty: 194
- Rejestracja: 24 sty 2013, 01:28
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
i tak odnośnie kosztów. 2 mld rocznie niemców vs.
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/harvard ... omosc.html
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/harvard ... omosc.html
Stop Loss (SL) - zlecenie giełdowe określające zysk Twojego banku. Pomaga ono bankom określić kierunek kursu wybranego przez Ciebie instrumentu.
Postaw SL'a! Ja już mam akcje tego banku ...
Postaw SL'a! Ja już mam akcje tego banku ...
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
A dzisiaj znudzeni dyżurni dealerzy w bankach postanowili dołożyć trochę do pieca, szczególnie Euro:
EDIT: jak na razie jen odbija i to nieźle. Ale trzeba wziąć po uwagę że na rynku nie ma prawie nikogo oprócz paru dealerów tu czy ówdzie nie mających nic więcej do roboty. Za tą siłą nie stoją żadne poważne pieniądze. Płynność jest żadna więc mogą sobie tanio pograć w odstrzeliwanie ciasnych stopów detalistów.
Na dodatek, a może przede wszystkim kasa która płynie w ramach wielkiej przeprowadzki na razie śpi i będzie spać tak długo, jak długo zamknięte są rynki docelowe. Jak ruszy ponownie to takie "newsy" nie będą miały większego znaczenia.
Natomiast znaczenie ma ile tej kasy zostało jeszcze do przeniesienia. Bo jak ona się zatrzyma to będziemy mieli całkiem niezłe korekty i balansowanie rynków na nowo.
Kod: Zaznacz cały
Gaps 19 May 2013 19:20 GMT
Pair Now Friday Close Gap
AUDJPY 100.42 100.40 2
AUDUSD 0.9741 0.9727 14
EURAUD 1.3156 1.3193 -37
EURCHF 1.2468 1.2480 -12
EURGBP 0.8448 0.8461 -12
EURJPY 132.18 132.53 -35
EURUSD 1.2820 1.2837 -17
GBPJPY 156.42 156.60 -18
GBPUSD 1.5171 1.5170 1
NZDUSD 0.8074 0.8063 11
USDCAD 1.0281 1.0280 1
USDCHF 0.9725 0.9721 4
USDJPY 103.10 103.23 -13
Na dodatek, a może przede wszystkim kasa która płynie w ramach wielkiej przeprowadzki na razie śpi i będzie spać tak długo, jak długo zamknięte są rynki docelowe. Jak ruszy ponownie to takie "newsy" nie będą miały większego znaczenia.
Natomiast znaczenie ma ile tej kasy zostało jeszcze do przeniesienia. Bo jak ona się zatrzyma to będziemy mieli całkiem niezłe korekty i balansowanie rynków na nowo.
Ostatnio zmieniony 19 maja 2013, 22:44 przez 259, łącznie zmieniany 1 raz.
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
13 minutes ago | May 19th, 2013 20:17:54 GMT
Japan’s economy minister Amari: excessive strength has been largely “corrected”
by Eamonn Sheridan
Nikkei is carrying the report of Amari’s comments in an interview on national broadcaster NHK.
“it’s being said that the correction of the strong yen is largely completed. If the yen keeps on weakening a lot more, it will have a negative impact on peoples’ lives.”
On the surging stockmarket, he said the rise: “has been a bit faster than we’d expected,”
This is a negative for yen crosses, with USD/JPY 102.85/90 now from above the figure a little earlier on.
Kod: Zaznacz cały
Gaps 19 May 2013 20:30 GMT
Pair Now Friday Close Gap
AUDJPY 100.37 100.40 -3
AUDUSD 0.9759 0.9727 32
EURAUD 1.3153 1.3193 -40
EURCHF 1.2469 1.2480 -11
EURGBP 0.8452 0.8461 -9
EURJPY 132.09 132.53 -44
EURUSD 1.2841 1.2837 5
GBPJPY 156.24 156.60 -36
GBPUSD 1.5190 1.5170 20
NZDUSD 0.8092 0.8063 29
USDCAD 1.0284 1.0280 4
USDCHF 0.9709 0.9721 -12
USDJPY 102.86 103.23 -37
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
Ładne zamieszanie sprawił nam Amari ze swoimi komentarzami na temat "końca" osłabiania jena.
Trafił z tym wprost na najpłytszy rynek i bum! Nawet nie zauważyłem że wyciął mi UJ na SL który wcale taki ciasny nie był... dokupiłem trochę ale to nie to samo. Na szczęście gdzie indziej jest lepiej.
Amari potem trochę "odszczekał" mówiąc że dla konsumpcji słabszy jen jest potrzebny czy jakoś tak.
Ale najciekawsze jest to, że na to tąpnięcie błyskawicznie zareagowały amerykańskie banki inwestycyjne i kupiły tak (a właściwie sprzedały jena tak), że pary jena są praktycznie bez zmian.
W tym tygodniu wydarzeniem nr 1 są występy Bernanke przed komisjami parlamentarnymi Środa 16:00 naszego czasu. Wszyscy będą słuchać uważnie co powie na temat zwijania luzowania.
Tutaj jest pewna pułapka: ci przysłowiowi wszyscy przeczytali artykuł WSJ, słuchali Plossera i wyciągnęli tylko jeden wniosek: że FED będzie zwiją luzowanie, a jak to będzie zależało od wyników ekonomicznych - FED będzie się dopasowywał do… rynków.
Tymczasem nic bardziej mylnego! ERR: może nie tyle mylnego co tendencjnego.
FED powiedział że:
- skupowanie walorów będzie dynamicznie regulowane, może być mniejsze, a może być WIĘKSZE w zależności od potrzeb,
- Plosser wyraźnie powiedział, że FED NIE będzie oglądał się na rynki, rynki NIE będą mu mówić co ma robić i kiedy.
I teraz rynki z takim jednostronnym nastawieniem czekają na występy Bena żeby usłyszeć co? Kiedy FED zamierza się zwijać. A co będzie jak usłyszą że FED nie zamierza nic w najbliższym czasie zwijać? Że wręcz może rozwijać?
Może być zamieszanie.
Ale prawdopodobnie dolar wyjdzie z tego obronną ręką i o ile Bernanke nie wyrzuci wprost do kosza oczekiwań rynków na ich oczach ta skrzywiona idea nadal będzie pędziła w górę.
Za to jeżeli Bernanke nie zabrzmi wystarczająco "gołębi", całe to towarzystwo odtrąbi zwycięstwo "a nie mówiłem? Koniec QE|" i ruszy radośnie kupować dolara wobec czegokolwiek bądź.
Zobaczymy.
W czwartek Niemcy z PMI i IFO. Jeżeli dane nie wypadną w miarę dobrze Edek może znów dostać kataru. A jeżeli dolar przeżyje Bernanke i ci wszyscy po pierwotnym zamieszaniu dojdą do wniosku że należy go kupować, Edek może polecieć dalej na południe. I tutaj mam podpowiedź: jak Edek zacznie spadać to DX (dollar Index) zacznie lecieć w górę (bo Edek stanowi sporą część indeksu) a jak ci wszyscy zobaczą DX w górę to… kula śnieżna kupowania dolara będzie się nakręcać.
Mamy też Chińskie dane (Środa/Czwaretk). O ile nie będzie pozytywnej niespodzianki, Kangur znów będzie klepany.
Trafił z tym wprost na najpłytszy rynek i bum! Nawet nie zauważyłem że wyciął mi UJ na SL który wcale taki ciasny nie był... dokupiłem trochę ale to nie to samo. Na szczęście gdzie indziej jest lepiej.
Amari potem trochę "odszczekał" mówiąc że dla konsumpcji słabszy jen jest potrzebny czy jakoś tak.
Ale najciekawsze jest to, że na to tąpnięcie błyskawicznie zareagowały amerykańskie banki inwestycyjne i kupiły tak (a właściwie sprzedały jena tak), że pary jena są praktycznie bez zmian.
W tym tygodniu wydarzeniem nr 1 są występy Bernanke przed komisjami parlamentarnymi Środa 16:00 naszego czasu. Wszyscy będą słuchać uważnie co powie na temat zwijania luzowania.
Tutaj jest pewna pułapka: ci przysłowiowi wszyscy przeczytali artykuł WSJ, słuchali Plossera i wyciągnęli tylko jeden wniosek: że FED będzie zwiją luzowanie, a jak to będzie zależało od wyników ekonomicznych - FED będzie się dopasowywał do… rynków.
Tymczasem nic bardziej mylnego! ERR: może nie tyle mylnego co tendencjnego.
FED powiedział że:
- skupowanie walorów będzie dynamicznie regulowane, może być mniejsze, a może być WIĘKSZE w zależności od potrzeb,
- Plosser wyraźnie powiedział, że FED NIE będzie oglądał się na rynki, rynki NIE będą mu mówić co ma robić i kiedy.
I teraz rynki z takim jednostronnym nastawieniem czekają na występy Bena żeby usłyszeć co? Kiedy FED zamierza się zwijać. A co będzie jak usłyszą że FED nie zamierza nic w najbliższym czasie zwijać? Że wręcz może rozwijać?
Może być zamieszanie.
Ale prawdopodobnie dolar wyjdzie z tego obronną ręką i o ile Bernanke nie wyrzuci wprost do kosza oczekiwań rynków na ich oczach ta skrzywiona idea nadal będzie pędziła w górę.
Za to jeżeli Bernanke nie zabrzmi wystarczająco "gołębi", całe to towarzystwo odtrąbi zwycięstwo "a nie mówiłem? Koniec QE|" i ruszy radośnie kupować dolara wobec czegokolwiek bądź.
Zobaczymy.
W czwartek Niemcy z PMI i IFO. Jeżeli dane nie wypadną w miarę dobrze Edek może znów dostać kataru. A jeżeli dolar przeżyje Bernanke i ci wszyscy po pierwotnym zamieszaniu dojdą do wniosku że należy go kupować, Edek może polecieć dalej na południe. I tutaj mam podpowiedź: jak Edek zacznie spadać to DX (dollar Index) zacznie lecieć w górę (bo Edek stanowi sporą część indeksu) a jak ci wszyscy zobaczą DX w górę to… kula śnieżna kupowania dolara będzie się nakręcać.
Mamy też Chińskie dane (Środa/Czwaretk). O ile nie będzie pozytywnej niespodzianki, Kangur znów będzie klepany.
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
- ZielonaMgielka
- Maniak
- Posty: 2976
- Rejestracja: 15 lis 2012, 11:00
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
Zawsze sie przyjemnie czyta Twoje posty 259. Dokladnie podzielam Twoje "view" odnosnie oczekiwan i prawdopodobnej decyzji FED.259 pisze:Ładne zamieszanie sprawił nam Amari ze swoimi komentarzami na temat "końca" osłabiania jena.
Trafił z tym wprost na najpłytszy rynek i bum! Nawet nie zauważyłem że wyciął mi UJ na SL który wcale taki ciasny nie był... dokupiłem trochę ale to nie to samo. Na szczęście gdzie indziej jest lepiej.
Amari potem trochę "odszczekał" mówiąc że dla konsumpcji słabszy jen jest potrzebny czy jakoś tak.
Ale najciekawsze jest to, że na to tąpnięcie błyskawicznie zareagowały amerykańskie banki inwestycyjne i kupiły tak (a właściwie sprzedały jena tak), że pary jena są praktycznie bez zmian.
W tym tygodniu wydarzeniem nr 1 są występy Bernanke przed komisjami parlamentarnymi Środa 16:00 naszego czasu. Wszyscy będą słuchać uważnie co powie na temat zwijania luzowania.
Tutaj jest pewna pułapka: ci przysłowiowi wszyscy przeczytali artykuł WSJ, słuchali Plossera i wyciągnęli tylko jeden wniosek: że FED będzie zwiją luzowanie, a jak to będzie zależało od wyników ekonomicznych - FED będzie się dopasowywał do… rynków.
Tymczasem nic bardziej mylnego! ERR: może nie tyle mylnego co tendencjnego.
FED powiedział że:
- skupowanie walorów będzie dynamicznie regulowane, może być mniejsze, a może być WIĘKSZE w zależności od potrzeb,
- Plosser wyraźnie powiedział, że FED NIE będzie oglądał się na rynki, rynki NIE będą mu mówić co ma robić i kiedy.
I teraz rynki z takim jednostronnym nastawieniem czekają na występy Bena żeby usłyszeć co? Kiedy FED zamierza się zwijać. A co będzie jak usłyszą że FED nie zamierza nic w najbliższym czasie zwijać? Że wręcz może rozwijać?
Może być zamieszanie.
Ale prawdopodobnie dolar wyjdzie z tego obronną ręką i o ile Bernanke nie wyrzuci wprost do kosza oczekiwań rynków na ich oczach ta skrzywiona idea nadal będzie pędziła w górę.
Za to jeżeli Bernanke nie zabrzmi wystarczająco "gołębi", całe to towarzystwo odtrąbi zwycięstwo "a nie mówiłem? Koniec QE|" i ruszy radośnie kupować dolara wobec czegokolwiek bądź.
Zobaczymy.
W czwartek Niemcy z PMI i IFO. Jeżeli dane nie wypadną w miarę dobrze Edek może znów dostać kataru. A jeżeli dolar przeżyje Bernanke i ci wszyscy po pierwotnym zamieszaniu dojdą do wniosku że należy go kupować, Edek może polecieć dalej na południe. I tutaj mam podpowiedź: jak Edek zacznie spadać to DX (dollar Index) zacznie lecieć w górę (bo Edek stanowi sporą część indeksu) a jak ci wszyscy zobaczą DX w górę to… kula śnieżna kupowania dolara będzie się nakręcać.
Mamy też Chińskie dane (Środa/Czwaretk). O ile nie będzie pozytywnej niespodzianki, Kangur znów będzie klepany.
Pozdrawiam

Re: Pogaduchy przy porannej kawie
Dzieki 259 za te syte kawalki!!! Widze ze dolaczylo ostatnio pare nowych osob. Witam goraco przy 'stoliku'


Re: Pogaduchy przy porannej kawie
259 imponujące :] czasem dobrze posłuchać coś innego niż ciągle ten sam bełkot dokoła przekonań FEDu....
Co do AUD to zgadzam się, bedzie śmiało leciało na południe bo to dobrze dla tego kraju, oni tego potrzebują więc AUDUSD down a EURAUD w góre chyba że wkońcu zaczną mówić o bardzo słabych krajach europejskich leżacych na płw. Iberyjskim :]
Co do AUD to zgadzam się, bedzie śmiało leciało na południe bo to dobrze dla tego kraju, oni tego potrzebują więc AUDUSD down a EURAUD w góre chyba że wkońcu zaczną mówić o bardzo słabych krajach europejskich leżacych na płw. Iberyjskim :]
Lepiej stracić okazje niż pieniądze...
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
Dzięki - staram się jak mogę
Wygląda na to że Kangur uklepuje dołek. Większość wyprzedaży mamy już raczej za sobą. Amari przyhamował trochę też apetyty na USDJPY - jutro wyniki posiedzenia BoJ - nic szczególnego nie jest spodziewane ale po takim wstępie warto się trochę wstrzymać.
Tylko nie należy mylić uklepywania dołka z zawróceniem trendu - gdzie nie spojrzeć wszyscy mówią o sprzedawaniu rajdów $A.
W nocy mamy Minutes RBA - w sumie chyba nic nowego ale może być taki mały remake. Choć wielu zwraca uwagę, że Kangur już tak dostał, że przypomnienie o obniżkach stóp (poprzedniej i możliwej w Czerwcu) nikogo specjalnie nie wzruszy.
Ale jak wspominał ten gość którego tłumaczyłem - brak jest czynników przemawiających za kupnem AUD podczas gdy są przemawiające za sprzedażą choć nieco już osłabione.
Jak 0.97 się utrzyma przez kilka dni, może utworzy wsparcie dla nowego pasma 0.97/1.01. Jako takie powiedzmy średnioterminowe pasmo do rozgrywania przez następne kilka/kilkanaście tygodni.
Może też zsunąć się do 0.96 - będzie wtedy mnóstwo wrzasku, że leci na pysk do 0.8, 0.7, 06… Gdzie te Goldmany chciały go popędzić naszymi rękami?
Gdzie by nie było wyjdą wcześniej zostawiając zapędzonych detalistów na lodzie ;-)

Wygląda na to że Kangur uklepuje dołek. Większość wyprzedaży mamy już raczej za sobą. Amari przyhamował trochę też apetyty na USDJPY - jutro wyniki posiedzenia BoJ - nic szczególnego nie jest spodziewane ale po takim wstępie warto się trochę wstrzymać.
Tylko nie należy mylić uklepywania dołka z zawróceniem trendu - gdzie nie spojrzeć wszyscy mówią o sprzedawaniu rajdów $A.
W nocy mamy Minutes RBA - w sumie chyba nic nowego ale może być taki mały remake. Choć wielu zwraca uwagę, że Kangur już tak dostał, że przypomnienie o obniżkach stóp (poprzedniej i możliwej w Czerwcu) nikogo specjalnie nie wzruszy.
Ale jak wspominał ten gość którego tłumaczyłem - brak jest czynników przemawiających za kupnem AUD podczas gdy są przemawiające za sprzedażą choć nieco już osłabione.
Jak 0.97 się utrzyma przez kilka dni, może utworzy wsparcie dla nowego pasma 0.97/1.01. Jako takie powiedzmy średnioterminowe pasmo do rozgrywania przez następne kilka/kilkanaście tygodni.
Może też zsunąć się do 0.96 - będzie wtedy mnóstwo wrzasku, że leci na pysk do 0.8, 0.7, 06… Gdzie te Goldmany chciały go popędzić naszymi rękami?
Gdzie by nie było wyjdą wcześniej zostawiając zapędzonych detalistów na lodzie ;-)
Ostatnio zmieniony 20 maja 2013, 21:09 przez 259, łącznie zmieniany 1 raz.
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
Obstawiam odbicie od 0,97 do 0,995, wkońcu musi przetestować jakieś wsparcie.... możliwe że po danych z chin w czw. lub nawet wczesniej gdy FED powie swoje to może wtedy przebić 0,97 i poleci w dół... ale do środy min. obstawiam wzrost a potem niech ręka boska broni ludzi przed eLką :]
Dlatego siedze w eSce na EURAUD bo wierze że spadną do 1,30 :]
Dlatego siedze w eSce na EURAUD bo wierze że spadną do 1,30 :]
Lepiej stracić okazje niż pieniądze...
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
A ja mam tam jeszcze parę L 
Mała korekta: BoJ przemówi do ludu w naszą Środę w nocy - tak mi pokazuje kalendarz.
W tę samą Środę którą kilka godzin później uświetni nam występ Bena przed wybrańcami ludu amerykańskiego.
I już krążą spekulacje:
http://www.forexlive.com/blog/2013/05/2 ... -tapering/
I to te w krzywym zwierciadle jak wspominałem wyżej: czy będzie/nie będzie mówił o zwijaniu, a jak tak to kiedy?
Ale jedną rzecz udało się temu klientowi wychwycić: jeżeli Bernanke będzie bardziej optymistyczny to co by nie mówił o zmianach w QE będzie odczytane jako "FED zwiaja QE!". Natomiast jego obawy że rynek akcji szlag trafi itd. są co nieco dziwne: od ponad tygodnia dolar i akcje idą pięknie w górę i wszyscy przyklejają do tego etykietę "FED kończy QE!" (i nieważne jakie są prawdziwe przyczyny ani zamiary FED). To dlaczego teraz nagle mieliby ją zrywać i sprzedawać?

Mała korekta: BoJ przemówi do ludu w naszą Środę w nocy - tak mi pokazuje kalendarz.
W tę samą Środę którą kilka godzin później uświetni nam występ Bena przed wybrańcami ludu amerykańskiego.
I już krążą spekulacje:
http://www.forexlive.com/blog/2013/05/2 ... -tapering/
I to te w krzywym zwierciadle jak wspominałem wyżej: czy będzie/nie będzie mówił o zwijaniu, a jak tak to kiedy?
Ale jedną rzecz udało się temu klientowi wychwycić: jeżeli Bernanke będzie bardziej optymistyczny to co by nie mówił o zmianach w QE będzie odczytane jako "FED zwiaja QE!". Natomiast jego obawy że rynek akcji szlag trafi itd. są co nieco dziwne: od ponad tygodnia dolar i akcje idą pięknie w górę i wszyscy przyklejają do tego etykietę "FED kończy QE!" (i nieważne jakie są prawdziwe przyczyny ani zamiary FED). To dlaczego teraz nagle mieliby ją zrywać i sprzedawać?
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)