
Pogaduchy przy porannej kawie
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
Ja się cieszę, że w końcu jakaś ciężka ekipa podwiesiła się pod złoto 

Jeśli czegoś nie możesz albo Ci się nie chce - obejrzyj to koniecznie.....
Przeczytaj opis zanim zaczniesz:
http://www.youtube.com/watch?v=l6-bGtW83vA
Przeczytaj opis zanim zaczniesz:
http://www.youtube.com/watch?v=l6-bGtW83vA
- _/_/Dariusz_/_/
- Pasjonat
- Posty: 1238
- Rejestracja: 02 sty 2012, 22:04
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
Chińczycy łapią kolejną zadyszkę.
Chemia import
Chemia import
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 30 lis 2012, 15:41 przez _/_/Dariusz_/_/, łącznie zmieniany 1 raz.
Objective perspective, just businiess...
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
Nie wiem czy to o tym samym co było w nocy ale nadal to żyje i nie zamierza nigdzie sobie iść:
Bank of Japan may go nuclear in 2013
Bank of Japan may go nuclear in 2013
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
Ja bym nie liczył na nic konkretnego - nie dzisiaj.Sildra pisze:Ja się cieszę, że w końcu jakaś ciężka ekipa podwiesiła się pod złoto
Może być szpila w dół i będzie szybko kupiona.
Może być szpila w górę i zostanie szybko sprzedana.
Mogą być obie i nadal nic to nie znaczy - po prostu likwidacja pozycji ze szczególnym uwzględnieniem obrony dotychczasowych zysków/nie powiększania strat.
Nie tylko złoto - cokolwiek.
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
Mając na uwadze Wasze sugestie wyszedłem z pozycji na dole. Źle na tym nie wyszedłem, ale fakt faktem, robi się coraz większa sieczka na wykresach. To niechybny znak, że rozstania nadszedł czas. Do poniedziałku 

Jeśli czegoś nie możesz albo Ci się nie chce - obejrzyj to koniecznie.....
Przeczytaj opis zanim zaczniesz:
http://www.youtube.com/watch?v=l6-bGtW83vA
Przeczytaj opis zanim zaczniesz:
http://www.youtube.com/watch?v=l6-bGtW83vA
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
Chicago PMI 50.4 vs 50.5 ale znów po stronie wzrostowej, a nie spadkowej jak poprzednio - małe ale risk on (w odpowiedniej skali).
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
Ja tylko mówiłem, że nie ma co się przejmować tym co teraz się dzieje: czy w górę czy w dół nic nie znaczy.Sildra pisze:Mając na uwadze Wasze sugestie wyszedłem z pozycji na dole. Źle na tym nie wyszedłem, ale fakt faktem, robi się coraz większa sieczka na wykresach. To niechybny znak, że rozstania nadszedł czas. Do poniedziałku
Wcale bym się nie zdziwił widząc te same ceny w poniedziałek na większości rynków.
Ale co zysk to zysk. Miłego łyk-endu


Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
Hm, akurat od wczoraj ćwiczę nowy wynalazek dibre. Jak do tej pory, to całkiem całkiem, niczym na MT5. Na tych wirach dziś to się sprawuje ekstra.
Mam na myśli ich Smart Orders.
Mam na myśli ich Smart Orders.
Jeżeli chcesz odnieść sukces, naucz się cenić ludzi.
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
Wylazłem minut po przekroczeniu trendline (szczęśliwie) - patrząc na to co się stało później 
A mowa w TVN CNBC o speklacjach na PLN
Jak będzie gospodarka z prawdziwego zdarzenia to i będzie silna waluta.
No jak oni to robią no jak
Hmm... co oni tam rysują na tym PLN ? 
gram na skorelowane dołki z EURUSD - i dziś 90% 9/10 skuteczność na tej parze (i grubo ponad 1200pips)
- ta ostatnia pozycja już nie weszła przy realizowaniu profitu z piramidy kurs się ześliznął 

A mowa w TVN CNBC o speklacjach na PLN

Jak będzie gospodarka z prawdziwego zdarzenia to i będzie silna waluta.
No jak oni to robią no jak


gram na skorelowane dołki z EURUSD - i dziś 90% 9/10 skuteczność na tej parze (i grubo ponad 1200pips)


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Quo Vadis? Już wiesz ?
"Rynek nagradza cierpliwych"
↱↴↱↴ więc siedź na dupie i czekaj↱↴↱↴↴↴
"Rynek nagradza cierpliwych"
↱↴↱↴ więc siedź na dupie i czekaj↱↴↱↴↴↴
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
1200 pip na EURPLN to dużo?
Nie mój temat więc nie wiem... z tego co widzę to dzienny atr(14) wychodzi ze 250?
Czyli jakby porównać do Edka gdzie jest 75 to wyszłoby z 360? To i tak sporo
A ile to wyszło jako % konta?
PS: 75 pip dzienny atr na Edku za ostatnie dwa tygodnie? To jakby spokojne lustro jeziora w letni wieczór...
Gdzie te czasy jak 140 było normą?
Nie mój temat więc nie wiem... z tego co widzę to dzienny atr(14) wychodzi ze 250?
Czyli jakby porównać do Edka gdzie jest 75 to wyszłoby z 360? To i tak sporo

A ile to wyszło jako % konta?
PS: 75 pip dzienny atr na Edku za ostatnie dwa tygodnie? To jakby spokojne lustro jeziora w letni wieczór...
Gdzie te czasy jak 140 było normą?
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)