Pogaduchy przy porannej kawie

Miejsce, gdzie każdy może prowadzić swój własny dziennik gry na FX.
259
Maniak
Maniak
Posty: 3968
Rejestracja: 15 cze 2011, 23:20

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: 259 »

Żeby nie było za nudno, temat zastępczy w oczekiwaniu na wynik wyborów w USA:
Game on: Greek austerity bill submitted to parliament
By Jamie Coleman || November 5, 2012 at 18:54 GMT

The vote comes tomorrow. The bill is expected to pass narrowly with several defectors from the ruling coalition anticipated.

A failure to pass the austerity law would send the entire bailout process into chaos and rise the very real prospect of Greece defaulting later this month. A much weaker euro would result.
Na wypadek gdyby ta apokaliptyczna wizja co by się stało gdyby nie przeszło się nie ziściła, mamy nowy smaczek: 12 Listopada jako termin akceptacji nowej transzy (a właściwie starej, tej co została wstrzymana tak dawno że już nie pamiętam kiedy) jest już niezbyt aktualny - teraz jest mowa o końcu Listopada. Podczas gdy jest też mowa, że Grecja bez tych pieniędzy nie dociągnie do końca Listopada.
Jak zwykle, w sumie nikogo to nie dziwi - jedyna pewna rzecz jeżeli chodzi o Grecję to to, że nic nigdy nie jest ostateczne, nie ma umowy której nie można zmienić, obietnicy której nie można złamać, końca nie widać...
Ostatnio zmieniony 05 lis 2012, 20:37 przez 259, łącznie zmieniany 1 raz.
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)

Awatar użytkownika
mryko
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 619
Rejestracja: 24 lut 2011, 22:58

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: mryko »

Goldmany też robią rewizję na swoim podwórku, przegląd szeregów raz na jakiś czas nieunikniony
http://www.guardian.co.uk/business/2012 ... s-partners
Sky is the limit

259
Maniak
Maniak
Posty: 3968
Rejestracja: 15 cze 2011, 23:20

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: 259 »

Stforex pisze: Trzeba by się zastanowić jak wynik wyborów wpłynie na rynek.
Tutaj mamy nieco inne podejście:
The Election Trade That Works Both Ways
By Adam Button || November 5, 2012 at 19:44 GMT

There is no consensus on what either Presidential candidate will mean for bonds, stocks or FX and I can’t offer any sort of edge.
Here is what I know for sure — both sides have an extreme emotional investment in the outcome.
That tells me that Wednesday trading could be driven by emotion rather than cool heads. Emotional trading is synonymous with bad trading and the way to take advantage will be to fade any big moves.
The trick (as always) is the timing. I think waiting until at least noon (NY time) on Wednesday is wise. From there, look for signs that the chorus of elation or doomsday-mongering has gotten out of hand.
Dla wyjaśnienia "fade in" czy "fade" w tym znaczeniu oznacza kontrowanie szybkiego ruchu: sprzedawanie rynku lecącego w górę, kupowanie rynku lecącego w dół w oczekiwaniu szybkiego zwrotu o 180 stopni.
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)

Awatar użytkownika
daromanchester
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2301
Rejestracja: 02 maja 2009, 12:48

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: daromanchester »

mryko pisze:Goldmany też robią rewizję na swoim podwórku, przegląd szeregów raz na jakiś czas nieunikniony
http://www.guardian.co.uk/business/2012 ... s-partners
Robią miejsce dla "nowych" z ulicy :)
http://www.standard.co.uk/news/work/the ... 27926.html

Większość po podstawówce. Zresztą chyba mają rację skoro szympans potrafi lepiej trajdować to po co im wykształcony trader :mrgreen:
http://wyborcza.biz/biznes/1,101716,126 ... iedzy.html
W Szwecji rozdzielono 1,5 tys. dolarów między pięciu doświadczonych analityków i szympansa o imieniu Ola. Wszyscy mieli zainwestować w najlepiej rokujące firmy. Ola dokonał wyboru, rzucając strzałkami w tarczę z nazwami giełdowych spółek. Po miesiącu porównano wyniki. Kto wygrał? Tak, szympans okazał się lepszym inwestorem niż spece od finansów. Podobne doświadczenie (tyle że z czteroletnią dziewczynką zamiast małpy) i z podobnym skutkiem (wygrała dziewczynka) przeprowadziło potem wiele zespołów naukowych, a nawet redakcji - od "The Sun" po "Wall Street Journal".

Więcej... http://wyborcza.biz/biznes/1,101716,126 ... z2BNhbqLAh
"Ekspert to taki człowiek, który popełnił wszystkie możliwe błędy w bardzo wąskiej dziedzinie" - Niels Bohr
"Każdy głupi może wiedzieć. Sedno to zrozumieć" - Albert Einstein

Awatar użytkownika
_/_/Dariusz_/_/
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1238
Rejestracja: 02 sty 2012, 22:04

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: _/_/Dariusz_/_/ »

Zamykam dzisiaj wszytkie pozycje edka z sp500 bo cały dzień się nic nie dzieje.

Z tym szympansem to coś jest na rzeczy, Wirus pisał o tym chyba z tydzień temu.
Też zauważyłem, że często ktoś nowy w temacie, bardzo dobrze przewiduje kierunek mimo że bardzo mało wie w temacie.
Z czasem jest coraz gorzej ;-)

Nie wiem czy można umieszczać ten link bo jest to porównanie dwóch brokerów i ich platform, ale kiedyś ktoś pytał :
http://www.youtube.com/watch?v=8uDY52C45Us . Jeśli nie można to zaraz wywalę.
Objective perspective, just businiess...

259
Maniak
Maniak
Posty: 3968
Rejestracja: 15 cze 2011, 23:20

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: 259 »

Metale są na rozdrożu: technicznie można powiedzieć że usiadły na wsparciu i nie można wykluczyć ani zwrotu w górę, ani przebicia wsparcia i następnej nogi w dół. Największym problemem jest oczywiście zamieszanie związane z wyborem nowego/starego/innego (niepotrzebne skreślić) prezydenta w USA.
Technicznie to można się dopatrzeć początków wysprzedania i na upartego budującą się dywergencję MACD na dziennych wykresach COMEX co by sugerowało dołek korekty (tak, wiem MB - to jest dokładnie to coś co nazywasz zaklinaniem wykresu ;-) )
Ale gdyby np. złoto zleciało w dół powiedzmy następne $50 i tego samego dnia zawróciło powyżej 1675 to te wskaźniki będą pokazywać dokładnie to samo. A jaka różnica w cenach ;-) Już tak bywało. Np. złoto: szpileczka w dół "zaledwie" $130/110 (w zależności od strefy czasowej - mówię o wykresie dziennym) 26 Września 2011 i powrót - różnica Open - Close zaledwie kilkanaście dolarów - kto miał nerwy żeby kupić ten dołek mógł świetnie zarobić :)
Z tego wynikałoby że chociaż trudno powiedzieć czy będzie jeszcze ruch w dół czy nie, to przynajmniej taki gwałtowny ruch w dół może być niezłą okazją do kupienia naprawdę tanio.
Z kolei w górę, gdyby miałoby być znaczące odbicie, powyżej $1700/5 niedźwiedziom najprawdopodobniej zaczną szybko strzelać stopy i zacznie się short covering. Tak więc jeżeli będziemy mieli np. szpilkę w górę i uda się jej osiągnąć taki pułap to pomysł pana Adama żeby zrobić "fade in" może nie być zbyt fortunny.
Ale jeżeli zatrzyma się poniżej $1700 to może to sprowokować dokładne takie zachowanie.
Natomiast jakby była szpilka w dół to jak bym chyba nie miał aż takich obiekcji żeby wejść w druga stronę - ale to zależy jak by to wyglądało w czasie rzeczywistym, jak dynamiczne byłyby zmiany na krótkich interwałach, np. M15/60. Chodzi o to czy szybkie ruchy w dół (strelające stopy byków) spotykałyby się z odpowiednio szybkimi ruchami w górę pokazującymi że po drugiej stronie jakiś grubas zaciera ręce i co złoto zleci to naciska Buy (to czego nie było widać w zeszły Piątek)

W tej chwili dla złota istotnym wsparciem (w właściwie granicą krótkoterminowej kapitulacji byków) jest $1650. Srebro $30. W górę zaś $1700 złoto i $32.7 srebro przy czym srebro może się zdecydowanie ożywić już powyżej $32.
Jak złoto puści $1650 to następna zbiórka byków będzie w okolicach $1630/40 ale wykres będzie wyglądał wtedy marnie i niektórzy wieszczą powrót do wakacyjnej przepychanki $1530/1640
W górę nie mam co pisać bo jak zacznie się znowu jazda to zaraz pojawi się $3000, 5000, 10000 - "the sky is the limit"... Znaczy się pułapka na byków znów $1800 :-D
EDIT: tylko te poziomy jak zwykle nie są twardymi granicami - nie wystarczy, że będzie szpilka która przebije np. $1650 w dół - cena musi się jeszcze tam utrzymać. Krótkotrwałe przebicie i szybki zwrot oznaczać będzie zupełnie coś innego (jak opisałem wyżej).

Aha - w Indiach sprzedaż rośnie jak na drożdżach - wszyscy w świetnych humorach, że Budda dał im taki prezent na święta: tanie złoto :)
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)

259
Maniak
Maniak
Posty: 3968
Rejestracja: 15 cze 2011, 23:20

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: 259 »

Oj, to był taki fajny trejdzik do zrobienia... mam na myśli wczoraj long na Kangurze pod RBA.
Trzeba było wejść wcześniej, gdzieś na przed sesją azjatycką, szanse 50:50 ale za to jaki RR! Nie zrobiłem - zasnąłem... :-(
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)

Awatar użytkownika
_/_/Dariusz_/_/
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1238
Rejestracja: 02 sty 2012, 22:04

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: _/_/Dariusz_/_/ »

259 pisze:Oj, to był taki fajny trejdzik do zrobienia... mam na myśli wczoraj long na Kangurze pod RBA.
Trzeba było wejść wcześniej, gdzieś na przed sesją azjatycką, szanse 50:50 ale za to jaki RR! Nie zrobiłem - zasnąłem... :-(
A dlaczego nie ustawiłeś pen"ding'a" ? :shock:
Objective perspective, just businiess...

Awatar użytkownika
Stforex
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3768
Rejestracja: 02 lis 2011, 15:41

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: Stforex »

FX: Option expiries for today's 1000EDT cut,
* Euro-dollar; $1.2795, $1.2800, $1.2825, $1.3000
* Dollar-yen; Y79.80, Y80.00, Y80.50
* Cable; $1.6000, $1.6195
* Aussie; $1.0350, $1.0450

259
Maniak
Maniak
Posty: 3968
Rejestracja: 15 cze 2011, 23:20

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: 259 »

_/_/Dariusz_/_/ pisze:
259 pisze:Oj, to był taki fajny trejdzik do zrobienia... mam na myśli wczoraj long na Kangurze pod RBA.
Trzeba było wejść wcześniej, gdzieś na przed sesją azjatycką, szanse 50:50 ale za to jaki RR! Nie zrobiłem - zasnąłem... :-(
A dlaczego nie ustawiłeś pen"ding'a" ? :shock:
Bo chciałem kupić jak najtaniej, a nie breakout - przy takich szpilach i niskiej płynności poślizgi bywają po 7-11 pip, a jeszcze trzeba dać odstęp na ten breakout, coś z 15 pip - zjadłoby sporo tego zysku i RR nie byłby tak dobry jakby co nie tak.
I trzeba było kupować jak było tanio jeszcze za pejsów... ale to takie gadanie po tym jak za późno.
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)

Zablokowany