Pieniądze to nie wszystko...ale ciężko jest łatwo żyć ;)

Miejsce, gdzie każdy może prowadzić swój własny dziennik gry na FX.
santo
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 717
Rejestracja: 27 lip 2014, 06:37

Re: Pieniądze to nie wszystko...ale ciężko jest łatwo żyć ;)

Nieprzeczytany post autor: santo »

I to jest słuszna idea jurnala ;)
Nauka nauka nauka....... :564:

ForexMafiaKartel
Gaduła
Gaduła
Posty: 90
Rejestracja: 15 sty 2015, 19:29

Re: Pieniądze to nie wszystko...ale ciężko jest łatwo żyć ;)

Nieprzeczytany post autor: ForexMafiaKartel »

niemiaszek pisze: każdy ma różny staż w gapieniu się na ekg, a wiele razy powtarzałem, że rynek działa na bazie schematu, więc im więcej takich samych sytuacji, układów zobaczonych, zapamiętanych(przełączanie TF) tym większa pewność, że mój sys działa i o wiele łatwiej podjąć decyzję w zajęciu każdej pozycji
prostota mojego sysa i brak "choinki" na wykresie to więcej jak 50% sukcesu w wygraniu z rynkiem, a to już sporo, bo uzyskujemy przewagę nad kasynem :D
oczywiście nikogo nie namawiam na siłę, że moje jest super, hiper i najlepsze, bo każdy i tak zrobi po swojemu, a tym bardziej nie jest to grall FX, w którym każda pozycja tylko zarabia :!:
No dokladnie, wiekszosc ludzi ''próbujących zarabiac na fx'' ma wlasnie takie systemy opierające się na powtarzalności, zapamietaniu ukladów i bez choinki na wykresie a mimo to nie zarabiają tak jak i Ty więc jaki jest sens tego journala? Niebawem minie dwa miechy a jestes pod kreską po mega amatorskim błędzie, a teraz zaczynasz zaklinac rynek by wrócił :)

Nie staram się czepiać tylko opisuję suche fakty więc nie mam zielonego pojęcia skąd to podniecenie ''świeżych uczestników tego forum'' bo starzy raczej sie nie wypowiadają bo już dawno to przerabiali i konczylo się jak zawsze. Powaznie nie wiem jak chcesz zachęcić ludzi do swojego sysa robiąc takie proste błędy.

Wiesz dlaczego ''mlodzi forumowicze'' sie podjarali tematem? Bo zobaczyli jak zarobiles srednią krajową w miesiąc a zupelnie nie patrzyli na to z jakiej sumy to zrobiles i jak nonszalancko bez ochrony kapitalu tego dokonales. Mnie od początku nie podoba się: zarządzanie ryzykiem, slabe wejscia jak na tak niski interwał, uciekanie z pozycji, gdy w koncu wyjdzie na plus. Dla mnie póki co całe to prowadzenie konta wygląda jak męka i mam wrażenie, że za każdym razem ledwo się udało. Podchodzisz do tego na luzie bo pewnie nie godzi Cię ta suma jakos specjalnie. Ciesze się ze osoba z twoim doswiadczeniem prowadzi ten dziennik i mam nadzieje, ze pociągnie go jak najdłużej bo wtedy być może w koncu wielu zrozumie, ze praktycznie nie da się zarabiac na FX w dlugim terminie. Oczywiście mam nadzieje, że pokażesz profesjonalizm w końcu i udowodnisz, że jest inaczej.

:564: c
Obrazek

W ciągu 5 lat straciłem na Forexie 30 tysięcy (xtb,admiral,armada,tms,alior,bossa), a Ty?

Skończyłem z forexem real dnia 13 marca 2015.

Awatar użytkownika
melpomena
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 929
Rejestracja: 06 kwie 2014, 12:52

Re: Pieniądze to nie wszystko...ale ciężko jest łatwo żyć ;)

Nieprzeczytany post autor: melpomena »

ForexMafiaKartel pisze:Powaznie nie wiem jak chcesz zachęcić ludzi do swojego sysa robiąc takie proste błędy.
praktycznie nie da się zarabiac na FX w dlugim terminie.
Mafia, statystyka wskazuje, że <20% jednak zarabia ;). Nie wiem, co rozumiesz przez długi termin, ale znam graczy, którzy nie stosując SL zarabiają od kilkunastu miesięcy. Są i tacy, dla których odpowiednikiem SL jest hedge.
Ja bym nie potępiała a priori każdego pomysłu - dajmy sobie i Niemiaszkowi czas. Zawodowcy w pokerze nie zaczynają partii od "sprawdzam" ;).

ForexMafiaKartel
Gaduła
Gaduła
Posty: 90
Rejestracja: 15 sty 2015, 19:29

Re: Pieniądze to nie wszystko...ale ciężko jest łatwo żyć ;)

Nieprzeczytany post autor: ForexMafiaKartel »

Woow, ''kilkunastu miesiecy''. To nie jest dlugi termin. Sam zarabialem odpowiednio przez 8 miesiecy z rzędu i 6 miesięcy z rzędu na przestrzeni 5 lat co absolutnie nic nie znaczy. Dlugi termin to zycie z FX od x-lat. Stałość, profesjonalizm i konsekwencja w dzialaniu. Wiem, ze są takie osoby ktore robią to wlasnie tak długo ale żadna tego nie udokumentowała, to też czekam co pokaże kolejny ''rokujący'' dziennik, tym razem Niemiaszka. :)
Obrazek

W ciągu 5 lat straciłem na Forexie 30 tysięcy (xtb,admiral,armada,tms,alior,bossa), a Ty?

Skończyłem z forexem real dnia 13 marca 2015.

Awatar użytkownika
melpomena
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 929
Rejestracja: 06 kwie 2014, 12:52

Re: Pieniądze to nie wszystko...ale ciężko jest łatwo żyć ;)

Nieprzeczytany post autor: melpomena »

W takim razie poczekajmy tych x-lat, a póki co - proponuję nie zniechęcać. To, że nie potrafię sterować samolotu nie oznacza, że powinnam wszystkie statki powietrzne uziemiać ;).

ForexMafiaKartel
Gaduła
Gaduła
Posty: 90
Rejestracja: 15 sty 2015, 19:29

Re: Pieniądze to nie wszystko...ale ciężko jest łatwo żyć ;)

Nieprzeczytany post autor: ForexMafiaKartel »

Nie doczekasz, forum istnieje od ponad 10 lat i nie doczekalas. To, że nie żyję w ułudzie nie oznacza, że powinienem stać z boku ;).
Obrazek

W ciągu 5 lat straciłem na Forexie 30 tysięcy (xtb,admiral,armada,tms,alior,bossa), a Ty?

Skończyłem z forexem real dnia 13 marca 2015.

jackub

Re: Pieniądze to nie wszystko...ale ciężko jest łatwo żyć ;)

Nieprzeczytany post autor: jackub »

ForexMafiaKartel pisze: To, że nie żyję w ułudzie nie oznacza, że powinienem stać z boku ;).
Czyli to ty masz problem, chcesz o tym porozmawiać...?

Awatar użytkownika
niemiaszek
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5097
Rejestracja: 08 lis 2010, 15:02

Re: Pieniądze to nie wszystko...ale ciężko jest łatwo żyć ;)

Nieprzeczytany post autor: niemiaszek »

ForexMafiaKartel pisze: No dokladnie, wiekszosc ludzi ''próbujących zarabiac na fx'' ma wlasnie takie systemy opierające się na powtarzalności, zapamietaniu ukladów i bez choinki na wykresie a mimo to nie zarabiają tak jak i Ty więc jaki jest sens tego journala? Niebawem minie dwa miechy a jestes pod kreską po mega amatorskim błędzie, a teraz zaczynasz zaklinac rynek by wrócił :)
kolejny raz coś piszesz i próbujesz swoje domysły pokazać jako fakty, a to nie tędy droga, gdyż to manipulacja :roll:
nie wiem w jakim celu to robisz :?:
nie pasuje Ci mój jurnal, to nie czytaj i nie wprowadzaj zamętu, bo z tego co widzę to nie jest to pierwszy raz i nie tylko w moim jurnalu... błyszczysz, aż razi w oczy :p
czy ktoś Ci zrobił krzywdę w dzieciństwie, że masz takie podejście do życia, bo ciśniesz jadem na kilometr do każdego kto ma inne zdanie niż Ty :?:
czy jednak jesteś jednym z tych co nie zarabiał, dużo stracił i dalej nic mu nie wychodzi i dlatego żale do wszystkich dookoła... :?:
jestem pod kreską, zaklinam wykres... :?: :?: Ty naprawdę masz problem z czytaniem ze zrozumieniem, ale na to nic nie poradzę :roll:
cieszę się, że Ty masz "coś" do pokazania i link do Twojego myfxbook pomimo demo to głowy nie urywa, ale to szczegół :roll:

ForexMafiaKartel pisze: Nie staram się czepiać tylko opisuję suche fakty więc nie mam zielonego pojęcia skąd to podniecenie ''świeżych uczestników tego forum'' bo starzy raczej sie nie wypowiadają bo już dawno to przerabiali i konczylo się jak zawsze. Powaznie nie wiem jak chcesz zachęcić ludzi do swojego sysa robiąc takie proste błędy.
o Twoich "faktach" już powiedziałem wszystko powyżej, ale przeczytaj kilka razy, żebyś zrozumiał o ile to wogóle możliwe... :idea:
z tego co widzę to Ty najbardziej jesteś podniecony i wypowiadasz się jako ogół/większość, bo wisi jedna pozycja na minusie i wedle Twoich prawideł to już jest koniec i tylko dotknąć, a na rachunku padaka murowana w postaci SO... skąd Ty się urwałeś :?:

nie chowam głowy w piasek, niczego nie kończę, a tym bardziej możesz być zdziwiony, bo dopiero się rozkręcam, więc swoje oceny i prorocze wizje zostaw na później i niech będą faktami na podstawie moich poczynań i wyniku na moim rachunku, a nie Twoich domysłów :p
nikogo do niczego na siłę nie namawiam i nie namawiałem... :!:
szkoleń nie prowadzę i prowadził nie będę :!:
sysa nie sprzedaję w żadnej formie a udostępniam za free :!:
wiem, wiem, Ty wnosisz dużo więcej w to forum i chwała Ci za to, ale możesz być zdziwiony, bo za Twój trud i poświęcenie więcej kubłów zimnej wody dostaniesz niż Ci się wydaje i to nie tylko ode mnie...
dlaczego mam wrażenie, że w wymianie zdań z Tobą ciągle muszę powtarzać to samo co napisałem w kilku postach wcześniej, takie masło maślane... nuda

ForexMafiaKartel pisze: Wiesz dlaczego ''mlodzi forumowicze'' sie podjarali tematem? Bo zobaczyli jak zarobiles srednią krajową w miesiąc a zupelnie nie patrzyli na to z jakiej sumy to zrobiles i jak nonszalancko bez ochrony kapitalu tego dokonales. Mnie od początku nie podoba się: zarządzanie ryzykiem, slabe wejscia jak na tak niski interwał, uciekanie z pozycji, gdy w koncu wyjdzie na plus. Dla mnie póki co całe to prowadzenie konta wygląda jak męka i mam wrażenie, że za każdym razem ledwo się udało. Podchodzisz do tego na luzie bo pewnie nie godzi Cię ta suma jakos specjalnie. Ciesze się ze osoba z twoim doswiadczeniem prowadzi ten dziennik i mam nadzieje, ze pociągnie go jak najdłużej bo wtedy być może w koncu wielu zrozumie, ze praktycznie nie da się zarabiac na FX w dlugim terminie. Oczywiście mam nadzieje, że pokażesz profesjonalizm w końcu i udowodnisz, że jest inaczej.
:564: c
Tobie jednak naprawdę szkoda, że coś naklikałem na plus, a teraz masz radochę i najwięcej do powiedzenia, rozliczania mnie z moich pieniędzy... coś Cię trochę fantazja ułańska poniosła

nikt tego nie widział a kolejny raz pokazujesz, że to tylko Twoje puste słowa...
uważaj na jedno, bo sam wybrałeś broka z małym depo na demo i dobrze, że zakryłeś wszystko, bo śmiech byłby jeszcze większy, ale zapamiętaj raz na zawsze, że tej "kasy" z demo nie da się wypłacić, więc musisz być bardziej ostrożny, żeby wszystkiego nie stracić
http://forex-nawigator.biz/forum/dd-t26 ... ml#p748392


Twoje wrażenia nie są tematem tego jurnala, a jeżeli chcesz się podzielić swoją wersją na zarabianie to jest sporo miejsca na nawi i napewno na Twój jurnal nie zabraknie, więc nie trać swojej energii w moim tylko pokaż u siebie "zarządzanie ryzykiem, lepsze wejścia, no i żeby nie było to męką..."

na przyszłość taka moja rada: wyluzuj chłopie, bo to co piszesz to nawet ciężko się czyta, a ten dramatyzm jest kompletnie niepotrzebny
jeżeli coś odpiszesz to nie licz na dalszą konwersację z mojej strony, bo szkoda mi czasu na takie zabawy, więc pzdr i bez odbioru :564:
... zbieraj pips do pipa bo jak nie to z depo będzie lipa... G."niemiaszek"

FxTag
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 496
Rejestracja: 09 gru 2012, 16:42

Re: Pieniądze to nie wszystko...ale ciężko jest łatwo żyć ;)

Nieprzeczytany post autor: FxTag »

Do czwartku nie ma w kalendarzu istotnych informacji. Więc jest szansa na korektę. Reakcja po piątkowych danych z USA o 14:30 , można powiedzieć że była na płytkim rynku (piątek, londek się właściwie zamykał). Poza tym USD/PLN wchodzi w strefę silnego oporu. Pytanie, czy będziesz czekał, czy dołożysz na górce skę? Niedawno napisałem u Ciebie, że zmniejszyłbym łyżeczkę, mając na myśli właśnie taką sytuację.
Pozdrawiam

krystian74
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 646
Rejestracja: 28 sty 2011, 11:05

Re: Pieniądze to nie wszystko...ale ciężko jest łatwo żyć ;)

Nieprzeczytany post autor: krystian74 »

DO ForexMafiaKartel

Prawda o zarabianiu z mojego punktu widzenia.

1. Nie umie rozpoznać trendu ( podstawa inwestycji )
2. Nie umie się skoncentrować ( czyta wszystko co napiszą na forum taki czy owakim. Jest bardziej uzależniona od zdania postronnych grających niż od własnych umiejętności )
3. Kiepski system ( za dużo wszystkiego czego nie rozumie )
4. Wyszukać system który daje sporo możliwości od scalpowania do gry na wyższych interwałach.
5. Za duże uzależnienie od platformy MT4 ( wystarczy zobaczyć ile zostało napisanych wskaźników pod tą platformę, a spora część jednak traci kasę )
6. Nie sugerować się innymi opracować własną strategię ( podczas inwestowania na FX nie zaglądamy na fora, i tak tam nie znajdziemy przepisu na lepsze jutro )
7. Kursy, szkolenia, i webinary traktujemy z dużym przymrużeniem oka. Wiedza tam przekazywana jest OK tylko zapominamy że mamy inną psychikę i inną wytrzymałość finansową. Nie zawsze to co nam jest przekazywane jest dobre dla naszej odporności finansowo-psychologicznej. Po prostu każdy inaczej reaguje na bodźce zewnętrzne.
8. Używajmy własnego rozumu. A nie szukajmy go u innych. Oni nam go nie dadzą.

ODPOWIEDZ