next

[graczpospolity]

Każdy wskaźnik przy odpowiednich parametrach pokaże Ci to samo taka natura wskaźników. Nie ważne czy to będą średnie, RSI czy inne oscylatory. Nie warto z nich rezygnować, i raczej nie używać ich jako źródło sygnałów ale w celu zorientowania się na jeden rzut oka gdzie jesteśmy. Dlatego Ichimoku jest takie fajne.

[-rookie-]

Dlatego Ichimoku jest takie fajne.

A masz jakieś rozegrane setupy wg ichimoku w ostatnich dniach lub tygodniach? Jeśli możesz wrzuć 3 ostatnie trejdy wg tej metody.

[graczpospolity]

Dlatego Ichimoku jest takie fajne.

A masz jakieś rozegrane setupy wg ichimoku w ostatnich dniach lub tygodniach? Jeśli możesz wrzuć 3 ostatnie trejdy wg tej metody.

Raczej nie ma sensu, nie używam standardowych sygnałów, jedynie obserwuję zachowanie ceny na każdej z linii, co właściwie nie wymusza na mnie stosowanie fibo bo świetnie pokazuje zniesienia 50% na ostatnich kilku czy kilkudziesięciu świecach (w zależności od ustawień). Kumo z kolei pokazuje trend i ewentualne jego zmiany oraz odległość możliwego pullbacku po breakoucie (wyjściu z chmury) - cena często wraca w okolice chmury i się od nie odbija dając potwierdzenie trendu.

EDIT: żeby nie być gołosłownym edytuję ten post i dorzucę kilka przemyśleń po 22 jak pozamykam pozycje.

[graczpospolity]

Dlatego Ichimoku jest takie fajne.

A masz jakieś rozegrane setupy wg ichimoku w ostatnich dniach lub tygodniach? Jeśli możesz wrzuć 3 ostatnie trejdy wg tej metody.

Raczej nie ma sensu, nie używam standardowych sygnałów, jedynie obserwuję zachowanie ceny na każdej z linii, co właściwie nie wymusza na mnie stosowanie fibo bo świetnie pokazuje zniesienia 50% na ostatnich kilku czy kilkudziesięciu świecach (w zależności od ustawień). Kumo z kolei pokazuje trend i ewentualne jego zmiany oraz odległość możliwego pullbacku po breakoucie (wyjściu z chmury) - cena często wraca w okolice chmury i się od nie odbija dając potwierdzenie trendu.

EDIT: żeby nie być gołosłownym edytuję ten post i dorzucę kilka przemyśleń po 22 jak pozamykam pozycje.

EDIT 2: Zlecenia zamknięte więc można napisać coś nt. trejdu, który dzisiaj prowadziłem. Otwarcia były może nieco spóźnione, nie miałem niestety okazji żeby przyglądnąć się świeczkom w pracy. Przebieg i wyjaśnienia są na screenach.


Tutaj jedynie napiszę coś ważniejszego. Broń Boże nie mam zamiaru mówić, że jestem świetny i dobrze wyjdziesz słuchając moich rad, poza tym rok na rynku to nic. Nie, nie jestem, brak mi dyscypliny i to co zarobię stosując twardo zasady i sygnały Ichi potrafię przechulać strzelając hazardowymi zagrywkami jak z karabinu i zmieniając co jakiś czas zdanie na ich temat (czyt. zmiana kierunków).

Najważniejsze zasady jakich trzeba się trzymać to moim zdaniem:
1. Nie grać przeciw trendowi, granie z trendem pozwala na zagrania z lepszym r/r czyli krótsze stopy i dalsze tp.
2. MM nie jest najważniejsze ale pozwala utrzymać się w grze jeśli jesteś przeciętnym traderem. Jak to mówi Anton słabemu traderowi nie pomoże MM w przypadku złego wchodzenia i prowadzenia trejdu, natomiast dobry trader nawet ze słabym MM będzie zarabiał.
3. Dyscyplina - i nie mówię tutaj tylko o ślepym respektowaniu zasad ale także powstrzymaniu się od emocji, czasem warto po pięknym trejdzie gdzie robisz kilkadziesiąt procent konta dać sobie spokój na kilka dni żeby nie popadać w hurraoptymizm (nie zliczę ile razy trwoniłem 100% zarobek z dnia poprzedniego bo byłem "Bogiem Spekulacji"
4. Adaptacja - nie bój się wprowadzać zmiany w swojej strategii

Temat nr 2. - bardzo ważny jest "Background", ktoś kiedyś ładnie o tym napisał jako o "trzeciej nodze tradera".
1. Spokój psychiczny - nie każdy potrafi tradować i utrzymywać się z tego - presja jest za duża i powoduje to tylko więcej problemów. Spokój psychiczny potrafi dać stała dobrze płatna praca oraz akceptacja i wsparcie ze strony ukochanej osoby - niekoniecznie rodziny
2. Ciało to moja świątynia - jak to mówią w zdrowym ciele zdrowy duch. Więc wysypiaj się, rób przerwy od komputera i tradingu - siedzenie po kilka-kilkanaście godzin 5 dni w tyg. nie prowadzi raczej do niczego dobrego, człowiek traci skupienie.
3. Przygotuj się do tygodnia, przeglądnij przez weekend instrumenty, na których grasz i szukaj poszlak które w przyszłości mogą stać się sygnałami a w następstwie pozwolą otworzyć sensowne pozycje - zapisuj to! Mi tutaj bardzo pomaga Ichi bo właściwie na pierwszy rzut oka widać wszystko.
4. W widocznym miejscu, najlepiej w miejscu gdzie trejdujesz napisz wielkimi literami swój cel ale nie wyznaczaj sobie konkretnego terminu aby go osiągnąć, nie będziesz odczuwał presji.

Wybacz, za ten wall of text, sam pewnie nigdy bym tego nie przeczytał. I tak pewnie o połowie rzeczy, które chciałem przekazać nie napisałem. Jestem zbyt zmęczony po pracy i intensywnym dniu tradingowym.

[graczpospolity]

Niestety nie mogłem wstawić czwartego screena więc niestety muszę to zrobić w tym poście...

[-rookie-]

@graczpospolity, dzięki za odpowiedź i fatygę żeby to wyjaśnić i opisać.

...

No i co... Minęły 3 miesiące... Czas na małe podsumowanie
Nie zarobiłem w tym czasie jak planowałem. Ale jak wyglądała moja droga przez ten okres?! Nie byłem skupiony na realizowaniu celów finansowych, tylko na nauce PA, sprawdzaniu kolejnych metod handlu, wskaźników, itp. W ostatnim czasie na koncie zaczęły pojawiać się zyski, ostatecznie kończyłem stratą ale krzywa profit zaczyna iść powoli do góry, tak samo jak poprawia się statystyka skuteczności, długości życia pozycji, itp. To oznacza progres i jest to potwierdzone wynikami oraz tym co robie, jak handluje. Ciągle jest to chaotyczne i niedopracowane ale jest widoczna poprawa wyników.

krzywa_zysku_3_miesiace_pozniej.png

Co dalej? Musze jeszcze dopracować metody, plan, cele, zanim rusze na 100% jednak powoli będę zajmował się kontem w Dukascopy, głównie skalpował na M5, natomiast na koncie XM będę próbował robić runy, czyli lewarować się mocno. Zobacze jak mi to będzie wychodziło, ale to dopiero za jakiś czas. Musze przestać pisać te wypociny i zająć się wreszcie tym po co tu jestem tj zarabianiem na fx ( próbowaniem ) czyli analizą wykresów M5 i szukaniem setupów... a obecnie siedze na forum cały dzień, nic nie robie tylko kombinuje jak koń pod górke albo pisze te swoje teorie.

[jackub]

JAk zwykle pozwolę sobie na pewną dozę krytykanctwa ..sory nie mogłem się powstrzymać ...

krzywa_zysku_3_miesiace_pozniej.png

ale zawsze jest szansa że się mylę ....

[sardo nunspa]

Rookie Ty masz potencjał, ale jesteś tak upartym osłem, cała para w gwizdek. Wszystko od dupy strony.
Nic się nie poprawiłeś jest gorzej: cały czas przelewarowany na wejściu, i wtedy nie Ty grasz na forexie, ale forex na Tobie. Wchodzisz jak krowa w zborze, wpół korekty, albo prosto pod pociąg. No i jeszcze ten dziadek od prajs akszyn tu jest EMA, tu świeca, a tu zęby w szklance. Jakby to było takie proste, to by se każdy kupił książkę i został milionerem.
Jesteś sam i nikt Ci nie pomoże. Wypierdol wszystkie wskaźniki, weź czysty wykres, zaznacz punkty gdzie chciałbyś wejść i wtedy zacznij szukać jakiegoś sposobu jak się dobrać do forsy. Kombinuj, improwizuj, szukaj powtarzalności, rób statystyki. Jak Ci się system nie zmieści na kartce A4,to znaczy, że jest do dupy. Zbieraj potwierdzenia (nuty) żeby grać, jedno to za mało, muszą być dwie albo trzy. Kombinuj. Ta książka jest tylko po to, byś poprawić Ci samopoczucie, żebyś na wtopy mówił nauka, doświadczenie.
Popatrz na moje początki gdybym się lewalował żeby odrobić straty skończyłbym jak Ty i jeszcze run spekulacyjny. Nie przyszło mi do głowy żeby RUNąć w przepaść na ryj spekulacyjnie.

[-rookie-]

Ten obrazek to kapitał vs ilość pozycji? Więc po 946 trejdach miałeś około 1% zysku?

[sardo nunspa]

Ten obrazek to kapitał vs ilość pozycji? Więc po 946 trejdach miałeś około 1% zysku?

dokładnie 280$ na początku