Kącik Forex Casino

Miejsce, gdzie każdy może prowadzić swój własny dziennik gry na FX.
Awatar użytkownika
Robert B
Gaduła
Gaduła
Posty: 92
Rejestracja: 08 wrz 2007, 05:56

Nieprzeczytany post autor: Robert B »

Stforex,

niszczy Cie brak maney management, przy ktorym potrafilbys utrzymac psyche w wodzach. nie szkoda nerwow na taki roller-coaster?
"jutro to dziś - tyle że jutro" - S. Mrożek

Awatar użytkownika
Stforex
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3768
Rejestracja: 02 lis 2011, 15:41

Nieprzeczytany post autor: Stforex »

Witaj Robercie,

Dziękuję za uwagę. Wprawdzie mój MM, a raczej jego brak, jest dość kontrowersyjny, to jednak nie uważam go za kluczowy w tym momencie. Celuję w trafność pozycji na poziomie 60-70% i przy takiej trafności nawet 20% depo na SL nie powinno stanowić problemów.

Na tę chwilę obwiniam emocje, których nie udało mi się opanować. Zawieranie transakcji na szybko, bez dostatecznej analizy, bez potwierdzenia w pozostałych sygnałach - prób wstrzelenia w odwrócenie ruchu nie poruszę teraz, bo służyły celom edukacyjnym. Jednak one stanowiły zaledwie 25% depo. Reszta, to chciwość i pośpiech.

Żeby temu zaradzić zrobiłem sobie listę kroków/sygnałów, które wykonuję przed każdym trejdem i odfajkowuję każdy, żeby niczego nie pominąć z pośpiechu, bo "super trejd się pojawił".
Drugim krokiem jaki podjąłem, to przerzucenie się na pozycje oczekujące. Z tego co się orientuję, grube ryby w większości na oczekujących grają. Wtedy jest czas na zastanowienie, analizę i rewizję :).

Pozdrawiam i liczę na Twoje dalsze uwagi! :D

Awatar użytkownika
brother
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 947
Rejestracja: 11 sie 2011, 19:55

Nieprzeczytany post autor: brother »

Spróbuj z tym 1% do 3% przy 25% dochodzą emocje nie wiem na jakich kwotach grasz, ale przy 1% ryzyka nie przejąłbyś się tylko myślał gdzie znaleźć lepszy sygnał. A tak pewnie marnujesz czas na patrzenie jak cena idzie w drugą stronę i tylko się wkurw.. że masz w plecy. Co do procedury wejścia to dobrze mieć na papierze i za każdym razem odhaczać jak pisałeś. Oczekujące są dobre tylko, że tu już wliczasz potencjalną stratę w trejd chyba,że siedzisz i obserwujesz jak cena reaguje na poziomie wtedy możesz reagować.
Certyfikaty i Zaświadczenia Potwierdzam rzetelność szkolenia każdy poziom. Dołącz do nas zostań autoryzowanym szkoleniowcem na terenie EU szczegóły na stronie http://piv.pivpiv.dk/

Awatar użytkownika
ROA
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 41
Rejestracja: 23 lis 2011, 10:51

Nieprzeczytany post autor: ROA »

Cześć, jak do tej pory idzie nieźle, postaraj się trzymać zasad i na miłość Boska.. nie porównuj Fx do hazardu :P Poszukaj jurnala użytkownika 4promile. Konsekwencja, cierpliwość, dyscyplina = forex.
Gra taka wielkością to jak dla mnie faktycznie hazard. Czasem jakaś zbłąkana dusza przyciśnie zły klawisz i wytnie CI SL 1pipsem, czasem pomylisz się i też wytnie 1pipsem, i to nie z winy brokera ;)

Awatar użytkownika
Robert B
Gaduła
Gaduła
Posty: 92
Rejestracja: 08 wrz 2007, 05:56

Nieprzeczytany post autor: Robert B »

Nie do konca sie zrozumielismy - ja nie twierdze ze nie masz zadnego MM, a jedynie ze opierasz sie o taki, przy kotrym nie wytrzymujesz cisnienia - stad ta chciwosc i pospiech o ktorej piszesz. Twoja trafnosc wejsc nie stanowi o sukcesie Twojego systemu - z prostego powodu - z matematyka nie wygrasz i chocbys mial 99% skutecznosci to i tak wystarczy tylko kilka zlych zagran pod rzad aby wyzerowac konto. Twoje wejscia i wyjscia sa pochodna tego jak Twoja psychika reaguje na dana sume pieniedzy - obrazujac przyklad granie 0.1 lota i 2 loty to dwa rozne swiaty.
Nie probuje Cie tutaj pouczac ani udzielac zadnych rad, staram sie tylko opisac to co widze (lub wydaje mie sie ze widze).
Nawet jesli zmienisz swoj model gry (np koniec z market orderami i od teraz tylko tak jak grube ryby same limit ordery) to dalej nie wyeliminujesz chciwosci, strachu i pospiechu.
To co mi pomoglo to ustalenie kwotowo sumy jaka moge starcic w ciagu danego dnia (kazdego dnia) i w zaleznosci od sytuacji na rynku wchodze albo za calosc albo rozbijam to na kilka mniejszych pozycji.
"jutro to dziś - tyle że jutro" - S. Mrożek

Awatar użytkownika
Stforex
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3768
Rejestracja: 02 lis 2011, 15:41

Nieprzeczytany post autor: Stforex »

Witajcie!
Dziękuję za Wasze uwagi - przemyślałem je - ale wybaczcie, jeśli w waszej ocenie zbyt lekko do nich podszedłem. Takie rozważania są dla mnie cenne i bardzo pomocne. Zachęcam również do dalszej polemiki, jeśli tylko najdzie Was ochota.
Nie probuje Cie tutaj pouczac ani udzielac zadnych rad, staram sie tylko opisac to co widze (lub wydaje mie sie ze widze).
Nie, nie. Nie krępuj się. Wszelkie rady są mile widziane. Tylko proszę się nie irytować, jeśli ich nie zastosuję. Natomiast wszystkie chętnie rozważę :).
Twoja trafnosc wejsc nie stanowi o sukcesie Twojego systemu
Jest istotnym czynnikiem. I w tym dzienniku to na nią kładę nacisk. Jeśli mam np. trafność 10-20% i suma moich SL przerasta sumę TP, to nie ma znaczenia, czy ryzykuję 2% czy 20% na pozycję :wink:
W kasynie dużo ciężej osiągnąć dobrą trafność niż na FX. Jest ona dużo bardziej losowa. Dlatego tam MM jest o wiele ważniejszy. Im mniej czynników możesz kontrolować tym ważniejsze są te, na które masz wpływ.
z matematyka nie wygrasz i chocbys mial 99% skutecznosci to i tak wystarczy tylko kilka zlych zagran pod rzad aby wyzerowac konto.
Takie ryzyko jestem w stanie przyjąć ;). Zakładając, że na konto włożę np. 50% kapitału i będę robił regularne wypłaty, powinno się udać. Jeśli natomiast konto spuchnie do duużych rozmiarów, zrobię wypłatę lub zmniejszę MM i przeniosę się do innego dziennika - bo ten przestanie mieć sens :).
to dalej nie wyeliminujesz chciwosci, strachu i pospiechu
Chciwości nie. Strachu, pewnie też nie. Pośpiech - tak :). Stawiając zlecenie oczekujące wyszukuję miejsce. Większość czasu nie widzę wejść na wykresie, więc mogę szukać. Mając czas mogę uporać się ze strachem i pohamować chciwość. No i zawsze pozostaje możliwość rewizji zamówionej pozycji. Raz już tak grałem i efekty były dobre. Niestety nie pamiętam co poszło nie tak - chyba nabrałem zbytniej pewności siebie.
To co mi pomoglo to ustalenie kwotowo sumy jaka moge starcic w ciagu danego dnia (kazdego dnia) i w zaleznosci od sytuacji na rynku wchodze albo za calosc albo rozbijam to na kilka mniejszych pozycji.
Bardzo dobry pomysł. Sam często o tym myślę i dlatego staram się nie wpłacać wszystkich środków na konto brokerskie. Przy mocno spuchniętych kontach takie podejście ma sens, tylko w takim razie, po co trzymać całą kwotę u brokera na jednym koncie?
nie porównuj Fx do hazardu
No niee, tyle rozrywki przepadnie :mrgreen:
Konsekwencja, cierpliwość, dyscyplina = forex.
To warto rozważyć w kontekście hazardu ;). No chyba, że ktoś hazarduje "na pałę", tak jak ja ostatnio, to faktycznie różnica będzie wielka :).
1% ryzyka nie przejąłbyś się tylko myślał gdzie znaleźć lepszy sygnał. A tak pewnie marnujesz czas na patrzenie jak cena idzie w drugą stronę i tylko się wkurw.. że masz w plecy.
Przy 2% też obserwowałem wykres, też były emocje (tylko innej natury) i w sumie na to samo wychodzi ;)
Miałem wrażenie, że cała para idzie w gwizdek. Duży ruch, 100 pips dawało 6% konta. Bez szału szczerze mówiąc.
Oczekujące są dobre tylko, że tu już wliczasz potencjalną stratę w trejd chyba,że siedzisz i obserwujesz jak cena reaguje na poziomie wtedy możesz reagować.
Często kontroluję. Czasem zdarza się, że zmienia mi się pogląd na sytuację i usuwam taką pozycję.
Co do procedury wejścia to dobrze mieć na papierze i za każdym razem odhaczać jak pisałeś.
Właśnie dzisiaj zacząłem. Żadne oczekujące nie zaskoczyło. Jak odhaczanie przyniesie jakieś rezultaty, to dam znać :)
nie wytrzymujesz cisnienia
Oj, uwierz mi, że to nie kwoty są tu problemem, tylko zbytni optymizm. Pośpiech wynika w pewnym sensie z chciwości - boję się przegapić wejścia i nie zarobić na nim.

Pozdrawiam!

Pawel00
Bywalec
Bywalec
Posty: 6
Rejestracja: 26 paź 2011, 14:37

Nieprzeczytany post autor: Pawel00 »

Cytat:
1% ryzyka nie przejąłbyś się tylko myślał gdzie znaleźć lepszy sygnał. A tak pewnie marnujesz czas na patrzenie jak cena idzie w drugą stronę i tylko się wkurw.. że masz w plecy.


Przy 2% też obserwowałem wykres, też były emocje (tylko innej natury) i w sumie na to samo wychodzi
Miałem wrażenie, że cała para idzie w gwizdek. Duży ruch, 100 pips dawało 6% konta. Bez szału szczerze mówiąc.
To jest bez szału? To dobry trejd. Jak Ty chcesz zarabiac tydzien w tydzien po 30%, to powodzenia :D

Awatar użytkownika
Stforex
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3768
Rejestracja: 02 lis 2011, 15:41

Nieprzeczytany post autor: Stforex »

+30% to w gorszy tydzień 8)

Mierzę wysoko, a jak upadnę to nisko :).

Awatar użytkownika
Stforex
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3768
Rejestracja: 02 lis 2011, 15:41

Nieprzeczytany post autor: Stforex »

To co mi pomoglo to ustalenie kwotowo sumy jaka moge starcic w ciagu danego dnia (kazdego dnia)
Tak sobie o tym myślę jeszcze. To o czym piszesz, to tzw. "próg bólu". Bardzo fajna rzecz! Z tego co wiem, wielu pro graczy go stosuje.

Awatar użytkownika
Stforex
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3768
Rejestracja: 02 lis 2011, 15:41

Nieprzeczytany post autor: Stforex »

Ostatnio mało gram, bo zbyt niepewnie jest jak dla mnie. Za nisko już na sell, a w trendzie spadkowym nie chcę kupować, póki nie upewnię się, że to głębsza korekta.. Szukam sobie oczekujących teraz.

Statement wrzucę, jak się nazbiera więcej transakcji, bo na razie posucha.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

ODPOWIEDZ