IronFx

[MarioDM]

W sprawie irona jestem poza sporem bo nie mam u niego kasy, ale tak sobie myślę ... .
@Szwajcar
Tobie udało się odzyskać kasę. Może byś napisał czy odzyskać ją może tylko ten pan z grupy na FB czy może mógłby ją odzyskać jakiś dowolny windykator ? Jak Ci się widzi ? Są tacy, którzy mogliby to zrobić ? I na czym to w sumie polega ?
Bo jak dla mnie to w ogóle cud, że ktoś pomógł Ci odzyskać kasę w takiej sytuacji.

[Szwajcar]

Z Toba MLu nie bede pisal, bo siejesz ferment a licza sie fakty.

A windykator okresla swoje sposoby jako wlasny know how. Ma tam sporo kontaktow u pracownikow, wie komu posmarowac, zeby to poszlo dalej. Sieje im czarny PR i to tak mocno, ze wszyscy kibice klubu sportowego moga dowiedziec sie o tym.
To tak w skrocie. Obecnie nie wiem jak dziala, ale inny windykator by nawet z miejsca nie ruszyl.

[T-REX]

Ja też nie jestem bezpośrednio dotknięty sprawą - nie miałem tam kasy, ale trawi mnie ciekawość co tajemniczy windykator może zrobić oficjalnemu i wcale nie małemu brokerowi rezydującemu na Cyprze i to bez wyroku sądowego. I co to jest "to coś" skoro nawet nie można podać NIPu tego windykatora. I też bez obrazy, ale jak ktoś pisze że ciężką pracą było wygoglowanie pana X i dlatego nie pomoże nikomu, a ten pan jeszcze też mu nawet nie pomógł ale robił dobre wrażenie to staje się lekko złośliwy. Ja też kiedyś chciałem odzyskać pieniądze, i też byłem u windykatora. Najlepsze wrażenie zrobił na mnie gościu o wyglądzie dżina z reklamy "Pana Propera" (monstrualny łysy kark mniej więcej taki: ). Niestety nawet profesjonalny wygląd to było za mało, sądzę, że za ukradzione Wam pieniądze Iron może mieć 1000 panów Properów więc zapewne windykatorami będą raczej prawnicy. Sory, ale nie chce mi się wierzyć (może się mylę), że w Polsce są instytucje merytorycznie przygotowane do takich akcji. I dlatego uważam, że jeśli goście działają oficjalnie w waszym imieniu to przejrzystość sprawy jest tylko na rękę pokrzywdzonym przez Irona. Żeby znowu nie dać się zrobić w konia. Ale jak powiedziałem: nie moje małpy, nie mój cyrk, temat śledzę aby nauczyć się czegoś na cudzych błędach. Za ewentualny offtop i oczywistą obrazę przepraszam, ale uważam , że powinniście podjąć jakieś oficjalne kroki i je tutaj opisać, bo na razie potykacie się o własne nogi IMHO.

EDIT : dzięki Szwajcar, twój post up trochę wyjaśnia...

[MarioDM]

@Szwajcar
Jak rozumiem ten pan z grupy na FB załatwia to w sposób mocno nieformalny ? I tak mnie dziwi, że coś wskórał. Twój fart.
BTW wpłacając 100 kawałków do HFT możesz dostać konto Vip oprocentowane jak rachunek oszczędnościowy na 2% rocznie. Niby nic, ale fajna jest koncepcja oprocentowanego rachunku forexowego. Szkoda tylko , że taki wysoki próg.

[aldona.sss]

witam

od kilku dni pisze z ludzmi z fb i innych grup ktorzy zglosili sie do pana z grupy na FB - coz opinie skrajne, niektorzy twierdza ze w ciagu raptem kilku tygodni od zlecenia sprawy panu z grupy na FB odzyskali caly hajs i to po kilkaset tysiency pln, po takich ktorzy od zlecenia mu sprawy jeszcze w zimie 2015 do dzisiaj nie zobaczyli ani złotówki depo wplaconego do Irona i powoli traca cierpliwośc do pana windykatora

tak jak szwajcar napisal, facet powołuje się na wpływy w Ironie i chwaili sie ze ma tam mega kontakty z kim trzeba i dzieki temu za drobną "opłatą" moze dotrzec gdzie trzeba i "pomóc" ludziom odzyskac pienadze

Ehhhh dla mnie mega podejrzane to wszystko jest i kolejnym przekretem smierdzi, zreszta zdaje mi sie ze na takie cos co ten pan z grupy na FB ludziom proponuje to w ogole jest paragraf z kodeksu karnego - czy ktos sie blizej orientuje ?

[MonaLu]

witam
od kilku dni pisze z ludzmi z fb i innych grup ktorzy zglosili sie do pana z grupy na FB - coz opinie skrajne, niektorzy twierdza ze w ciagu raptem kilku tygodni od zlecenia sprawy panu z grupy na FB odzyskali caly hajs i to po kilkaset tysiency pln, po takich ktorzy od zlecenia mu sprawy jeszcze w zimie 2015 do dzisiaj nie zobaczyli ani złotówki depo wplaconego do Irona i powoli traca cierpliwośc do pana windykatora

Może faktycznie to jest tak, jak pisze Szwajcar, że jak duża kasa, to KC daje radę, ale jak mniejsza, to za mała płotka, żeby im się opłacało tyłki ruszać... dlatego niby ten pozew zbiorowy organizują..?

tak jak szwajcar napisal, facet powołuje się na wpływy w Ironie i chwaili sie ze ma tam mega kontakty z kim trzeba i dzieki temu za drobną "opłatą" moze dotrzec gdzie trzeba i "pomóc" ludziom odzyskac pienadze

Ehhhh dla mnie mega podejrzane to wszystko jest i kolejnym przekretem smierdzi, zreszta zdaje mi sie ze na takie cos co ten pan z grupy na FB ludziom proponuje to w ogole jest paragraf z kodeksu karnego - czy ktos sie blizej orientuje ?

Wydaje mi sie, że tak działają firmy windykacyjne, odzyskują Twój dług i należy im się za to wynagrodzenie. Pod paragraf będzie chyba podpadać, jeśli się okaże, że cały bajzel miał taki cel, żeby potem różne Kamile mogły na tym zarobić, albo że KC pracuje w Ironie i to jest jego praca, wypłacanie tych pieniędzy, ale tego nie robi, po to, żeby jego firma mogła osiągnąć dodatkowe zyski...

@T-REX, mogę tymczasowo Twoją wypowiedź w sygnaturkę? Jasno i bez siania zamętu wyraża moje intencje!
--

I dlatego uważam, że jeśli goście działają oficjalnie w waszym imieniu to przejrzystość sprawy jest tylko na rękę pokrzywdzonym przez Irona. Żeby znowu nie dać się zrobić w konia. Ale jak powiedziałem: nie moje małpy, nie mój cyrk, temat śledzę aby nauczyć się czegoś na cudzych błędach. Za ewentualny offtop i oczywistą obrazę przepraszam, ale uważam , że powinniście podjąć jakieś oficjalne kroki i je tutaj opisać, bo na razie potykacie się o własne nogi IMHO.

[T-REX]

MonaLu:"Bierzcie i jedzcie z tego wszyscy" jako stoi w piśmie. Amen.
Dalej nikt nie sprawdził na jakiej podstawie działa ten windykator. Bez wyroku sądowego może cmoknąć każdego broka bo sam będzie miał proces o pomówienie (w sytuacji jaką opisał Szwajcar). W zasadzie każdy windykator działa nieformalnie, zazwyczaj wychodzi ugoda na zasadzie: dłużnik nie płaci całego długu, czyli wierzyciel nie dostaje wszystkich pieniędzy, natomiast windykator dostaje prowizję. Inaczej dłużnik nie ma żadnego interesu w oddawaniu kasy, słusznie dedukując, że skoro ktoś wziął windykatora to nie wierzy, że wygra sprawę przed sądem. A jeśli ma siły i środki (a iron raczej ma) to może w majestacie prawa pokazać faka windykatorowi. Chyba, że sprzedajecie prawa do swojej kasy i windykator dochodzi ich w sądzie, a wam oddaje jakiś ochłap 10-20% całej kasy. Wtedy ryzyko ponosi windykator: odzyska kasę i zarobi jeśli wygra w sądzie albo zastraszy dłużnika. Więc napiszcie proszę o co kaman bo w życiu nie skumam...

[rotary]

W zasadzie każdy windykator działa nieformalnie, zazwyczaj wychodzi ugoda na zasadzie: dłużnik nie płaci całego długu, czyli wierzyciel nie dostaje wszystkich pieniędzy, natomiast windykator dostaje prowizję. Inaczej dłużnik nie ma żadnego interesu w oddawaniu kasy, słusznie dedukując, że skoro ktoś wziął windykatora to nie wierzy, że wygra sprawę przed sądem. A jeśli ma siły i środki (a iron raczej ma) to może w majestacie prawa pokazać faka windykatorowi....

Masz 100% błędne pojęcie. Po pierwsze windykator swoimi układami załatwia wypłatę, a jeżeli jest taka wola klienta to pozywa takiego broka, to akurat każdy prawnik umie zrobić. Po drugie nie wiem co nazywasz słuszną dedukcją, bo windykatora bierze się właśnie wtedy kiedy ma się wiarę, że da się ścisnąć kasę od dłużnika bez sądu i wielomiesięcznego (kosztownego) procesu. Po trzecie faka to Iron pokazuje właśnie tym, którzy nie robią nic, a nie tym którzy go cisną. W przypadku Irona to kwestia czasu kiedy stracą licencję i wtedy faka to windykator pokaże im )

Co do współpracy z tym konkretnym windykatorem, to nawet nie bazując już tylko na weryfikacji przeprowadzonej przeze mnie to widzę, że na forum ma również dobrą opinię. Jeżeli ktoś zna branżę, to wie że dłużnicy "trudni", jakim jest Iron płacą nic albo prawie nic. Czyli jeżeli połowa klientów tego windykatora już otrzymała kasę, to moim zdaniem jest to duży sukces. Ale co z tego skoro i tak znajdą się ludzie, którzy powiedzą, że szklanka jest do połowy pusta ...

[T-REX]

Po trzecie faka to Iron pokazuje właśnie tym, którzy nie robią nic, a nie tym którzy go cisną.

100% racji.
Ale z tego co napisałeś twój windykator to zwykła kancelaria prawna specjalizująca się w odzyskiwaniu długów.

Ale co z tego skoro i tak znajdą się ludzie, którzy powiedzą, że szklanka jest do połowy pusta

Nie dziw się ludziom, Iron wdrożył szatański plan w którym zapewne obecna sytuacja była wkalkulowana. wielu połaszczyło się na 100% bonusu i złamało zasadę niewpłacania brokowi więcej pieniędzy niż można stracić. Teraz boją się podwójnie bo na windykację pójdą głębokie zaskórniaki, więc ostrożność jest jak najbardziej wskazana. Nie neguję, że wynająłeś właściwych ludzi, interesuje mnie jak pracują. Życzę wszystkim odzyskania pieniędzy, a odpowiedzialnym pracownikom Irona wielu lat więzienia.

[Szwajcar]

A windykator niech dziala i cisnie tych klamcow. Ma wszystkie argumenty po swojej stronie, bo malo kto tam lamal regulamin tych bonusow i kazdy gral swoje.