Inwestycja w ziemie rolne.

[Cadermo]

Witam ,znajomy kupił ostatnio ziemie rolne pod uprawę. Jeszcze nie zdążyłem z nim szczegółowo o tym porozmawiać ,ale z tego co mówił to polega na użytkowaniu tych terenów i po jakimś czasie dostaje dotację na te prace. Jest ktoś tu na tym forum zna temat to prosiłbym o naświetlenie sprawy trochę bardziej szczegółowo,bo chciałbym się bliżej przyjrzeć tematowi i zainwestować w tego typu biznes. Pozdrawiam

[Darkey]

hehe z tego co słyszałem to musisz coś przy tej ziemi zrobić co najmniej trawę skosić i zebrać 2 razy do roku, dotację są ale szału przy tym nie ma, kiedyś trzeba było być rolnikiem z gospodarstwem na coś takiego nie wiem jak jest teraz

[basketmat]

Cadermo Tak z ciekawości, nie czułbyś się źle, wiedząc, że jakiś zalatany Londyńczyk łoży na twoją uprawę chwastów?

[Cadermo]

Można brać kredyt pod kupno tych gruntów z przetargu i wtedy praktycznie nic nie inwestujesz ,a po 15 latach (okres kredytu) ziemia jest Twoja i w dodatku miałeś zysk przez 15 lat z dopłat plus masz ziemie. Ale nie wiem jeszcze jakie warunki trzeba spełnić..

Tak z ciekawości, nie czułbyś się źle, wiedząc, że jakiś zalatany Londyńczyk łoży na twoją uprawę chwastów? Very Happy

A co mnie to interesuje?

[Goldfinger]

słyszałem to musisz coś przy tej ziemi zrobić co najmniej trawę skosić i zebrać 2 razy do roku,

Masz rację Dodam jeszcze, że ludzie Z ARiMR robią niezapowiedziane kontrole i jak nic z taką ziemią nie robisz to po dopłacie( ludki mają zdjęcia z Satelity raczej nie zrobisz ich teraz w Bambuko - chwilę po wejściu Polski do UE była taka możliwość). Z kolei jak robisz to wynajem sprzętu skoszenie zebranie itd. pochłonie sporo kasy. Także inwestycja gorsza niż lokata w Banku chyba, że Ziemia kiedyś pójdzie do góry to zarobisz na różnicy kupna-sprzedaży.

[Cadermo]

Z kolei jak robisz to wynajem sprzętu skoszenie zebranie itd. pochłonie sporo kasy. Także inwestycja gorsza niż lokata w Banku chyba, że Ziemia kiedyś pójdzie do góry to zarobisz na różnicy kupna-sprzedaży.

No właśnie w grę wchodzą tylko łąki .

[Goldfinger]

tylko łąki

To wiesz zawsze można ekologicznie czyli kupić Kosę i do roboty.

[Cadermo]

Goldfinger No bo kupno maszyn raczej się nie opłaca

[basketmat]

Przecież można jakiegoś rolnika wynająć, żeby tą trawę skosił traktorem. Chyba...

[Goldfinger]

Przecież można jakiegoś rolnika wynająć, żeby tą trawę skosił traktorem. Chyba...

Pewnie że można ale jak masz dotację na poziomie 500 zł z ha. Trzeba skosić 2x do roku ( paliwo + robocizna ) rolnik powie około 2x 150 zł to chyba cienki biznes. Ale nie wiem ile wynosi dopłata kwota 500 zł to tak na oko. Wiem natomiast, że jak Polska wchodziła do UE to ma zagwarantowany wzrost dopłat co roku tzn. dopłata w 2013 będzie wyższa niż w 2012 i tak do zrównania się dopłat z Zachodem UE czyli do 2025? Jakoś tak.

Czy jest z tego biznes chyba tak, ale trzeba mieć sporo gruntu. Pytanie co zrobisz z tym sianem? Znowu wynajmiesz rolnika ( dodatkowa kasa ) siano trzeba zebrać a sam takiej łąki nie obsłużysz musisz mieć pomoc. Nie sprzedaż też tego bo na wsi wszyscy go mają pod dostatkiem.

Najlepiej rozpisz wszystko na kartce i zobacz czy jesteś na plus.

ps Od łąki płaci się chyba też podatek ( tak mi się wydaje nieduży ale jednak )