Krowy i kunie zjedzą, rolnik będzie miał na zimę.Pytanie co zrobisz z tym sianem?
Inwestycja w ziemie rolne.
-
- Gaduła
- Posty: 167
- Rejestracja: 17 sie 2010, 12:36
Też sie nad tym zastanawiałem, ale mimo, że aktualnie się to opłaca ze względu na te dopłaty to jest jeden haczyk. Jak zlikwidują dopłaty to ziemie i grunty pod uprawy od razu tracą połowę wartości. A do tego, żeby inwestycja zwróciła się to trzeba 20 lat i bez żadnych problemów z ARIMR. Także lokata w banku na 8% lepiej wychodzi.
Jeżeli chcecie kupić ziemie to niskiej klasy wtedy płaci się mały podatek lub wcale .W obszarach o niekorzystnych warunkach ONW większe dopłaty
Dobrze jest kupic na obrzeżach miast z perspektywą ich odrolnienia i podzieleniu ich na działki budowlane wtedy wartosc rosnie kilka krotnie
Dobrze jest kupic na obrzeżach miast z perspektywą ich odrolnienia i podzieleniu ich na działki budowlane wtedy wartosc rosnie kilka krotnie
Szczyt impulsu nie jest szczytem fali
Nie widzisz z bliska spójrz z daleka
Strach jest zabójcą umysłu
Nie widzisz z bliska spójrz z daleka
Strach jest zabójcą umysłu
Zawsze możecie sobie zasadzić: http://pl.wikipedia.org/wiki/Uprawy_energetyczne i do jakiejś elektociepłowni
======================================================
Nie głupi ten co nie wie, lecz ten który nie chce się nauczyć..
Nie głupi ten co nie wie, lecz ten który nie chce się nauczyć..
Mój koleżka ma sporo łąki i dogadał się z ekologami. UE w trosce o bioróżnorodność czy jak się tam ta cholera nazywa daje spore dotacje na nieuprawianie. Ochrona obejmuje również chwasty ponieważ one też są częścią środowiska, a po stosowaniu herbicydów stają się roślinami rzadkimi. U kumpla ekolodzy znaleźli z pięć rzadkich/chronionych gatunków. Mają rosnąć i unia za to płaci. Nie może tego wykaszać, planuje wypas owiec. Kupujesz małe owce, wypasasz (sam z laptopem albo wynajmiesz pastuszka
). Zorientuj się jeszcze kiedy baranina jest najdroższa i problem koszenia z głowy 


Prawdziwa głupota zawsze pokona sztuczną inteligencję
- Janek Trader
- Pasjonat
- Posty: 507
- Rejestracja: 03 maja 2006, 15:54
Ale po okresie wylęgu nie trzeba raz do roku skosić
Dodano po 5 minutach:
Biznes może być i opłacalny, ale trzeba się szczegółowo zaznajomić z przepisami dot. dopłat, najlepiej mieć znajomka bezpośrednio z ARMiR.
Bo są różne dodatkowe bonusy np wspomniany wcześniej "ekologiczny"
Znajomy który dostawał co rok 2000 z hakiem, po wypełnieniu wniosku przez "znajomkę" z Agencji dostał 6000 z hakiem.
Zalesiania nie polecałbym, bo z powrotem odlesić są duże koszty.

Dodano po 5 minutach:
Biznes może być i opłacalny, ale trzeba się szczegółowo zaznajomić z przepisami dot. dopłat, najlepiej mieć znajomka bezpośrednio z ARMiR.
Bo są różne dodatkowe bonusy np wspomniany wcześniej "ekologiczny"
Znajomy który dostawał co rok 2000 z hakiem, po wypełnieniu wniosku przez "znajomkę" z Agencji dostał 6000 z hakiem.
Zalesiania nie polecałbym, bo z powrotem odlesić są duże koszty.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------
Forex - wielka zmanipulowana szulernia
Jakby co, to jestem po spożyciu legalnych napojów........
http://www.youtube.com/watch?v=mOB-LTL4jjg
Forex - wielka zmanipulowana szulernia
Jakby co, to jestem po spożyciu legalnych napojów........
http://www.youtube.com/watch?v=mOB-LTL4jjg
Ogólnie to jest raczej głupi pomysł. Dopłaty raczej nie będą rosły w następnych latach. Ulgi podatkowe też mogą się skończyć. Jaeżeli już byś kupił tą ziemię pod wynajem, to wątpię żebyś znalazł chętne osoby. U mnie na wsi większość próbuje pozbywać się małych gospodarstw bo to jest nieopłacalne. Zeby przynosiło to zyski musisz mieć powyżej 35 ha. Ty niby chcesz zarabiać z dopłat, które jak mówiłem nie będą rosły. Teraz jest to jakieś 500/zł za hektar, więc żeby n tym zarobić to trzeba mieć w uj ziemi i kogoś kto się nią zajmie.
Kolejny problem mógłbyś mieć z kasą żeby ją kupić. Zalozmy cene 30tys za ha... Jest kupic ta ziemie z mysla ze podrozeje w przyszlosci, co nie jest pewne... Albo inaczej, bardzo ryzykone. Najlepszyym pomyslem by bylo przerobic to na dzialki, ale nie wiem jak to sie odbywa. Ogolnie to jak zwzkle glupi pomysl.
Kolejny problem mógłbyś mieć z kasą żeby ją kupić. Zalozmy cene 30tys za ha... Jest kupic ta ziemie z mysla ze podrozeje w przyszlosci, co nie jest pewne... Albo inaczej, bardzo ryzykone. Najlepszyym pomyslem by bylo przerobic to na dzialki, ale nie wiem jak to sie odbywa. Ogolnie to jak zwzkle glupi pomysl.
Analityk studiujący wykresy to myśliwy, podążającymi za subtelnymi znakami, widocznymi jedynie dla tych, którzy wiedzą, czego szukać.